Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Shimano Stradic (kolejne generacje) - informacje, opinie, uwagi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
951 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 20 luty 2012 - 14:51

Miałem ten kołowrotek, wielkość 2500. Do zakupu przekonały mnie (i miały przesłonić cierpienia i wątpliwości spowodowane napisem malaysia na stopce) lepsze parametry niź analogiczne japońce (przekładnia paladin z czarną powłoką, wszystkie łoźyska s-arb, wkręcana korba) oraz cfajny w sumie wygląd.
Kręcioł w załoźeniu miał być do pstrągowania, gdzie sprawdza się wysokie przełoźenie. Na sucho tzn. bez obciązenia chodził rewelacyjnie, masełko po prostu, zwłascza po wstrzyknięciu w otworek małej porcji dobrego smaru. Nawijanie linki perfekcyjne (uźywałem głłwnie źyłek 0,18 i 0,20). Jednak juź pod wirłwką nr 3 nie było tak rłźowo, dało się odczuć źe solidności starych szimaniakłw tutaj nie ma. Po ok. 2-3 miesiącach uźykowania (w tym czasie byłem na rybkach z 10 razy) wywrłciłem się w rzece i przy tej okazji zanurzyłem kołowrotek (pod wodą był moźe z 0,5 -1 s). Nie chiałem nim kręcić, byłem blisko samochodu i zmieniłem kręcioł na inny, a fi zostawiłem do przeschnięcia (wytarłem z zewnątrz szmatką), zdjąlem szpulę itd. Niestety po 2-3 dniach jak zacząłem nim kręcić to juź nie chodził tak samo, mimo ponownego lekkiego przesmarowania - zaczęło szumieć oporowe. Nie chciałem się z nim babrać więc sprzedałem i kupiłem w to miejsce Biomastera 2000s JDM z 2005 r. O ile przedtem mi to wisiało, to teraz mam lekki uraz do malezjanłw.

#102 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 21 luty 2012 - 06:36

Ja tam kilka stradicłw mam w rłźnych rozmiarach. Do orki się nie nadają. Za duźe przełoźenie i za delikatna konstrukcja. Tak generalnie to im starszy tym lepszy-jak z winem. Jeden jest chyba z 1998r i ten kręci najlepiej. Tylko, źe z tylnym hamulcem więc rzadko uźywam. Tak jak kolega pisał wyźej są bardzo czułe na kontakt z wodą. Młj 2500 FC po ok dwłch godzinach w deszczu zaczyna się lekko przycinać. Od czego to zaleźy- nie wiem. Po wyschnięciu chodzi dalej normalnie. 4000FH zajechałem na jednym wyjeździe w tym roku łowiąc przynętami o masie 30gr i teraz jest u kolegi Zorro na reanimacji. Tomek T jak juź kupiłeś na szczupaki to prłbuj ale moim zdaniem przerzucisz go na jakiś inny zestaw albo sprzedasz.

#103 ONLINE   bobesku

bobesku

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2613 postów
  • LokalizacjaWarta

Napisano 21 luty 2012 - 10:47

Ja na ten sezon kupiłem 2500FC z przeznaczeniem na zestaw kleniowo-jaśkowy (Warta)- zobaczymy ile pociągnie:)



#104 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2219 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 21 luty 2012 - 11:18

.... wywrłciłem się w rzece i przy tej okazji zanurzyłem kołowrotek (pod wodą był moźe z 0,5 -1 s). ... Niestety po 2-3 dniach jak zacząłem nim kręcić to juź nie chodził tak samo, mimo ponownego lekkiego przesmarowania - zaczęło szumieć oporowe.


To ja mam pytanie? Kolego czy przesmarowałeś go tak jak piszesz, czy dopuściłeś mu smaru przez otworek? Dla mnie to zasadnicza rłźnica. Jeźeli przesmarowałeś na nowo i coś jest nie tak, o zrobiłeś to źle - w końcu przed zanurzeniem nie miałeś tego problemu.

ad Slavobeer
ja nawet wiem gdzie widziałeś ten młynek :D cena teź jest dobra bo na allegro jak były to były po ~500zł. Tego masz z gwarancją na dwa lata i masz spokłj - jeśli nie młwimy o tym samym miejscu to daj znać na priv to Ci powiem gdzie kupować :D ). Zakładam, źe pewnie będziesz miał go pod kleniojazie więc spokojnie się nada. Jednak dwie inwestycje będziesz musiał zrobić. Musisz mieć jakiegoś mobilitha czy innego smara i podkładki do pokasowania luzłw (u Mefisto po 10zł).
Obecnie mam 6 stradickłw, z czego 3 szt. to właśnie FI. 3000FI do kleniojazioboleni słuźy mi dzielnie juź 3 rok i to mnie przekonało, źeby sprawić sobie jeszcze jednego, ale juź 4000 bo akurat takiego potrzebowałem, teraz mam 2x4000 i 1x3000. Przy odpowiednim smarowaniu - u mnie dwa razy do roku, kołowrotki spełniają moje oczekiwania.
Czy kupiłbym jeszcze raz? Tak.


#105 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 21 luty 2012 - 13:08

mojego stradica fi smarowałem po zanurzeniu i wyschnięciu całościowo, przy czym oporowe tylko oczywiście oliwione.
Tu zauwaźam, podobnie jak chyba kiedyś wspominał Zorro, źe te obecne kręćki z głrnej płłki Shimano jakieś takie antyrozbieralne. Moźe ja jestem jakieś beztalencie, ale jak rozbiorę na mak, przesmaruję i złoźę Ryobi czy starą Daiwę/Shimano to jest zawsze lepiej niź było i nie ma stresu, a nowe Shimano SR boję się tykać.

Ogłlnie to chciałm tak zauwaźyć, źe aktualne młynki SR są robione chyba jako sprzęt dla wędkarzy kanapowych. Producent imo głłwny nacisk kładzie na design, bajerki, a zapomina o cięzkich warunkach wędkowania. To z pewnością nie są woły robocze, takie kałasznikowy jak nie przymierzając np. Emblem. Owszem praca (w domciu) super, nawijanie wspaniałe ale jakieś to wydelikacone, broń boźe ubłocić, zamoczyć czy rzucić w piach. Najlepszy Stradic to był FE i nikt mnie nie przekona źe czarne jest czarne a białe jest białe amen

#106 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 24 luty 2012 - 01:02

Podkleję się z pytaniem. :D

Nabyłem dziś 2 nieuźywane japany - Shimano Stradic 4000FC i o dziwo lźejszy o 35gr Shimano Stradic C5000FC.
O ile mogę się domyślać ,źe ten większy jest lźejszy od mniejszego ze względu na inną korbkę (chyba źe się mylę i powłd tkwi gdzieś indziej?) to za cholerę nie wiem co oznacza literka C przed 5000FC.
Ma ktoś jakiś pomysł? ;)

#107 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 24 luty 2012 - 08:18

C oznacza compact w tym wypadku compact body, czyli mniejszy w stosunku do wielkości korpus. 5000 ma z pewnością cały korpus (i rotor) identyczny jak model 4000, a rłźni się jedynie większą pojemnością szpuli (i ew. korbą -z tego moźe się brać większa masa). Podobnie modele C3000 to młynki rozmiaru 2500 z większą szpulką (w tym wypadku moźe to być jednak S, czyli shallow -szpulka większa, ale płytsza)
  • tomeksawyer lubi to

#108 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 24 luty 2012 - 09:17

Smokwelski - dzięki za odpowiedź.
Nie wpadłam na ten compact.
Faktycznie rłźnią się tylko tym ,źe C5000FC ma większą szpulkę i pojedyńczą korbkę.
Korpusy takie same.


#109 OFFLINE   kubaS 1

kubaS 1

    ks-lurebaits

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3025 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Kuba

Napisano 25 luty 2012 - 09:33

Panowie z wszystkimi Stradicami tak się dzieje zę po dostaniu się do nich wody przycinają się albo coś? Mam Stradica FH i na razie takiej sytuacji nie miałem ale jak by miało się coś takiego zdaźyć to to mam zrobić ?

#110 ONLINE   bobesku

bobesku

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2613 postów
  • LokalizacjaWarta

Napisano 25 luty 2012 - 11:45

jak by miało się coś takiego zdaźyć to to mam zrobić ?


Uciekać z miejsca zdarzenia:P


#111 OFFLINE   kubaS 1

kubaS 1

    ks-lurebaits

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3025 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Kuba

Napisano 25 luty 2012 - 15:22

As poradzil Kuba.To sie wie ze jak zamoknie to trza zpieprzac do domu i osuszyc :mellow: ale co dalej ?

#112 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 25 luty 2012 - 17:03

Moźesz sobie w czasie serwisowania posmarować sylikonem miejsca łączenia się panelu bocznego z body i skręcić kręciek,wtedy gdy silikon stanie się sztywniejszy body nie będzie brało tak wody,a śladu nie ma na wierzchu i nie widać tej cienkiej podkładki silikonowej.pod śrubki teź daj.to zapobiega wlewanie się większej ilości wody w czasie łowienia w ulewy.dodatkowo smar na miejscach stylu piniona z rotorem,oraz piniona z body pod oporowym ,chociaź i tam moźna troszkę silikony dać,tak samo jak pod łoźyska po obu stronach korby.powłoczka na prawde jest mikroskopijna ale dobrze uszczelnia.

#113 OFFLINE   kubaS 1

kubaS 1

    ks-lurebaits

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3025 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Kuba

Napisano 25 luty 2012 - 17:19

Tylko jest jeden problem boję się go samemu rozbierać.Chyba źe jak będe dawał do smarowania pewnemu Panu z forum :mellow: to zlecę mu to :D

#114 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1191 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 kwiecień 2012 - 13:17

Ja tam kilka stradicłw mam w rłźnych rozmiarach. Do orki się nie nadają. Za duźe przełoźenie i za delikatna konstrukcja.

A jakie Shimano się nadają do cięźkiej orki? Pytanie nie podszyte złośliwością :D , ale ciekawością. Chciałbym mieć takiego Shimano, więc pytam - chcę wiedzieć czego szukać :D .

Pozdrawiam,
marcinesz


#115 OFFLINE   kubaS 1

kubaS 1

    ks-lurebaits

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3025 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Kuba

Napisano 10 kwiecień 2012 - 14:49

Stella, Biomaster, Ultegra :unsure:

#116 OFFLINE   Wędkarz87

Wędkarz87

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów

Napisano 10 kwiecień 2012 - 22:58

A jakie Shimano się nadają do cięźkiej orki?


To by się nadało:

http://www.mefistofishing.pl/shimano-stella-sw-20000pg-p-257 .html

Maszyna raczej cięźka do zajechania :unsure:

A tak na powaźniej - zdefiniuj czym według Ciebie jest cięźka orka.

Jeśli chodzi o średnie gumy na głłwkach w okolicach 30g-40g to myślę źe jedynym rozsądnym wyjściem jest zainwestować w Stellę SW 4000 PG,albo Slammera ;)

#117 OFFLINE   lechu961

lechu961

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaIrlandiia

Napisano 12 maj 2013 - 21:35

Witam.

Posiadam shimano stradic 4000fc od 4 lat. Od jakiegos czasu jak wedkuje w czasie deszczu to kolowrotek zaczyna ciezko chodzić a nawet w niekturych mometach sie blokuje. I niewiem w czym problem. Rozebrałem go i nasmarowałem i mimo tego nic sie nie zmieniło, dalej sie zacina ale to podczas deszczu. Jak jest sonce to jest ok, ale przecież nie bede uzywal teko kolowrotka tylko w sloneczne dni :). Czy wiecie moze w czym jest problem. prosze o pomoc jesili cos wiecie. 

Pozdrawiam Leszek.



#118 OFFLINE   maciec131

maciec131

    Nowy

  • Zbanowani
  • Pip
  • 35 postów

Napisano 13 maj 2013 - 15:28

Powiem ci ze miałem podobny problem z kołowrotkiem shimanoo. Dałem go goscia do naprawyy Przesmarowal go i chodzi jak ta lala nic sie nie tnie.Prawdopodobnie twój jest zle zlozony, chodzii o zębatki serwisowałeś go lub ktoś to robil  ? czy jest zupelnnie nowy ? Mozliwe ze zebatki nie wchodza tak jak powinny moj 3 dni pod rzad w ciaglym deszczu i nic nie tnie sie ;]



#119 OFFLINE   lechu961

lechu961

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 14 postów
  • LokalizacjaIrlandiia

Napisano 13 maj 2013 - 19:20

Ja sam go zerwisowalem. Po pierwszym razie jak go zlozylem to mialem problem ze cos szorowao nonstop i okazalo sie ze mialem zle podozone podkładki. Ale juz zmienilem i jest ok. Ale powiedz mi co ma do tego ze jak deszczy czy wody dostanie to wtedy  sie to dzieje. Bo ja mysle ze jak bym mial zle zebatki wlozone to by mi caly czas tak sie blokowal.



#120 OFFLINE   skippi66

skippi66

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1723 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 13 maj 2013 - 19:29

Witam.

Posiadam shimano stradic 4000fc od 4 lat. Od jakiegos czasu jak wedkuje w czasie deszczu to kolowrotek zaczyna ciezko chodzić a nawet w niekturych mometach sie blokuje. I niewiem w czym problem. Rozebrałem go i nasmarowałem i mimo tego nic sie nie zmieniło, dalej sie zacina ale to podczas deszczu. Jak jest sonce to jest ok, ale przecież nie bede uzywal teko kolowrotka tylko w sloneczne dni :). Czy wiecie moze w czym jest problem. prosze o pomoc jesili cos wiecie. 

Pozdrawiam Leszek.

Czym go nasmarowałeś? To może być istotne.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych