Ciemięgę raczej bym odpuścił, za dużą konkurencja ze strony miejscowych robaczkarzy
Ten weekend w domu ale dzięki za info :-)
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 31 styczeń 2016 - 22:07
Ciemięgę raczej bym odpuścił, za dużą konkurencja ze strony miejscowych robaczkarzy
Napisano 06 luty 2016 - 10:00
Witam . Woda na Bystrzycy trochę się wyklarowała ?
Napisano 06 luty 2016 - 10:32
Niestety nie, jest jeszcze gorzej niż było. Zalew odmarzł i wszystko płynie w dół.. Byłem wczoraj, po 1 miejscówce zmieniłem rzekę.
Napisano 06 luty 2016 - 10:49
Dzięki kolego. A Bystra w jakim stanie ,bo nie chce mi sie lecieć 150 km jak nie da się łowić
Napisano 06 luty 2016 - 15:45
Napisano 06 luty 2016 - 18:02
Napisano 06 luty 2016 - 18:07
Ja dzisiaj byłem na Bystrzycy w górnym odcinku nie jest tak źle. Woda jest trącona ale nie ma kawy z mlekiem. Bardzo niski stan wody w górnym odcinku ale da się łowić. Szału nie było ale jakiś kontakt z rybą był. Jak inne rzeki nie wiem.
No i co ?
Napisano 06 luty 2016 - 20:43
Na Bystrej da sie lowic woda w miare.
Napisano 11 luty 2016 - 22:32
Witam. Wybieram się w sobotę nad Por, da się łowić? ma ktoś informacje jaki kolor?
Napisano 12 luty 2016 - 15:32
tez mnie ten tema interesuje ? z tego co mapy pokazują to woda podwyższona
Napisano 12 luty 2016 - 17:22
Ktoś z was zapuszcza się trochę dalej nad Tyśmienicę? Bardzo lubię tą rzeczkę. Jakieś wieści z nad wody?
Napisano 13 luty 2016 - 08:35
Napisano 13 luty 2016 - 09:59
Napisano 15 luty 2016 - 12:31
Panowie można prosić o jakiś update sytuacji? Woda już w normalnym kolorze, można planować małą wycieczkę?
Napisano 18 luty 2016 - 22:29
Witam wszystkich miłośników Lubelskich rzek pstrągowych. Nazywam się Mirosław Sagan jestem zapalonym pstrągarzem od kilkudziesięciu lat. Jednak dla mnie i moich kolegów miano pstrągarz to nie tylko osoba która łowi te piękne i szlachetne ryby. Należę do grupy "Przyjaciół Bystrzycy" którzy od kilku lat budują tarliska, miejscówki dla ryb, dbają o rzekę mamy własne Koło "Stoczek" które zrzesza około 80 pstrągarzy, oraz własną straż która patroluje rzeki. Podobne grupy miłośników są na rzekach Chodelce czy Bystrej. Mam apel do wszystkich miłośników naszych rzek pstrągowych którego treść zamieściłem na fb. Z góry zaznaczam że nie wklejam tego apelu po to że traktuje kogokolwiek z tego forum na takim lub innym poziomie. Wklejam go z troski o nasz rzeki i o to co udało się zbudować przez ostanie 10 lat. Na moim profilu oraz Koła Stoczek możecie zapoznać się z wszelkimi pracami które wykonywaliśmy przez lata na naszych wodach. W roku bieżącym mamy ogromne przedsięwzięcie budowy tarlisk na naszych rzekach Chodelce i Bystrzycy jeśli ktokolwiek chciałby dołożyć choćby małą "cegiełkę" do tego przedsięwzięcia serdecznie zapraszamy. Będę informował o planach pracy na forum. Jeśli to możliwe proszę o promowanie i udostępnianie mojej odezwy . Pozdrawiam i do zobaczenia nad wodą.
https://www.facebook...703?pnref=story
https://www.facebook...zekpzw/?fref=ts
Użytkownik szogun10 edytował ten post 18 luty 2016 - 22:44
Napisano 18 luty 2016 - 23:39
nie trzeba mnie przekonywać do tego , aby Wam/Nam nie zabierać ryb z lubelskich rzeczek, nad tym przechodzę od razu i pytam w jaki sposób można dorzucić swoją praktyczną cegiełkę jako wędkarz zamiejscowy ? i to nie jest ironia poważnie pytam , bo miło jest mieć też swój udział
Napisano 19 luty 2016 - 07:29
W tym roku realizujemy duży projekt odbudowy tarlisk. Będziemy zapraszać do prac przy sypaniu żwiru a pomoc bardzo się przyda. Problem jednak w tym, ze nasze rzeczki za sprawą internetowej nagonki przeżywają totalny najazd a w związku z tym poza odcinkami no kill wymiarowe pstrągi już się skończyły. Powoli te prace zaczynają tracić sens bo gdy tylko uda się wychować troszkę ryb to natychmiast pojawia się mnóstwo chętnych na tatara. W każdym razie ja to się kompletnie załamałem.
Napisano 19 luty 2016 - 09:18
to faktycznie ja chyba żyję w innej rzeczywistości, bo ani ja ani moi znajomi nie zabraliśmy nigdy żadnej ryby, więc jeśli jakaś pomoc fizyczna (budowa, pilnowanie tarlisk itp.), czy nawet finansowa będzie potrzebna, to ja się piszę
Napisano 19 luty 2016 - 16:24
W tym roku realizujemy duży projekt odbudowy tarlisk. Będziemy zapraszać do prac przy sypaniu żwiru a pomoc bardzo się przyda. Problem jednak w tym, ze nasze rzeczki za sprawą internetowej nagonki przeżywają totalny najazd a w związku z tym poza odcinkami no kill wymiarowe pstrągi już się skończyły. Powoli te prace zaczynają tracić sens bo gdy tylko uda się wychować troszkę ryb to natychmiast pojawia się mnóstwo chętnych na tatara. W każdym razie ja to się kompletnie załamałem.
Szczerze, mam to samo, cała praca idzie na marne. Wstyd że żyjemy w kraju w którym ludzie tak bezczelnie podchodzą do przyrody i mają totalnie gdzieś czyjąś pracę. To co się dzieje teraz u nas to prawdziwy horror, szkoda wychodzić nawet nad wodę, tak samo jak Ty Piotrze ja jestem kompletnie załamany i nie wiem czy coś zmotywuje mnie do jakichkolwiek dalszych działań
Napisano 19 luty 2016 - 17:03
Panowie WASZA praca nie idzie na marne !!! Rozmawiając z moimi kolegami często słyszę opinie "Chłopaki z lubelskiego zrobili kawał dobrej roboty ..." To co teraz się dzieje jest zapewne ciężkie bo pewna grupa ludzi robi coś żeby było lepiej, a inni wykorzystują to na swój sposób. Niestety limity są nadal zbyt łaskawe ... , a wędkarzy, którzy nie przestrzegają regulaminu jak widać nie brakuje.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych