dzisiaj to
http://www.winiacz.c...24_archive.html
bardzo przyjemne
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 22 kwiecień 2015 - 20:18
Napisano 22 kwiecień 2015 - 20:22
Lecę jutro do "owada", mam nadzieję, że będzie na półeczce, dzięki Darku za wskazówkę.
Napisano 22 kwiecień 2015 - 21:05
Ja dzisiaj, w związku ze świecącym cały dzień słonkiem, wracam do smaków lata. Zaordynowałem sobie znane i lubiane, dobrze schłodzone winko - http://winettoo.blog...-biedronki.html
Zgadzam się z przytoczoną opinią, lubię tego sikacza. Opis na etykiecie nieco myli, to nie jest półwytrawne wino, jest wytrawne.
Napisano 06 czerwiec 2015 - 13:06
Jakiś zastój ale naprawiam. Co prawda nie piłem jeszcze bo dopiero 14:00 ale od początku.
Godziną temu podjechałem do Lidla bo musiałem jakąś paprykę i ogórki kupić ale tradycyjnie idę do kasy przez alkohole bo może coś nowego mają. Pracownik wywozi luzem w wózku jakieś 30-40 butelek i pyta innego pracownika gdzie to postawić.
I ten mu pokazuje luzy na półce i mówi :
-będą po ......... 5plz
pytam po ile?
-po PIĘĆ ZŁOTYCH
I tym sposobem nabyłem 5 butelek:
http://www.vivino.co...int-milion-2008
szukałem na polskich stronach i brak informacji ale na tej stronie opinię ma dobre no i cena jest zaskakująca.
Ale nabyłem też z rozpędu 3 butelki
http://winicjatywa.p...el-2012-lidl/ a opinia bardzo przywoita.
Napisano 06 czerwiec 2015 - 18:14
Z miodem, czosnkiem, świeżym cząbrem i tymiankiem będzie dobra marynata do karkówki.
Napisano 11 lipiec 2015 - 21:20
W ubiegło tygodniowe upały z dziką radością wypiłem kartonik:
http://dotrzechdych....er-1-na-lato/ i faktycznie "numero uno".
A że dzisiaj chłodniej to nabyłem:
http://dotrzechdych....nce unplugged i jutro pojadę po kartonik, bardzo smaczne.
Napisano 26 sierpień 2015 - 21:44
Czyżby z racji pogody wszyscy przerzucili się na browca lub/i cydr (do którego ja tez nie stronię zresztą) ? O winie „sawsiem zbabyli” jak powiadają Słowianie zza wschodniej granicy. Rocznik 2014 Chardonnay może budzić pewien niepokój ze względu na swoja „młodość”. A jednak ! „Concha y Toro” lub bardziej rzucające się w oczy na etykiecie „Casillero del Diablo” Generalnie wolę czerwone, lub różowe ale ta biel jest bardzo dobra ! By nie rzec wybitna. Koniecznie schłodzona ! Biedra, trzy dychy.
U.
Użytkownik Ugly edytował ten post 26 sierpień 2015 - 21:46
Napisano 26 sierpień 2015 - 21:59
Czyżby z racji pogody wszyscy przerzucili się na browca lub/i cydr (do którego ja tez nie stronię zresztą) ?
No nie, ja spijam zapasy. W takie ciepłe dni to tylko schłodzone białe przyjmuję.
Nabyłem .........ście sztuk http://dotrzechdych....umer-1-na-lato/i jeszcze na pierwszy wrześniowy weekend mam.
I chyba kilka Gray Rocka mam zachowanego i kilka Tokaji, no ale w połowie września zaczynam urlop nad Bugiem to zabezpieczenie w płyny być musi.
Napisano 26 sierpień 2015 - 22:23
Diabła można trafić w Carrefour poniżej 20 zł, choć nie zawsze.
Nie piszę nic, bo piję wielokrotnie sprawdzone, a we wcześniejszych wątkach opisane, białe, zimne winka.
BTW, niech skończą się te upały, mam chęć na dobrego Merlot do wielkiego, grubego, steka. W tej temperaturze nawet jedzenie mi nie idzie.
Napisano 26 sierpień 2015 - 22:43
(...) niech skończą się te upały, mam chęć na dobrego Merlot do wielkiego, grubego, steka. (...)
ja wolałbym (jako wegetarianin ) do steka konkretnego argetynskiego Malbeca lub oczywiscie moje ukochane Carmenere
U.
Napisano 26 sierpień 2015 - 22:46
Na Malbeca zgoda, Carmenere jest za mało "tłuste". Brakuje mu .............. Lubię Carmenere, ale nie do steka.
Napisano 26 sierpień 2015 - 23:01
Na Malbeca zgoda, Carmenere jest za mało "tłuste". Brakuje mu .............. Lubię Carmenere, ale nie do steka.
Oj, gdybyś gdzieś trafił Carmenere z Santa Rita, Gran Riserva najlepiej to ono jest baaardzo "tłuste", naprawdę "grube" wino ! Jak gdzieś dostanę dobry rocznik pomyśle o Tobie - paru już przekonałem
U.
Napisano 27 sierpień 2015 - 09:06
OK, z radością poddam się presji
Napisano 27 sierpień 2015 - 15:34
Jak ktoś lubi słodkie to polecam Izraelskie King David (niestety obecnie trudno dostępne).
A dla fanów siarki pamiętam jak kiedyś zobaczyłem wino:
http://www.wiocha.pl...,Sperma-szatana
Prawie się popłakałem.
Napisano 02 wrzesień 2015 - 17:40
Napisano 02 wrzesień 2015 - 19:29
HI, hi, raczej samobójca
Napisano 02 wrzesień 2015 - 21:03
Napisano 02 wrzesień 2015 - 21:11
Ja dziś "topię smutki" czymże by innym jak nie carmenere 2014 Canepa Classico. Jak na młode winko i przyzwoitą cenę( 23 PLN PiP) całkiem, całkiem. Oczywiście daleko mu do "tłustych" win o których wspominał Bartek. Do steka bym nie podał Ale do lekkiego obiadu w sam raz.
U.
Użytkownik Ugly edytował ten post 02 wrzesień 2015 - 21:11
Napisano 02 wrzesień 2015 - 21:25
Czyli pożytku z tego nie będzie? Do kosza? :-)
Z tego co widzę po etykietach to mają tak po 30 lat lub więcej. Zanim wylejesz spróbuj, otruć się nie otrujesz. A już tego brandy (chyba?) to zupełnie nie wylewaj. Ja jakieś 5-6 lat temu znalazłem "Pliskę" przywiezioną jakoś tak w połowie lat 70 z Bułgarii i 5* jakiś gruziński koniak czyli wtedy już miał swoje lata i u mojej babci przestał 30 lat. Test nie ujawniły żadnych braków .
Ale z tego samego okresu miód pitny był nie do użytku dużo osadu i jakiś taki byle jaki.
Napisano 02 wrzesień 2015 - 21:56
Kiedyś piłem trzydziestoletni "Wiśniak na rumie" ! Kto to jeszcze pamięta ? Mimo, że był oryginalnie zakapslowany chyba procenty zeń uleciały... Piło się jak soczek bez skutków ubocznych. Z tym miodem dziwna sprawa. Musiał być trójniak lub lepiej...Dwójniak i tym bardziej półtorak po kilkadziesiąt lat bez szwanku potrafią przeleżeć. I jeszcze się "poprawiają". Może źle przechowywany lub nieszczelny ?
U.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych