Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bolenie 2009


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1616 odpowiedzi w tym temacie

#341 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 17 maj 2009 - 17:51

[quote title=wujek napisał(a) dnia Sun, 17 May 2009 02:28][quote]
Dzisiaj miałem na kiju najprawdopodobniej życiówkę ,może z powodu mojej głupoty a może poprostu tak miało być ryba rozgieła 2 groty w RH10 i popłyneła :(

Milupa4@ a widziałeś tego dużego bo to wcale nie musiał być boleń. Ja w tym roku na RH10 miałem 80cm szczupaka. Wziął w pół wody jak boleń. Przez kilka minut myślałem że holuję bolenia >80cm tym bardziej że szczupak jak na wiosną był mocno spasiony, więc różnie to bywa z tymi RH. Wszystko może na nie wziąć.
pozdrawiam
W
[/quote]

właśnie dlatego że go widziałem to tak żałuję :(


#342 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 17 maj 2009 - 18:58

@zero8
Piękny bolek. Gratulacje ! Napisz proszę tylko, czy to co mu siedzi w pysku to thrill salmo (ew. podróbka thrilla) ? Pytam, bo już trochę tym połowiłem i nawet pobicia nie miałem.

pozdro

#343 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 17 maj 2009 - 19:38

Robert2 - tutaj się z Tobą zgdzę. Gratuluję ryby ale ... czytajcie to forum uważnie i bądźcie spostrzegawczy. Tutaj inaczej pokazujemy taaaakie ryby. Rozumiem, że to początki więc wybaczam ale następne zdjęcia poproszę zgodnie z wymaganiami naszymi, jerkbaitowymi.

Poza tym ..... TO BYŁA 80! A pokazałeś siebie a nie tą piękną rybę :D Następnym razem poprosimy o rybę.

Pozdrawiam
Remek

#344 OFFLINE   zero8

zero8

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaOkolice Warszawy

Napisano 17 maj 2009 - 22:04

@robert2, Liczyłem na odrobinę poczucia humoru z Twojej strony, ale się niestety przeliczyłem...
Jak to mówią, nie ma co kopac się z koniem :D



#345 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5856 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 17 maj 2009 - 22:21

@Pasiasty Irokez

Ryba jest okazała, ale 80?

Spójrz na łby bolków Wujka i Dreyk1984 - Dreyk1984 podał długość ryby.

Twoim zdaniem bolek zero8 jest większy?

Gratulacje się należały tak samo jak op… za zdjęcie – zrobione przecież przez zawodowego fotografa.


Mój też miał 75 :D,a tak poza tym Dreyk1984 gratuluję ryby, nie dość że ładna to i ładnie zaprezentowana

#346 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 maj 2009 - 05:31

zero8, jeśli zadrwiłeś z presji na bolenie pow. 80,to moje gratulacje. Należało to zrobić bo w tym wyścigu jest coś niezdrowego i zatraca się przyjemność z samego łowienia. Jeśli zadrwiłeś z wyścigu na oryginalne ujęcie, to kolejne gratulacje. Ofiara nie poszła na marne :D Chyba wszyscy powinniśmy wyluzować :D

#347 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 18 maj 2009 - 07:58

Luzu, luzu bo się nerwowo wykończycie. Ponowne cięcie postów.

Jeszcze raz - na forum nie robimy dochodzenia. Od takich rzeczy pozwólcie, że będą moderatorzy, właściciel. Jeśli ktoś ma wątpliwości zastrzeżenia co do prezentowanych ryb proszę korzystać z funkcji zgłoś moderatorowi. Wszystkie inne wiadomości będą kasowane.

Pozdrawiam
Remek


#348 OFFLINE   HotSauce

HotSauce

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów
  • LokalizacjaUjście

Napisano 18 maj 2009 - 21:46

Dziś po drodze do Holandii zatrzymałem się nad granicznym odcinkiem Odry w Świecku. Łowiłem na kilku główkach, dochodząc do samego mostu drogowego (autostrada A12).
Pogoda zdawałaby się być wyśmienita - duszno, prawie burzowo, bez wiatru, jednak ryby były zupełnie nieaktywne. nawet ukejki nie oczkowały. przez 1,5godz widziałem 2 ataki małych drapieżników w okolicy wysepek między główkami.
Ja próbowałem wszystkiego i powierzchniowo i głębiej, jednak przez cały czas miałem tylko 2 wyjścia. Dopiero na jednej z ostatnich (zaplanowanych) wziął bolek około 60cm więc nawet go nie męczyłem zdjęciem. Rzeka w tym rejonie wspaniała, pewnie następnym razem będzie lepiej. Na plus zaliczyłbym znikomą presję wędkarską na tym odcinku - nie było nikogo! wszystkie główki wolne.
Pozdr,

#349 OFFLINE   gracek

gracek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów
  • LokalizacjaSandomierz
  • Imię:G
  • Nazwisko:L

Napisano 18 maj 2009 - 22:29

Dziś podczas testowania wobków (11.00-14.00)w pierwszym rzucie fajny bolo popłynął z wobkiem chwilę póżniej jeden powyżej 50+ następny 40+ noi na koniec po zmianie miejsca 60

#350 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 19 maj 2009 - 09:22

Wczoraj koło 10 rano byłem połowić na Wisełce k. Warszawy. Nie dało się. Wierzby pyliły tak niemiłosiernie, że miejscami na wodzie płynął kozuch. Sama woda bez żadnego ruchu. Rzucilem kilka razy, ale skutkowało to tylko czyszczeniem zestawu.
Pewnie dopiero koło soboty ten syf spłynie.:(

Tak przy okazji. Drodzy Forumowicze. Taka mała prośba. Jeśli wstawiacie fotkę znad wody z rybką, to jest fajnie. Gdybyście się jednak podzielili informacjami typu: jaka rzeka i odcinek (koło jakiej miejscowości ale bez zdradzania miejscówek) czy bolki chlupotały, czy ukleja oczkowała, czy wiało mocno czy słabo, czy branie było w południe czy wieczorem, czy uderzył na powierzchni czy z dna (w połowie wody), czy wziął na gumę czy wobka to byłoby dużo fajniej. W końcu to są WIEŚCI ZNAD WODY a nie JA I MOJA RYBA. Tylko takie wpisy stanowią cenne informacje, które każdy może skonfrontować ze swoimi spostrzeżeniami i wyciągnąć z tego jakieś wnioski w praktyce. Opisujcie też proszę wyprawy nieudane i przypuszczalne powody braku sukcesu (ciśnienie, wiatr, wysoka woda). Przykładowo jeśli biczuje pół dnia bez sukcesu a czytam że 5 osób trafiło bolki w mojej okolicy to wiem, że coś robię nie tak. Jeśli nikt nie trafił to wiem, ze nie brały. Jest to cenna informacja. A zdjęcia dużych boleni ? Troszkę się już ich naoglądałem w realu i naprawdę wiem jak taka ryba wygląda. :mellow:
pozdro

#351 OFFLINE   Krzysiex

Krzysiex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 99 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 maj 2009 - 09:25

Podpisuje się pod powyższą propozycją obiema rękami B)

#352 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 19 maj 2009 - 10:39

Natomiast ja wczoraj biczowałem wodę popołudniu od 17 do 20 efekt jeden 54 cm(zero aktywności bolenia przy powierzchni wody),złowiony za kamienną rafa,pobił 2 m od brzegu gdy zwijałem w expresowym tempie przynętę pod prąd,wiał mocny wschodni wiatr,jakieś paskudztwo spada z drzewa do wody i w niektórych wolniej płynących miejscach jest utrudnione łowienie.Z moich obserwacji wynika ze nie ma sensu ganiać cały dzień za boleniami,do tej pory wszystkie złowione bolenie to rozmiar 54 i 58, złowione wieczorową porą,te większe jakoś nie bardzo ze mną współpracują,cieszy natomiast fakt ze być może te prze zemnie złowione bolenie będą bardziej trudniejsze (ostrożniejsze) do złowienia dla smakoszy boleniowego mięsa,których nad Bugiem nie brakuje :angry:.

#353 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 19 maj 2009 - 15:06

Ja dziś byłem 3 godziny. Przyznam, że liczyłem na ostrą jazdę ale ryby były bardzo mało widoczne. Po dłuższym czesaniu wody przy dnie piękne branie powierzchniowego bolka 5 m od szczytówki. Ryba się nie zacięła ale ukleja została momentalnie połknięta przez drugiego bolka który wystartował z podstawy opaski. Ryba 60+. Po godzinie w drugiej miejscówce ładny bolek 70+ z dna. Niestety przyjemność popsuła mi urwana żyłka w która się ryba zaplatała. Wyciągałem ja z tego g... z 15 min. Zaoszczędzę opisów. Na koniec branie na ukleje która się złożyła :huh: Niestety ryba połknęła ten „koreczek” uklejowy bardzo głęboko. Odhaczyłem ją błyskawicznie ale trochę juchy poszło :( Za dużo tych przykrych aspektów wędkarstwa jak na jeden wyjazd :( Na wobler z wierzchu jeden spadł i jedno puste branie.

#354 OFFLINE   gracek

gracek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów
  • LokalizacjaSandomierz
  • Imię:G
  • Nazwisko:L

Napisano 19 maj 2009 - 21:20

Dziś w burzy jeden 60 a póżniej sajgon przez kępę wyglądalismy jak us army w wietnamie będzie co wspominac jak na stare czasy stawy zaczną się odzywac a z rana podczas pływania łódką zapowiadało się na raj (9.00-12.30)niestety bez wędki tylko kontrola ssr po kontroli i szybkim wypadzie jak wyżej.

#355 OFFLINE   Siksa

Siksa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 19 maj 2009 - 21:29

Rybek jak na me umiejętności przewinęło się już sporo, niestety nie powalają wielkością. Ten jest sprzed tygodnia.
.

Załączone pliki

  • Załączony plik  rapa.jpg   87,56 KB   2491 Ilość pobrań


#356 OFFLINE   jacavip

jacavip

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 19 maj 2009 - 21:35

Witam Panowie,
ja dzis po raz kolejny bylem od 17 do 21 na kanalku Zeranskim
i powiem wam ze to miejsce moze nauczyc chyba kazdego wytrawnego boleniarza (bron Boze nie mowie tu o sobie :D) ogromnej pokory.
Kolejny wypad bez nawet jednego brania a bolenie tlukly o wode az milo. Jedno co udalo mi sie zauwazyc po trzech pustych wyjazdach to fakt ze ryba zeruje mniej wiecej o tej samej porze od 18.30 do 20 i potem znow zaczyna koncert przed 21 na jakies pol godziny.
Wiem ze zlowic tam bolka nie bedzie latwo ale niestety nie mam pomyslu na inna tak bliska domu miejscowke.
Pozdrawiam,
lekko zdołowany ale wciaz walczacy w poszukiwaniu pierwszego w zyciu bolka jacavip :D

#357 OFFLINE   karuzo27

karuzo27

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów
  • LokalizacjaWWA
  • Imię:Mateusz

Napisano 19 maj 2009 - 21:48

Widze że nie tylko ja zostałem nauczony dziś pokory przez STADO boleni:)
Dziś na wysokości Konstancina była podobna sytuacja;)
O godzinie 18.30 dotarłem na miejscówkę (od kilku dni szukam miejsca zerowania boleni) jestem całkiem zielony w boleniach i zacząłem łowić je od tego sezonu.
Po podejsciu do wody zostałem miło ochlapany przez ogromną rybę która zagarnęła drobnice jakieś 1,5 od brzegu:) W sumie nigdy w życiu nie widziałem wcześniej ataków bolenia więc nie miałem pojęcia co to za ryba poruszyła tak wodą.. pomyślałem ze jakiś spory szczupak stał przy brzegu i wystraszył się mnie poprostu. Po chwili moje wątpliwości zostały rozwiane gdy kolejny spory boleń wyskoczył wysoko nad wodę za ukleją;) Taki koncert skończył sie koło 20stej.. oczywiście bez zadnego brania.. bolenie potrafiły rzucić się w miejscu gdzie była dokładnie moja przynęta:P Nie wiem co było nie tak.. próbowałem ekspresowego zwijania, i powolnego, szarpanego, wszystkiego co było możliwe:) Nie była to napewno wina przynęt gdyż wypróbowałem RH10 RH8, Łomżyniaki, Thrille, Białe, seledynowe kopyta a nawet slidera;)
mam nadzieje że na naszym zlocie boleniowym czegoś się nauczę :D

jutro pewnie znów wyruszę w poszukiwaniu pierwszego bolka

#358 OFFLINE   jacavip

jacavip

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 19 maj 2009 - 22:37

Karuzo27
a gdzie tam w okolicach konstancina probowales. Bo ja ostatnio biczowalem tamte odcinki w kilku miejscach, konkretnie:
- w okolicy miejscowosci Gassy
- na Zawadach (ale to w sumie blizej Wilanowa)
- okolice Cieciszewa i miejscowosci Piaski
no i tez nic. Podobno dalej w strone Gory Kalwarii na Wisle dzieje sie troche wiecej.
pozdrawiam,
jacavip

#359 OFFLINE   karuzo27

karuzo27

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów
  • LokalizacjaWWA
  • Imię:Mateusz

Napisano 19 maj 2009 - 22:52

Karuzo27
a gdzie tam w okolicach konstancina probowales. Bo ja ostatnio biczowalem tamte odcinki w kilku miejscach, konkretnie:
- w okolicy miejscowosci Gassy
- na Zawadach (ale to w sumie blizej Wilanowa)
- okolice Cieciszewa i miejscowosci Piaski
no i tez nic. Podobno dalej w strone Gory Kalwarii na Wisle dzieje sie troche wiecej.
pozdrawiam,
jacavip



zobacz priv żeby nie robić OT

#360 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 20 maj 2009 - 08:45

@jacavip
@karuzo27

Panowie. Skoro bolki Was olewają to proponuję niekonwencjonalne metody.
1) wypróbować przy gwałtownym żerowaniu powierzchniowym przynęty powierzchniowe (np skittera, poppera)
2) olać bolki w tym sensie, że nie słać przynety tam gdzie tłuką, ale tam gdzie wracają po ataku na drobnicę np. kawałek spokojniejszej wody jakiś wsteczny prąd. Miejsce takie musi być niedaleko od chlupotów. Sam kiedyś przez 3 godziny słałem wszystkie przynęty jakie miałem (łącznie z oczojebnym czerwonożółtym twisterem :lol: ) w miejsce bolkowych ataków aż mi się żyłka poplątała. Nogawki spodni miałem mokre bo 2 razy bolki raczyły mnie ochlapać.... Jako że rozplątywanie żyłki poprawia zdolność logicznego myślenia olałem miejsce ataków i przeniosłem się 10 metrów w górę (tam gdzie NIC nie chlapało). Pierwszy rzut i był bolek.
Bolek po ataku na drobnicę szybko wraca na z góry upatrzoną pozycję wyjsciową a więc jego czas efektywnego przebywania w miejscu ataku jest króciutki. Szansa na to, że akurat dojdzie do synchronizacji ataku bolenia i ruchu Waszej przynęty jest niewielki. Poza tym gwałtowne ataki bolenia dotyczą najczęściej sytuacji gdy atakuje on stado drobnicy i pojedyncza rybka pod tytułem przynęta nie przyciągnie jego uwagi.

pozdro




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych