Bolenie 2009
#21 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 09:42
widze, ze mozemy sie licytowac (o ten vernnftigen Grund - bo to jest tzw. Auslegungssache ... kak to gawarjat Francozy) dluzej niz do zmierzchu i ze to nic nie przyniesie, wiec przyznaje, ze nie wiem co wolno a czego nie i niech tak pozostanie
@robert
przepraszam najmocniej, jak ja wogole moglem podwazyc twoje zdanie?
#22 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 09:50
.Moj zalozony temat na niemieckim forum zbulwersowal nie jednego wiec raczej teraz mam wiecej wrogow jak znajomych tam..
Napisz coś o tym więcej, to ciekawy temat.
p.s. gratuluję Bolków.
#23 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 09:58
@pitt
Tu masz napisane jaki powod.Dlatego jest dodane zaraz nizej jako malo objasnienie
der einzigste Vernftige Grund ist das nicht erreichen der Mae oder Schonzeit, ansonsten gibt es kein Grund...
zdr
#24 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 10:28
juz tobie napisalem, ze masz racje, przeciez nie bede sie z toba spieral
#25 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 10:43
#26 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 10:52
http://www.umwelt-online.de/cgi-bin/suchausgabe.cgi?pfad=/re gelwerk/natursch/laender/he/fischv.htm&such=schadlose
10 Abs. 3
Milej lektury
@pitt ja tez sie nie chce klocic, i to nie ja mam racje a niemcy oni mi to napisali bo sam do konce nie wiedzialem zdr
EDIT: wyskoczy zapytanie o haslo kliknij anuluj i sie otworzy :)Niestety tego ost zdania tam nie znalazlem a Niemiec sie pieni strasznie jak co jeszcze draze. dam se spokoj i tak wypuszczam wiec po co uwage na siebie sciagac
EDIT 2: Tomek N to jest swietne forum glownie o rzece Kinzig ktora mnie interesuje.Do tej pory po za tym dziadem sa wszyscy bardzo w porzadku.
#27 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 11:24
#28 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 11:48
Co raz częściej niektórzy Koledzy, wypowiadają się na tym forum, jak NAWIEDZENI, założyciele nowych sekt, czy cóś.
SZANUJMY SIĘ!
I tak ostatecznym wynikiem będzie to , kto jakie ryby łowi, i jak za nimi poluje. (jeden zap...dala i łowi okazy, drugi woli przygodę lub PRZYGODĘ)
Ze Świątecznym pozdrowieniem!
PS. A poza tym jest mi przykro, że Nowy Kolega został tak ostro zaatakowany przez wszytkowiedzących.
Całkiem niepotrzebnie.
Wątek wiele przez to stracił.
#29 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 11:54
Zycze polamania Wszystkim.
#30 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 15:56
Jego zestawienie nijak nie komponuje mi się mocą (kołowrotek, plećka) do zapodanego kijaszka.
Czy ten Berkley jest błędnie opisany? Niedoszacowany? Zdaje mi się, że pierwsza przelotka jest dwustopkowa
#31 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2009 - 16:07
#32 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2009 - 07:48
Jak juz pisalem Berkley series one skeletor 2,1m i CW: 2 - 12.
Bylem wtedy za okoniem polazic nie za bolkiem dlatego taki kij.Co do plecionki to macie racje ale bylem zmuszony zalazyc szpule z plecionka bo majac zylke urwalem 4 gumy w 30min. Kreciol mimo ze rozmiarowo duzy pasuje do kija przynajmniej mi.Pozniej chce kupic cos z TEAM DAIWA.takim oto nietypowym zestawem wyladowalem bolka 77cm bez najmniejszego problemu i dlatego zabieram go czesciej nad wode. Reszte Ryb wyciagalaem SHIMANO TECHNIUM DF BX 2,7m cw: 5-20gr i po spotkaniu z sumem mialem nawet na probe DAIWE POWERMESH 2,4m cw: 10 - 35gr. teraz czesciej jezdze z shimano choc nie rzadko biore oba kijki.
zdr
Załączone pliki
#33 OFFLINE
Napisano 14 kwiecień 2009 - 14:10
#34 OFFLINE
Napisano 15 kwiecień 2009 - 08:04
Ostatnio żona przyłapała mnie siedzącego na kanapie z wędką w ręku i oczami utkwionymi gdzieś w suficie, stwierdziła, że mam nie po kolei w głowie i poszła oglądać M jak Miłość
Z tej niecierpliwości zrobiłem nawet pierwszego woblera tylko na bolenie. Czuję, że to będzie moja tajna broń w tym roku, bo jak wiadomo wędkarski szamanizm jest równie ważny jak sprzęt
Proszę o wybaczenie ale nie mogę się oprzeć i zamieszczę wspominkowe fotki z 2008.
Dodam tylko, że wypuszczając bolka (zdjęcie nr 2) usłyszałem:
Panie, zwariowałeś Pan? Taka ryba! Daj Pan mnie, ja wiem, co się z taką sztuką robi. Ciekawe, czy uwże wędkarz (który 10 metrów ode mnie łowił szczupaki czterdziestaki na żywca i prosił, żebym bolenie wyłowił, bo mu drobnicę płoszą i szczupak nie podchodzi) miał na myśli ucałowanie rapki przed wypuszczeniem? ? Chyba raczej patelnia (jak wiadomo bolenie słyną ze smacznego mięsa ).
Załączone pliki
#35 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2009 - 10:14
Co do polowu to znow dziwnie wyszlo ale efekt zadawalajacy.Wieczorem kolega napisal mi maila ze woda podskoczyla o metr i bolki bija wieczorem ale nie chca gryz. Ucieszony ta wiadomoscia zawiozlem corke rano do przedkszola i nad wode.Wzialem ze soba berkleya pudelko wobow i paprochy bo chcialem tylko ze 2 godzinki obejrzec sytuajce.Moja miejscowka jak zawsze dawala nadzieje na udany pobyt. Tym razem chcialem polapac kleni i stestowac nowe kolory paproszkow ktore wyslal wujek z polski. po kilku rzutach nagle widze atak bolenia na drobnice. Akurat bylem podczas testowania kleniowo/jaziowych wobkow Kumpla Dominika (Homegeon).Po drugiej stronie kija wisial 4,5cm pekaty o kolorze seledyna w czarne paski. Ok 5m od brzegu poterzne uderzenie ,ktore zkwitowalem zacieciem. Odrazu przy powierzchni widzialem ogon przeciwnika ktory zaczal ucieczke.Naszczescie dobrze ustawiony hamulec pozwolil mi po dluzszej chwili wyladowac bestie.Dalej nie szlo lapac bo poluzowal mi ster woba.Zazarl tak gleboko ze musialem go odchaczac unoszac pokrywe skrzelowa i przecinajac plecionke. Bolek w dobrej kondycji wrocil do wody. na zdjeciach ma troche trawy na sobie ale obchodzilem sie z nim jak najdelikatniej potrafie
zdr
.
Załączone pliki
#36 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2009 - 10:40
#37 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2009 - 11:40
Też odprowadzałem moje córki do przedszkola przed rybami a skutek był taki, że starsza zapytania przez panią, „kim są twoi rodzice” odpowiedziała, „mamusia magister a tatuś wędkarz”
Jeśli chodzi o ciebie Robert, córka wyznała jak najbardziej szczerą prawdę
Moja, 6 letnia Ola lubi rysować i wszystkie rysunki dla mnie przedstawiają mnie łowiącego rybki Lubi czasem ze mną nad wodę pojechać ale przedtem stawia warunek - najpierw odwiedzimy MC Donalda bo jak mawia, nad wodą musi mieć coś do jedzenia i picia jak ja rybki łowię
#38 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2009 - 22:25
#39 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 18:19
#40 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2009 - 21:29
... a u nas pozostało tylko odliczać
Tak,mnie to nawet korci założyć przynętę boleniową,ale mowie sobie biosteron nie teraz... to tylko 9dni .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych