Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bolenie 2009


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1616 odpowiedzi w tym temacie

#801 OFFLINE   pirania74

pirania74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1068 postów
  • LokalizacjaPOLSKA

Napisano 03 sierpień 2009 - 11:32

Koledzy, dzięki :D

@milupa trafiłeś <_< Wisełka mi już nie wystarcza :D Tak na serio to jestem w rodzinnych stronach więc nie wypada nie odwiedzić okolicznych cieków wodnych

@patu, dzięki Zmieniłem wodę aby dać Wiśle odpocząć i być może zmienię miejsce zamieszkania na stałe jeśli teraz Odra obdarzy mnie boleniem 80+ <_< Gratki również za bolenia :D

@wujek, gratuluję ładniutkiej Wiślanej rapy - miejsce wygląda znajomo :D

U mnie dobra passa trwa? Nie wiem czy nazwać to passą - raczej skumałem na czym polega łowienie z dna, przede wszystkim na ukleje Roberta oraz gdzie je wrzucić i jak poprowadzić Po prostu z determinacją wcielam w życie wskazówki (teorię), które przed jak i w trakcie sezonu przekazał mi Robert, teorię dotyczącącą łowienia na ukleje RH Mimo że mam cały arsenał innych przynęt, to jednak 95 % czasu nad wodą łowię uklejami - nie zawsze są wyniki, są dni posuchy to jednak od czasu do czasu coś się uwiesi, a jak już się uwiesi to sensownej wielkości. Obecny sezon jest jednym z najlepiej rozpoczętych i w dużej mierze zawdzięczam to Robertowi - cenne wskazówki i doskonała przynęta - wystarczyło wcielić to w praktyce i efekty się pojawiły...


#802 OFFLINE   and67

and67

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 681 postów
  • LokalizacjaOświęcim Małopolska

Napisano 03 sierpień 2009 - 15:29

No tak cenne wskazówki i samozaparcie czyni cuda co widac na fotkach. Pifko dla Roberta

#803 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 03 sierpień 2009 - 17:29

Trochę się uśmiałem bo fakt, nafaszerowałem Pawła wiedzą przez zimę, sam do końca nie wierząc, że można tak zdalnie teoretycznie. Może dlatego, że dawno nie widziałem takiej determinacji. Na plus trzeba zapisać też to, że Paweł nie miał silnych nawyków więc wdraża bez oporów. Teraz wiara i sukcesy same napędzają temat. Ja dziś tak dziwnie połowiłem. Największa ryba na woblera i 3 z dna, ale nic ciekawego. Ciekawy za to jest wobler. Można go wyekspediować na 60 m, idzie pod wierzchem, ma małe opory i super szybkie wyraźne lusterkowanie. Nie widziałem aby jakikolwiek wobler tak dawał :D

#804 OFFLINE   Dreyk1984

Dreyk1984

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 03 sierpień 2009 - 17:46

Dwie rapki z wczorajszych pięciu. Wyjazd był za sumem jednak z powodu wielogodzinnego braku kontaktu z wąsatym trzeba było ratowac się innymi rybkami :mellow:

http://images48.fotosik.pl/174/e86e9a7c243d7084med.jpg

http://images41.fotosik.pl/170/b32de903034328e8med.jpg



#805 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 03 sierpień 2009 - 18:09

Wyjazd był za sumem jednak z powodu wielogodzinnego braku kontaktu z wąsatym ...


Się sumy wystraszyły tych bolków :mellow:


#806 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 03 sierpień 2009 - 18:19

Trochę się uśmiałem bo fakt, nafaszerowałem Pawła wiedzą przez zimę, sam do końca nie wierząc, że można tak zdalnie teoretycznie. Może dlatego, że dawno nie widziałem takiej determinacji. Na plus trzeba zapisać też to, że Paweł nie miał silnych nawyków więc wdraża bez oporów. Teraz wiara i sukcesy same napędzają temat. Ja dziś tak dziwnie połowiłem. Największa ryba na woblera i 3 z dna, ale nic ciekawego. Ciekawy za to jest wobler. Można go wyekspediować na 60 m, idzie pod wierzchem, ma małe opory i super szybkie wyraźne lusterkowanie. Nie widziałem aby jakikolwiek wobler tak dawał :D


... jeden z mojego pudełka tak dawał, wyjął przez parę sezonów kilka stówek boleni... w sobotę zakończył żywot na jednym z napływów :angry:...
R.I.P :(

P.S do jego akcji doszedłem po przetestowaniu kilku sterów..był rewelacyjny

#807 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 03 sierpień 2009 - 18:34

@patu nie ma co płakać bedą inne.....
@Robert co racja to racja Paweł jest świeży jeżeli chodzi o łowienie bolków co czyni go bardzo pojętnym uczniem....... osobiście jak się nauczę łowić RH będę zadowolony.... puki co pełny szacunek :D

#808 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 03 sierpień 2009 - 18:52

Szpiegu, problem nawyków jest wbrew pozorom poważny. Znam sporo osób którym nie zaskoczyło łowienie z dna na ukleje. Nowa przynęta ale łowią po staremu. Ideałem jest opanowanie obydwu metod. Jak dobrze, ze nie maiłem w rodzinie wędkarza i łowię najczęsciej sam. Podobno postęp tworzą ludzie którzy nie wiedzą, że się nie da :D
A wobek już jest i z powtarzalnością nie ma problemu :D Jutro strugam wersję pływającą na ciepłe bolki do łowienia w stójce. Muszę se tylko kupić dzwonek gruntowy :lol:

#809 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 03 sierpień 2009 - 21:07

P
Marcel, ten chwyt ze zdjęcia Ci się sprawdza? :huh:


Takie chwyty stosuje tylko na kilka sekund w wodzie. Typowa prezentacja mnie juz czasem nudzi i tak sobie czsem inaczej fotografuje rapki. Po grom mi kilkadziesiat prawie takich samych poz z rybami...

#810 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 04 sierpień 2009 - 06:25

Facet z rybą jest tak ograny jak nagie kobiety w fotografii, ale ciągle powstają nowe. Niby to samo ale jedne powalają a drugie nie. Nie tylko poza decyduje chociaż i te są lepsze i gorsze. Kolor, oświetlenie, tło to wszystko składa się na efekt. A co do chwytu, to według mnie ten z drugiego zdjęcia Dreyk1984 jest najpewniejszy i najmniej inwazyjny.

#811 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 04 sierpień 2009 - 08:38

Ja nadal nie mogę wyjść z podziwu jak płoszenie uklei przyklejonej do brzegu lub powbijanej między kamienie, uaktywnia bolki. Wczoraj płynąc na wiosłach jeden model zaatakował centymetry od pióra. Redzi stał na drugim brzegu i widział jak za łódka walą bolki i myślał, że to taki super dzień :D Niestety jak szum ustał to nastała cisza. PS. Nie lansuje tu łowienia na silnik, bo to było by przegięcie :D

#812 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 04 sierpień 2009 - 09:28

U mnie widać to często po przepłynięciu np.barki, i rozbiciu się fali o szczyt główki, brzeg, opaskę itp...

#813 OFFLINE   domin

domin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaPruszków
  • Imię:Dominik

Napisano 04 sierpień 2009 - 10:31

@Robert, powinieneś otworzyć szkołę łowienia boleni :mellow:

#814 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 04 sierpień 2009 - 11:28

Szkółka jako biznes? Nie, to by zabiło przyjemność bo mam alergię na przymus. Kasa to nie wszystko.

#815 OFFLINE   and67

and67

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 681 postów
  • LokalizacjaOświęcim Małopolska

Napisano 04 sierpień 2009 - 14:29

Witam.Dzisiaj na Łączanach od strony kanału elektrowni zostawiłem lub mi wyleciało z torby pudełko niebieskie z siudakami :( Jeżeli jakiś łowca bolków nadepnie na nie to proszę o kontakt.
Pozdrawiam


#816 OFFLINE   gracek

gracek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów
  • LokalizacjaSandomierz
  • Imię:G
  • Nazwisko:L

Napisano 04 sierpień 2009 - 15:08

Kolego Gracek swoje prywatne sprawy zalatwaij na priv. Od tej pory wywalam z forum wszystkie posty niemajace nic wspolnego z watkiem Bolenie 2009 a sa jedynie personalnymi uwagami kierowanymi do innych userow

JW


#817 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 490 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 04 sierpień 2009 - 15:18

Ja nadal nie mogę wyjść z podziwu jak płoszenie uklei przyklejonej do brzegu lub powbijanej między kamienie, uaktywnia bolki.


Robert, ja z kolei się dziwię, że stary wyjadacz dopiero teraz to zauważył :mellow: .
Ale nie tylko bolki, kiedyś nad Narwią kumpel trafił 3 szczupaki w trzech rzutach (niezbyt duże 55-60), w miejscu gdzie przed chwilą przeszło stado krów przez rzekę :D.



#818 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3773 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 04 sierpień 2009 - 15:39

Dwadzieścia parę lat temu łowiłem bolki pod rurą pracującej pogłębiarki jak budowali elektrownie. Wiele razy jak sypali opaski. Potem jak kafar wbijał rury. Ale nie widziałem bolka atakującego ukleje tuż pod łódką na silniku lub wręcz pod wiosłem. Myślałem, że to ma jakieś granice.

#819 OFFLINE   robaczywakorporacja

robaczywakorporacja

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 25 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Szymański

Napisano 04 sierpień 2009 - 18:31

Witam pytanie nie do końca w temacie ale odp. pilna.
Dziś kupiłem żyłkę 0,24 na bolka bo cieńszych z firmy na którą nie było, nie będzie ona za gruba? na cieńszą trzeba poczekać z 2 tyg.
Na jakiej grubości żyłkę łowicie?

#820 OFFLINE   cartman

cartman

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 27 postów
  • Lokalizacjapołudniowy zachód nad Odrą ; )

Napisano 04 sierpień 2009 - 18:41

... Ale nie widziałem bolka atakującego ukleje tuż pod łódką na silniku lub wręcz pod wiosłem. Myślałem, że to ma jakieś granice.


najbardziej spektakularny atak bolenia widziałem w czole wody podniesionej przed płynącą barką. Lustro wody było gładziutkie przed tym jak rozbiło się o barkę, dokładnie było widać całą sylwetke atakującego bolka ... piękny widok. :mellow:

Najbardziej nieciekawie miała ukleja, która nie wiedziała czy sper.. ać przed boleniem czy przed barką :lol:

pozdr.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych