Bolenie 2009
#821 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2009 - 18:54
#822 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2009 - 20:13
Witam pytanie nie do końca w temacie ale odp. pilna.
Dziś kupiłem żyłkę 0,24 na bolka bo cieńszych z firmy na którą nie było, nie będzie ona za gruba? na cieńszą trzeba poczekać z 2 tyg.
Na jakiej grubości żyłkę łowicie?
Witam,co do zakupu dobrej żyłki zapukaj tutaj KLIKNIJ
#823 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2009 - 20:18
Załączone pliki
#824 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2009 - 20:27
Załączone pliki
#825 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2009 - 07:24
#826 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2009 - 10:29
Wykrzyknik mylisz 7mkę 15g z 9tką 25g{bardziej owalną}.Ja na 20 Siudaków miałem tylko jeden nie za bardzo.Więc jakość jest w 99% bdb.Może jakieś ściemnione kupiłeśSiudaczki?? Na focie wygląda na Łomzyniaka a nie Siudaka. Choć może to jeszcze ze starych wyrobów bo jakiś taki owalny ma kształt. Ostatnie sidaki płaskie jak żyletki prawie Do tego coś siudak sie nie przykłada do przynęt. Jego bezstery kręciły mi sie w okół własnej osi podczas zwijania. Dopiero majsterkowanie przy oczku coś zmieniło... Piękne bolki gratulacje.
.
Załączone pliki
#827 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2009 - 14:56
Dziękuję kolegom @kuzyn i @smaczek za zaproszenie na swoje rewiry i wspólne łowy oraz pokazanie wielu skutecznych sposobów łowienia boleni Dużo się nauczyłem Dzięki i pozdrawiam was
.
Załączone pliki
#828 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2009 - 15:22
#829 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2009 - 19:47
Dajta już spokój bo jak się zaczną eksperymenty to te biedne ryby wylądują w Tworkach Medal ma drugą stronę. Podpływam na przykosę gdzie walą bolki. Kotwiczę bezszelestnie 70 m od przykosy i bolki natychmiast milkną. Od listopada to już łódka w ogóle odpada, byle co je płoszy.
A ja własnie wróciłem z Rożnowskiego i dostałem od tamtejszych boleni po dupie.
Ogólnie bolenie waliły 10-15m od łodzi i moje przynęty miały głępoko w .... .
Miałem tylko dwa odprowadzenia i to wszystko.
#830 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2009 - 19:53
#831 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2009 - 20:06
To widzę, że jak na 2 wyjazdy do Rożnowa to nie było źle. Ryby na kiju były. Zabrakło kropki nad i. We wrześniu powinienem mieć fotkę z ładnym rożnowskim bolkiem
Tło już mam
Załączone pliki
#832 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2009 - 20:20
Na tym brzegu bolki też szalały oj szalały.
.
Załączone pliki
#833 OFFLINE
Napisano 06 sierpień 2009 - 20:56
#834 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2009 - 04:58
Zdjęcie koło tamy bo tam mi się najbardziej podobało.Twoje to brzeg niedaleko zatoki gdzie woduje łódkę. 2 x płynąłem z Gródka pod tamę i pomimo, że trafiałem na bardzo różną aktywność bolków to pod zapora było ich najwięcej. Zaobserwowałem sporo ciekawych rzeczy ale jak na razie nie miało to większego znaczenia. Ryby zaczęły się interesować moją przynętą tak około 17 – 18. Trochę wkurzające jak grzejesz tyle godzin i nagle na jednym przeciągnięciu przynętę atakują dwie ryby i na dodatek obydwie spadają. Jestem pewny, że mój łamaniec jest tam optymalny bo jak zapewne zauważyłeś ukleja bardzo często pływa z wynurzonym karkiem a spłoszona jedzie na ogonie. Być może trzeba tam łowić w dobrych okresach bo skoro w środku lata na Wiśle jest ciężko to niby dlaczego na stojącej ma być łatwo. Przytakuje jeszcze Rożnów ale tak ze 3 dni łowienia bo jeden wyjazd kosztuje mnie więcej niż roczna okręgówka w KieleckimRobert to zdjęcie robione gdzieś kolo zapory?
Na tym brzegu bolki też szalały oj szalały.
#835 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2009 - 08:31
A te ukleje pływają na ogonie nawet jak ich bolenie nie atakują - chyba trenują ucieczkę.
Mnie się jeszcze wydaje że dobrą przynętą byłby jakis poper uklejo-podobny pływający i odchodzacy na boki.
Swoją drogą jak byś mógł wrzucić zdjęcie tego łamańca bo jestem ciekawy tej przynęty.
Ja łapałem na tonące bezsterowce własnej roboty ale tylko dwa odprowadzenia i nic więcej.
#836 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2009 - 08:40
Siudaczki?? Na focie wygląda na Łomzyniaka a nie Siudaka. Choć może to jeszcze ze starych wyrobów bo jakiś taki owalny ma kształt. Ostatnie sidaki płaskie jak żyletki prawie Do tego coś siudak sie nie przykłada do przynęt. Jego bezstery kręciły mi sie w okół własnej osi podczas zwijania. Dopiero majsterkowanie przy oczku coś zmieniło... Piękne bolki gratulacje.
[/quote]
Wykrzyknik mylisz 7mkę 15g z 9tką 25g{bardziej owalną}.Ja na 20 Siudaków miałem tylko jeden nie za bardzo.Więc jakość jest w 99% bdb.Może jakieś ściemnione kupiłeś
.
[/quote] Aptekarzu a takie małe pytanie kiedy kupowałeś bezstery?? Ja mam nowe i są płaskie. Zarówno 7 jak i 9-ki... Wcześnejsze wersje były szersze od tych które kupuję teraz.
Zresztą Le_frog właśnie olecał mi tzw. Łomżyniaki. Mówiąc że są szersze...
Ja wczoraj trafiłem jednego około 65 cm. jak naletniego blka był bardzo gruby.
#837 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2009 - 08:49
#838 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2009 - 08:54
#839 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2009 - 09:10
Może i tak ale dobrze chce dla kolegów,kiedyś kupiłem gdzie indziej Siudaki i wszystkie kotwice były do wymiany{zamontowane były jakieś kiepskie druciaki w rozmiarze chyba 8 bardziej pod klenia} a 30% nie za bardzo chodziło.Od Le-froga wziąłem 15 czy 20 sztuk i wszystko chodzi dobrze a kotwice są że tak powiem wystarczająco dobre no i rozmiar też jaki być powinien.W tym roku już miałem ostatnio jubileuszowego Bolka 50nty 90% to Siudaki,10% Tarnusy{ale na te ostatnie łowię dopiero od m-ca i raczej z dna}.No to Le_Frogowi reklamę zrobiłeś tym bolkiem
No i są też Moje własne wypociny ale na razie w fazie testów nie są to wobki,gumy itp.Zupełnie coś nowego i skutecznego choć oparte na starym patencie.
#840 OFFLINE
Napisano 07 sierpień 2009 - 10:27
Mówisz, maszSwoją drogą jak byś mógł wrzucić zdjęcie tego łamańca bo jestem ciekawy tej przynęty.
Im szybciej go prowadzisz tym bardziej chce wyskoczyć z wody. Linia po której płynie jest niby prosta ale składa się z szeregu zwodów. Ciągnie bąbelka i szybko zamiata ogonem. Jak uniesiesz szczytówkę to zaczyna delikatnie chlapać. Można zrobić wersje bardziej agresywną. Zwody są już poważne a zamiatanie szerokie. Jak położysz linkę na wodzie to pracuje nieco inaczej. Na razie żaden poper tak nie pracuje bo sztywny kołek pozostanie sztywnym kołkiem.
.
Załączone pliki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych