[tyczkasport1]

Nie mi się należą podziękowania, ja jedynie pośredniczyłem w pomocy

[Robas]

Po rozebraniu kolowrotka i przesmarowaniu jakiś czas chodził cicho i płynnie , od pewnego czasu kręcąc do przodu zabkuje a do tylu chodzi płynnie - czyżby dogorywal ,może regulacja jest potrzebna tylko jaka ?

[heniek]

Moim zdaniem został użyty zły smar . Po prostu został wyciśnięty z koła zębatego i go tam nie ma .

[Robas]

Jutro przesmaruje go jeszcze raz - smar to mobilith, dziwne ze do tylu chodzi plynnie

[heniek]

Do tyłu lepiej bo z drugiej strony zęba jest jeszcze smar .Smar pewnie był rozcięczony z olejem ?

[Robas]

No właśnie ze bez z olejem dawałem na wałek ślimakowy

[zorro]

A czy aby na pewno te odgłosy z przekładni głównej pochodzą..? W "różnokolorowych"Arc-ach są jeszcze "takie różne wesołe" kółeczka i zębatki, wsadzone w mechanizm "dość luźno i beztrosko"... Może one Panu chrobotają (bo lubią, że nie wspomnę o luźnym lataniu i grzechotaniu)..?

[Robas]

raczej to nie wina zabłąkanych  zębatek , całkiem na rzeczy jest coś nie teges ze smarowanie jak pisał kol heniek , chociaż ten odgłos chyba też dochodzi z wałka ślimakowego a dokładniej z wodzika który po nim chodzi

ale najdziwniejsze jest to że po smarowaniu koła atakującego i głównego chodzi przez chwilę cicho po czym zaczyna zabkować , a po otwarciu brak smaru na   kole atakującym  , znajduje sie on na kole głównym ,ale wchodzi pod obudowę i przy dodaniu wiekszej ilości smaru (mobilith) kołowrotek zaczyna stawać

dodam że koła zostały umyte w benzynie ekstrakcyjnej i wysuszone

przedtem smarowałem stradici , penna , abu czy okumę i wszystko ze smarem było oki

na razie poprzestałem na lekkim przesmarowaniu i zacznę się chyba do tych odgłosów przyzwyczajać , albo zmienię smar

[godski]

Mobilith średnio na przekładnie się nadaje. To typowy smar łozyskowy. Ale nie ręczę za to, że po zastosowani np. Ace-2 Shimano będzie lepiej. Może geometria poszła sie j.....ć.

[Doman]

To co polecasz  za smar na przekładnie z ogólnodostępnych ?

[Józef Lesniak]

Witam

".a po otwarciu brak smaru na kole atakującym , znajduje sie on na kole głównym ,ale wchodzi pod obudowę i przy dodaniu wiekszej ilości smaru (mobilith) kołowrotek zaczyna stawać"

 

Najwyrazniej kołowrotek jest zle złożony. Już kiedyś pisałem że kołowrotek w dobrym stanie i prawidłowo złożony będzie również dobrze pracował i bez smaru,bez zbędnych stuków i szmerów,co najwyżej trochę głośniej.

 

I wcale nie trzeba ładować dużo smaru,bo to nie jest panaceum na wszystkie dolegliwości kołowrotka.

Np. jeżeli luz międzyzębny przekładni jest wyregulowany prawidłowo (a powinien być minimalny) - to ile tam między zębami zmieści się smaru? - jeżeli zaaplikujemy większą ilośc

to i tak mechanizm odrzuci go na boki.

Widziałem tak posmarowane kołowrotki,że po otwarciu panelu bocznego wyglądało to tak jakbym otworzył puszkę konserwy.Niestety większa ilośc smaru tylko przeszkadza w 

prawidłowej pracy kołowrotka. Niektórzy smarują grubo i to bardzo grubo i jeśli uważają że tak lepiej,to mają do tego prawo. Choć kłóci się to z zasadami mechaniki.

 

Generalnie należy stosować dobre specyfiki do tych celów przeznaczone. Ostatnio opisywany tutaj na forum smar Shimano Dura Ace (rowerowy) nie specjalnie nadaje się na przekładnię.

Ale jak kto chce.

 

Pozdrawiam

Józef Lesniak

Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 07 listopad 2013 - 20:41

[Artek]

Witam, podepnę się pod temat Blue Arc-a. Przeglądając znany portal aukcyjny znalazłem kołowrotki Spro Blue Arc 9300. Niby modele te same, ale zauważyłem małą różnicę w tych samych modelach. Mianowicie niektóre mają złotą korbkę z rączką w kształcie T, a inne srebrną z innym kształtem rączki. W czym tkwi różnica, czy chodzi o modele starsze i młodsze?

[Bury knives]

W twoim przypadku wyszło troche inaczej niz wszyscy tu powielaja,że trzeba smarowac,nowe smarowac stare smarowac..i teraz jest tak ze przed smarowaniem chodził ok(nie pisałeś czy zle)a po smarowaniu pracuje zle...czyli znaczy ,ze było nie smarowac...

[Robas]

kupiłem go suchego w środku   i dałem smar przez krótki czas było ok , teraz sie zastanawiam czy aby nie jest tak że gdy kręce do przodu to zeby na przekładni sie mocniej dociskaja i czuc to ząbkowanie ,a gdy krecę do tyłu to podnosi sie lekko przekładnia i chodzi płynnie

[zorro]

gorgol, on 08 Nov 2013 - 20:36, said:

W twoim przypadku wyszło troche inaczej niz wszyscy tu powielaja,że trzeba smarowac,nowe smarowac stare smarowac..i teraz jest tak ze przed smarowaniem chodził ok(nie pisałeś czy zle)a po smarowaniu pracuje zle...czyli znaczy ,ze było nie smarowac...

No bo to najczęściej nie "smalec" szwankuje ale czynności rozbiórkowe i składanie do kupy, a takżeż usunięcie, działających jak tłumiki, złogów brudków, a takżeż i "poprawki czego się tylko da" i czynione w pięciu miejscach na raz...

[godski]

zorro, on 08 Nov 2013 - 23:16, said:

No bo to najczęściej nie "smalec" szwankuje ale czynności rozbiórkowe i składanie do kupy, a takżeż usunięcie, działających jak tłumiki, złogów brudków, a takżeż i "poprawki czego się tylko da" i czynione w pięciu miejscach na raz...

Fakt, miałem juz kilka takich na warsztacie ścisnięte na amen przez forumowiczów-podkładkiewiczów.

[G_rzegorz]

U mnie znowu Blue arc pracował ciężko po tym jak przesmarowałem go smarem do kołowrotków Mikado (tylko przy temperaturach poniżej lub w okolicach 0 stopni). Zmieniłem smar i jak na razie po teście zamrażalnikowym jest ok
Zobaczymy co przyniesie test nad wodą

Użytkownik Sinopapużasty edytował ten post 01 grudzień 2014 - 14:24

[darks86]

Sinopapużasty, on 01 Dec 2014 - 11:07, said:

U mnie znowu Blue arc pracował ciężko po tym jak przesmarowałem go smarem do kołowrotków Mikado (tylko przy temperaturach poniżej lub w okolicach 0 stopni). Zmieniłem smar i jak na razie po teście zamrażalnikowym jest ok
Zobaczymy co przyniesie test nad wodą

Miałem to samo ze smarem Mikado w innym kołowrotku. Kupiłem DAM Quick Rollenfett i problem ustąpił.

[NARA]

Różne smalce do kołowrotka hehehe dawać można jak się chce je szybciutko zajechać oczywiście. Do red arca super będzie hot souce lub penn i tyle na temat.

[Profil_Nieaktywny]

Albatros, on 05 Feb 2015 - 13:11, said:

Różne smalce do kołowrotka hehehe dawać można jak się chce je szybciutko zajechać oczywiście. Do red arca super będzie hot souce lub penn i tyle na temat.

Hot sauce się zbytnio nie nadaje do tych mlynkow właśnie tak z własnych obserwacji wnoszę, ale penn jak najbardziej. Hot sauce jest dość mocno ciągnący i na worma w klonach się nie sprawdzi, oczywiście moim zdaniem , każdy może po swojemu działać niekoniecznie źle.

Pozdrawiam