#301 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2011 - 20:48
Zakochałeś się w HM80, to nic innego tylko go bierz i miej z niego pociechę
Zakładając takie tematy to cały sezon Ci przeminie a Ty nadal będziesz szukał wymarzonego kija.
Każdy użytkownik będzie chwali swoje kije, to normalne zjawisko.
Jeśli chcesz coś zmienić w nim np. rękojeść, uchwyt itp. zgłoś się do pracowni, gdzie robią HM i powiedz jak ma wyglądać Twoja wizja Sam osobiście to robiłem i za każdym razem miałem tak jak chciałem.
To na tyle.
Pozdrawiam
Maciej
#302 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2011 - 22:09
Panie Maciusiu - i święta racja..
Panowie: Piotrusiu i Tomeczku - też się z Wami zgadzam... Wbrew pozorom, tak trochę między wierszami, właśnie staram się przemycić, że należy trochę dobierać sprzęt pod siebie, że samemu najlepiej machnąć ze dwa razy... Każdy poleca jakąś tam wędkę wedle, mamy nadzieję, własnych z nią doświadczeń i w dobrej wierze...
Ale też przemycam delikatnie przemyślenia o lekkiej wariacji sprzętowej, jakimś dywagacjom o wyższości Lamiglasa XPZRC33 nad Talonem BRV172 przy łowieniu na aglię dwójkę z prądem w rzeczce o szerokości 10 metrów... No i też przy okazji takich dyskusji, a także w przypadku innych wątków, jak cień pojawia się wątek finansowo-ekonomiczny... Rzućcie okiem chociażby na wątek o szpulkach i jak co nawija. Po jego przestudiowaniu i obejrzeniu obrazków, to w kwestii nawoju należy dojść do wniosku, że wszystkie kołowrotki świata nawijają nieomalże identycznie... No i czemu ten kilkustronicowy wątek służy? Żeby zobaczyć, który kołowrotek robi na szpulce bałwanki, który nie dowija linki, a może który nakręca nad szpulą..? Nie, w tym wątku widać tylko najlepsze z najlepszych i okręty flagowe (co prawda też się przyczyniłem do takiego jego wyglądu.. ).
No i kawałek pamięci portalowego serwera do dupy... Bo za wyjątkiem tego kto ma jakie kołowroteczki, to niewiele treści merytorycznej o samym nawijaniu się tam znajdzie...
A jak już doszliśmy do kwestii kołowrotkowych, to pociągnę temat mojego używania Daiwek, a nie na przykład Mikadków... Tutaj też, delikatnie, Tomek dał mi do zrozumienia, że może mi się trochę w d....ie przewraca z nadmiarów gotowizny.. Otóż łowie daiwkami, bo bardzo dawno temu odkryłem, że jak się szarpnę raz, to mi na zdecydowanie dłużej wystarczy, że taki np. emblem jest raczej tańszy niż ze trzy Mikada... I tu pojawią się szczere wyznania, bo jakoś tak domniemuję, że i o to może chodzić... Nigdy nie uważałem, że jestem lepszy od kogokolwiek bo mam w ręku inny przedmiot niż on i nigdy nie mierzyłem ludzi stanem ich posiadania... Serwisowałem i naprawiałem chłopakom wszystko z czym mieli kłopot, bez względu czy to był dzaksonik, shimanko czy inna franca, i nikomu nie doradzałem żeby swojego budżetowca wyrzucił na śmietnik bo prawdziwe kołowrotki to się zaczynają od jakiejś magicznej kwoty...
A co do zawodu wyuczonego, to jestem przypadkiem ksiegowym... Co nie przeszkadzało mi zasuwać z łopatą na budowie jak nie było co do garka włożyć, był okres, że mogłem sobie kupować co miesiąc po dwa-trzy górnopółkowce, a bywało i tak, że zaczynałem myśleć o zbieraniu petów na ulicy, bo jarać się jednak chciało... Może właśnie dlatego, że miewałem w życiu bardzo różne doświadczenia, to trochę poszczypuje mnie w oko, w wielu wątkach na forum, ten motyw ekonomiczny... Bo on jakoś tak wypływa znikąd, nie uzasadnia często niczego, żadnej treści ogólnorybkowej za sobą nie niesie, a bywa, niestety, tylko błyśnięciem, że a ja mam takie coś za X... złotych, a ja to właśnie zamierzam mieć, a ja to......
Ale swoją drogą, każdy jest jaki jest i finito, i nic mnie do tego..
A o sobie, to co ja będę pisał, zawsze mógłbym ulec słabości i ciut podkoloryzować... Jeśli, ktoś potzrebuje jakich wiadomości, to zawsze może zasięgnąć języka na WCWI, gdzie wielu chłopaków zna mnie i portalowo, i osobiście, i pewnie też jakieś tam zdanie zdążyli sobie wyrobić...
Ufffff....
Ukłoniki niskie,
Zorro niejaki..
#303 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2011 - 23:05
Sam się też do tego przyczyniłem, że wątek wyjechał już na drugą stronę, a trochę treści ogólnowędkarskiej, to tylko Panowie Bogdan i Maniak wrzucili...
Wszak Pan Artnemo napisał: wiec moze po kolei.Będę łowił klenie i jazie,czasem wyskoczę na pstraga.Moje przynety to wobki 3-5 cm,blaszki 0-3 i małe jigi..kołowrotek max 2500,żyłka 0.16-0.20mm.
No i czy z którejkolwiek wypowiedzi dowiedzieliśmy się czy którykolwiek z tych Avidów, Phenixów czy CeDeków bedzie sie do takich zastosowań nadawał? Jak który kij się ugina, jak się ładuje z wobkiem 3-4 gramy, jak pracuje pod rybką pólkilową, a co się z nim dzieje gdy się uwiesi pięciokilowy przyłów...? Jakos mi sie w oczy nie rzuciło (sam co prawda tez nic takiego nie napisałem.. )
Jedynie tyle sie można do tych pór dowiedzieć, że czegoś tam się nie opłaca, coś tam na tytanach prawdopodobnie jest droższe niż niwiadomoile, a jakiś kij nie jest wart tysiaka tylko co najwyżej sześć paczek i że nie tryska wodą, a jedynie jest dobrą wędką...
No i jak autor i założyciel wątku może sobie wyrobić opinię o WARTOŚCI UŻYTKOWEJ czegokolwiek..?
#304 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2011 - 23:40
i tu masz racje moze? przez tzw. wlasne doswiadczenie organoleptyczne a nie lizanie cukierkow przez szybe wystawy sklepu cukierniczegoNo i jak autor i założyciel wątku może sobie wyrobić opinię o WARTOŚCI UŻYTKOWEJ czegokolwiek..?
#305 OFFLINE
Napisano 18 marzec 2011 - 23:54
Wtedy zaś skończy się pisanie takich postów jak np. ten
#306 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2011 - 16:04
Będę łowił klenie i jazie,czasem wyskoczę na pstraga.Moje przynety to wobki 3-5 cm,blaszki 0-3 i małe jigi..
... i wracamy do pytania, czego oczekujesz??
P.S
Jeszcze jedno mi przyszło do głowy.. dlaczego ja zmieniałem wędki i jak to się stało, że stałem się posiadaczem Avida.
Do tej pory, do średniego spinningu służył mi Shimano Twin Power Zander 3,05m cw 10-40 – nie udało mi się na nim spiąć ryby (taka ciekawostka). Oczywiście cw w jego przypadku był z dup* wyjęty bo tym kijem to można rzucać najwyżej 20g gumą bo woblery za bardzo go wyginają. Z kija byłem zadowolony kilka ładnych lat.. właściwie to kilkanaście bo produkcja z 94’. Później trafiłem na jerkbait.pl i się zaczęło czytanie... o tym, że jedno jest lepsze od drugiego. No i kolejnym kijem, który miał zastąpić TP stała się Shimano Ultegra o podobnych parametrach, ale zdecydowanie szybsza i zdecydowanie bardziej czuła, choć i tak kluskowata w porównaniu do Avida. Połowiłem nią trochę i okazało się, że chciałbym coś jeszcze szybszego bo mi się nie podobała praca z woblerami boleniowymi. Traf chciał, że znalazłem ogłoszenie z ww. Avidem i tak też stałem się posiadaczem topowej półki. O wrażeniach z użytkowania pisałem wyżej. Ja już chyba skończyłem szukać ideału.. przynajmniej na jakiś czas... choć marzy mi się 3,20m, ale niestety finanse (Zorro, a ja znowu o kasie )nie pozwalają bo chyba bardziej potrzebuję dwóch sandaczówek i jednej wędki do ciągania Sliderów i innych ciężkich Fatso ... choć i to są kaprysy bo i bez tych kijków bym się obył, mam czym łowić, ale mam też kaprys
#307 OFFLINE
Napisano 19 marzec 2011 - 19:37
Pozdrawiam,
drzejko
#308 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2011 - 11:07
#309 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2011 - 11:38
Jeżeli na rzece typu Odra, Wisła na woblery 4-5cm typu SDR, to odradzam tej mocy kijek.
Chyba, że twoim łowiskiem będą małe rzeczki (lub większe wolniej płynące) a przynętami małe wobki oraz obrotówki nr 1 to taki Pacyfic bedzie OK.
#310 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2011 - 11:50
#311 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2011 - 11:58
#312 OFFLINE
Napisano 17 kwiecień 2011 - 12:02
#313 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2011 - 13:12
Będzie to pierwszy samodzielnie wykonany kijek w związku z czym zamierzam wykonać wersję ekonomiczną.
Zafascynowało mnie łowienie kleni więc kijek na klenie właśnie.
Łowiska: głównie Brda (okolice Rytla) oraz sporadycznie Wisła, Narew, Gwda i kilka ciurków.
Lubię kije dłuższe min 2.7m
Przynęty:
Wszelkiego rodzaju robaki-chrabąszcze, woblery do 5cm, obrotówki do 1.
Żyłka 0.16 - 0.18
Zastanawiam się pomiędzy blankami batsona:
SH1082-2
SH1141-2
SH1081-2
Jako przyłów może trafić się np. pstrąg
Mam nadzieję że doradzicie.
#314 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2011 - 20:13
Pzdr,
Fatso
#315 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2011 - 22:02
#316 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2011 - 22:23
#317 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2011 - 21:00
Jeden do brodzenia na niewielkich reczkach w lesie 6' góra 7' drugi na wieksze rzeki, ok 8'6 czyli jakies 2,6m. Takie cos mi sie przysniło. Co zaproponujecie.
#318 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2011 - 21:01
#319 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2011 - 21:02
#320 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2011 - 21:05
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: jaź, kleń
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
HM MatrycNapisany przez Matryc , 05 wrz 2023 jaż, kleń, pstrąg, hand made i 1 więcej |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Fly fishing →
Z muchą w nocy. Kleń, jaź, sandacz itp.Napisany przez jaceen , 28 maj 2018 kleń, jaź, sandacz, mucha nocą |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Woblery - W.W.Napisany przez Wrzos76 , 13 lut 2017 woblery, kleń, boleń, szczupak i 1 więcej |
|
|
||
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Dlugi rzeczny uniwersał 2.90-3.20mNapisany przez wolf , 17 mar 2008 blank, uniwersał, boleń, kleń |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Kołowrotek na klenia, jazia i pstrąga do 300 złNapisany przez niktważny , 08 lut 2014 kołowrotek, spining, kleń, jaż i 1 więcej |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych