Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jakość wody w środkowej Odrze


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
238 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1402 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 03 marzec 2023 - 14:00

Typowy "whataboutyzm", witki opadają jak się z Wami dyskutuje. Sramy pod siebie ale spoko, bo ponoć wredne Niemce też trują...

Nie ponoć - tylko trują tak jak wszyscy. Sprawdź sobie niemieckie raporty dotyczące zasolenia zlewni Odry po niemieckiej stronie. Ja wiem, że dla niektórych wyprofilowanych i stosownie ułożonych, taka lektura porównywalna jest z ,,Szatanskimi wersetami,, Rushdiego.


  • minkof i Sławek Oppeln Bronikowski lubią to

#142 OFFLINE   Goliat

Goliat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 370 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Michał

Napisano 03 marzec 2023 - 14:07

Nie ponoć - tylko trują tak jak wszyscy. Sprawdź sobie niemieckie raporty dotyczące zasolenia zlewni Odry po niemieckiej stronie. Ja wiem, że dla niektórych wyprofilowanych i stosownie ułożonych, taka lektura porównywalna jest z ,,Szatanskimi wersetami,, Rushdiego.

 

Czesi nie trują, ich kopalnie spuszczają do PL wodę w 1 klasie czystości. Przez 40 km biegu rzeki przez Śląsk traci ona jakąkolwiek klasę czystości. Czytaliście w ogóle ten raport, czy na zasadzie "nie wiem to się wypowiem"? Tam są dane czarno na białym pokazujące kto truje, dane być może nie pasujące do poglądów, ale niestety prawdziwe. Tym razem to nie źli Niemcy niestety...


  • MaleX, Negative i Andżej lubią to

#143 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 374 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 03 marzec 2023 - 14:17

Nie ponoć - tylko trują tak jak wszyscy. Sprawdź sobie niemieckie raporty dotyczące zasolenia zlewni Odry po niemieckiej stronie. Ja wiem, że dla niektórych wyprofilowanych i stosownie ułożonych, taka lektura porównywalna jest z ,,Szatanskimi wersetami,, Rushdiego.

 

Whataboutyzm to argumentacja polegająca na próbie odwrócenia uwagi od rzeczywistego tematu dyskusji, poprzez poruszanie kwestii nieistotnych, nieraz odległych czasowo i przestrzennie. Osoba stosująca whataboutyzm próbuje wykazać, że inne osoby lub grupy popełniały podobne lub gorsze czyny w przeszłości, aby wybielić swoje własne zachowanie lub odsunąć uwagę od problemu, który jest przedmiotem dyskusji. Whataboutyzm jest uważany za nieuczciwą i manipulacyjną taktykę argumentacyjną, ponieważ nie skupia się na meritum sprawy, tylko na próbie uniknięcia odpowiedzialności lub przesunięcia uwagi na inne kwestie.


Użytkownik zeralda edytował ten post 03 marzec 2023 - 14:19

  • Artech, MaleX i Andżej lubią to

#144 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4589 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 03 marzec 2023 - 14:55

... czyli dokładnie tak jak "polski" rząd działa w rzeczonej sprawie.
I proszę nie wyjeżdżać mi tu z opcjami politycznymi bo to jedna klika.
  • Artech lubi to

#145 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4913 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 03 marzec 2023 - 20:10

Nie można - nawet nie należy rozmawiać o faktach, bo fakty są niedobre  :) I psują dobre samopoczucie nosicielom prawdy objawionej, czyli są niezgodne z narracją fundacji Eberta/Bolla/Schumana/Róży Luksemburg/WWF/Greenpeace - do wyboru, do jednego koloru - trzymających władzę i rząd dusz tubylców. Histeryzowanych i egzaltowanych wg potrzeby  :) 

Tak prawdę powiedziawszy to czuję się wzruszony jak wielką troskę o stan rzeczy w Polsce "od zawsze" przejawiają nasi sąsiedzi. Pamiętam zaniepokojenie towarzyszy radzieckich, widzę dzisiejszą troskę eurokomisarzy. A my ciągle do poprawczaka  :)  Nawet nad katastrofą ekologiczną na Renie się nie pochyliliśmy.. i nieznanym dotąd w Polsce fitoplanktonem. Czarna niewdzięczność..

 

Kolaps na Odrze jest rzeczą straszną i nie powinien mieć miejsca. Ale stał się wbrew woli chyba wszystkich. Wyłączając oczywiście potencjalnych beneficjentów, szukających i znajdujących najbardziej przydatnego winnego  :)

 

Warto sobie zadać pytanie, czy tą katastrofę można zwalić na jednego złoczyńcę albo jedną konkretna  przyczynę, czy jednak jest ona raczej składową wielu okoliczności, przypadków, przyczyn dużo bardziej złożonych, a sprawstwo jest szerzej rozłożone. Co było starterem?

Słona woda płynie Wisłą i Odrą od wieków, i wydawać by się mogło, że rzeczna biosfera doskonale się do niej adaptowała. Widzieliśmy jakie bujne życie w Odrze było  :( I tonami spłynęło..

 

Ale przynajmniej wiem. że nic nie wiem.. w odróżnieniu od oświeconych  :D  



#146 OFFLINE   kacperek993

kacperek993

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 271 postów
  • Imię:Michał

Napisano 04 marzec 2023 - 07:19

Nie można - nawet nie należy rozmawiać o faktach, bo fakty są niedobre :) I psują dobre samopoczucie nosicielom prawdy objawionej, czyli są niezgodne z narracją fundacji Eberta/Bolla/Schumana/Róży Luksemburg/WWF/Greenpeace - do wyboru, do jednego koloru - trzymających władzę i rząd dusz tubylców. Histeryzowanych i egzaltowanych wg potrzeby :)
Tak prawdę powiedziawszy to czuję się wzruszony jak wielką troskę o stan rzeczy w Polsce "od zawsze" przejawiają nasi sąsiedzi. Pamiętam zaniepokojenie towarzyszy radzieckich, widzę dzisiejszą troskę eurokomisarzy. A my ciągle do poprawczaka :) Nawet nad katastrofą ekologiczną na Renie się nie pochyliliśmy.. i nieznanym dotąd w Polsce fitoplanktonem. Czarna niewdzięczność..

Kolaps na Odrze jest rzeczą straszną i nie powinien mieć miejsca. Ale stał się wbrew woli chyba wszystkich. Wyłączając oczywiście potencjalnych beneficjentów, szukających i znajdujących najbardziej przydatnego winnego :)

Warto sobie zadać pytanie, czy tą katastrofę można zwalić na jednego złoczyńcę albo jedną konkretna przyczynę, czy jednak jest ona raczej składową wielu okoliczności, przypadków, przyczyn dużo bardziej złożonych, a sprawstwo jest szerzej rozłożone. Co było starterem?
Słona woda płynie Wisłą i Odrą od wieków, i wydawać by się mogło, że rzeczna biosfera doskonale się do niej adaptowała. Widzieliśmy jakie bujne życie w Odrze było :( I tonami spłynęło..

Ale przynajmniej wiem. że nic nie wiem.. w odróżnieniu od oświeconych :D


Jak nic nie wiesz, to po co mieszasz ludziom w głowach.... zapomniałem , musisz istnieć.
  • Andżej lubi to

#147 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1942 postów

Napisano 04 marzec 2023 - 09:25

Można i tak ale....merytorycznie Sławek ma rację a Ty, na sto procent, nie wiesz nic więcej od Niego na ten temat.

 

Na sercu mi leży dobrostan Odry i to co się stało to bardzo nie dobra rzecz ale czy należy zamknąć nasz przemysł, który, domyślnie, we wszystkich komentarzach, jest oskarżany o ta katastrofę ekologiczną?

 

Zdajemy sobie sprawę, że wielkie miasta, na przykład Wrocław, są ogrzewane węglem? Po prostu stoi sobie Elektrociepłownia  z dwoma kominami, płyna do niej barki z węglem ze Śląska i ten węgiel pali się w ogromnym piecu, a ciepło rurami, płynie do mieszkań. Do emerytów, do biznesmenów, do biur.... Do ekooszołomów w tym mieście też.

Jakie były perspektywy po wybuchu wojny? Teraz wszyscy mądrzy bo nam bozia zimy poskąpiła?

Trzeba było działać aby nie było katastrofy humanitarnej w Polsce. Jakby już ze trzy miechy było po -10 to by się większości węgiel śnił nocami i na jawie a w klawiaturę to by nie potrafili trafić w grubych rękawiczkach.

Jak było i co było to możemy się domyślać. Trzeba połączyć kropki.

Niektórzy wiedzą jaka jest prawda ale to wiedza zbędna ogółowi społeczeństwa, złote algi wystarczą a do tego Grenpisy ze swoimi "dowodami" i  "show must go on"


  • minkof, marienty i Qh_ lubią to

#148 OFFLINE   kacperek993

kacperek993

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 271 postów
  • Imię:Michał

Napisano 04 marzec 2023 - 10:01

Można i tak ale....merytorycznie Sławek ma rację a Ty, na sto procent, nie wiesz nic więcej od Niego na ten temat.

Na sercu mi leży dobrostan Odry i to co się stało to bardzo nie dobra rzecz ale czy należy zamknąć nasz przemysł, który, domyślnie, we wszystkich komentarzach, jest oskarżany o ta katastrofę ekologiczną?

Zdajemy sobie sprawę, że wielkie miasta, na przykład Wrocław, są ogrzewane węglem? Po prostu stoi sobie Elektrociepłownia z dwoma kominami, płyna do niej barki z węglem ze Śląska i ten węgiel pali się w ogromnym piecu, a ciepło rurami, płynie do mieszkań. Do emerytów, do biznesmenów, do biur.... Do ekooszołomów w tym mieście też.
Jakie były perspektywy po wybuchu wojny? Teraz wszyscy mądrzy bo nam bozia zimy poskąpiła?
Trzeba było działać aby nie było katastrofy humanitarnej w Polsce. Jakby już ze trzy miechy było po -10 to by się większości węgiel śnił nocami i na jawie a w klawiaturę to by nie potrafili trafić w grubych rękawiczkach.
Jak było i co było to możemy się domyślać. Trzeba połączyć kropki.
Niektórzy wiedzą jaka jest prawda ale to wiedza zbędna ogółowi społeczeństwa, złote algi wystarczą a do tego Grenpisy ze swoimi "dowodami" i "show must go on"


Pewnie, że nic nie wiem, liczę, że są mądrzejsi ludzie od nas w tym temacie, ale co z tego . Chyba wina za taki stan rzeczy jest po naszej stronie, polskiej, a nie wszystkich innych. U nas jak zwykle prym wiedzie historyczna martyrologia.
  • zeralda i Andżej lubią to

#149 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1942 postów

Napisano 04 marzec 2023 - 12:21

.Chyba wina za taki stan rzeczy jest po naszej stronie, polskiej, a nie wszystkich innych. U nas jak zwykle prym wiedzie historyczna martyrologia.

"Chyba" jest kluczowym słowem w Twojej wypowiedzi.

A jak napiszę tak: chyba winę za taki stan rzeczy mogą ponosić wszyscy, którzy mają bezpośredni bądź pośredni dostęp do rzeki i  jej dorzecza, to co? Fajnie? W obowiązującym tonie dyskusji?

 

Mieliśmy wyjście w tamtej sytuacji czy nie? Może jednak istniała wyższa potrzeba, potrzeba ustalenia priorytetów? A co do zaniedbań czy braku kontroli to jakoś nie pamiętam wcześniejszych, takich, kataklizmów na Odrze.  Prawda, że może to jednak świadczyć o odpowiednim poziomie zabezpieczeń i monitoringu?

 

Analogiczna sytuacja była z powodzią która zalała Wrocław w 1997. Wtedy nie dało się tego przewidzieć i teraz też nie można było temu zapobiec.

Dopiero w tym roku kończone sa prace przy modyfikacji Wrocławskiego Węzła Wodnego  czyli ponad 25 lat od czasu tragedii.

To nie są sprawy, które załatwi naciśnięcie "enter" jednego czy drugiego "specjalisty".

 

Brak nam trochę szerszego spojrzenia na całość, spojrzenia poza nasze "ja" czy "my" a zbyt dużo wysiłku wkładamy w znalezienie "onych".....


  • minkof lubi to

#150 OFFLINE   kacperek993

kacperek993

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 271 postów
  • Imię:Michał

Napisano 04 marzec 2023 - 12:33

"Chyba" jest kluczowym słowem w Twojej wypowiedzi.
A jak napiszę tak: chyba winę za taki stan rzeczy mogą ponosić wszyscy, którzy mają bezpośredni bądź pośredni dostęp do rzeki i jej dorzecza, to co? Fajnie? W obowiązującym tonie dyskusji?

Mieliśmy wyjście w tamtej sytuacji czy nie? Może jednak istniała wyższa potrzeba, potrzeba ustalenia priorytetów? A co do zaniedbań czy braku kontroli to jakoś nie pamiętam wcześniejszych, takich, kataklizmów na Odrze. Prawda, że może to jednak świadczyć o odpowiednim poziomie zabezpieczeń i monitoringu?

Analogiczna sytuacja była z powodzią która zalała Wrocław w 1997. Wtedy nie dało się tego przewidzieć i teraz też nie można było temu zapobiec.
Dopiero w tym roku kończone sa prace przy modyfikacji Wrocławskiego Węzła Wodnego czyli ponad 25 lat od czasu tragedii.
To nie są sprawy, które załatwi naciśnięcie "enter" jednego czy drugiego "specjalisty".

Brak nam trochę szerszego spojrzenia na całość, spojrzenia poza nasze "ja" czy "my" a zbyt dużo wysiłku wkładamy w znalezienie "onych".....


Oczywiście, dlatego dalej, jako państwo będziemy czekać i liczyć że nic się nie wydarzy , a jak się zdarzy , no cóż - mogło być gorzej. Potem trochę bajek o przywracaniu paskudnej rzeczywistości do poprzedniego stanu i gitara.
Winni? jacy winni to Algi przecież, albo Ulryk Von Jungingen, który wyj..ał garnek przesolonej zupy do Odry i stąd nasze kłopoty dziś.
  • zeralda i Andżej lubią to

#151 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 710 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 04 marzec 2023 - 16:59

 

 

Analogiczna sytuacja była z powodzią która zalała Wrocław w 1997. Wtedy nie dało się tego przewidzieć i teraz też nie można było temu zapobiec.

 

Brak nam trochę szerszego spojrzenia na całość, spojrzenia poza nasze "ja" czy "my" a zbyt dużo wysiłku wkładamy w znalezienie "onych".....

Jestem z Wrocławia. Większość życia w nim spędziłem.

Pamietam powódź, dało się to przewidzieć i niektórzy przewidzieli. Nikt nie miał jaj zrobić zrzutów kiedy trzeba było i wylać wody na wsie zamiast na miasto. Wtedy naukowcy uspokajali, ze nic sie nie wydarzy i … jak często, natura pokonała papierowe wyliczenia, doktorów i profesorów nie ruszających sie zza biurek.

I to była katastrofa, zginęli ludzie, straty w majątku, zwierzętach było nieporównywalne do niczego.

Film Wielka Woda jest Oczywiście filmem ale trochę oddaje to co się wtedy u nas działo.

 

Dalej mieszkam koło Wrocka i teraz ta katastrofa … była inna. I była inna niz rozdmuchiwały media. Byłem nad Odrą. 
 

Duzo ryb zdechło ale naprawdę polecam przeczytać opracowanie dostępne na stronie PZW uzasadniające decyzję o uznaniu Odry za nieprzydatną do chowu i hodowli ryb. Straty w rybostanie sa tam opisane. I na moje oko są bliskie prawdy.

 

Czasem nie trzeba robić doktoratu i ryć prac naukowych. Wystarczy pójść nad rzekę zobaczyc coś na WŁASNE oczy.

 

Uwaga mam ogłoszenie. Zgodnie z Ustawą Prawo Wodne wody płynące w Polsce mogą służyć do sportu i rekreacji bezpłatnie wszystkim Polakom. W tym wędkarstwa. Z tego wyłączone są odcinki na których jest prowadzony chów i hodowla ryb.

Czyli po ogłoszeniu o nieprzydatności wrocławskiego odcinka Odry do chowu i hodowli ryb i zaprzestania takowego przez PZW. Kazdy Polak ma prawo za darmo wędkować na Odrze zgodnie z ustawą Prawo Wodne.

Proszę nie łapać mnie za słówka zacytowałem ustawę z głowy. Ale jakoś tak to tam jest.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 04 marzec 2023 - 17:05

  • Andżej lubi to

#152 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9508 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 04 marzec 2023 - 18:03

https://mpress.pl/ka...xr1F9NTm1v7I6_U



#153 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1942 postów

Napisano 04 marzec 2023 - 19:40

To jest już zupełny bełkot pisany przez AI. Na poprzedniej stronie jest pełny raport podlinkowany choć po przeczytaniu tego:

Sytuację pogarsza fakt, że niektóre kopalnie
odprowadzają solanki bezpośrednio do Wisły,
a nie do jej dopływów.

 

dałem sobie spokój z czytaniem reszty.


Użytkownik strary edytował ten post 04 marzec 2023 - 19:44


#154 OFFLINE   kacperek993

kacperek993

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 271 postów
  • Imię:Michał

Napisano 04 marzec 2023 - 21:11

To jest już zupełny bełkot pisany przez AI. Na poprzedniej stronie jest pełny raport podlinkowany choć po przeczytaniu tego:
dałem sobie spokój z czytaniem reszty.


Ok. Nie wszystko jest mądre.
Ale rozumiem, że Ty nam to wszystko wyjaśnisz. No bo nic się nie dzieje bez przyczyny. Algi pojawiły się nagle - wczoraj ich jeszcze nie było, a dziś obudziliśmy się rano i już są. Spadły z kosmosu w ciągu jednej nocy.
Nie było szans na ratunek, zostaliśmy pokonani przez nocny desant Alg.
I jak tu być optymistą i patrzeć z wiarą w przyszłość.

#155 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1942 postów

Napisano 04 marzec 2023 - 21:34

I jak tu być optymistą i patrzeć z wiarą w przyszłość.

 

Jak żyć, no jak żyć....nic tylko się powiesić albo do Zielonych "się zapisać" :)


  • vako lubi to

#156 OFFLINE   kacperek993

kacperek993

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 271 postów
  • Imię:Michał

Napisano 04 marzec 2023 - 22:31

Jak żyć, no jak żyć....nic tylko się powiesić albo do Zielonych "się zapisać" :)


Trochę słońca wystarczy i już lepiej się oddycha , ale problemy nie znikną , bez względu na to kto zawinił. Jesteśmy skazani na następne porażki tego typu, to kwestia czasu. Temat jest z lekka przypudrowany i na jakiś czas wystarczy. Na jaki nie wiadomo.

#157 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4913 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 05 marzec 2023 - 06:58

Mojej starej osobie, dobrowolnie tutaj pełniącej funkcję obertrolla, niezmiernie przyjemnie jest czytać, kiedy wieśniacy z globalnej wioski wiodący od a do z żywot urządzony według filozofii i zasad niczym nieograniczonego globalnego konsumpcjonizmu, zanurzeni w nim od stóp do głów, przywdziewają szaty niczemu niewinnych ofiar, a świeżo nabyta nowomowa, przeczy całemu ich życiu.  

Ale niestety - wcale mi nie imponuje, bo to nic innego jak stara miłość doopy do dobroczynnego bata..

Nawet więcej - jako, że jestem niereformowalnym wyznawcą i zwolennikiem starego założenia o niezbywalnej ludzkiej podmiotowości, protestuję przeciw trwającej  nieustannej pionkizacji, podmianie człowieka na człowieków, przeobrażanie w odgórnie formowaną biomasę. Albowiem to my jesteśmy alfą i omega i sami od siebie poprawę zacząć powinniśmy..

 

 

Aha .. Stary Platon jest intelektualnie powabniejszy od młodziutkich aktywistów.. dla mnie przynajmniej..  :)



#158 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 710 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 05 marzec 2023 - 12:02

Właścicielem Odry jest Państwo Polskie, użytkownikiem/daierżawcą PZW.

 

Co do skali śnięcia ryb w okręgu wrocławskim polecam oficjalne postanowienie Marszałka czyli przedstawiciela państwa na wniosek dzierżawcy czyli PZW. Dostępne, umieszczone na stronie PZW. Polecam szczególnie stronę trzecią w zakresie skali strat.

https://www.pzw.org....ach_rz_odry.pdf

I uważam że taka właśnie była skala na odcinkach 3, 5 i 6 bo przy trójce pracuję i Odrę widziałem a na na 5 i 6 wędkowałem i widziałem efekty. Nie oceniam odcinka 4 bo nie mam pojęcia.

 

I tylko nie umiem się pogodzić z decyzją (poza najbardziej dotkniętym obwodem nr3) o uznanie ich za nieprzydatne … ale o tym juz było.


  • minkof i marienty lubią to

#159 OFFLINE   kacperek993

kacperek993

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 271 postów
  • Imię:Michał

Napisano 05 marzec 2023 - 16:34

Właścicielem Odry jest Państwo Polskie, użytkownikiem/daierżawcą PZW.

Co do skali śnięcia ryb w okręgu wrocławskim polecam oficjalne postanowienie Marszałka czyli przedstawiciela państwa na wniosek dzierżawcy czyli PZW. Dostępne, umieszczone na stronie PZW. Polecam szczególnie stronę trzecią w zakresie skali strat.
https://www.pzw.org....ach_rz_odry.pdf
I uważam że taka właśnie była skala na odcinkach 3, 5 i 6 bo przy trójce pracuję i Odrę widziałem a na na 5 i 6 wędkowałem i widziałem efekty. Nie oceniam odcinka 4 bo nie mam pojęcia.

I tylko nie umiem się pogodzić z decyzją (poza najbardziej dotkniętym obwodem nr3) o uznanie ich za nieprzydatne … ale o tym juz było.


Po co odbudowywać populację na Odrze, skoro ,,Ony'' jest nieznany. Poza tym znajdzie się następny ,,Ony''- ktokolwiek by to nie był-który ośmielony brakiem działania w wykryciu sprawcy lub sprawców , po przekalkulowaniu ryzyka, znów doprowadzi do katastrofy. Błędne koło. Ale wszystko działa dobrze , a będzie działać jeszcze lepiej.
  • Andżej lubi to

#160 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 710 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 05 marzec 2023 - 19:29

Oj! Czyżby chodziło o kasę? Wybory? Wpływy?

 

Dlatego jeśli nawet jakieś opracowania czytam to próbuję je zweryfikować WŁASNĄ obecnością nad wodą a nie czytaniem artykułów do których rybki mogą być zgarniane, żeby zdjęcie było lepsze a temat gorętszy. Naprawdę nie widzicie, że dla większości liczy się liczba wejść a nie prawda?

 

Rację ma też Strary, to nie stało się nagle. Odra truta jest od lat. Nastąpiła kumulacja. Pojedyncze ryby spływały Odrą od co najmniej maja. Widziałęm je na własne oczy, ale czasem tak bywa. Jednego z 1,5kg leszcza nawet udało mi się złapać w czerwcu w podbierak i obejrzeć. Płynął wygięty wierzchem, jeszcze żył. Nie był okaleczony (jak bywa po sumie) nie miał pasożytów, wżerek, nie śmierdział, no nic. Pomyślałem, że dogorywa po jakimś holu i go wypuściłem. 

Nic się nie wydarzyło nagle. Nagłą była tylko kumulacja. Szczególnie w Oławie. I może nawet dobrze, bo jakby nie to, to ryby by zdychały pojedynczo i nikt by nie reagował (jakby teraz ktoś zareagował  :D naiwny jestem), no ale przynajmniej jakaś zadyma jest.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 05 marzec 2023 - 19:31

  • minkof, strary i marienty lubią to