Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc dla świeżaka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1839 odpowiedzi w tym temacie

#1681 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2219 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 30 maj 2021 - 21:20

Ziemowicie, serdeczny Kolego po kiju.

Pomimo, ze nie bylo wczesniej o samochodach od razu wiedziales czego post dotyczy. 

Moze zrobmy tak, nastepnym razem kiedy bedziesz chcial cos opublikowac to przeczytaj tekst kilka razy i sprawdz czy, z tego co napisales, mozna wyciagnac inne wnioski niz te, do ktorych Ty doszedles. Jesli nie mozna dokonac nadinterpretacji - publikuj.

Pozdrawiam goroaco.


  • Maciek Rożniata lubi to

#1682 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1897 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 12 czerwiec 2021 - 11:13

Panowie  - fotka z podziękowaniami dla tych co mi tu cierpliwie odpowiadali na podstawowe pytania (Dunajec)

Załączony plik  1623269586388.jpg   82,39 KB   9 Ilość pobrań


  • Jack__Daniels, trout master, Forest-Natura i 1 inna osoba lubią to

#1683 ONLINE   Dawid.K

Dawid.K

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 189 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Dawid

Napisano 05 sierpień 2021 - 09:58

Cześć,

Przyszedł czas na próby z metodą muchową. Cel to klenie od maluchów do 30-40cm (większe rzadko), krąpie i pewnie ukleje. Łowisko to głównie Warta (Poznań i okolice). Brodzenie raczej nie wchodzi w grę. Przynęty: piankowce, suche i mokre muchy. Szukam czegoś w rozsądnym budżecie. Aktualnie mam poniższe opcje:

 

1. Zestaw Greys (miał ktoś z tym zestawem do czynienia?). Taki zestaw złóż i łów:)

 

https://bogdangawlik...ST-X-Combo.html

 

2. Wędka Shakespeare Agility Rise 2 274cm #5 + jakiś kołowrotek i reszta.

 

 

Chyba, że ktoś z Was łowi podobnie i więcej podpowie.

 

Pozdrawiam



#1684 OFFLINE   szaker

szaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 159 postów

Napisano 05 sierpień 2021 - 11:22

I jedną i drugą wędką połowisz, obie się będą nadawać do łowienia m. in. kleni.

Ważniejsze będą przynęty, nauczenie się odpowiednio podać muchę, i czas spędzony nad wodą.....



#1685 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1112 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 05 sierpień 2021 - 13:20

Cześć,

Przyszedł czas na próby z metodą muchową. Cel to klenie od maluchów do 30-40cm (większe rzadko), krąpie i pewnie ukleje. Łowisko to głównie Warta (Poznań i okolice). Brodzenie raczej nie wchodzi w grę. Przynęty: piankowce, suche i mokre muchy. Szukam czegoś w rozsądnym budżecie. Aktualnie mam poniższe opcje:

 

1. Zestaw Greys (miał ktoś z tym zestawem do czynienia?). Taki zestaw złóż i łów:)

 

https://bogdangawlik...ST-X-Combo.html

 

2. Wędka Shakespeare Agility Rise 2 274cm #5 + jakiś kołowrotek i reszta.

 

 

Chyba, że ktoś z Was łowi podobnie i więcej podpowie.

 

Pozdrawiam

Oba na Wartę i początek mogą być. Można i taniej na początek. Może coś z naszej, poznańskiej firmy? Niektóre muchówki ponoć całkiem przyzwoite i słyszę, że mają dobry serwis. A to akurat na początku drogi może okazać się bardzo istotne. ;)  A muchi w odpowiednim zapasie Dawid ma? Wiklina i trawa nad Wartą może okazać się bardzo wredna. :) Jak ma mało, to coś możemy wybrać (oczywiście gratis). Nie ma problemu, mam tego trochę. Można wlecieć do mnie, możemy się umówić gdzieś nad wodą. Witamy w klubie. :)


  • Xiaou lubi to

#1686 ONLINE   Dawid.K

Dawid.K

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 189 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Dawid

Napisano 05 sierpień 2021 - 17:27

Dzięki za zaproszenie i deklarację pomocy. Aktualnie jestem na etapie kompletowania sprzętu. Narazie mam piankowce, które puszczałem przy pomocy spina xul. Kleniki coś tam zbierały. Stąd pomysł na łowienie metodą muchową. Myślę, że uporam się z tym w sierpniu. Odezwę się. Pozdrawiam.

#1687 OFFLINE   mwitek

mwitek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Maciek

Napisano 17 sierpień 2021 - 08:28

Witajcie,

 

Może to oczywiste pytanie, więc tylko potwierdźcie moje przemyślenia, że im dłuższy kij tym dalsze rzuty? 

 

Ostatnio coś mnie tknęło żeby spróbować jak to jest z tym rzucaniem muchówką. 

 

wziąłem dość miękki spinning, tylko krótki 1,8m ale z dość szerokimi przelotkami. Założyłem stary ruski kołowrotek z ruchomą szpulą, nawinąłem na niego do pełna plecioną linkę 2mm z budowlanego i do dzieła. 

 

Myślę, że około 6-8 metrów samą linką udało mi się rzucać. Jak na pierwszy raz :D 

 

Teraz jeszcze muszę spróbować z tą prowizorką nad wodą, tylko  muchę jakąś ukręcić :D

 

Powiedzcie mi proszę jak wg Was ma się sznur muchowy do takiej linki? Będzie cięższy? czy raczej porównywalny?  czytałem coś kształcie, że się zwęża ku końcowi, żeby nie połamać kijka, ale tego jeszcze nie studiowałem, wiem, że są klasy kijów odpowiadające mniej więcej wytrzymałości kija, natomiast puki co nie zamierzam inwestować. 

 

No i może kolejne błahe pytanie, jak widać brania? Jak na przykład samej muszki nie widać czy jak zatonie? Widać pociągnięcie na sznurze? Pewnie najlepiej jak mucha pływa i widać jak ryba zbiera :D 



#1688 OFFLINE   rybarak

rybarak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 381 postów

Napisano 17 sierpień 2021 - 10:51


Ostatnio coś mnie tknęło żeby spróbować jak to jest z tym rzucaniem muchówką.

wziąłem dość miękki spinning, tylko krótki 1,8m ale z dość szerokimi przelotkami. Założyłem stary ruski kołowrotek z ruchomą szpulą, nawinąłem na niego do pełna plecioną linkę 2mm z budowlanego i do dzieła.


No i może kolejne błahe pytanie, jak widać brania? Jak na przykład samej muszki nie widać czy jak zatonie? Widać pociągnięcie na sznurze? Pewnie najlepiej jak mucha pływa i widać jak ryba zbiera :D

Kreatywność co się zowie 👍. Jeśli mokra mucha będzie prowadzona po skosie i pod prąd to branie będzie wyczuwalne na tym powrozie ☺ jako szarpnięcie, podskubywanie albo zwyczajnie ryba siądzie i trzeba będzie już tylko holować. Branie na suchą widać bo ryba zbiera muszkę z powierzchni. Życzę powodzenia w dalszym eksperymentowaniu oraz obfitych połowów.

Użytkownik rybarak edytował ten post 17 sierpień 2021 - 10:53


#1689 OFFLINE   mwitek

mwitek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Maciek

Napisano 17 sierpień 2021 - 11:18

Dzięki, będę kombinował. Przeglądam teraz wątek o najprostrzych muchach i coś niebawem zrobię.



#1690 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 17 sierpień 2021 - 13:44

W spinningu jest c.w. który sprawia że kij się ładuje i oddaje w rzucie. W fly fishing (muchówka) ciężar sznura jest tym c.w. Pleciony budowlany raczej przerzucisz niż nim rzucisz i poleci. Do przerzucania (nimfa, inne) bez wykorzystania sprężystości kija i bez sznura, długi kij sprawi że dystans masz większy. Podobnie jak w spławikówce tyczka.

Jak chcesz próbować to możesz się bawić. Jak chcesz naprawdę rzucać i obławiac duże obszary łowiska to prawidłowy zestaw muchowy jest niezbędny przy fly fishing. Można równie dobrze łowić na muchę przy użyciu tzw. "pałeczki tyrolskiej" (czy ciężarek karpiowy) na karpiówkę i będzie to pseudo ... skandynawskie łowienie łososi. ;)

#1691 OFFLINE   mwitek

mwitek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Maciek

Napisano 17 sierpień 2021 - 14:17

Wydaje mi się, że ten spinningowy kijek oddawał energię i ciągnął i wyrzucał sznurek. Wydaje mi się, że nim rzucałem ale nie mam porównania. Być może tak jak piszesz przerzucałem tylko linkę. Ciężko powiedzieć. Tyle tylko, żę mi się udawało jakieś 6-8 metrów rzucać. Na pewno nie tak precyzyjnie jak bym chciał i miałem wrażenie, że czasem coś robiłem źle bo sznurek nie kładł się prosto tylko zawijał jakby "wracał" ale to też pewnie kwestia umiejętności. 

 

 

O ile mnie ten temat jakoś tam wciągnie to będę myślał o inwestowaniu. Jak na razie tylko dla zabawy.


Użytkownik mwitek edytował ten post 17 sierpień 2021 - 14:20


#1692 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 17 sierpień 2021 - 14:22

Jak chcesz się bawić to napisz parametry tego spina i zważ te 8m tej plecionej "linki". Coś wymyślimy lub podpowiemy żeby było (lub nie) lepiej. :)

#1693 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1112 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 17 sierpień 2021 - 14:24

"W spinningu jest c.w. który sprawia że kij się ładuje i oddaje w rzucie. W fly fishing (muchówka) ciężar sznura jest tym c.w."

Wszystko to Arku ładnie, ale nie do końca prawda z tym ładowaniem. A raczej z koniecznością tego. Otóż w bardzo dawnych czasach czasach próbowałem swoich sił w boiskowym castingu. Przy pomocy klejonki tak sztywnej, że chyba dopiero wymiarowa głowatka mogła ją wygiąć. No i dało się tym rzucić daleko i celnie (do tarczy Ahrenberga). A taki ciężarek używany w castingu chyba tylko 5 gramów waży. No i przypomnij sobie jeden z filmików naszego Kolegi - Michała z krainy kangurów, gdzie pięknie sobie radzi rzucając dolnikiem muchówki nr 7 z linką nr 5. Ładowanie szczytówki w rzutach pomaga, daje jakiś komfort, ale nie jest niezbędne. Jak się dobrze zastanowić, to praca, ugięcie szczytówki, blanku, bardziej potrzebne przy holu ryby niż w rzutach muchówką i spinningiem.

Wrzucam filmik Michała. Jest jeszcze jeden na YT, gdzie facet rzuca linką muchową trzymaną w ręku. .


Użytkownik jachu edytował ten post 17 sierpień 2021 - 14:31


#1694 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 17 sierpień 2021 - 15:18

Kolega chyba chce komfortowo łowić a nie tylko udowadniać sobie że się da. Jak tylko dla "da się" to można próbować wszystkim. Nie o to chodzi w dziale "Fly Fishing".
  • Mysha lubi to

#1695 OFFLINE   nati

nati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 96 postów

Napisano 17 sierpień 2021 - 15:38

Witam, tak, zedecydowanie, idąc tym tropem, to do fly fishingu nie potrzeba nawet wędki :rolleyes:



#1696 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1112 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 17 sierpień 2021 - 21:05

Kolega chyba chce komfortowo łowić a nie tylko udowadniać sobie że się da. Jak tylko dla "da się" to można próbować wszystkim. Nie o to chodzi w dziale "Fly Fishing".

Nie żartuj Arek. Komfortowo sznurkiem z budowlanego i kijem spinningowym? Powodzenia Koledze pozostaje życzyć.



#1697 OFFLINE   mwitek

mwitek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Maciek

Napisano 18 sierpień 2021 - 08:38

Poczekajcie, moment. 

 

Na razie chciałem spróbować minimalnym nakładem finansowym. 

 

Kijek nie jest opisany jeśli chodzi o c.w. jedynie akcja medium. jest dość miękki, gnie się cały, to jakiś shakspeare.

 

Jeśli będę chciał poważniej podejść do tematu to zaopatrzę się w dedykowany kijek i sznur. 



#1698 OFFLINE   mwitek

mwitek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 32 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Maciek

Napisano 18 sierpień 2021 - 08:40

Btw. rzucanie bez kija - świetna sprawa na jakieś survivale.


Użytkownik mwitek edytował ten post 18 sierpień 2021 - 08:40


#1699 OFFLINE   Ballantise

Ballantise

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 87 postów
  • LokalizacjaRZESZÓW
  • Imię:Daniel

Napisano 23 wrzesień 2021 - 13:58

Koledzy

Może ktoś z muszkarzy mi pomorze. W tym roku zacząłem uczyć się rzucać muchówką. Najpierw na trawniku koło domu bez przyponu, samym sznurem i nawet po jakimś czasie zaczęło mi to wychodzić. Potem dołożyłem przypon i muchę i już nie wyglądało to za dobrze. Przeniosłem się z zestawem na rzekę i kicha. Generalnie podczas wymachów słychać jak by biczem trzaskał no i przypon w ogóle się nie prostuje, tylko ląduje „w jednej kupie”. Na trawie tak samo. Mój sprzęto to Team Dragon 9ft #4, kołowrotek okuma  4/5, linka Vision Attack Pływający WF 4, przypon koniczny Traper Performance 2,74m. Naoglądałem się różnych filmów o technice rzutu i staram, się robić jak to jest prezentowane ale bez sukcesów.

Mam takie odczucie że ten kij jest strasznie miękki, zastanawiam się czy klas 5 proponowana prawie przez większość doradzających w kijach na początek nie będzie lepsza do nauki. A może te problemy wynikają z czego innego. Nadmienię że  nie mam nikogo w okolicy kto mógłby mi doradzić i dać do prób inne kije.

Za wszelki porady będę wdzięczny

Będę wdzięczny



#1700 OFFLINE   Jarek M

Jarek M

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 166 postów
  • LokalizacjaJarosław
  • Imię:Jarosław

Napisano 23 wrzesień 2021 - 15:59

Witam.
Spróbuj poczekać na pełne "wyprostowanie" linki w powietrzu przed kolejnym ruchem szczytówki. Zbyt wczesny wymach powoduje, że linka "strzela", ponieważ energia ze szczytówki jest przekazywana na niewyprostowaną linkę, i występuje efekt podobny do tego, który "wyrzuca" ostatnie saneczki w kuligu. Lub przy strzelaniu z bata.
  • trout master lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych