Silnik na gaz LPG
#41 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 20:15
Jak na razie ceny "chińczyków" są atrakcyjne , jeśli jakość jeszcze sie poprawi będą poważną konkurencją , jeśli oczywiście nie wejdą wcześniej normy które wymagają wtrysku w 4t bo tylko taki system zapewnia spełnienie norm, w jednośladach spalinowych jest to już niedaleka przyszłość, liderzy rynku poradzą sobie z tym szybko, chińczycy ?
#42 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 20:30
#43 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 20:33
Użytkownik Gadda edytował ten post 02 wrzesień 2015 - 20:34
#44 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 20:35
#45 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 20:48
#46 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 20:57
#47 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 21:05
#48 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 21:34
Nie w tym rzecz że pasują bo tak jest z szeregiem silników. Ale o to że przy tej piątce, jak się spojrzy na wał napędowy yamahy i Parsuna to jest on robiony z tego samego materiału, i na takiej samej maszynie widać to jak się przyjrzec bliżej np frezom
Ciekawe. Cały osprzęt, cewki, rozruch też są identyczne i na drugi rzut oka z tych samych materiałów?
#49 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 21:56
A może te Parsuny są do niczego - bo zbyt tanie? Przecież Parsunem nie zaszpanujesz, a Yamahą nawet 5 konną tak...
#50 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 22:06
Nie w tym rzecz że pasują bo tak jest z szeregiem silników. Ale o to że przy tej piątce, jak się spojrzy na wał napędowy yamahy i Parsuna to jest on robiony z tego samego materiału, i na takiej samej maszynie widać to jak się przyjrzec bliżej np frezom
Rozumiem że jakość materiałów też umiesz ocenić na oko?Gratulacje!!!
#51 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 22:08
A może te Parsuny są do niczego - bo zbyt tanie? Przecież Parsunem nie zaszpanujesz, a Yamahą nawet 5 konną tak...
Szczerze powiedziawszy, to wisi mi to, czy silnik jest chiński czy koreański, japoński czy tajlanszki. Wiele osób ma Parsuny i jakoś mocno nie krzyczy, chociaż koledze w trzyletnim silniku poleciał moduł zapłonowy. Pływam głównie sam i po rzece i nie uśmiecha mi się pagajować do portu kilka km.
#52 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2015 - 23:22
A może te Parsuny są do niczego - bo zbyt tanie? Przecież Parsunem nie zaszpanujesz, a Yamahą nawet 5 konną tak...
Mnie też to wisi. Ale jak mam do wyboru pewną kilkuletnią tośkę z papierami za 3 tysiące a nowego Parsuna za prawie tyle samo to wybór może być dla mnie tylko jeden.
#53 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2015 - 00:31
Rozumiem że jakość materiałów też umiesz ocenić na oko?Gratulacje!!!
Polożę przed Tobą kilka wałów napędowych,dla zmylenia ucietych żeby długość była ta sama i każe wybrać dwa identyczne i to będzie Parsun i Yamaha. Prób wytrzymałościowych na skręcanie zginanie itp nie przeprowadzałem Jeżeli produkuje się jakiś element w dwóch różnych fabrykach na innych maszynach i z innego materiału to będzie to widać. Oba wały przytarte w tych samych miejscach,ta sama barwa,waga mam dalej wymieniać? Rozumiem że obudową gaźnika np jest z lepszego aluminium w yamasze.
#54 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2015 - 00:37
Mnie też to wisi. Ale jak mam do wyboru pewną kilkuletnią tośkę z papierami za 3 tysiące a nowego Parsuna za prawie tyle samo to wybór może być dla mnie tylko jeden.
Z Tohatsu też tak było że wszyscy uważali że jest be,a teraz się rolę odwróciły.
Plywalem Yamaha plywalem Parsunem poza estetyka farba obudowa nie widzę różnic
#55 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2015 - 05:35
Użytkownik Artur Z. edytował ten post 03 wrzesień 2015 - 05:35
- wobler129 lubi to
#56 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2015 - 05:43
mają 100% te same wymiary , końcówki, kolory przewodów itp. Są po prostu skopiowane w 100% Rozruch też , ale materiał jest często inny - jak pisałem o mech. Rozruchowym np. Widziałem w chinach wiele rzeczy skopiowanych w 100% tak że ciężko było odróżnić - co z tego materiał jest inny , w hidei elektryka padała masowo , a wyglądała tak samo jak yam.Ciekawe. Cały osprzęt, cewki, rozruch też są identyczne i na drugi rzut oka z tych samych materiałów?
Przypomina wam coś ten silnik
http://powertecoutbo...powertec-20-hp/
Kopia yam 100% tym razem z obudową 100% po prostu
#57 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2015 - 07:44
Nie w tym rzecz że pasują bo tak jest z szeregiem silników. Ale o to że przy tej piątce, jak się spojrzy na wał napędowy yamahy i Parsuna to jest on robiony z tego samego materiału, i na takiej samej maszynie widać to jak się przyjrzec bliżej np frezom
W dobie obrabiarek numerycznych uzyskanie takiego samego kształtu nie jest jakimś wyzwaniem. Dogadali się pewnie z Yamą i kupili plany do starszego silnika. A czego się spodziewasz patrząc na frezy? Że je chińczyk miesiąc rezał pilnikiem?
#58 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2015 - 08:17
Wieczne problemy z ustawieniem obrotów
Wykrecajace się same śrubki srubeczki
Problemy z odpaleniem.
Co do materiałów - pęknięcie pocowania "startera"
Mogę sprzedać.Silnik czterokonny( tak pisze producent hihi) wisiał jako zapas.Czas całkowitej pracy około 50godz.(nówka)
Jak są chętni to walić na priv.
#59 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2015 - 10:15
Co do zawyżonej ceny - całkowicie się z Tobą zgadzam. Dla mnie jednak ekologia ma też duże znaczenie.
tylko istotne jest, jak na tą ekologię patrzymy. wszelkie hybrydy są ekologiczne, ale zanim odrobią stratę startową (ilość wyemitowanych gazów przy produkcji, głównie akumulatorów) to na liczniku mają grubo ponad setkę. pierwsze priusy w ogóle nie dojeżdżały do tego momentu, wcześniej trzeba było wymienić baterię i cała wyliczanka startowała od nowa. kolejny przykład ekologii to brak ołowiu w elektronice i planowe postarzanie. stare wzmaki ciągnęły więcej prądu, ale sam mam w domu 35 letnie sansui które gra (na dodatek świetnie). idźmy dalej- energia wiatrowa. szukałem kiedyś wyliczeń, nie znalazłem... ale zanim taki wiatrak stanie, to trzeba wydobyć rudę żelaza, miedzi, przetransportować (najczęściej statkiem) przerobić, przetopić, przetransportować, zrobić walce na kolumne, spawać obrabiać, transportować. to samo z generatorem i miedzią. tworzywa sztuczne... w końcu cement i beton w podstawę, cement który jest chyba najbardziej energochłonnym produktem jak przemysłowo wytwarzamy. no i ciekaw jestem po ilu latach taki wiatrak jest w stanie wygenerować prąd do "wytworzenia samego siebie".
no i teraz mamy lehra, który na jeziorze może i jest bardziej ekologiczny. ale czy bierzesz pod uwagę to, że na jedno życie japończyka będziesz potrzebował 2 chinoli (produkcja=degradacja środowiska)? teoretycznie (bo przy naszych przebiegach to nie ma znaczenia) częstszą wymianę świec, oleju... czy bierzesz pod uwagę konfekcjonowanie gazu, produkcje butli. no i ich transport! może się okazać, że sama detaliczna dystrybucja gazu w butlach (poprzez ciężar opakowań i mniejszą objętość transportowaną) kontra hurtowa dystrybucja etyliny pożre całą ekologię. nie wspominając o tym, że po PB na stację można rzadziej jeździć niż po lpg i karnister na łódkę weźmiesz 5tkę, a butle wypada zjechać do zera. więc 2, albo wiosła. nie idę dalej i nie wspominam, że Chiny leją ciepłym moczem na protokół z Kioto.
to generalnie jeszcze się jakoś broni, gdy rozmawiamy o komercyjnym użyciu. podobnie jak deep blue od torqeedo. ale do amatorskiego polowu ryby? lpg ze względów ekologicznych? naprawdę?
#60 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2015 - 10:55