Zakazów to my już mamy dość dużo, większość pustych, resztę ślepych. Czy zakładając 3cm gumkę na np:. rozlewiskach czy rzece unikam brań małych i najmniejszych szczupaków, które najbardziej cierpią na spotkaniu z kotwicą? Nie.
Bywam nad woda dość często, 99% z łódki. Od 10 lat nie miałem kontroli. Ten przepis, mimo, że można się w nim doszukiwać sensu (ale trzeba bardzo szukać ;-)) trafi do jednej z wymienionych na wstępie kategorii zakazów, bo będzie tak samo skuteczny jak zakaz łowienia sandaczy na trupa w kwietniu, czy limit sandacza łowionego na trupa w czerwcową noc.
Z za biurek nad wodę. Innego sposobu nie ma.