Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Zalew Sulejowski (Sulejów)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1693 odpowiedzi w tym temacie

#1221 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 26 sierpień 2019 - 12:15

Czytam, czasem ten wątek i za każdym razem czuję się lepiej, mieszkam w dziurze ale łowię w miejscach bez zasięgu, silników, motorówek i kolegów na cyklu...ryb mało jednak spokój jest na wagę złota w czym upewnia mnie powyższe.

 

A Ty to miałeś pokazać jak się selektywnie bolenie łowi hahahahaaha



#1222 OFFLINE   mercoss

mercoss

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 334 postów

Napisano 26 sierpień 2019 - 12:26

też się kiedyś nie odzywałem, ale jakiś czas temu zacząłem się zniżać do ich poziomu i się odzywałem, tłumaczyłem itd. Teraz mam wrażenie, że Ci którzy mnie "znają" tzn, poznają łódkę, opływają mnie jednak ;-). Ta grupa wędkarzy to nie jest cel jeżeli chodzi o towarzyskie i dobre relacje na wodzie, więc wolę wśród nich mieć "dobrą markę" ;-).



#1223 OFFLINE   pikeft

pikeft

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 578 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr

Napisano 26 sierpień 2019 - 12:29



Wyniki zawodów... są miarodajnym odzwierciedleniem zasobności ryb w łowisku.
Proszę bardzo:

https://www.youtube....h?v=7oJrwj7BIp0 54;27

I nasz zalew:

http://www.pzw.org.p...regu_senior.pdf

tura 2 i 3

Ile lat trzeba by łowić, żeby ilościowo było porównywalnie?????



Moja reakcja za każdym razem jak widzę wyniki zawodów z ZS te ilości i wielkości ryb

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka
  • Jopek1971, eRKa i Alexspin lubią to

#1224 OFFLINE   dawiniel

dawiniel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaNieborowice
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Kozłowski

Napisano 26 sierpień 2019 - 12:38

Wyniki zawodów... są miarodajnym odzwierciedleniem zasobności ryb w łowisku.

 

 

 

eRKa - bardzo cię proszę :)

nie bardzo mi sie chce w tym temacie podejmowac dyskusje ponieważ mam zgoła odmienne zdanie w tym temacie.

 

Po pierwsze.

Sam widziałem i przygotowywałem specjalistów do tego typu zawodów - i jeśli nie ma ryby wszędzie to niestety, ale trzeba mieć to coś albo dużo szczęścia aby rybę dostać.

Wcześniej juz pisałem jak w przeddzień zawodów połowiłem piekne ryby podczas przygotowań uczestników a oni wraz ze mna na łodzi nie bardzo mieli sie czym poszczycic - pewnie dlatego, że wiedziałem dokładnie gdzie jest pieniek lub dziura w której stoi mój zębaty kolega i rzuciłem tam pierwszy. A znowu w dniu zawodów na miejscówkach popisali sie wynikami.

 

Po drugie.

Tam skąd jest ten filmik nie ma takiego tworu jak PZW - tylko każdy kto jest włascicielem swojego odcinka brzegowego dba o swoje ryby i tyle. To troche jak porównywanie akwarium z bassami do reklamowania flying lure a przydomowa studnią głębinową.



#1225 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 26 sierpień 2019 - 12:58

Kolego Dawidzie....

 

Ja tylko przeczę Twojej opinii jakoby ZS gotował się od ryb. A Ty taką opinię uparcie podtrzymujesz. Bo połowiłeś...

 

Twierdzę, też na podstawie własnych doświadczeń(skromniejsze niż Twoje) że jak ryby są - to biorą...i nie potrzeba GPS-u, ani nawet mikroskopy do wyszukiwania mikropieńków.

 

Pierwszego szczupaczka złowiłem na Gnoma? rzucanego z reki w podleśnym jeziorku.

 

Gdy Zalew Cieszanowice został napełniony na max(1997) i "eksplodował" okoniem - gdy nie brały - to i tak te kilka , kilkanaście złowiłem. A gdy brały to już szło w kilkadziesiąt.

Na woblerka bywały dublety.

Łowiłem z brzegu na teleskopowy spinning i grubaśną żyłę, bo tylko taka gwarantowała odzyskanie części przynęt z zaczepów.Trafiały się szczupaki, czasem obcinka...

 

Dziś jest ciut lepiej niż na ZS , ale tylko ciut...

Jak jest dobrze(brania) to nawet szczupaka trafić można hahahaha jak kiepsko - 2 czy 3 okonki...

 

To jest moja subiektywna opinia takiego przeciętnego wędkarza, bardziej amatora niż zawodowego wędkarza.


Użytkownik eRKa edytował ten post 26 sierpień 2019 - 13:00

  • Jopek1971 i Alexspin lubią to

#1226 OFFLINE   mercoss

mercoss

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 334 postów

Napisano 26 sierpień 2019 - 13:03

22 września zaczynają się MP Teamów ;-)) Ciekawe jakie tam wyniki będą.



#1227 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4914 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 26 sierpień 2019 - 18:29

A Ty to miałeś pokazać jak się selektywnie bolenie łowi hahahahaaha

 

 

Całe szczęście łowię bolenie selektywnie cały czas, co oczywiście mogę pokazać i pokazuję. Jeśli chodzi o pokazywanie jak to robię to niestety ale nie jesteś osobą, której warto poświęcać czas. Rozumiem, że śmiejesz się z siebie bo to faktycznie śmieszne, że mając tyle lat nie potrafisz łowić selektywnie, nie wspominając o boleniach :)

 

69667110_2967929613222999_23839852104054


Użytkownik guciolucky edytował ten post 26 sierpień 2019 - 18:35

  • Sławek Oppeln Bronikowski, Tomfunk i godski lubią to

#1228 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 26 sierpień 2019 - 19:42

Zgłoszono podobno osiemdziesiąt  teamowych łódek. Łowią od tamy do przepompowni, wyżej juniorzy.. Ćwiczenia ruszyły na całego..



#1229 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 26 sierpień 2019 - 20:05

Całe szczęście łowię bolenie selektywnie cały czas, co oczywiście mogę pokazać i pokazuję. Jeśli chodzi o pokazywanie jak to robię to niestety ale nie jesteś osobą, której warto poświęcać czas. Rozumiem, że śmiejesz się z siebie bo to faktycznie śmieszne, że mając tyle lat nie potrafisz łowić selektywnie, nie wspominając o boleniach :)

 

 

 

Średnio lubię zarozumiałych ludzi...


Użytkownik eRKa edytował ten post 26 sierpień 2019 - 20:06


#1230 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 26 sierpień 2019 - 20:26

Średnio lubię zarozumiałych ludzi...

Panie Romanie jest Pan w każdym wątku na nie , tak nic się nie da zrobić. Pokazując swoją frustrację wszędzie staje Pan się nieznośny delikatnie pisząc. Chyba czas przywyknąć do zmieniających się bardzo szybko czasów albo podkasać rękawy i coś przynajmniej próbować zrobić.
Nie liczę na przychylną odpowiedź ale na chwilę Pana refleksji.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
  • Tomfunk, guciolucky i coma lubią to

#1231 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4914 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 26 sierpień 2019 - 20:44

Średnio lubię zarozumiałych ludzi...

 

To nie patrz w lustro i po sprawie :) Jeśli natomiast myślisz o mnie to zapewniam, że gdybym był zarozumiały to skończyłbym na takim samym jak ty etapie. Zaczepiasz mnie więc nie dziw się, że jestem szczery co z zarozumialstwem nie ma nic wspólnego. Kilka razy próbowałem napisać coś wartościowego co pozwoliłoby czytającym na polepszenie warsztatu ale ty zawsze musiałeś to skomentować na swój sposób, wszystko wiesz najlepiej i masz prawo tak uważać ale nie zaczepiaj innych. 


  • Tomfunk, coma i Robert Crocker lubią to

#1232 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 26 sierpień 2019 - 20:44

Forum jest miejscem do dyskusji.

Dyskutuję. 

I nie wszędzie. I nie zawsze na nie.

Ale też nie będę akceptował, złośliwości pod moim adresem.

 

A poza tym mam się świetnie:)



#1233 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 26 sierpień 2019 - 20:46

No tak... szkoda, że nie jesteśmy buddyjskimi mędrcami.

Pomilczelibyśmy, bo przecież wszystko wiemy hahahaha

 

Pozdrawiam oponentów:)



#1234 OFFLINE   maro zebaty

maro zebaty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 375 postów
  • Imię:marek

Napisano 26 sierpień 2019 - 23:32

22 września zaczynają się MP Teamów ;-)) Ciekawe jakie tam wyniki będą.


Koledzy orientujecie się czy można tam pływać na spalinie? Nie mogę znajsc informacji

Użytkownik maro zebaty edytował ten post 26 sierpień 2019 - 23:33


#1235 OFFLINE   dawiniel

dawiniel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaNieborowice
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Kozłowski

Napisano 27 sierpień 2019 - 06:32

Kolego Dawidzie....

 

Ja tylko przeczę Twojej opinii jakoby ZS gotował się od ryb. A Ty taką opinię uparcie podtrzymujesz. Bo połowiłeś...

 

Twierdzę, też na podstawie własnych doświadczeń(skromniejsze niż Twoje) że jak ryby są - to biorą...i nie potrzeba GPS-u, ani nawet mikroskopy do wyszukiwania mikropieńków.

 

Pierwszego szczupaczka złowiłem na Gnoma? rzucanego z reki w podleśnym jeziorku.

 

Gdy Zalew Cieszanowice został napełniony na max(1997) i "eksplodował" okoniem - gdy nie brały - to i tak te kilka , kilkanaście złowiłem. A gdy brały to już szło w kilkadziesiąt.

Na woblerka bywały dublety.

Łowiłem z brzegu na teleskopowy spinning i grubaśną żyłę, bo tylko taka gwarantowała odzyskanie części przynęt z zaczepów.Trafiały się szczupaki, czasem obcinka...

 

Dziś jest ciut lepiej niż na ZS , ale tylko ciut...

Jak jest dobrze(brania) to nawet szczupaka trafić można hahahaha jak kiepsko - 2 czy 3 okonki...

 

To jest moja subiektywna opinia takiego przeciętnego wędkarza, bardziej amatora niż zawodowego wędkarza.

Panie Romku,

 

Ja już naprawde nie wiem jak pisać aby nie zostać przez Pana negatywnie odebranym. Chociaż, może faktycznie jest w powyższych wypowiedziach tak Pańskich jak I innych kolegów coś co skłania aby do każdego wpisu powstawał negatywny komentarz. Hmm.. może to już taka wewnetrzna zasada. Pewne jednak jest to, że aby zrozumieć osobe wypowiadająca sie w temacie trzeba troche otworzyć głowę I podejść do tematu w sposób przynajmniej troche pozytywny na początek. Tylko po to aby dobrze zrozumiec a nie nastawic się zaraz na poczatku negatywnie.

Prosze wskazać w mojej wypowiedzi moment w którym określiłem, że kondycja rybostanu na ZS jest super. Relacjonowałem dokładnie to co widziałem. Zdementowac tego oczywiscie Pan nie moze bo nie był Pan ze mna na łodzi. Ponieważ na wyjazd ten, moze juz ostatni zabrałem mojego schorowanego tatę, który tak samo jak I ja był swiadkiem tego co sie działo.

 

Dziwne jest też to, ze uszczypliwości na tym forum są dośc powszechne, ale tylko w kilku porzypadkach I niesamowicie zbieżne z tym co ostatnio mozna wyczytac I usłyszeń na portalach oraz programie 1 I 2 TVP co niestety nie pozostawia mi złudzeń co do wyników jesiennych wyborów.

 

W żadnym wypadku nie uważam się za specjalistę bo takowi z racji fachu stanowią testerów róznych znanych firm, które dorabiają się na "biedzie" I kieszeni wedkarskiej. No chyba, że inni powiedzą, że może potrafili się ustawić, ale to juz nie mnie oceniać.

Proszę zauważyc, że wypowiadam się na temat tylko tego co jest mi znane I tylko tego co wiem, ponieważ poswieciłem więcej niz połowę zycia na tym aby robić to najlepiej jak bedę umiał.

 

Jeśli chodzi o Pańskie wspomnienia na temat poczatków wędkarstwa to pewnie bedą podobne u wielu wedkarzy zaczynajacych w tamtych czasach.

Moje wędkarstwo zaczęło sie od leszczynowego kija, kawałka żyłki I spławika z zapałki (potem było gesie pióro). Spinning natomiast był tego kontynuacja a pierwsza wędka a w zasadzie dolnik bambusowy I kołowrotek o ruchomej szpuli był szczytem moich marzeń. (tak bdw. akcja tego zestawu przypomina mi moje obecne wedki). Pierwsze okonie I szczupaki łowiłem na mepssy a szczególnie black furry a to tylko dlatego, że takie przynety mogły przyjść od rodziny z zagranicy w liscie a blachy jakoś nigdy mi sie nie podobały. Wydaje mi się więc, że kazdy z nas przechodził podobna drogę, może w niektórych aspektach się rózniliśmy (moze kwestie zaangazowania, poswięcenia swojej pasji) ale oceniał tego nie będę.

 

Także bardzo proszę, może chociaz raz Pan spróbuje przyjąc z otwarta głowa to na co ktoś poświeci swój czas pisząc (bo moze sie komus to przyda). Nie twierdze, że na poczatku będzie łatwiej, ale na pewno inaczej...

 

Pozdrawiam

 

PS.

 

http://jerkbait.pl/t...ejowskim/page-5

 

a to jest mój post na temat stanu jaki zastałem na ZS podczas ostatniego wyjazdu - też nie bardzo widzę "świetność" o którą Pan mnie podejrzewa...


Użytkownik dawiniel edytował ten post 27 sierpień 2019 - 06:40

  • Robert Crocker lubi to

#1236 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 27 sierpień 2019 - 07:35

Witam,

 

po kilku latach nieobecności powrót na Sulejów i rewelacja. Woda niezmiennie piękna i obfita w ryby, ale...

 

 

Dodatkowo - sum na sumie i sumem pogania. Woda gotowała się od nich na moich miejscówkach a w zasadzie można powiedzieć, że gdzie indziej także. Wychodziły przy samej łodzi a ilość niesamowita. To w nawiązaniu do jednego z wątków na forum.

Przepływajacy trolingowcy tuz przed moja łodzią wyciagneli od 8 do 12-tej 3szt od 80cm do 100cm.

 

"Prosze wskazać w mojej wypowiedzi moment w którym określiłem, że kondycja rybostanu na ZS jest super."

 

Tutaj:

 

"obfita w ryby"

"sum na sumie"

 

Kolego - nie odbieraj innego zdania jako krytyki Twojego.

Połowiłeś. Ok. miałeś farta, czy jak inni mówią trafiłeś na "dzień konia"

Ale uwierz, że codzienność jest taka jak w przedstawionej tabelce z wynikami.

Wśród tych co wyzerowali byli kilkukrotni mistrzowie okręgu z ubiegłych lat. Z jednym z nich pływałem na łódce. I sadzisz, że co - niby celowo nie byli w stanie złowić wymiarowego okonka?

Ludzie dysponują wiedzą o zalewie równą Twojej, uzbrojeni w echa których możliwości są znacznie wyższe niż ot - chocby 10 lat wstecz..

Gdy pisałeś o rybce przy pieńku - mogłeś się domyślać, że tam będzie. Na współczesnej echosondzie tą rybkę zobaczysz...

I tacy ludzie zerują turę.

A Ty optymistycznie piszesz, że "obfita w ryby"...Wybacz, ale nie zgadzam się z tym.

 

Tyle. Bez żadnych uprzedzeń w stosunku do Ciebie.I bez żadnych złośliwości.

 

Po prostu mam inne zdanie niż Ty.

 

Pozdrawiam:)


Użytkownik eRKa edytował ten post 27 sierpień 2019 - 07:53

  • Jopek1971 lubi to

#1237 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 27 sierpień 2019 - 08:02

Tu w trącę swoje trzy grosze.. Nie należy mylić, utożsamiać ani też definiować swojego światopoglądu na podstawie ulubionego/znienawidzonego kanału  telewizyjnego ani na ich przekazie dokonywać prób opisu rzeczywistości - co nagminnie występuje.. i co jest skrajną dziecinadą.. :)

I nie należy wdawać się w przyjacielskie dyskusje z człowiekami wytworzonymi od podstaw, wręcz wykutymi  przez wędkarską sieć, albo kultową prasę kolorową, emanację wszystkich  jej niedostatków, banałów i niebonie - albowiem to jest najczystszy beton odlany w proste foremki oraz popularne szalunki.. :)     



#1238 OFFLINE   Hurrican

Hurrican

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 271 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Piotr

Napisano 27 sierpień 2019 - 09:02

Panowie, jak tam sytuacja ze stanem wody na zbiorniku? Jak z wodowaniem? Wybieram się z synem na trzy dni (najbliższy piątek-niedziela). Nie znam zbiornika, łowiłem w nim parę razy może z 15 lat temu i niewiele pamiętam. Z uwagi na to, ze teraz taka niespotykana niżówka dajcie proszę jakieś rady. W jakiej części zbiornika kręcić się, na jakie gatunek najlepiej się nastawić itp. Chciałbym aby młody się nie zniechęcił, żeby coś połowił, a po przeczytaniu "dyskusji" na temat rybności zbiornika trochę zwątpiłem. Nie znam mikrokrzaczków i mikrodołków, wiec może być trudno ;)  

 

Kwaterunek mam w hotelu Kruk (przy tamie) i pewnie będę korzystał z pobliskich slipów. Nie wiem jakie przy takim niskim stanie są możliwości, dzwoniłem do mariny przy hotelu Kruk i tam podobno nie ma problemu, tylko niestety trzeba słono zapłacić. Zasięg łódki (motor 20 km) to cały zbiornik, więc dotarcie nawet na tej płytszej części nie powinno stwarzać problemu. Proszę dajcie jakieś rady. Z góry dzięki.        



#1239 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 27 sierpień 2019 - 09:18

Tu w trącę swoje trzy grosze.. Nie należy mylić, utożsamiać ani też definiować swojego światopoglądu na podstawie ulubionego/znienawidzonego kanału  telewizyjnego ani na ich przekazie dokonywać prób opisu rzeczywistości - co nagminnie występuje.. i co jest skrajną dziecinadą.. :)

I nie należy wdawać się w przyjacielskie dyskusje z człowiekami wytworzonymi od podstaw, wręcz wykutymi  przez wędkarską sieć, albo kultową prasę kolorową, emanację wszystkich  jej niedostatków, banałów i niebonie - albowiem to jest najczystszy beton odlany w proste foremki oraz popularne szalunki.. :)     

 

Odważnie! Gdyby to ktoś inny tak Cię opisał to miałoby znamiona hejtu, ale żeś sam ostrzegł przed sobą to nie pozostaje nic innego jak przyjąć za pewnik.


  • robert79 i eRKa lubią to

#1240 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 27 sierpień 2019 - 12:28

O ile nie masz suv-a ważącego tony, albo bardzo ciężkiej łódki  - zwodujesz się z plaży. Blisko masz nieoficjalny slip w zatoce rzeczki Tresta, i naprzeciwko Kruka - na Starej Wsi, na początku betonów..

 

Widzisz newrom - a widać to jaskrawo nawet na przykładzie tego pobocznego wątku - żaden większy, żaden ambitniejszy format - jak tu np guciolucky - wystający ponad poziom percepcji sieciowych krzykaczy i wrzaskunów, nie ma z nimi żadnych szans.. Chyba, że zniżyz się do jego poziomu, wytłumaczy, pokaja przed ludem wędkarskiego świata, uzna niedostatki swojej przesadnie wybujałej osobowości za błąd karygodny i obrzydły występek przeciw skrajnie niewybujałym.. który z natury wie wszystko lepiej, a to co wie,  to wie z sieciowego magla albo kolorówki. Albo tv.. :)


  • coma lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych