Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Street Fishing Poland - WARSZAWA - podsumowanie imprezy 17/10/2015

street fishing poland urban fishing catch and release c&r

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
659 odpowiedzi w tym temacie

#621 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 20 październik 2015 - 18:43

Moja żona nie widzi nic złego w tym, że chcę jechać.
Nawet by pojechała ze mną

#622 OFFLINE   Wesol

Wesol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 739 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Michał

Napisano 20 październik 2015 - 18:45

Wesol nic nie mów po prostu, pakuj się i tyle.
Jak się żona zapyta powiesz, że nie możesz powiedzieć bo nie chce słyszeć

Gdyby nie była w ciąży to pewnie bym tak zrobił :rolleyes:



#623 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 20 październik 2015 - 18:46

Kiedy rozwiązanie?
Mamusia nie chce z córką posiedzieć?

#624 OFFLINE   Wesol

Wesol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 739 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Michał

Napisano 20 październik 2015 - 18:49

Hehe..

Rozwiązanie  pod koniec stycznia, początek lutego a Mamusia to 200km  od Warszawy całe szczęście :D


  • Hesher lubi to

#625 OFFLINE   Wesol

Wesol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 739 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Michał

Napisano 20 październik 2015 - 18:51

Z tym szczęściem to żartowałem jakby Mamusia przypadkiem forum czytała :blink:


  • Pisarz.......ewski Piotr, ezehiel, coma i 1 inna osoba lubią to

#626 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 20 październik 2015 - 19:03

Pozdrawiamy mamusie.
Wesol jak trzeba to ci powołanie na manewry wyślemy poleconym
  • Wesol lubi to

#627 OFFLINE   universo SpinWorld

universo SpinWorld

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 190 postów
  • LokalizacjaRadom

Napisano 20 październik 2015 - 20:27

My z Radomia możliwe że też wpadniemy jakąś ekipą, może jeszcze większą niź ostatnio...
  • Pisarz.......ewski Piotr lubi to

#628 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2695 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 20 październik 2015 - 20:35

Hehe..

Rozwiązanie  pod koniec stycznia, początek lutego a Mamusia to 200km  od Warszawy całe szczęście :D

Już od dawna jest udowodnione , że miłość do teściowej rośnie wprost proporcjonalnie , do odległości w jakiej mieszka od zięcia :D .


  • Mariano Mariano i sajdol1 lubią to

#629 OFFLINE   olo86

olo86

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 714 postów
  • Lokalizacjabrzegi mazowieckich rzek..
  • Imię:Olaf

Napisano 20 październik 2015 - 20:58

Pisarz- nie filozofuj, tylko bierz Dagona i jedziem do Wrocławia ;)



#630 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2695 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 20 październik 2015 - 21:25

Pisarz- nie filozofuj, tylko bierz Dagona i jedziem do Wrocławia ;)

Nie filozofuję , tylko mówię z autopsji. Moja teściowa mieszka w Krakowie :D .

Wrocław kusi mnie , jak pszczołę cukier <_< . Z Darkiem nie jest tak prosto , na tą chwilę nie aktywny.



#631 OFFLINE   Jerz

Jerz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jurek

Napisano 24 październik 2015 - 13:36

​Witam,napisałem relację z tego  jakże udanego spotkania wędkarzy z całej Polski a nie tylko z Wawy B) .Pozdrawiam wszystkich​



#632 OFFLINE   Jerz

Jerz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jurek

Napisano 24 październik 2015 - 13:38

 FB jest odnośnikiem do mojego bloga

 



#633 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 24 październik 2015 - 17:23

FB jest odnośnikiem do mojego bloga
 


Gdzie relacja?

#634 OFFLINE   Kept'n

Kept'n

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaZielona Góra
  • Imię:Kept'n
  • Nazwisko:Szczupak

Napisano 24 październik 2015 - 23:13

Ktoś z Zielonej Góry oraz okolic się wybiera? Można by pojechać wspólnie, zawsze to razniej :)


  • remek lubi to

#635 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 24 październik 2015 - 23:15

Ostatnio Świebodzin był mocno reprezentowany. Liczę, że chłopaki przyjadą.
  • Kept'n lubi to

#636 OFFLINE   Kept'n

Kept'n

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaZielona Góra
  • Imię:Kept'n
  • Nazwisko:Szczupak

Napisano 24 październik 2015 - 23:24

Widziałem na fotkach chłopaków z CF :D Zielonogórskie Polowania Na Rzeczne Potwory mają potwierdzony skład w ilości 2 osoby, staram się zgarnąć resztę ekipy do tego czasu.


Użytkownik Kapitan Szczupak edytował ten post 24 październik 2015 - 23:28


#637 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 25 październik 2015 - 07:56

Widziałem na fotkach chłopaków z CF :D Zielonogórskie Polowania Na Rzeczne Potwory mają potwierdzony skład w ilości 2 osoby, staram się zgarnąć resztę ekipy do tego czasu.


Super!

#638 OFFLINE   Jerz

Jerz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jurek

Napisano 27 październik 2015 - 11:40

ttp://sandacznoca.pl/2015/10/18/street-fishing-warszawa/ opisałem co widziałem.Warto przeczytać,Impreza była zarombista


  • remek lubi to

#639 OFFLINE   Jerz

Jerz

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jurek

Napisano 27 październik 2015 - 11:43

Street Fishing Warszawa

Written by Jerzy Cop
 

Impreza jakiej w moim odczuciu jeszcze nie było. Gdzie radość spotkania przyćmiła rywalizację o nagrody. Nie można pisać o czymś w     czym się nie uczestniczyło, ale ja tam byłem, mokłem na własne życzenie i bawiłem się sednie ,jak wszyscy. Zaszczycił nas swoją osobą Karol Zacharczyk znany wędkarz i publicysta. To nie były zwykłe zawody, to była integracja w czystej postaci.Ranek….no nie tak do końca ( ok.9.00 ) organizatorzy tak jak łowiący już byli w akcji od ( no nie wiem 6,00,? ) Przywitał nas deszcz który popadywał z różnym natężeniem, szaro, smutno i ponuro ,mogło by się wydawać….ale, nie! ludzie drepczący z plakietkami na piersiach byli dziwnie mili i uśmiechnięci, kije które dzierżyli w dłoniach  stawiały ich raczej w szrankach niż w tej spokojnej atmosferze mżystego poranka. Dobrze oznaczone miejsce  centralne zawodów(biuro?)rejestracja i już. Woda naprawdę duża, możliwości mnóstwo tyle że wszystko z brzegu, a tafla spokojna-nic się nie dzieje(bądź człowieku mądry skąd zacząć)Gorąca herbata, słodycze (jakże potrzebne w takim dniu)miałem robić tylko zdjęcia więc? nie wziąłem wędek żeby nie kusić losu. Nie potrafię pogodzić tych dwóch rzeczy(fotografii i spinningu), padający deszcz wykluczał możliwość  zrobienia fajnych zdjęć (przynajmniej moim aparatem).Pożyczonym spinningiem wykonałem kilka próbnych rzutów i…..poszło. Zapomniałem o postanowieniu że tylko zdjęća. Dostałem do ręki świetny kij okoniowy ,  przynęty? trochę gorzej,  ale tylu chętnych do pomocy że wkrótce mogłem wybierać, przebierać w wabikach(tak, moi potencjalni przeciwnicy mi pomogli)Łowy w super warunkach, wszystko ze śmiechem wbrew padającemu chwilami wściekle deszczowi.

 

NIE WAŻNY BYŁ WYNIK! wszyscy mieliśmy dla siebie miłe słowo i (co najważniejsze)USMIECH ! Wyniki ?słabe. Gdzieś padł szczupak 55cm.(póżniejszy zwycięzca)a to okoń (prawie 40) ale generalnie ryba zawiodła (jak i pogoda)Tak prywatnie to muszę zgłosić protest co do wyników!!!!Przy świadkach w trzecim rzucie złapałem KLENIA(no może klenika, trochę mniejszego od wymiaru ale : liczy się wynik!to był jedyny na tych zawodach)póżniej  poprawiłem okoniem (trochę mniejszym od zwycięzcy, no może bardziej jak trochę)ale z wymiarem(20cm,chyba)Czyli tak….frekwencja  doskonała, humory też. Organizacja wzorowa, nagród było tyle że dostali je wszyscy, dosłownie(dzieci też)aaaa i jeszcze kuchnia(zaprzyjażniona restauracja Remka  przyjechała w silnej obsadzie z Szefem ,kucharzem i uroczą kelnerką)Co by nie mówić sponsorzy też wywiązali się na medal(czołówka polskich firm i  a może przede wszystkim  nasi kochani rękodzielnicy-pokazali klasę)Ci co byli zaliczyli super imprezę a kogo nie było niech żałuje. Pozdrawiam Kolegów z innych okręgów którzy nie zważając na odległość przybyli na tę imprezę(niektórzy ze swoimi pociechami)Fajnie było……szkoda że już po. Następna taka w listopadzie we Wrocławiu, jako że organizator ten sam(Jerkbajt)to będzie super, byle sponsorzy byli tak łaskawi jak teraz. Musiał bym ich wymienić z nazwy ale dużo by to zajęło ,na pewno będzie lista i podziękowania na forum. Tyle napisałem co widziałem(może nie wszystko, ale większość)  Do Wrocławia na następny Street Fishing  może też się uda wybrać…

 

IMG_7222-200x300.jpg DSC_0028-300x199.jpg

 


#640 OFFLINE   platynowłosy

platynowłosy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1276 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 październik 2015 - 14:32

 

Street Fishing Warszawa

Written by Jerzy Cop
 

Impreza jakiej w moim odczuciu jeszcze nie było. Gdzie radość spotkania przyćmiła rywalizację o nagrody. Nie można pisać o czymś w     czym się nie uczestniczyło, ale ja tam byłem, mokłem na własne życzenie i bawiłem się sednie ,jak wszyscy. Zaszczycił nas swoją osobą Karol Zacharczyk znany wędkarz i publicysta. To nie były zwykłe zawody, to była integracja w czystej postaci.Ranek….no nie tak do końca ( ok.9.00 ) organizatorzy tak jak łowiący już byli w akcji od ( no nie wiem 6,00,? ) Przywitał nas deszcz który popadywał z różnym natężeniem, szaro, smutno i ponuro ,mogło by się wydawać….ale, nie! ludzie drepczący z plakietkami na piersiach byli dziwnie mili i uśmiechnięci, kije które dzierżyli w dłoniach  stawiały ich raczej w szrankach niż w tej spokojnej atmosferze mżystego poranka. Dobrze oznaczone miejsce  centralne zawodów(biuro?)rejestracja i już. Woda naprawdę duża, możliwości mnóstwo tyle że wszystko z brzegu, a tafla spokojna-nic się nie dzieje(bądź człowieku mądry skąd zacząć)Gorąca herbata, słodycze (jakże potrzebne w takim dniu)miałem robić tylko zdjęcia więc? nie wziąłem wędek żeby nie kusić losu. Nie potrafię pogodzić tych dwóch rzeczy(fotografii i spinningu), padający deszcz wykluczał możliwość  zrobienia fajnych zdjęć (przynajmniej moim aparatem).Pożyczonym spinningiem wykonałem kilka próbnych rzutów i…..poszło. Zapomniałem o postanowieniu że tylko zdjęća. Dostałem do ręki świetny kij okoniowy ,  przynęty? trochę gorzej,  ale tylu chętnych do pomocy że wkrótce mogłem wybierać, przebierać w wabikach(tak, moi potencjalni przeciwnicy mi pomogli)Łowy w super warunkach, wszystko ze śmiechem wbrew padającemu chwilami wściekle deszczowi.

 

NIE WAŻNY BYŁ WYNIK! wszyscy mieliśmy dla siebie miłe słowo i (co najważniejsze)USMIECH ! Wyniki ?słabe. Gdzieś padł szczupak 55cm.(póżniejszy zwycięzca)a to okoń (prawie 40) ale generalnie ryba zawiodła (jak i pogoda)Tak prywatnie to muszę zgłosić protest co do wyników!!!!Przy świadkach w trzecim rzucie złapałem KLENIA(no może klenika, trochę mniejszego od wymiaru ale : liczy się wynik!to był jedyny na tych zawodach)póżniej  poprawiłem okoniem (trochę mniejszym od zwycięzcy, no może bardziej jak trochę)ale z wymiarem(20cm,chyba)Czyli tak….frekwencja  doskonała, humory też. Organizacja wzorowa, nagród było tyle że dostali je wszyscy, dosłownie(dzieci też)aaaa i jeszcze kuchnia(zaprzyjażniona restauracja Remka  przyjechała w silnej obsadzie z Szefem ,kucharzem i uroczą kelnerką)Co by nie mówić sponsorzy też wywiązali się na medal(czołówka polskich firm i  a może przede wszystkim  nasi kochani rękodzielnicy-pokazali klasę)Ci co byli zaliczyli super imprezę a kogo nie było niech żałuje. Pozdrawiam Kolegów z innych okręgów którzy nie zważając na odległość przybyli na tę imprezę(niektórzy ze swoimi pociechami)Fajnie było……szkoda że już po. Następna taka w listopadzie we Wrocławiu, jako że organizator ten sam(Jerkbajt)to będzie super, byle sponsorzy byli tak łaskawi jak teraz. Musiał bym ich wymienić z nazwy ale dużo by to zajęło ,na pewno będzie lista i podziękowania na forum. Tyle napisałem co widziałem(może nie wszystko, ale większość)  Do Wrocławia na następny Street Fishing  może też się uda wybrać…

 

IMG_7222-200x300.jpg DSC_0028-300x199.jpg

 

 

Fajny opis Jurku.

Uśmiech Was obu Panów...bezcenny.

 

Pozdrawiam

Alek







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: street fishing, poland, urban fishing, catch and release, c&r

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych