motylanoga, on 26 Oct 2015 - 08:55, said:
W Obrzycku ładują do reklamówek to na brzegu i w słoiki. Można sobie Wartę odpuścić na kilka lat.
No to zatrute ryby wytrują mięsiarzy. Wiadomo już jaka substancja mogła być przyczyną tej tragedii?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 26 październik 2015 - 11:02
Wystraczy wpisać w google o zatruciu Warty i zaraz dowiadujemy się, ze zanieczyszczenie pochodzilo z poznańskiego kolektora i o tym fakcie była juz poinformowana policja. Sprawa pewnie rozwinie sie dzisiaj.
Wiem, że widok śnietych ryb zawsze bulwersuje wędkarzy ale nie ma co wysnuwać od razu teori o jakimś przerażajacym zatruciu i mega-katastrofie - mam tutaj na musli komentarz @motylanoga o odpuszczeniu sobie Warty na kilka lat. Wystarczy, że to co zostało wpuszczone do wody zabrało tlen z kilkusetmetrowego odcinka i część ryb padła, ptem prad rozniósl i jak te ryby dopłyną do Miedzychodu to sie zrobi afera, ze Warta od Poznania do Miedzychodu jest wytruta, pustynia, skazenie i w ogóle mozna tam nie łowić przez dekadę. Nie panikujmy póki coś sie nie wyjaśni.
Mam kolegę w Aquanaecie to spróbuje go wypytać czy cos wie.
Napisano 26 październik 2015 - 11:36
Widze, ze ladne brzany byly na tym odcinku.
Napisano 26 październik 2015 - 11:39
Byłem w tym roku na Warcie u kumpla i połapałem, planowałem w przyszłym roku i LIPA.
W nocy to rzeka chodziła od ryb, niezapomniany widok.
Powinni im dopieprzyć porządną karę, ale skończy się jak zawsze, niestety.
Napisano 26 październik 2015 - 12:05
Poniżej link do filmiku z wczorajszego spaceru brzegiem Warty na 208 km rzeki, tj. około 30 km (!) poniżej źródła zanieczyszczenia...
https://plus.google....123836608978641
Napisano 26 październik 2015 - 12:06
Użytkownik LOBO47 edytował ten post 26 październik 2015 - 12:10
Napisano 26 październik 2015 - 12:52
Telefonowałem do związku. Dostałem numer do pełnomocnika związku, telefonowałem też do niego.
Zaoferowałem pomoc i poprosiłem - w miarę możliwości - o informowanie mnie o stanie sprawy. Dołożę wszelkich starań by wiedzieć co się od strony prawnej dzieje i by zrobiono wszystko co możliwe dla ustalenia sprawcy.
Napisano 26 październik 2015 - 13:07
Czesc.
To mój pierwszy post,i szkoda ze w tak smutnym temacie.
Woda jest zatruta na długim odcinku.Wczoraj byłem ponizej Obornik-ryby sneły masowo,nawet 70 cm trotka wypchana ikra.
Dzis byłem w Marianowie sandacze 80+,brzny takze konkretne.
W Obrzycku ryba takze snęła.Ciekawe jak w Miedzychodzie,bo wczoraj po południu jeszcze nic sie nie działo.
Rozmawiałem wczoraj z PZW,WIOŚ itp.Podobno wszystkie słuzby były zaangazowane.
Na dzis rano w Okregu miało byc zebranie w tej sprawie.
Dwie ryby -troc i brzana zostały zabrane do Uniwersytetu Przyrodniczyego.Jesli sie uda to zrobi im sekcje ichtiopatolog.
Rzeke musza oczyscic z padłej ryby.Ciekawe w jaki sposób,bo to nie jest 100kg tylko duzo,duzo wiecej
Takze zaoferowałem swoja pomoc Przemkowi Wozniakowi z PZW,bo serce mi sie kraje.
Gdybyscie mieli zdjecia snietych ryb to przesyłajcie je do PZW na adres
ochrona.wod@pzw.poznan.pl
Gdyby kolega AdasCzeski cos wiedział w tej sprawie poprosze o info na mail
boriwobler@gmail.com
Użytkownik bori edytował ten post 26 październik 2015 - 13:24
Napisano 26 październik 2015 - 13:36
Napisano 26 październik 2015 - 13:38
Szok !!!
Napisano 26 październik 2015 - 13:45
Dzień dobry,
Od niedawna mieszkam w Poznaniu i dopiero poznaję Wartę.
Mimo, że nie pisałem wcześniej to w tej ważnej sprawie muszę zabrać głos.
Byłem w Promnicach w sobotę gdy dopłynęło tam skażenie - około 15.30 drobnica zaczęła szaleć w zatoczkach. Ryby zachowywały się tak, jakby chciały uciec z wody. Po kilkunastu minutach pojawiły się pierwsze oszołomione leszcze, a zaczęły spływać regularnie na wpół śnięte leszcze, metrowe amury, brzany, sandacze...
Uważam, że środowisko poznańskich wędkarzy nie powinno pozostać obojętne wobec tej sytuacji. Należy podjąć działania niezależnie od aktywności PZW. Sprawa powinna być nagłośniona w mediach (przebicie się do mediów utrudnia teraz fakt, że jesteśmy dzień po wyborach, jednak należy próbować).
Jeżeli to możliwe, to wskazane byłoby podjęcie kroków prawnych (wcześniej ktoś proponował pozew zbiorowy) - jeżeli jest tu jakiś prawnik może będzie mógł doradzić jak to rozegrać.
pozdrawiam wszystkich
Napisano 26 październik 2015 - 13:53
Jestem własnie po rozmowie z Przemkiem Wozniakiem.Jutro beda czyszczone brzegi rzeki przez koła- Energetyk,Zielone Wzgórza itp.Koła z Obornik chyba w srode dopiero(troche pózno).
Tez sie dołacze do tej akcji ,choc jestem z innego okregu.
Co do sprawcy zatrucia-Policja ustala.
Ciekaw czy PZW złozyło zawiadomienie do Prokuratury?
Użytkownik bori edytował ten post 26 październik 2015 - 14:32
Napisano 26 październik 2015 - 14:33
Jesli ktos chce jutro pomóc w sprzataniu brzegów rzeki z snietych ryb ,w godzinach rannych(od godz.9.30 okolice Biedruska ),prosze dzwonic
697 631 523
lub info na adres
boriwobler@gmail.com
O 9 bede w Okregu po worki,takze mysle ze na 9.30 bede na moscie w Biedrusku.
Użytkownik bori edytował ten post 26 październik 2015 - 15:12
Napisano 26 październik 2015 - 15:34
Witam , jakieś 30 minut temu byłem znowu , bo wczoraj udało mi sie Jednego uratowac , przynajmniej mam taka nadzieje i dzisiaj niestety znalazlem kilkanascie ryb którym sie nie udało , widzialem w wodzie Szczupłego , a raczej niezły Klocek ale nie udało mi sie go wyciagnąc z Wody ale mial dobre 80cm .
Ale moge sie pochwalic że i dzisiaj być moze dałem Jednemu jakiego jeszcze żywego znalazłem na szanse , poniżej foty i link do filmu , nagranie raczej na Oskara sie nie nadaje Trudno tak jedną ręka trzymać telefon i pomagac Rybce .
Tego nie bedzie widac ale rybe umiescilem miedzy nogami , i póżniej ją puscilem jak widać coś tam macha Płetwą , może sie jej udało............
Napisano 26 październik 2015 - 17:01
tragedia :/
Napisano 26 październik 2015 - 17:31
Z kolegą byliśmy dzisiaj w Biedrusku, na lewym brzegu - przeszliśmy ok 1km rzeki. Zapraszam do galerii. http://bielinscy.pl/warta_zatruta1km rzeki = ok. 100kg martwych ryb w tym 3 wielkie sandacze, kilka boleni medalowych, wielka tołpyga nie wspominając o leszczach.
Aha i to na pewno nie było coś co "zabrało z wody tlen" tylko jakaś chamska toksyna bo ryby spie.dalały wbijając się w brzeg jak to zaczęło płynąć. Jak poparzone prawie wyskakiwały na brzeg.
Napisano 26 październik 2015 - 17:41
Tym kolegą byłem Ja .
.Teethar wysli foty do PZW.Trzeba ich bombardowac i zmusic do działania.
Użytkownik bori edytował ten post 26 październik 2015 - 17:45
Napisano 26 październik 2015 - 17:59
dać to sędziemu co ostatnio przysolił 3 tysiaki kary dla kłusola za 3 pstrągi - liczba padlych ryb pomnożona razy tysiąc sztuka da odpowiednią karę.
Napisano 26 październik 2015 - 18:07
Nie można tego odpuścić… k…. nie można!
Napisano 26 październik 2015 - 18:24
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych