Dzisiejsza akcja mozna powiedziec ze sie udała.Byłem sam,pozniej dzwonił i podjechał pomóc kolega Dawid,pózniej był Prezes Musiał,nastepnie Polsat,pózniej Głos ,i trzech chłopaków z koła Delfin,i Przemek z PZW.
Ryby zdechłej multum.Amur ponad 100cm,duzo ,małych i wielkich brzan,bolenie takie 80+,szczupaki takze nie małe,klenie po prostu cały rybostan.
Łacznie tak licze ze z odcinka 1100metrów,jakies ponad 500kg ryb.
Była to ryba ,która była dostepna przy brzegu lub w zasiegu woderów.
W klatkach widzielismy kupe snietych ryb ,których nie udało sie juz nam siegnac.Duzo ryby zjadły juz zwierzeta,porwał prad wody.
Pomeczyłem troche Przemka Wozniaka,pogadalismy z Prezesem Musiałem i jutro PZW powiadamia prokurature.
Podobno to nie Aquanet tylko Bros zniszczył rzeke,ale to tylko przypuszczenia.
Amur miał 14 kg.
Użytkownik bori edytował ten post 27 październik 2015 - 20:08