Napisano 10 listopad 2015 - 23:49
Podjąłem w końcu próby pomalowania blanków. Pierwsze próby skończyły się zmywaniem lakieru acetonem. Szmatki których użyłem zostawiały kłaki. Potem użyłem pewnego rodzaju folii, efekt był dużo lepszy ale to jeszcze nie było to. Wreszcie wpadł mi w ręce kawałek neoprenu i to jak narazie najlepszy materiał jakiego użyłem.
Malowłem 2składnikowym akrylem kupionym w mieszalni lakierów samochodowych- 150 ml , 100ml lakieru + 50ml utwardzacza ok. 10zł. Najwiękzym problemem w przypadku używania akrylu było jego szybkie wysychanie na blanku. Nie wiem, może są jakieś "opóźniacze"- muszę dopytać.
Ogólnie efekt mnie zadowolił, ale tylko dlatego, że to stare restaurowane blanki. Gdyby chodzilo o coś bardziej wartościowego, musiałbym jeszcze potrenować.