[Pietruk]

Są już gdzieś wyniki/tabele z Garmin Fishing Series 2016?

Byłem przypadkiem, popatrzyłem, sprzęt, ubrania, firmy, ludzie, pięknego sandacza złowionego przez ZANDER Team Bielsko Biała  - szczęka opadła i tak wisi...

[blackfury]

Brawo Słodziaki

Gratulacje :-)

[osiak]

Pietruk, on 31 May 2016 - 08:07, said:

Są już gdzieś wyniki/tabele z Garmin Fishing Series 2016?

Byłem przypadkiem, popatrzyłem, sprzęt, ubrania, firmy, ludzie, pięknego sandacza złowionego przez ZANDER Team Bielsko Biała  - szczęka opadła i tak wisi...

Jeszcze nigdzie nie widziałem.

Impreza rewelacja !!!

Załączone pliki

•  13239347_1238609006156771_610735076468870750_n.jpg   80,83 KB   25 Ilość pobrań

Użytkownik osiak edytował ten post 31 maj 2016 - 12:23

[cyprys19]

Gratki dla Tomka I Pawła- Dobra robota... "słodziaki"

[Pietruk]

osiak, on 31 May 2016 - 11:22, said:

Jeszcze nigdzie nie widziałem.

Impreza rewelacja !!!

A to już wiem kto był na 500 

Użytkownik Pietruk edytował ten post 31 maj 2016 - 13:29

[mjarecki]

Pewnie oficjalne wyniki zaraz się pojawią ale wrażenie robi ilość i wielkość łapanych ryb , w trakcie zawodów złapano ponad 600 okoni ( największy ok 45 cm ) , ponad 150 szczupaków ( największy 101 cm ) i co ciekawe węgorza ponad 90 cm zapiętego pięknie za buźkę że o wzdrędze złapanej na obrotówkę trójkę nie wspomnę . Z tego co mówili i sędziowie i zawodnicy , było jeszcze lepiej niż rok temu .

 

Zapraszamy nad Dadaj :-)

[mjarecki]

co do wpisu powyżej o rybach z jeziora Dadaj na stole w Pensjonacie pod Dębem - a co mają powiedzieć , że kupują w hurtowni ?

Użytkownik mjarecki edytował ten post 31 maj 2016 - 16:06

[luk_80]

Nigdy nie łowiłem na Dadaju choć już dwukrotnie się tam wybierałem i odwoływałem nocleg z różnych przyczyn. Widać fajna woda powstała dzięki pracy stowarzyszenia i odejściu rybaków. Mam tylko nadzieję, że duża reklama i zapewne wzrastająca z czasem presja nie zabije tego akwenu. Najważniejsze by utrzymać ten stan jaki jest lub go poprawiać.

[Zander Hunter]

mjarecki, on 31 May 2016 - 14:50, said:

Pewnie oficjalne wyniki zaraz się pojawią ale wrażenie robi ilość i wielkość łapanych ryb , w trakcie zawodów złapano ponad 600 okoni ( największy ok 45 cm ) , ponad 150 szczupaków ( największy 101 cm ) i co ciekawe węgorza ponad 90 cm zapiętego pięknie za buźkę że o wzdrędze złapanej na obrotówkę trójkę nie wspomnę . Z tego co mówili i sędziowie i zawodnicy , było jeszcze lepiej niż rok temu .

 

Zapraszamy nad Dadaj :-)

Wrażenie???

Kolego, na 104 ekipy, czyli ponad 200 osób 2 dni po 7 godzin to żadne wrażenie.

Okonie najliczniejsze  w przedziale 20-28 cm kilka powyżej 30 cm i jeden rodzynek 45,5 cm

pajki również, najwięcej w przedziale 50-60 kilkanaście 70, kilka 80 i jeden rodzynek 101

Pomijam że łowiła czołówka polskiego spiningu, łodzie profesjonalne, echoloty  itp , itd.

ponad 12 ekip przez dwa dni na tzw, jajco.

Przestań więc kolego zachwalać że och ach, bo jakbyś tam był, brał udział i rozmawiał z zawodnikami

dowiedziałbyś się że pod względem ryb było średnio i tylko nieliczni połowili.

ZH

[R0BERT]

Porównaj sobie do mistrzostw Polski np.

 

https://wedkarskiswi...lski-2015,n,225

 

http://www.pzw.org.p...ki_2015__wyniki

 

Tak na marginesie, inne porównanie, na prywatnej Wiśle 100 wędkarzy złowiło 1200 ryb, na super komercyjnym łowisku PZW Czarna Przemsza  - 30 złowiło 32 ryby. Obie imprezy z tej wiosny.

Użytkownik R0BERT edytował ten post 01 czerwiec 2016 - 13:12

[Robert Crocker]

Wczoraj od 5 rano do 14 nawet puknięcia. Wróciłem do Olsztyna. Zaczęły kąsać po 17 ;( 

[mjarecki]

Zawsze jest tak że będą też niezadowoleni , ,, jeszcze się taki nie urodził ... itd ''

 

Co do opinii zawodników i organizatorów - byłem na miejscu , rozmawiałem z wieloma startującymi i generalnie opinia była bardzo na plus .

Dadaj jest trudną wodą i wielokrotnie miała miejsce sytuacja że ludzie nie połowili a na innych łódkach było ,, na bogato '' .

Na 104 łódki , na 12 na zero - co to oznacza , moim zdaniem to że się ludzie nie potrafili znaleźć na tej wodzie a nie że nie ma ryby lub jest jej mało .

 

Od pierwszego maja padło na Dadaju kilkanaście pajków powyżej metra , okoni powyżej 40 cm nie zliczę więc opinia że jest tak sobie jest delikatnie mówiąc nietrafiona .

 

Z drugiej strony masz do niej prawo , tak jak ja do opinii że jest to świetna wędkarsko woda .

[guciolucky]

Cyfry nie kłamią i mówią wszystko. Elita spinningu w tym zawodnicy z doświadczeniem na najwyższym europejskim poziomie i każdy z nich przykładał się jak potrafił najlepiej bo przecież wiemy, że nie chodziło o puchar i... jedna metrówka.

[mjarecki]

wszystkie atrakcyjne wędkarsko miejsca na Dadaju były od początku maja okupowane przez trenujących i miejscowych fachowców wyobraź więc sobie ile razy duże sztuki dostały po mordzie a ile z nich podchodziło do przynęt z ogromną ostrożnością i od wielu ludzi słyszałem że naprawdę grube sztuki odprowadzały im przynętę prawie pod łódkę lub bardzo delikatnie gryzły . Nie do policzenia są spinki o których też bardzo dużo się mówiło , na niektórych górkach było tego po kilka na łódkę . 

Nie chcę przekonywać nieprzekonanych bo i tak ich nie przekonam , natomiast pisanie że Dadaj jest taką sobie wodą uważam za nieprawdziwe , regularnie na zawodach padają metrówki , okonie powyżej 40 cm są na porządku dziennym , sandacze również zaczęły się pojawiać coraz większe , dla niektórych nadal mało :-)

 

Może to i dobrze bo jak siądziemy na laurach to rzeczywiście skończymy jako taka sobie kałuża .

[Hurrican]

guciolucky, 

To, że złowiono tylko jedną metrówkę o niczym nie świadczy. Zawody rządzą się swoimi prawami. Nie wiem, ale wydaje i się, że na tych zawodach nie chodziło o złowienie największej ryby, tylko wygrywał ten z największą liczbą punktów, na którą składały się punkty za centymetry poszczególnych gatunków ryb itd. (jesli nie to poprawcie mnie). W takiej sytuacji raczej nkt nie szuka tych największych i na nie się nie nastwia. Szuka się bardziej ilości, a nie jakości ryb, a więc inne miejscówki, przynęty, delikatnijeszy sprzęt itd. 12 łodzi na zero przy ponad 100 starujących, to bardzo dobry wynik. Może atmosfera imprezy była tak dobra, że łowienie zeszło na drugi plan lub zwyczjanie nie potrafili się dostosować do panujących warunków.

Koledzy, kórzy łowili na Dadaju, twierdzą że bardzo fajna i rybna woda.   

Użytkownik Hurrican edytował ten post 06 czerwiec 2016 - 13:22

[Sławek.Sobolewski]

Ja tam się za bardzo nie znam ale wiem, że ryby czasem po prostu "nie ją"

 

Są dni kiedy ją

 

 

i kiedy nie ją

 

 

Pozdrawiam!

Użytkownik Sławek.Sobolewski edytował ten post 06 czerwiec 2016 - 13:29

[Robert Crocker]

do Hurricane. Kolega kolegi koledze co ma golfa 3 i jest bratem DJ z Targowka mówił, że polowili. Tobie mowili a my tu mieszkamy.

[Hurrican]

Robert Croker, 

I najlepsze łowisko ma czasami gorsze dni, ludzie dużo częściej:) Tak to już jest, że jedni łowią, a inni zwyczajnie nie potrafią.  

A moi koledzy tylko potwierdzili, że rybna woda, jak na polskie warunki, dowodem są wyniki z zawodów zeszłorocznych i tegorocznych.    

[mjarecki]

Robert Croker,

jest źle a będzie jeszcze gorzej i tego się trzymaj , bez odbioru :-)

[guciolucky]

Jeśli były by to zawody z cyklu GPX to można by uznać, że wyniki były niezłe i każdy chciał złowić punkty jednak GFS to zupełnie coś innego tu chodziło o nagrody a taktyka była oczywista, trzeba złowić dużo dużych ryb. 

 

Nie mam na celu rozpętania kłótni ani polemizowania czy Dadaj to rybna woda czy odwrotnie, chciałem tylko zwrócić uwagę na to co pokazują liczby i że, uczestnicy to wybitnie skuteczni wędkarze.

 

Ocenę zasobności wody w Dadaju pozostawić trzeba tym, którzy po niej pływają i starają się łowić, jedno jest pewne, że łowisko nie jest łatwe, można dostać baty i mocno się zrazić, szczególnie czytając jakże pozytywne opinie.