[dagu]

Żegnamy. I do zobaczenia nad wodą.

[Zander Hunter]

mjarecki, on 08 Jun 2016 - 10:09, said:

Do Zander Hunter , odpowiedź jest bardziej prosta niż myślisz , ciężko pracuję i nie mam czasu na wypisywanie w różnych innych miejscach informacji o naszym jeziorze .

Zdjęcia - jest ich mnóstwo na Facebooku gdzie mamy swój profil o nazwie ,, Nasz Dadaj '' , rzuć okiem tam i będziesz widział że to nie czcze gadanie tylko opis istniejącej sytuacji na wodzie .

Kwestia intencji mojego pisania , również prosta - oczywiście że rozreklamowanie łowiska bo jeżeli dzierżawca który zabrał z wody rybaków nie będzie miał wystarczających wpływów z licencji to będzie pewnie rozważał powrót panów z siatkami .

Z drugiej strony, nasze pisaniny ogląda może kilkadziesiąt osób , na zawodach Garmina było ponad 200 zawodników i kilkadziesiąt osób towarzyszących i każdy z nich ma pewnie dziesiątki kolegów po kiju, Teamowe Mistrzostwa Polski , podobnie , Mistrzostwa Polski Aktorów to samo itd , więc tak naprawdę takie zawody to jest tuba która wyrzuca mnóstwo informacji do światka wędkarskiego bo podobno jesteśmy najbardziej ,,rozplotkowaną '' grupą społeczną .

A nasza już rola i odpowiednich służb ( Społeczna Straż Rybacka , PSR , Policja Wodna , strażnicy dzierżawcy ) żeby przypilnować zbyt zachłannych wędkarzy czy amatorów rybiego mięsa bez licencji czy ze sznurami i siatami .

Mam nadzieję że się uda .

Jak startowaliśmy 5 lat temu z projektem ,, Dadaj '' , w necie aż roiło się od hejterów którzy nie zostawiali suchej nitki na pomyśle , na nas , na dzierżawcy itd . W tej chwili gdy wszystkie znaki na ziemi i niebie pokazują że się udało i z roku na rok jest coraz lepiej znowu pojawiają się mądrale którzy wszystko wiedzą lepiej .

Więc żeby nie bić więcej piany , wyłączam się z dyskusji i tak jak śpiewał Młynarski ,, róbmy swoje '' , będę robił swoje a Panom życzę ,, połamania '' i więcej czasu z kijem nad wodą  .

Kilka uwag,

 

Na tzw fejsiku są zdjęcia , z tą małą różnicą że nie Pana, tylko ludzi którzy łowią na Dadaju i je udostępniają

 

Na Garminie rozmawialiśmy do rana o Dadaju z tą małą różnicą że o faktach i z ludźmi którzy tam łowią

a nie tylko słyszą!!

 

Jestem zwolennikiem inicjatywy Dadaj i mocno temu kibicuję , ale po pierwsze:

-przydałoby się aby kontrole były częstsze bo osobiście w tym roku przez 15 wyjazdów od rana

do popołudnia nie miałem żadnej.

-Przydałoby się również wprowadzić widełki bo doskonale wiem że duże ryby są łowione i również zabierane!!

 

Od początku przyglądam się temu projektowi i nigdy nie słyszałem żeby ktoś to hejtował, wręcz przeciwnie

zawsze w towarzystwie lokalnych wędkarzy było o tym głośno i każdy był pod wrażeniem.

 

Proszę tylko o rzetelną opinię o Dadaju puszczaną w "świat" a nie o zasłyszane liczby, centymetry itp itd.

Te które Pan wygłasza są mocno koloryzowane, często przesadzone.

 

I na koniec, dobrze będzie jak w końcu zacznie Pan spędzać nad wodą z kijem w ręku trochę czasu

a nie życzyć innym bo w moim przypadku może się to skończyć rozwodem

 

Pozdrawiam

 

ZH

[maxtip]

mjarecki, on 08 Jun 2016 - 10:09, said:

Jak startowaliśmy 5 lat temu z projektem ,, Dadaj '' , w necie aż roiło się od hejterów którzy nie zostawiali suchej nitki na pomyśle , na nas , na dzierżawcy itd . W tej chwili gdy wszystkie znaki na ziemi i niebie pokazują że się udało i z roku na rok jest coraz lepiej znowu pojawiają się mądrale którzy wszystko wiedzą lepiej .

... nie wiem o jakich hejterach piszesz, ale jeśli o kolegach z lokalnego forum, to grzecznie mówiąc nieładnie z twojej strony... sprawy ucichły, niejasności zostały... smród ciągnie się dalej... po co w tym grzebiesz? chcesz wrócić do tematu?

[guciolucky]

Miałem olać temat ale pomyślałem sobie czemu by nie przeprowadzić prostej kalkulacji on line?, opartej na rzetelnych danych będących średnią wieloletnią dla jezior w naszym kraju, sporo mądrych ludzi się przy tym napracowało a wyniki są zwykle mało dostępne dla żywo zainteresowanych...

 

Do roboty, wydajność rybacka jeziora takiego jak Dadaj kształtowała się między 34-38 kg/h, przyjmijmy więc dla naszych potrzeb wartość średnią 36 kg/ha.

 

Jak wiadomo gospodarka rybacka w naszym kraju nie była i niestety nie jest zbyt racjonalna a oznacza to (dla naszych potrzeb), że odławiano nawet nieco ponad 50% średniej rocznej produkcji, znając powyższe wartości łatwo policzyć, że rocznie w jeziorze Dadaj produkcja naturalna powinna wynosić około 72 kg/ha co oznacza w skali tego akwenu 72 tony rocznie.

 

Zakładając, że rybacy nie odławiają jeziora i reprezentuje ono "rybność" średnią dla naszego kraju w latach (w miarę normalnej "rybności") 70-80 tych to bez uszczerbku dla populacji ryb w jeziorze można by wyławiać z niego 25% rocznej produkcji czyli 18 ton ryb.

 

Wyjaśniam owe 25%, naukowcy na świecie zbadali i wyliczyli, że pozyskiwanie z jezior naturalnych 25% całkowitej rocznej produkcji powoduje wzrost dynamiki populacji ryb, dzieje się to za sprawą odmłodzenia stada podstawowego przez co zwiększa się skuteczność rozrodczą ryb jak i kondycję stada (pozostałe kwestie pomijam bo dla potrzeb tego posta nie są one potrzebne a ich obszerność wyniosła by wiele stron). 

 

Wracając do obliczeń i sytuacji w jeziorze, otrzymane wartości to średnie dla jezior polski nie dla wybitnie rybnej wody a dla przeciętnej. Dadaj według zapewnień jest poddany tylko presji wędkarskiej czyli zakładając, że wędkarze zabiorą z niego rocznie 18 ton ryb to cały czas jego atrakcyjność wędkarska powinna być wyższa niż była w latach 70-80tych bo wtedy rybacy pozyskiwali z niego dwa razy więcej i prowadzili nieracjonalne odłowy. 

 

Podsumowując, wyłania się proste pytanie, które należy zadać dowolnemu autochtonowi łowiącemu ryby na Dadaju, czy obecnie łowi więcej ryb niż w latach 70-80 tych? 

 

Można też zadać sobie pytanie czy wyobrażamy sobie ile ryb rocznie zabierają wędkarze z Dadaja? Jak rybne będzie jezioro za rok jeśli w tym roku ubędzie 18 ton ryb? itd...

 

Jeśli ktoś jest przekonany, że wyłowienie z jeziora Dadaj 18 ton ryb w tym roku przyczyni się do zwiększenia jego "rybności" w roku przyszłym to oznacza, że jezioro jest w kondycji średniej dla jezior Polski w latach 70-80.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 08 czerwiec 2016 - 16:42

[Pietruk]

Normalnie brak mi słów na te Wasze wywody.
Czemu ma służyć ten wątek, kolejnym przepychankom słownym? Przecież to forum koleżeńskie w dziale "Wieści z nad wody" a nie wieści z klawiatury o mądrości autorów postów.
Nie podoba się, nie chcesz pomóc, proste wy....j i zamknij mordę.
Nikt nikogo zmusza tam jeździć a tym bardziej łowić.
A tu poraz kolejny polska krytyka i ch..j wie co jeszcze. Osram się, a nie dam się.
Weźcie w dzierżawę jezioro i .... no właśnie tu się skończą co niektórych mądrości....
Dramat Panowie, dramat.
Jarek trzymam kciuki. Fakt, więcej kontroli powinno być, nie tylko lornetki z daleka.
Dodam że byłem kilka razy. Raz miałem banana, pozostałe już nie. Ale banan wróci, kiedyś ogarnę wodę, tam są potworki i czekają na mnie.

[guciolucky]

Piotrze po co ta agresja? Kulturalnie wymieniamy swoje zdanie na dany temat bo temu służy forum. Każdy z nas popiera inicjatywę ale też chłodno ocenia to co do tej pory udało się osiągnąć. Być może wiele osób myśli, że za stan jeziora odpowiedzialność ponosi Stowarzyszenie? przecież wiadomo, że tak nie jest ale wiadomo też, że w krótkim czasie nie da się przywrócić dawnej świetności i w ciągu zaledwie kilku lat jezioro nie stanie się akwenem obfitości bo wymagało by to pieniędzy będących poza skalą przedsięwzięcia. Nikt nie przeczy, że jest coraz lepiej jednak ostrzega, szczególnie kolegów z odległych stron, że nie należy spodziewać się cudów.

[dagu]

Pietruk chyba nie kumasz o co większości atakujących mjareckiego chodzi.

[Pietruk]

guciolucky, agresji we mnie zero. Może za duża dosadność wypowiedzi. Przepraszam urażonych. Po prostu nie znoszę krytyki kogoś, kto nie robił czegoś co krytykuje. Żeby krytykować i udzielać rad, trzeba najpierw umieć robić to lepiej niż ten kogo oceniamy. W innym przypadku to dla mnie jest "słabe" w obecnym modnym określeniu młodzieży.
Cuda ostatnio były na wyjedzie na Syrsan, jakoś nikt nie narzeka tam...

 

Dagu, nie obrażaj mnie proszę.

 

EOT 

Użytkownik Pietruk edytował ten post 08 czerwiec 2016 - 17:45

[guciolucky]

Piotrze czy uważasz, że ja nie znam się na tym co piszę?

[Zander Hunter]

Pietruk, on 08 Jun 2016 - 16:07, said:

Normalnie brak mi słów na te Wasze wywody.
Czemu ma służyć ten wątek, kolejnym przepychankom słownym? Przecież to forum koleżeńskie w dziale "Wieści z nad wody" a nie wieści z klawiatury o mądrości autorów postów.
Nie podoba się, nie chcesz pomóc, proste wy....j i zamknij mordę.
Nikt nikogo zmusza tam jeździć a tym bardziej łowić.
A tu poraz kolejny polska krytyka i ch..j wie co jeszcze. Osram się, a nie dam się.
Weźcie w dzierżawę jezioro i .... no właśnie tu się skończą co niektórych mądrości....
Dramat Panowie, dramat.
Jarek trzymam kciuki. Fakt, więcej kontroli powinno być, nie tylko lornetki z daleka.
Dodam że byłem kilka razy. Raz miałem banana, pozostałe już nie. Ale banan wróci, kiedyś ogarnę wodę, tam są potworki i czekają na mnie.

 

Panie Piotrze, chilll przez 2 L. nie musisz kolego bronić strony bo tu nikt nikogo nie atakuje,

Jak pisze Gucio wymieniamy się pewnymi uwagami które jeżeli będą dobrze zrozumiałe

pomogą tej inicjatywie a nie zaszkodzą.

Takie wpisy jak twoje zbędnie podgrzewają atmosferę, wypierają sens całej dyskusji i

zwodzą ją na zupełnie błędny kierunek.

Będąc 3 razy na Dadaju i nie znając różnych składowych tej inicjatywy radzę

pokręcić kołowrotkiem w fotelu, to zdecydowanie wygładza nerwy.

Bez urazy Panie Piotrze,

Pozdrawiam,'ZH

[Pietruk]

guciolucky, on 08 Jun 2016 - 16:47, said:

Piotrze czy uważasz, że ja nie znam się na tym co piszę?

Nie pisałem tego personalnie, nie znam Cię, a jeśli wiesz, to zapewne umiesz pomóc lub może nawet pomagasz Stowarzyszeniu. 

 

Zander Hunter, on 08 Jun 2016 - 18:37, said:

Będąc 3 razy na Dadaju i nie znając różnych składowych tej inicjatywy radzę

pokręcić kołowrotkiem w fotelu, to zdecydowanie wygładza nerwy.

Masz drugi etat jako "Wróż Maciej" Panie Zander Hunter? Radzę zmienić sposób dorabiania bo w obu przypadkach pudło.

Również bez urazy  .

Ale coś musi być na rzeczy skoro zacytowałeś moją wypowiedź i się do niej odniosłeś potrafiąc być tylko być uszczypliwy,  

Jeszcze raz EOT

[mjarecki]

Miałem się wyłączyć ale za ostro moim zdaniem to chwilami idzie i są uwagi które moim zdaniem powinny zostać przeze mnie skomentowane :

- sprawa widełek ruszona przez Zander Huntera - zanim coś napiszesz , sprawdź proszę , od tego roku są widełki na okonia i szczupaka , z czasem prawdopodobnie będziemy je zmniejszali ( a przynajmniej będziemy to sugerowali bo to nie ja podejmuję takie decyzje )

- sprawa częstości patroli - w Społecznej Straży Rybackiej działają osoby czynne zawodowo i mogą ruszyć na partol poza godzinami pracy , na inne służby nie mam zbyt dużego wpływu poza prośbą , dzierżawca buduje dom nad Dadajem i od następnego roku będzie na pewno bardzo częstym Strażnikiem na tym jeziorze .Jak zaczynaliśmy naszą działalność musieliśmy ustalić priorytety bo naszymi szczupłymi siłami wszystkiego nie dało się zrobić , ustaliliśmy że najważniejszym problemem są kłusownicy z siatami i wydaje się że przez te kilka lat znacznie ograniczyliśmy ich aktywność ( już widzę te komentarze że jestem naiwny itd . wiem że nadal działają ale naszym zdaniem już zdecydowanie w mniejszej skali )

- sprawa poruszona przez Maxtipa - sprawa zarybień moim zdaniem została rozdmuchana , niejasności ( lub według innych smród ) pozostały ale też nie były to, z tego co pamiętam zarzuty do Stowarzyszenia no może poza zarzutem naiwności a z drugiej strony tych którzy zawsze szukają dziury w całym nigdy i nigdzie nie brakowało .

 

WIDZĘ SPORE ZAINTERESOWANIE TEMATEM JEZIORA I WIELE OSÓB MAJĄCYCH DUŻO DO POWIEDZENIA , ZAPRASZAM DO WSPÓŁPRACY ! 

PODZIAŁAJCIE Z NAMI , POPŁYWAJCIE PO NOCACH , W WEEKENDY , W DESZCZ LUB PRZY TEMPERATURZE PONIŻEJ ZERA I WTEDY Z PEŁNYM ZROZUMIENIEM PRZYJMĘ KRYTYKĘ CZY UWAGI ŻE COŚ NIE TAK ROBIMY !

 

i nie jest to złośliwość , zapraszam serdecznie !

Użytkownik mjarecki edytował ten post 09 czerwiec 2016 - 12:19

[Zander Hunter]

Widełki faktycznie są, moje niedopatrzenie jak to się mówi mea culpa:) cieszy mnie to bardzo

bo to krok w dobrą stronę i marzę o widełkach 60-80 szczupak i 50-70 sandacz

Co do kontroli , jeżeli wzrośnie ich ilość znacząco to myślę że te widełki również

nabiorą sensu i znaczenia i nie będą tylko suchym zapisem w regulaminie.

Pozdrawiam,

ZH

[mjarecki]

Tak dużo osób się zgłosiło do pomocy że mi się komputer zawiesił :-) 

 

Tak myślałem , do wymądrzania się tłumy , do pracy jednostki .

 

Pozdrawiam serdecznie .

[Zander Hunter]

Mjarecki, aby zakończyć dyskusję ze smakiem napiszę jeszcze raz:

Nikt nie atakował ani negował Waszej działalności Na Dadaju

 w ostatnich 2 stronach tego tematu !!!

Ja i kilka osób prosiliśmy i nadal prosimy o rzetelne, mniej marketingowe

informacje na temat jeziora.

Wpis który zamieściłem dot. wyników był odpowiedzią na Twoje zachwyty

wynikami które porównując chociażby do wyników z treningów były średnie.

Nie świadczył ten wpis o moim niezadowoleniu bo jestem zadowolony ze startu

i za rok również wystartuję.

Teraz kwestia jak to ująłeś krytykowania i nic nie robienia, otóż:

Jestem po rozmowach z Wyszyńskim i jest pomysł i pierwsze kroki  aby podobny projekt

wdrożyć na kolejne jezioro koło Olsztyna, tym razem gatunkiem objętym szczególną troską ma być sandacz.

Ja się rozłączam, idę na ryby bo okonie się ruszyły te duże, sandacze gryzą jak wściekłe.

Połamania!!!

[MajKar]

W dniach 17-19 czerwca mają się odbyć na Dadaju Mistrzostwa Polski Teamów. Zobaczymy jakie będą wyniki. 

[maxtip]

mjarecki, on 10 Jun 2016 - 06:36, said:

Tak dużo osób się zgłosiło do pomocy że mi się komputer zawiesił :-) 

 

Tak myślałem , do wymądrzania się tłumy , do pracy jednostki .

... nie no, super... jak już tak sobie pożartowaliśmy, to pragnę przypomnieć, bez żadnej złośliwości, że to właśnie koledzy nazwani brzydko "hejterami", deklarowali wam swoją pomoc... z której to oczywiście, w cywilizowany sposób, nie potrafiliście skorzystać... więc mi teraz nie płacz, jakie to z was "samotne jednostki"... trochę obiektywizmu, proszę...

 

... i nie pisz mi o "szukaniu dziury w całym" i "rozdmuchaniu sprawy", bo temat był naprawdę istotny... tyle, że nie według was i widzę, że tak zostało...

[maxtip]

MajKar, on 10 Jun 2016 - 12:33, said:

W dniach 17-19 czerwca mają się odbyć na Dadaju Mistrzostwa Polski Teamów. Zobaczymy jakie będą wyniki. 

... życzę startującym kilku "metrówek na głowę", a wszystkim "timom" pierwszego miejsca ...

[mjarecki]

bez żadnej złośliwości pomoc polegała głownie na doradzaniu i ocenianiu co robimy dobrze a co źle i stałym szukaniu punktu w który można by celnie uderzyć .

Ty piszesz o tym że nie było hejtów ale pozwól że ja będę pisał o swoich odczuciach , ok wiem że subiektywnych ale stałe czepianie się wręcz wszystkiego i zmuszanie do bezustannego tłumaczenia się z każdej aktywności, może nie zawsze udanej i trafionej ale nie możesz chyba zarzucić że robionej w złej woli stało się tak męczące że odpuściliśmy sobie jakąkolwiek obecność na naszych lokalnych stronach .

A pisanie zwrotów w stylu ,, więc mi teraz nie płacz '' jest po prostu chamskie .

 

Poprosiłem powyżej o realną pomoc i co .... to co zawsze , również od tych którzy tak chętnie eksploatują Dadaj i chwalą się że kilkanaście razy już ,, ćwiczyli '' wodę i żadnej kontroli .

 

Również życzę udanych połowów i do zobaczenia na wodzie , czy to jako straż i wędkarz czy jako wędkarz / wędkarz .

Użytkownik mjarecki edytował ten post 13 czerwiec 2016 - 21:14

[maxtip]

mjarecki, on 13 Jun 2016 - 20:14, said:

A pisanie zwrotów w stylu ,, więc mi teraz nie płacz '' jest po prostu chamskie .

... masz rację... przepraszam...