Cześć.
Liczę, że podpiąłem się pod dobry temat.
Bardzo powoli zaczynam rozglądać się za wędką do cięższego spinningu. Na razie mam trzy wędki do lżejszego łowienia (cw 1-5 g, 0,5-8 g i 4-17 g).
Ostatnio zainteresowałem się łowieniem boleni na Wiśle (jeszcze nie łowiłem, ale chciałbym zacząć) i łowieniem na jerki (fajnie to wygląda). Jerki na jakie chciałbym łowić będę miały ok 40-50 g. Przynęty boleniowe to standardowe woblery ok 9-10 cm oraz gumy 10 cm na główkach 5-10 g.
Szukam teraz pod takie łowienie wędziska. Chciałbym, aby było uniwersalne do ww metod, do łowienia boleni, szczupaków, może okoni (?). Wędkuję z brzegu na raczej odkrytym terenie bez dużej ilości roślinności dookoła. Znalazłem wędkę Daiwa Crossfire 15-40 g o długości 270 cm. Waham się jednak, bo maks cw tej wędki to 40 g, a te jerki, które będę robił będą właśnie miały ok 40 g lub trochę więcej i obawiam się, że wędka może mieć problem. Macie może jakieś doświadczenia z tą wędką przy maksymalnym obciążeniu? Może jakieś inne, tanie (do 300 zł) wędki polecicie?
Chciałbym do wędki zakupić kołowrotek wielkości 4000 (Exceler albo Legalis, którego mam w mniejszym rozmiarze i jestem zadowolony).
Dzięki i pozdrawiam,
Mateusz