Panowie, przed chwilą dzwoniłem do gościa. Chyba nie wie, że na forum trwa nagonka. Na bezczela zapytałem czy można jutro podjechać. Jak usłyszał, że po to aby go zobaczyć odpalić i sprawdzi numery tabliczek to nieco się wkurzył. Zapytał co chcę sprawdzać skoro kupił go w USA i jest nowy. Zatem albo wy kłamiecie albo on już zmienił kraj pochodzenia :D O dziwo stwierdził abym się przypomniał się w poniedziałek koło południa to wówczas wyśle mi numery z tabliczki smsem. Jak by co jestem gotowy w poniedziałek powiedzieć "sprawdzam" i zadzwonić ponownie
Jeżeli dzwoniłeś na te ogłoszenie o którym my tu rozmawiamy to informuje cię ze pan twierdził ze silnik sprowadzony jest z Włoch !
Wiec kolejne głupie gadki pan uskutecznia.