Sumy - na co i czym?
#321 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2018 - 07:00
- urasenty lubi to
#322 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2018 - 10:58
Ja przyginam zadziory w ownerach od kliku lat i nie rdzewieją, nawet jak grot pęknie i się odłamie. Zaleta to bezpieczeństwo łowiących przy podbieraniu czy odhaczaniu ryby. Miałem taką sytuację, gdzie sumek zapięty na zewnątrz, po wciągnięciu go do łodzi, majtnął się mocno i tylna luźna kotwica wbiła się kompanowi w przedramię po sam łuk kolankowy. Wyciągnął ją tak szybko, że nawet nie zarejestrowałem tej sytuacji, pokazał mi tylko dziurkę po haku:)
Druga zaleta to taka , że haki zdecydowanie mniej mogą ranić rybę. Wad raczej nie widzę. Z racji niewielu wypadów i jedynie kilkunastu, ale za to fajnych ryb na kiju, nie będzie to jakiś 100 % wyznacznik, ale nie miałem żadnego spadu, a nie wszystkie ryby były pewnie zapięte. Wcześniej, gdy stosowałem haki z zadziorami spady mi się zdarzały. Od paru doświadczonych w łowieniu sumów kumpli, którzy zrezygnowali z zadziorów słyszałem opinie, że nie ma to żadnego wpływu skuteczność zacięcia i późniejszego holu. Mi się na razie to w 100% sprawdza.
Użytkownik Hurrican edytował ten post 23 wrzesień 2018 - 11:11
- Guzu, CLAUDIO, czarny1 i 2 innych osób lubią to
#323 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2018 - 13:13
I jeszcze jedna istotna zaleta - dużo łatwiej z zaczepami. Przy bezzadziorach nie trafiają się w zasadzie, albo naprawdę rzadko te "śmiertelne". Już nawet nie pamietam, aby nie udało mi się woblera "odstrzelić", a przy zaczepach najechanych pod prąd zazwyczaj wystarczy otwarcie kabłąka, wypuszczenie kilku metrów linki, a napór wody i lekkie szarpnięcie luźnej linki powoduje, że wobler praktyczne sam się uwalania, bez konieczności cofania, najeżdżania itp.
- czarny1, urasenty i Prus lubią to
#324 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2018 - 22:03
Jakiś czas nie zaglądałem, ale byłem przekonany, że w międzyczasie albo panu "ajkiu" żyłka pęknie, albo wyleci z forum. Jak widzę opcja numer dwa.
Szkoda, liczyłem na jakieś korki z fizyki czy matematyki
- Piotr Gołąb i urasenty lubią to
#325 OFFLINE
Napisano 19 październik 2018 - 17:23
Witam, zastanawiam się nad st.croix mojo cat 2,4 cieżko znaleźć o nim opinie, jak ktoś ma to niech napisze jak go ocenia, ale chodzi mi po głowie również mad cat black spin który jest dużo tańszy od st.croixa oraz shimano beast master 50-100. Może ktoś miał podobne rozważania? Łowię z brzegu na niedużej rzece.
#326 OFFLINE
Napisano 11 styczeń 2019 - 20:32
#327 OFFLINE
Napisano 12 styczeń 2019 - 11:44
Witam a łowi ktos moze na taki zestaw Savege gear mpp2 spin do 150 g / Penn Slammer 460 pletka 0.28 power pro stick? Na rzece nizinej na przynety 30 g ++
#328 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2019 - 22:07
Witam, zastanawiam się nad st.croix mojo cat 2,4 cieżko znaleźć o nim opinie, jak ktoś ma to niech napisze jak go ocenia, ale chodzi mi po głowie również mad cat black spin który jest dużo tańszy od st.croixa oraz shimano beast master 50-100. Może ktoś miał podobne rozważania? Łowię z brzegu na niedużej rzece.
Rozumiem, że do spinningu. Miałem w łapie Mojo Cat MCS80MF2. Moim zdaniem nie ma suma w tym kraju którego byś nie wyjął tą wędką. Z akcji, nie jest to sztywny kołek. Szczytówka jest mięsisto gumiasta. Nie wyobrażam sobie, że ta wędka skończy się pod rybą. Waga 255 g., porównaj sobie z innymi. Przy okazji dolnik nie jest przesadnie długi. Realnego blanku może być tyle ile w innych wędkach o długości ok. 260 cm.
#329 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2019 - 19:34
Mam pytanie , czy to normalne przy woblerach sumowych że stawiają tak duży opór że kołowrotkiem ciężko się kręci ? Zamierzam łowić z ręki na Wiślę z łodzi . Mam ryobi arctice 6000 ( nigdy nie smarowany ) i wędkę black cat light spin 240cm 10-150g .
- Bułka lubi to
#330 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2019 - 19:44
Mam pytanie , czy to normalne przy woblerach sumowych że stawiają tak duży opór że kołowrotkiem ciężko się kręci ? Zamierzam łowić z ręki na Wiślę z łodzi . Mam ryobi arctice 6000 ( nigdy nie smarowany ) i wędkę black cat light spin 240cm 10-150g .
Zobaczysz co to opór jak o woblera zaczepi się sum
- Krzysiek P i ŁukaszFZS lubią to
#331 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2019 - 20:10
- wujek, Bułka i ŁukaszFZS lubią to
#332 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2019 - 20:33
Walczyłem z sumem w Decathlonie na symulatorze , ciężko było zainwestuje chyba w okume raw II 55 .
- wujek lubi to
#333 OFFLINE
Napisano 30 marzec 2019 - 20:38
Mam pytanie , czy to normalne przy woblerach sumowych że stawiają tak duży opór że kołowrotkiem ciężko się kręci ? Zamierzam łowić z ręki na Wiślę z łodzi . Mam ryobi arctice 6000 ( nigdy nie smarowany ) i wędkę black cat light spin 240cm 10-150g .
musisz zmienic kołowrotek lub przynete... ewentualnie poszukaj korbki dłuższym ramieniu...
Zobaczysz co to opór jak o woblera zaczepi się sum
przecież suma nie ciągniesz kołowrotkiem...
- Bułka lubi to
#334 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2019 - 09:41
Mam pytanie , czy to normalne przy woblerach sumowych że stawiają tak duży opór że kołowrotkiem ciężko się kręci ? Zamierzam łowić z ręki na Wiślę z łodzi . Mam ryobi arctice 6000 ( nigdy nie smarowany ) i wędkę black cat light spin 240cm 10-150g .
Koniecznie musisz łowić takimi woblerami? Takie ostro "stawiające się" woblery, to raczej do łowienia na głębokie wody i do trollingu, zbędne do łowienia w Wiśle. Z ubiegłorocznych doświadczeń na Wiśle, to sumy łowi się tam płytko. Zmień wobler na jakiś płytko chodzący, średniej wielkości z małą lub średnią łopatą. Albo po prostu na większą gumę, biorą tak samo, a łowi się o wiele przyjemniej.
Chyba że w Twoim łowisku akurat, trzeba łowić głęboko, może tam jest inaczej, albo na ten sezon sumy zmienią zwyczaje.
- Adrian Tałocha i Bułka lubią to
#335 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2019 - 10:01
(...)
przecież suma nie ciągniesz kołowrotkiem...
Niby nie ale bez kołowrotka nie powalczysz
#336 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2019 - 18:38
Koniecznie musisz łowić takimi woblerami? Takie ostro "stawiające się" woblery, to raczej do łowienia na głębokie wody i do trollingu, zbędne do łowienia w Wiśle. Z ubiegłorocznych doświadczeń na Wiśle, to sumy łowi się tam płytko. Zmień wobler na jakiś płytko chodzący, średniej wielkości z małą lub średnią łopatą. Albo po prostu na większą gumę, biorą tak samo, a łowi się o wiele przyjemniej.
Chyba że w Twoim łowisku akurat, trzeba łowić głęboko, może tam jest inaczej, albo na ten sezon sumy zmienią zwyczaje.
Dzięki za rady , już wszystko wiem
#337 OFFLINE
Napisano 16 maj 2019 - 10:54
#338 OFFLINE
Napisano 16 maj 2019 - 14:57
#339 OFFLINE
Napisano 16 maj 2019 - 14:58
Użytkownik arti24 edytował ten post 16 maj 2019 - 15:00
#340 OFFLINE
Napisano 16 maj 2019 - 15:06
- woblery z Bielska lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych