[jbk]

Ja wywierciłem dwa otwory w pawęży . Wkleiłem w nie rurkę aluminiową aby gwint śrub nie zbierał zabezpieczenia płyty przed piciem wody. Dzięki temu silnik jest bezpieczny i zawsze wycentrowany . 

[krzysio12]

ogladalem ostatnio takie linki mozna spokojnie dac wielosplotowa linke nierdzewna grubosci 6-7mm o wytrzymalosci okolo 1300kg przy wyrywaniu silnika dzialaja inne sily. ale ucho na przestrzal to bardzo dobry pomysl. dac na krotko i bedzie bez problemu..

[Sandre]

No niekoniecznie nie ma problemu. Takim wyrwanym silnikiem można dostać chyba nieźle w zęby zanim zawiśnie na tej lince ... 

5 konna yamaszke 2t na pontonie zawsze dokrecalem na maxa śrubami tymi normalbymi z talerzykami. Przy łodzi zamysł jest taki że silnik będzie na pawęży cały sezon ... na zimę do piwniczki. Wszystko git tylko dziś właśnie otrząsnąłem sie z pięknego snu, że mi się to zmieści do "blaszoka"  

[piernik]

W zęby raczej nie zarobisz :

Użytkownik piernik edytował ten post 14 marzec 2016 - 22:46

[nick]

,,paliwo się pewnie skończyło"

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Sołtys]

,,paliwo się pewnie skończyło"

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

I te polskie soczyste .....mać chwilkę wcześniej ;-).

[suhhar]

jak to się mogło stać ? motylki puściły czy pawęż poszła ?

[dżemik]

Ani przez myśl by mi nie przeszło, aby silnika nie skręcić na wylot przez pawęż i nie założyć pętli do ucha rufowego.

Nie rozumiem jaki mają niektórzy problem z przewierceniem płyty pawęży.... -bo nowiuśka łódeczka???   ... Moja żona tak miała jak skręcałem w kuchni segmenty i blat

Moje 20 KM jest skręcone czterema śrubami M10 plus motylki. Otwory dwukrotnie wymalowane od środka distalem -chodzi właściwie o sklejkę. Pływam raz z silnikiem raz na wiosłach i nie widzę problemów z skręcaniem/rozkręcaniem silnika do pawęży.

 

Przy czym jeszcze mała uwaga: śruby nierdzewne (kajnerowe -jak zwał, tak zwał)mają tendencję do zacierania, więc radzę skręcać na smarze miedzianym. Osobiście używam zwykłych stalowych ocynkowanych w ósmej klasie ( 8,8 )

[Pietruk]

Należy pamiętać aby dać pod nakrętkę podkładkę sprężynową, drgania mogą spowodować odkręcenie nakrętek.

 DSC_0256.JPG   70,06 KB   50 Ilość pobrań

Użytkownik Pietruk edytował ten post 18 marzec 2016 - 09:16

[Janusszr]

Jak "wycentrować" silnik na pawęży? Baza to śruby? Może na silniku jest zaznaczany środek? Silnik to Mercury 20hp.

[Janusszr]

Do jakiej części pontonu przywiązujecie krawatem silnik?

[MichuA]

Na pawęży, przy wzmocnieniu  plastikowym ja mam ucho, a można także do tylnych uchwytów na pontonie 

[Janusszr]

To wzmocnienie plastikowe jest zazwyczaj w środku aluminiowe. Czyli jest to mocne. Silnik dodatkowo przykręcamy śrubami, przewiercając to wzmocnienie. Jak wyrwie nam kawał pawęży, to razem z tym wzmocnieniem. Chociaż aż się prosi, żeby wykorzystać to ucho.

[MichuA]

Przy pontonie guma pełni rolę amortyzatora, prędzej wyrwie całą pawęż z mocowania niż tylko kawałek. W łodzi, gdzie kadłub jest sztywny to już inna historia.

[Janusszr]

Pewnie masz rację.

Postanowiłem jednak krawat przywiązać nie do ucha w wzmocnieniu pawęży, ale  do okutego otworu, przez który przechodzi lajflina.

[pio76]

A czy jest jakies znaczenie czy leb sruby bedzie dany od srodka czy na zewnatrz?

[Janusszr]

Wg mnie nie ma. Daj dużą podkładkę od strony pawęży. Niezależnie od tego czy będzie tam nakrętka, czy łeb śruby.

[adam12151]

W mojej łódce, w górnej części pawęży od strony śrub mam dospawany kawałek drutu, jeśli śruby się poluzują to silnik i tak nie wyskoczy z mocowania. Dodatkowo oczko do "przywiązania" silnika.

Załączone pliki

•  WP_20170624_14_49_12_Pro.jpg   135,43 KB   29 Ilość pobrań

[cabage]

W mojej łódce, w górnej części pawęży od strony śrub mam dospawany kawałek drutu, jeśli śruby się poluzują to silnik i tak nie wyskoczy z mocowania. Dodatkowo oczko do "przywiązania" silnika.

Może przy 2,5 konnym by nie wyskoczył ale jak będziesz miał 20+ to na pawęż działają takie siły że może być problem w razie draki .

[psulek]

Najprościej zastosować nakrętki samokontrujące i po sprawie. Nic się nie ruszy.