Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędki Fenwick


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1761 odpowiedzi w tym temacie

#701 OFFLINE   Bartek MIKAS

Bartek MIKAS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 248 postów
  • LokalizacjaGostynin
  • Imię:Bartek

Napisano 12 maj 2014 - 15:05

Na wstępie witam wszystkich. To mój pierwszy post ale forum obserwuje od dłuższego czasu wyciągając z niego wiele cennych informacji. To może teraz ja troszkę podzielę się swoimi.

W tamtym tygodniu zakupiłem model HMX-S902ML-F. Długość ok. 2,75 wyrzut: 7-17g. Ogólnie w trzech największych sklepach w Warszawie szukałem wędki na klenio/jazia z możliwością przyłowu brzany. Nie wyobrażałem sobie zakupu - granica do 600 zł bez wzięcia kija do ręki. Wędka z pracowni odpadała bo jeżeli kiedykolwiek zamówię to będę w tej pracowni osobiście wybierając komponenty, gdyż koledzy z klubu łowiący takimi wędkami zamawianymi telefonicznie nie do końca są zadowoleni ale łowią. 

Wracając do wędki - po złapaniu jej w łapę wiedziałem że się nada i takiej szukam. Mocny dolnik a do tego szczytówka,która choć nie lejąca to podczas ugięcia przechodzi w pełną parabolę(bez dolnika).  Łowiąc wcześniej tańszymi seriami dragona (nie miałem w ręku TD 3-14 zaznaczam) czy kongera miałem sporo zejść bo rybki odbijały się nie powtarzając brania albo zapięte za skórkę schodziły. Po dwóch latach klenio/jaziowania wiedziałem czego chcę. 

Wędka przede wszystkim nie leci na pysk chociaż jest to mięsisty blank i trzymając ją nad Wkrą zaraz po zakupie miałem wrażenie jakbym miał w ręku spinning szczupakowy. Łowię woblerkami od 2-6 cm , także smużakami. Przy wyrzucie górna część zachowuje się jak chlubka i ładnie posyła najmniejsze przynety. O dziwo przy tak mięsistym blanku akcja dobrze wyczuwalna. Pukanie po dnie najmniejszego boniciaka bardzo wyczuwalna. Miałem tylko godzinkę ale udało mi się wyciągnąć: jazia, klenia i okonia. I tu zdobyła moje uznanie i potwierdziła trafny wybór. Zupełna zmiana jak dla mnie bo po prostu nie trzeba zacinać. Przy prowadzeniu przynęty pod prąd szczytówka nie gnie się a przy braniu ledwo wymiarowego jazia czy klenia przechodzi w piękną parabolę z dużym zapasem mocy. Wygląda to tak jakby rybka brała przynętę i odwracała się z nią bez oporu  i wtedy następuje zacięcie i o to mi właśnie chodziło. Jaź głęboko zapięty a klenik i okoń pod pyskiem.

Wędka przypadła mi do gustu ale jest to coś zupełnie innego niż cieniutki moderate dragona. Do niej po prostu trzeba się przyzwyczaić bo pierwsze wrażenie nad wodą - dziwna i co ja kupiłem. 

W sobotę na zawodach każde branie wykorzystane - boleń i niewymiarowy jaź. Niestety w drugiej godzinie podczas tego ładowania/wyrzutu szczytowa część wędki złamała się i poleciała razem z przynętą (5 gram) do Wisły. Zdziwienie niesamowite. Na szczęście blank górny wyłowiłem. Wyglądała tak jakby ktoś przeciął ją równiutko w kółko. Zrobiła się tez lekka rysa ale to od tego upadku części szczytowej. Po prostu nie dowierzałem. 

Dzisiaj byłem w sklepie B. w Warszawie i jeszcze bardziej zdziwiło mnie podejście sprzedawcy, który przyjmował reklamację i od razu osądził mnie jako winnego. Jak dla mnie tragedia bo takie pieniążki muszę sobie odłożyć na wędkę i dlatego po zakupie bardzo dbam o sprzęt jak o największą relikwie. Czekam na rozstrzygnięcie - zobaczymy. Ogólnie jak na 3 godziny trzymania w ręku i łowienia wędka dla mnie idealna choć trzeba zaznaczyć że długi dolnik i mięsisty blank to rzeczy do których trzeba się na nowo przyzwyczaić. Nie wiem także czy te 17 gram to naprawdę by rzuciła bo bardzo się przegina górna część i chyba już bym nie zaryzykował. Opinie klubowych kolegów przed zawodami to: dziwna - jakby dolnik od szczupakówki a góra miękka od innej wędki. Mi o to właśnie chodziło - przytaknęli też "za" koledzy łowiący na wędki z pracowni.

To takie moje wypociny. Mam nadzieje że gwarancja zostanie uznana i na pewno dalej będę na nią łapał a sklepowi już podziękuję bo jak sprzedać to uśmieszki piękne a jak na reklamacje przyjąć to tragedia i moja wina. Szok.



#702 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 12 maj 2014 - 15:21

Za sam opis gwarancja nalezy sie jak chlopu ziemia :) mam nadzieje, ze bedzie pozytywnie dla ciebie rozstrzygnieta :) pzdr



#703 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 12 maj 2014 - 15:40

Znając nie sklep na B, ale Fenwick Polska - Panów z KR, to nie widzę innej opcji.

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

#704 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 12 maj 2014 - 15:57

cytując kilku rodbuilderów wędka z winy materiałowej czyli producenta łamie się w pierwszych godzinach wędkowania potem to przeważnie wina użytkownika.

Z tego więc powodu powinna zostać wymieniona na nową ale Fenwick jest już na tyle rozreklamowany, że może już im na tym nie zależeć tak jak kiedyś kiedy wymieniali jak leci aby klient był zadowolony.

Życzę pomyślnego zakończenia reklamacji.



#705 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4487 postów

Napisano 12 maj 2014 - 16:07

Witam,

Mnie zastanawia tylko jedno- jak długo jeszcze będzie funkcjonował ten poj....y sklep?

To najgorsze miejsce w jakim miałem nieprzyjemnośc robić zakupy zaś samo podejście sprzedających nadaje sie tylko do PGR i to nie każdego. Wiecznie niezadowolona z życia baba za kasa, patrzacy na każdego z góry gamonie za lada czy chodzący po sklepie i szukający złodzieji inni. Jak długo, ilu jeszcze?

Bujo
  • Meme i Dagon lubią to

#706 OFFLINE   Meme

Meme

    booom

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3094 postów
  • LokalizacjaWarszawa - Tarchomin
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Oświeciński

Napisano 12 maj 2014 - 16:24

No w końcu rzetelna opinia o sklepie ... Bujo jestem z Toba i można jeszcze dodać ze to co jest na stanie jest super ale to co trzeb ściągać to blee fuj i dno.



#707 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4487 postów

Napisano 12 maj 2014 - 16:36

No w końcu rzetelna opinia o sklepie ... Bujo jestem z Toba i można jeszcze dodać ze to co jest na stanie jest super ale to co trzeb ściągać to blee fuj i dno.


Tych opini było bardzo dużo na forum, uciekły jedynie w zapomnienie.

Na mnie kiedys sie kolo wkurzal, ze nie mam drobniej niż 100 zł więc powiedziałem by sp....l i zrobiłem co należy czyli 10 min samochodem na Wybrzeże Gdynskie. Strata czasu ten Bass, nic wiecej.

Bujo

#708 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 maj 2014 - 16:44

Widzę, że w Bassie ciągle stare obyczaje, nieźle jak na duży sklep w dużym mieście. :wacko:



#709 OFFLINE   kris1

kris1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Krzysztof

Napisano 12 maj 2014 - 16:45

W ubiegły piatek -po rozmowie tel. z Panem Konradem dystrybutorem Fenwick na Polskę-wysłałem złamaną wędkę do Nowego Sącza .Wkrótce poinformuję Was jak sprawa została załatwiona.



#710 OFFLINE   Kunasz63

Kunasz63

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 440 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 12 maj 2014 - 16:55

jeden z moich znajomych miał podobna sytuacje z fenwickiem, wyholował rybe, wypuscił przy następnym rzucie złamało się jakoś ze 30cm wedki od góry niewiadomo dlaczego o uszkodzeniu mechanicznym nie mogło byc mowy, niepamiętam co to za model był ale cenowo coś koło tysiaka poszło sie pier..... reklamacja oczywiscie nie została uwzględniona. a wczoraj sam sie przymierzałem do fenwicków bo w zaprzyjaznionym sklepie zaczeli je sprzedawać od kilku dni, bardzo ładne wykonanie co do akcji to dla siebie nic nie znalazłem a nawet gdybym znalazł to i tak fenwicka bym nie kupił za podobne pieniądze mozna mieć coś porządnego z pracowni i zrobione konkretnie pod moje potrzeby i wymagania. i reklamacja mimo ze w razie czego trzeba sypnąc te 50-60 dolców to zostanie uwzgledniona. a połamanego Fenwicka mozna co najwyżej do śmietnika wywalic albo komponęty obedrzeć bo w takim np. Aetosie to przelotki są naprawde godne przełożenia na jakiś porządny blank.



#711 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 12 maj 2014 - 17:12

Szkoda tylko, ze tak wiele rzeczy sie dzieje z tymi wedkami, malo sie slyszy o zlamanych dragonach, shimano, o st.croix'ach, lamiglasach juz nie wspomne.Kije niby fajne, miesiste blanki, a jednak....



#712 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 12 maj 2014 - 17:12

Dla mnie szczerze pisząc to właśnie gwarancja Fenwick w Polsce, która mam nadzieję zasłużenie, staje się powoli legendarna, jest jedynym powodem dla którego mam na stanie Fenwick i jeżeli coś by mi pasowało to bym kupił. Słabo by było gdyby to się zmieniło na gorsze.

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka
  • tom3 lubi to

#713 OFFLINE   PocoLoco

PocoLoco

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1306 postów
  • LokalizacjaM
  • Imię:M
  • Nazwisko:K

Napisano 12 maj 2014 - 17:31

Mysle ze najlepiej skontaktuj się bezpośrednio z, Kr Fishing .Duzym atutem jest to ze poruszyles sprawę tu na forum pozdrawiam M.K.... A Sklep B... to padaka .

#714 OFFLINE   Bartek MIKAS

Bartek MIKAS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 248 postów
  • LokalizacjaGostynin
  • Imię:Bartek

Napisano 12 maj 2014 - 20:52

Zobaczymy chłopaki. Jak będzie tak będzie. Wędeczka mi się spodobała. Do 600 zł kupiłem. Za większe pieniądze na pewno poszedłbym do pracowni osobiście ale to jeszcze nie ten czas. Do sklepu nic nie mam ale za takie potraktowanie jak laika, który w niedzielę jeździ na ryby a Panowie ze sklepu to są sami zawodowcy i maja po 3 fenwicki i taka sytuacja jest niemożliwa - jak to stwierdzili. Nie wiem po co w ogóle to komentowali jakby interes w tym mieli. Zastanawia mnie tylko dlaczego strzeliła kilka centymetrów za pierwszą dolną przelotką składu górnego, gdzie akurat przy bardzo sztywnym dolniku podczas ładowania są największe przeciążenia. Mam nadzieje, że to była tylko mikrorysa a panowie ze sklepu nie wzięli nawet pod uwagę , że sprzęt jest ze sklepowego stojaka - jak ja to mówię z "wystawki". Dla tych "zawodowców" byłem winny i tyle. Z tego wszystkiego zapomniałem pomierzyć grubość ścianek blanku. Pozdrawiam pana z wtorku 06 maja który odnosił na reklamację wędkę złamaną w CW Wybrzeże, gdy ja oglądałem tam dragona moderate 2-12. Pocieszali go jak dziecko. Ja dzieckiem nie jestem ale z takim nastawieniem szedłem do B. w którym godzinę później kupiłem fenwicka. Troszkę żałuję teraz że nie zakupiłem w CW tego moderate pomimo lekko nie pasującej akcji  ( sztywniejszy od fenwicka a taka już mam wędkę i przy szybkim nadgarstku za dużo pustych brań) bo może bym nie siedział zniesmaczony teraz. O serwisie fenwicka dużo dobrego się naczytałem ale ten głos w B: chłopaki z serwisu ocenią i powiedzą kogo wina - zapachniało jakimś kumoterstwem i już wydanym wyrokiem. Masakra. Będę informował na bieżąco. Dobrze że nagrałem chociaż filmik pamiątkowy z pierwszej godzinnej wyprawy. Kamerę mam zawsze tylko na zawodach nie nagrywam bo pewnych "myków" wyuczonych latami się nie sprzedaje. Teraz chyba to zmienię bo miałbym dowód nie do podważenia. 



#715 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 12 maj 2014 - 21:09

Na wstępie witam wszystkich. To mój pierwszy post ale forum obserwuje od dłuższego czasu wyciągając z niego wiele cennych informacji. To może teraz ja troszkę podzielę się swoimi.

W tamtym tygodniu zakupiłem model HMX-S902ML-F. Długość ok. 2,75 wyrzut: 7-17g. Ogólnie w trzech największych sklepach w Warszawie szukałem wędki na klenio/jazia z możliwością przyłowu brzany. Nie wyobrażałem sobie zakupu - granica do 600 zł bez wzięcia kija do ręki. Wędka z pracowni odpadała bo jeżeli kiedykolwiek zamówię to będę w tej pracowni osobiście wybierając komponenty, gdyż koledzy z klubu łowiący takimi wędkami zamawianymi telefonicznie nie do końca są zadowoleni ale łowią. 

Wracając do wędki - po złapaniu jej w łapę wiedziałem że się nada i takiej szukam. Mocny dolnik a do tego szczytówka,która choć nie lejąca to podczas ugięcia przechodzi w pełną parabolę(bez dolnika).  Łowiąc wcześniej tańszymi seriami dragona (nie miałem w ręku TD 3-14 zaznaczam) czy kongera miałem sporo zejść bo rybki odbijały się nie powtarzając brania albo zapięte za skórkę schodziły. Po dwóch latach klenio/jaziowania wiedziałem czego chcę. 

Wędka przede wszystkim nie leci na pysk chociaż jest to mięsisty blank i trzymając ją nad Wkrą zaraz po zakupie miałem wrażenie jakbym miał w ręku spinning szczupakowy. Łowię woblerkami od 2-6 cm , także smużakami. Przy wyrzucie górna część zachowuje się jak chlubka i ładnie posyła najmniejsze przynety. O dziwo przy tak mięsistym blanku akcja dobrze wyczuwalna. Pukanie po dnie najmniejszego boniciaka bardzo wyczuwalna. Miałem tylko godzinkę ale udało mi się wyciągnąć: jazia, klenia i okonia. I tu zdobyła moje uznanie i potwierdziła trafny wybór. Zupełna zmiana jak dla mnie bo po prostu nie trzeba zacinać. Przy prowadzeniu przynęty pod prąd szczytówka nie gnie się a przy braniu ledwo wymiarowego jazia czy klenia przechodzi w piękną parabolę z dużym zapasem mocy. Wygląda to tak jakby rybka brała przynętę i odwracała się z nią bez oporu  i wtedy następuje zacięcie i o to mi właśnie chodziło. Jaź głęboko zapięty a klenik i okoń pod pyskiem.

Wędka przypadła mi do gustu ale jest to coś zupełnie innego niż cieniutki moderate dragona. Do niej po prostu trzeba się przyzwyczaić bo pierwsze wrażenie nad wodą - dziwna i co ja kupiłem. 

W sobotę na zawodach każde branie wykorzystane - boleń i niewymiarowy jaź. Niestety w drugiej godzinie podczas tego ładowania/wyrzutu szczytowa część wędki złamała się i poleciała razem z przynętą (5 gram) do Wisły. Zdziwienie niesamowite. Na szczęście blank górny wyłowiłem. Wyglądała tak jakby ktoś przeciął ją równiutko w kółko. Zrobiła się tez lekka rysa ale to od tego upadku części szczytowej. Po prostu nie dowierzałem. 

Dzisiaj byłem w sklepie B. w Warszawie i jeszcze bardziej zdziwiło mnie podejście sprzedawcy, który przyjmował reklamację i od razu osądził mnie jako winnego. Jak dla mnie tragedia bo takie pieniążki muszę sobie odłożyć na wędkę i dlatego po zakupie bardzo dbam o sprzęt jak o największą relikwie. Czekam na rozstrzygnięcie - zobaczymy. Ogólnie jak na 3 godziny trzymania w ręku i łowienia wędka dla mnie idealna choć trzeba zaznaczyć że długi dolnik i mięsisty blank to rzeczy do których trzeba się na nowo przyzwyczaić. Nie wiem także czy te 17 gram to naprawdę by rzuciła bo bardzo się przegina górna część i chyba już bym nie zaryzykował. Opinie klubowych kolegów przed zawodami to: dziwna - jakby dolnik od szczupakówki a góra miękka od innej wędki. Mi o to właśnie chodziło - przytaknęli też "za" koledzy łowiący na wędki z pracowni.

To takie moje wypociny. Mam nadzieje że gwarancja zostanie uznana i na pewno dalej będę na nią łapał a sklepowi już podziękuję bo jak sprzedać to uśmieszki piękne a jak na reklamacje przyjąć to tragedia i moja wina. Szok.

 

A gdyby było wszystko ok i byś nie złamał to pewnie byś nawet tutaj nie zajrzał i nie napisał.... ;)

 

 

Szkoda tylko, ze tak wiele rzeczy sie dzieje z tymi wedkami, malo sie slyszy o zlamanych dragonach, shimano, o st.croix'ach, lamiglasach juz nie wspomne.Kije niby fajne, miesiste blanki, a jednak....

 

To wynika z zasady jak wyżej... Przeważnie jak ktoś używa i jest ok, to nie ma sensu nic wspominać. A gdy coś się stanie to popsioczyć zawsze warto ;)

 

Nie wiem jak u Was ale nawet w pracy u mnie jest podobnie. Jak jest ok to prawie nikt nie wyraża swojej opinii, dopiero gdy coś jest nie tak - zaczyna się...

 

Trzymam kciuki za udaną transakcję gwarancyjną :) Pozdrawiam



#716 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 12 maj 2014 - 21:16

Ja nie rozumie jednego, masz gwarancje, cos sie stalo, wiec idziesz z kijem i dostjesz nowy.Kto niby ma odrzucic prawa gwarancyjne, kto uzna ze to z Twojej winy, taki pan za lade w sklepie, nie jest do tego upowazniony poniewaz nie ma na to papierow.Musialby odeslac kijek do fenwicka, i tam sprawa musialaby sie rozstrzygnac, a jej rozstrzygniecie udokumentowane, na takiej podstawie moga jedynie odrzucic.Wszelkie gadki typu niemozliwe, moga sobie wsadzic w majty, nie oni sa od orzekania winy.Tak samo naprawianie takich wedek, jesli nie maja zarejetsrowanego serwisu, to nie moga sie podjac naprawy takiego kija bo to nie jest ich produkt, ktos kiedys wystawil fotki jak polozyli omotki i lakier na jakims fenwicku, placz i zgrzytanie zebow normalnie.Jest jeszcze cos takiego jak rzecznik praw konsumenta, nic to nie kosztuje, a duuzo daje.


  • jasienieznam lubi to

#717 OFFLINE   Meme

Meme

    booom

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3094 postów
  • LokalizacjaWarszawa - Tarchomin
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Oświeciński

Napisano 12 maj 2014 - 21:24

Ja nie rozumie jednego, masz gwarancje, cos sie stalo, wiec idziesz z kijem i dostjesz nowy.Kto niby ma odrzucic prawa gwarancyjne, kto uzna ze to z Twojej winy, taki pan za lade w sklepie, nie jest do tego upowazniony poniewaz nie ma na to papierow.Musialby odeslac kijek do fenwicka, i tam sprawa musialaby sie rozstrzygnac, a jej rozstrzygniecie udokumentowane, na takiej podstawie moga jedynie odrzucic.Wszelkie gadki typu niemozliwe, moga sobie wsadzic w majty, nie oni sa od orzekania winy.Tak samo naprawianie takich wedek, jesli nie maja zarejetsrowanego serwisu, to nie moga sie podjac naprawy takiego kija bo to nie jest ich produkt, ktos kiedys wystawil fotki jak polozyli omotki i lakier na jakims fenwicku, placz i zgrzytanie zebow normalnie.Jest jeszcze cos takiego jak rzecznik praw konsumenta, nic to nie kosztuje, a duuzo daje.

Ale to jest właśnie bass - nie pomogą a wku*****



#718 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 12 maj 2014 - 21:58

Jest pewna zasada zeby wygrac z chamem, trzeba byc jeszcze wiekszym chamem :) ale tylko dla chama.



#719 OFFLINE   Meme

Meme

    booom

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3094 postów
  • LokalizacjaWarszawa - Tarchomin
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Oświeciński

Napisano 12 maj 2014 - 22:05

Nie ja wole unikać i tyle :P a że gwarancje musi przyjąc to juz musi a że coś powie - phi tryb ignorancja, spojrzenie Chucka Norisa i sprawa załatwiona :D

Ale my tu pitu pitu a Temat jest o wedkach a nie o warunkach gwarancji i Basie :D



#720 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 12 maj 2014 - 22:08

Wlasnie temat o wedkach, ktore lubia sobie pierdyknac, wiec warunki gwarancji tez wazne w temacie, do tego przestroga zawarta, gdzie nie kupowac, moze sie dla wielu przysluzyc. :)


  • Meme lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych