[thug]

Ależ z opresji mnie dziś mój poczciwy forek wyciągnął, wpakowałem się w błotnistą drogę pomiędzy dwoma polami i z każdym metrem robiło się coraz bardziej grzązko. Byłem przekonany, że jak się zatrzymam to już nie ruszę. Z dusza na ramieniu, ale udało się przejechać i co lepsze później wrócić z powrotem, bo dróżka okazała się ślepa   Błoto bryzgało po dach, ale daliśmy radę, bardzo lubię tego mojego zardzewiałego osiołka. Na wiosnę będę szukać następcy i chętnie zostanę przy subaru (forek, legacy), jeśli znajdę egzemplarz bez rdzy w moim budżecie.

[AdamCh]

Forek z dobrymi oponami potrafi wiele. Najfajniejsze są miny gości, którzy pierwszy raz jadą z Tobą na ryby i widzą w co się pakujesz 🤣 plusem i minusem tego auta są jego gabaryty. Jest lekki, przez błoto i grząski teren idzie bez problemu, nawet z masą 600kg na haku. Minus to jego bagażnik, ma mało miejsca jak na suva 😉
Piszę o wersji I i II. Kiedyś myślałem o zmianie auta, niby mi się znudził ale po kolejnej ciężkiej wyprawie nabieram do niego coraz większego sentymentu.
Auto mam już trzy lata, jeżdżę nim w ciężkim terenie z przyczepą i często po lasach dla przejażdżki. Jedyne co w nim robiłem to wymiana czujnika Abs bo się rozsypał... teraz wypadałoby zrobić nadkola bo sól morska zrobiła swoje.
Każdy, który zdecyduje się na Forestera niech nastawi się na spalanie minimum 10 litrów na sto kilometrów. I nie ważne czy to wersja 120km czy 230km (te to są szatany)
Z aut w "teren" i pod łódkę sentyment mam też do wspomnianej wcześniej XL7. Też wiele potrafi, miejsca dużo. Minus tego auta to jego osiągi (diesel) i jakoś dla mnie niewygodny na trasie +200km.
Jak zmienię to chyba na Forka III, Outbacka lub Lexusa RX I lub II.

Użytkownik chojny83 edytował ten post 05 styczeń 2020 - 10:34

[AdamCh]

Silnik 2.0 125km w manualu.

[kruz]

Jeśli korzystasz z FB to dołącz sobie do grupy "vw touareg klub polska", czasami pojawiają się rodzinki w fajnej cenie (fajnej, czyli normalnej jak na dany stan, niektórym się zdaje, że kupią doinwestowane auto za 10 koła ).

U nas w rodzinie już drugi turas, jak do tej pory to wymieniane oleje + filtry i w jednym komplet tarcz z klockami z przodu, bo poprzedni "magik z super serwisu" dał dwie takie same tarcze, mimo, że są dwie różne na każdą stronę i było bicie powyżej 100km/h.

Jedyne co z perspektywy czasu *może* bym zmienił to jednego z nich na jakąś benzynę 4.2. No i skrzyni w nim nie wyobrażam sobie innej niż w automacie, mega wygoda. W jakiś super trudny teren nie jeżdżę więc może tam manual zdał by się bardziej - nie wiem, nie znam się to się nie wypowiadam ;-)) Po dobrych koleinach już jeździłem, ponton woduję na plaży i innych grząskich terenach, przyczepa nie robi na nim żadnego wrażenia.

No i powtórzę się - tylko i wyłącznie z pneumatyką. Sprawdzić czy kompresor trzyma a pierwszy wyjazd w lekki teren utwierdzi Cię o słuszności decyzji ;-)

Tak jak Paweł pisał - niech ogarnięty mechanik się nim zajmuje, to eksploatacja nie wychodzi jakaś niezwykła.

Z facebooka nie korzystam i nie bardzo mam zamiar W środę jadę obejrzeć jakiegoś Turka z 2006 roku z 3 litrowym dieslem i pneumatyką. Zobaczymy, może od czwartku będę miał nowe auto na ryby

[grzegorzyk]

Feik , gdzie oni nabili tyle km.

[Sonary i mapy]

Gdyby świeżo sprowadzony do Pl pewnie mialby 199 tys km

 

…….a  po roku u nas 99 tys.

[Paweł J]

Pierwsze co młotek , śrubokręt do łapy i nur pod samochód obejrzeć ramę z bliska. Może się okazać że jest jak Yeti. A drugie jak mają historię napraw to sprawdzić czy turbo już wymienione,wtryski i czy dolot był czyszczony.

[Marcyś]

Niecale 40kkm przez 10 lat roczbie dla diesla to duzo? Chyba nie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Marcyś edytował ten post 10 styczeń 2020 - 18:48

[rózgaś]

Skończyło sie rumakowanie

[pawelHERP]

Pomylił Skodę z Patrolem ale pozytywne podejście do przygody doceniam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rózgaś]

Hi lift przyjechał 😜😜🤪🤪
https://youtu.be/4gnPC-NEYnk

Użytkownik rózgaś edytował ten post 12 styczeń 2020 - 07:17

[rózgaś]

Ale honorowo musiałem wyjechać

[Negra]

Znam ludzi którzy mają, bądź mieli 5.0 i wszyscy odradzają. Z tego co opowiadali, to tragedia. Spalanie 15 litrów. A przede wszystkim kosztowne naprawy. Auto za 15-20 tyś a naprawa 5 tyś , jak dobrze pójdzie.

Z tego typu autami, mam na myśli stare auta klasy premium wiąże się wiele "ukrytych" kosztów. To samo auto może być wyposażone w różne podzespoły, które mogą nieźle zdenerwowac właściciela. Kupiłem ostatnio e61 535d, podczas jazdy próbnej wszystko było ok. Wcześniej poczytałem z czym wiąże się zakup tego samochodu ale nie wziąłem wszystkiego pod uwagę. Jak dojechałem do domu podczas parkowania coś skrzypialo z przodu. Mechanik stwierdził że łożyska na amorach, trochę tak pojezdzilem w międzyczasie kupiłem auto żonie, oddałem do kapitalnego remontu i jak drugie auto było na chodzie oddałem bmw do mechanika, który stwierdził że to pewnie maglownica. Pojechałem na stację aby potwierdzić i okazało się, że tak. Szukam części po vin i rynce opadły, w sklepie bmw ponad 15 000 zł, z bosha 9800zl. Po kilku telefonach do zakładów zajmujących się regeneracja maglownic okazało się, że tych się nie regeneruje. Jeden zakład stwierdził że tak ale to muszę obgadać dokładnie. Przed zakupem auta, najlepiej sprawdzić po vin w co jest wyposażone i dokładnie poczytać na forach o problemach bo może okazać się że w auto za około 30-40tys złotych będziemy zmuszeni włożyć jeszcze 20 a w tej cenie można kupić fajna łódkę

Użytkownik Negra edytował ten post 12 styczeń 2020 - 20:54

[tobiasz]

Taka trasa na kropki, konkurencja nie ma szans

Taptalkniete z Galaxy s8

[Matteoo]

Czy ktoś z was jeździ może na rybki C4 picasso? Raczej stanie na tym, że będę musiał kupić ten samochód, czy w standardowych warunkach przy normalnym nie zabłoconym slipie wyciągnie łódkę z wody? Czy w ogóle coś takiego lub wersja grand nadaje się do okazyjnego targania przyczepy?

[Maciek.]

@ tobiasz jaką masz wersję silnikową i napędową w tym Cherokee? Jest tam jakaś blokada międzyosiowa i/lub przednia i tylna? Opony AT?