Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4232 odpowiedzi w tym temacie

#2841 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 03 luty 2021 - 20:50

Zgadnij na ile została wyceniona tą malutka szkoda (poduszki całe)?
attachicon.gif IMG_20200522_202254_resized_20210203_083522774.jpg

Ok 20 tyś. ?

Jakiś dwa lata temu kolega "pyknał" swoją "7" psa i wycenione zostało to na ponad 30 tyś. Nie wiele gorzej to wyglądało niż u Ciebie.  

Ale to wynika z tego jak sobie liczą serwisy za takie coś, jak zawyżają ceny.


Użytkownik bho70 edytował ten post 03 luty 2021 - 20:58


#2842 OFFLINE   dreadknight

dreadknight

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1019 postów

Napisano 03 luty 2021 - 20:52

To się nie zgadzaj, co mi do tego? Zadzwoń do firmy, która sprowadza auta z USA to Ci to potwierdzą.

Nie zrozumiałeś więc tłumaczę: to że szkoda nie wygląda na zdjęciach z zewnątrz na rozległą nie oznacza, że jest tania w usunięciu.


OK. Nie mam potrzeby się sprzeczać. Wiem co napisałem. Podałem przykłady. Może nie być tania w naprawie ale nie będzie to 70-90% wartości auta z rocznika 2020 r. jak tu padły stwierdzenia.

#2843 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1371 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 03 luty 2021 - 20:54

Niecałe 50k. Jeśli by poszła jedna poduszka była by szkoda całkowita...czyli wg ubezpieczyciela brak opłacalności naprawy. Tak to działa i może dlatego niby auta lekko uszkodzone spisywane jest na straty 😁🤔
  • Maciek. lubi to

#2844 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1018 postów

Napisano 03 luty 2021 - 20:54

@dreadknight W takim razie musisz prędko zameldować amerykańskiej ubezpieczalni, że robią błędy w kalkulacjach. Może będzie jakaś nagroda za takiego hinta :) Jakiś zderzak, czy coś :)


Użytkownik Maciek. edytował ten post 03 luty 2021 - 20:58

  • dreadknight lubi to

#2845 OFFLINE   biturbo

biturbo

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 132 postów
  • Lokalizacjamultikono: @Sztangista
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:S

Napisano 03 luty 2021 - 20:57


  • rózgaś, Tom Rob i bho70 lubią to

#2846 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 03 luty 2021 - 21:09

<...>

Kontr opcja. :)

https://pl-pl.facebo...?type=3

PS. teraz już lepszy link


  • biturbo lubi to

#2847 OFFLINE   karkoszek

karkoszek

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1806 postów
  • LokalizacjaGryfino
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:Lures.pl

Napisano 03 luty 2021 - 21:22

Audi A4 B9 Allroad 2.0 diesel 190km automat torsen
Laminat z USA, waga z przyczepą ponad 1300, jeździ i wyciąga jak trzeba na slipach.
Na "prawie dziko" też się wodowałem na dość mocno rozjeżdżonym wale. Jak wyjeżdżałem, to dziadek wysiadł, bo się bał, że całość poleci na plecy, tak było stromo. Auto wjechało jak po sznurku ;)
  • biturbo i bho70 lubią to

#2848 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 03 luty 2021 - 21:33

Audi A4 B9 Allroad 2.0 diesel 190km automat torsen
Laminat z USA, waga z przyczepą ponad 1300, jeździ i wyciąga jak trzeba na slipach.
Na "prawie dziko" też się wodowałem na dość mocno rozjeżdżonym wale. Jak wyjeżdżałem, to dziadek wysiadł, bo się bał, że całość poleci na plecy, tak było stromo. Auto wjechało jak po sznurku ;)

Piękny samochodzik. W ubiegłym roku kolega z pracy kupił sobie A4 B8 Allroad benzynę 2.0T. Brązowy kolorek nadwozia z szarymi elementami. Też piękny. 

Tylko znalazł straszną wadę. 22 punkty. :)  



#2849 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1018 postów

Napisano 03 luty 2021 - 21:58

Niecałe 50k. Jeśli by poszła jedna poduszka była by szkoda całkowita...czyli wg ubezpieczyciela brak opłacalności naprawy. Tak to działa i może dlatego niby auta lekko uszkodzone spisywane jest na straty

 

Dokładnie o to chodzi. Wycena naprawy amerykańskiej ubezpieczalni przy uwzględnieniu kosztów oryginalnych części i robocizny ASO danej marki nawet przy powierzchownie niewielkiej szkodzie często przekracza te 70% wartości auta. Wchodzi salvage title i bilet do Bremerhaven już się drukuje. A w Polsce naprawia się taniej i biznes się kręci.



#2850 OFFLINE   biturbo

biturbo

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 132 postów
  • Lokalizacjamultikono: @Sztangista
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:S

Napisano 03 luty 2021 - 22:52

Piękny samochodzik. W ubiegłym roku kolega z pracy kupił sobie A4 B8 Allroad benzynę 2.0T. Brązowy kolorek nadwozia z szarymi elementami. Też piękny. 

Tylko znalazł straszną wadę. 22 punkty. :)  

Ile to ma koni? 220? Od punktów to jest cb radio. Odkąd mam to nie płacę.



#2851 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 04 luty 2021 - 05:18

Ile to ma koni? 220? Od punktów to jest cb radio. Odkąd mam to nie płacę.

Chyba coś 225 KM. Ma Janosika, ale cały czas głupio wpadał, tzn.miał pecha. Ostatnio prawie pod domem, był pierwszym którego po "rozłożeniu się" złapali dlatego  Janosik nie wyłapał zagrożenia.

Teraz jeździ bardzo grzecznie.



#2852 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 04 luty 2021 - 08:29

Prawda jest taka że samochody z drugiej ręki w większości są bite bez względu na to czy ze Stanów czy z Europy. W komisie marna szansa że kupisz samochód nie po przejściach i do tego nie będziesz wiedział co z samochodem się działo. W Stanach przynajmniej jest znana historia samochodu czy zalany itp, możesz zobaczyć zdjęcia z aukcji i sam decydować czy chcesz taki samochód czy nie. U nas kłamcy nawiną ci makaron na uszy, wywoskują, wyplakują a potem okazuje się że składak z dwóch. Mam znajomego który ściągnął samochód ze Stanów i zadowolony. To jak wszędzie możesz dobrze trafić, możesz kiepsko. 


  • kristofer232 lubi to

#2853 OFFLINE   Maciek.

Maciek.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1018 postów

Napisano 04 luty 2021 - 09:37

Jeżeli ktoś idzie w Polsce do komisu, kopnie w koło, obejrzy z zewnątrz i słucha handlarza to sam jest sobie winien. Looknijcie np. na kanał MotoDziennik na YT, gdzie chłop pokazuje jak się profesjonalnie sprawdza auto przed zakupem. Taka usługa kosztuje 300-500 zł i wtedy można się czegoś sensownego o aucie dowiedzieć.


  • wujek lubi to

#2854 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1166 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 04 luty 2021 - 09:42

Prawda jest taka że samochody z drugiej ręki w większości są bite bez względu na to czy ze Stanów czy z Europy. W komisie marna szansa że kupisz samochód nie po przejściach i do tego nie będziesz wiedział co z samochodem się działo. W Stanach przynajmniej jest znana historia samochodu czy zalany itp, możesz zobaczyć zdjęcia z aukcji i sam decydować czy chcesz taki samochód czy nie. U nas kłamcy nawiną ci makaron na uszy, wywoskują, wyplakują a potem okazuje się że składak z dwóch. Mam znajomego który ściągnął samochód ze Stanów i zadowolony. To jak wszędzie możesz dobrze trafić, możesz kiepsko. 

Nie ma reguły gdzie i pod ostatnim Twoim zdaniem zgadzam się jak najbardziej.

 

Handlarzyny gadkę mają opanowaną perfekcyjnie ale na całe szczęście ta bajera do wszystkich nie trafia. Jak oddajesz np. w komisie auto w rozliczeniu to sprawdzają oglądają i na poczekaniu już mają kilka /kilkanaście rzeczy aby zbić cenę za Twój samochód. Ale jak już zostawisz te auto i ktoś chce go kupić to on nic nie wie nie zna się : no wie pan auto używane ale zawsze staramy się wybierać auta w najlepszym stanie .


  • wujek lubi to

#2855 OFFLINE   Krzysztof

Krzysztof

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 511 postów
  • LokalizacjaNiemcy

Napisano 04 luty 2021 - 10:02

Chyba coś 225 KM. Ma Janosika, ale cały czas głupio wpadał, tzn.miał pecha. Ostatnio prawie pod domem, był pierwszym którego po "rozłożeniu się" złapali dlatego  Janosik nie wyłapał zagrożenia.

Teraz jeździ bardzo grzecznie.

nie mial zadnego pecha .Powinnien miec zabrane prawko bo nie umie jezdzic .Wielokrotnie bédác w Polsce i jadác autostradá wyprzedzam ciézarówki  i prawie zawsze znajdzie sié jakis debil co za mná jedzie i mruga mi swiatlami trábiác jednoczesnie zebym przyspieszyl, a ze to nie dziala na mnie to prubuje mnie wyprzedzac z lewej strony .Ja zawsze po wyprzedzeniu wracam na prawá stroné i robié drogé wolná dla szybciej jadácych ,niech jadá .Z doswiadczenia wiem ze ci spieszácy sié na trasie okolo 1000 kilometrów bédá co najwyzej godziné szybciej niz ja ryzykujác wypadki lub mandat .



#2856 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1166 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 04 luty 2021 - 10:15

nie mial zadnego pecha .Powinnien miec zabrane prawko bo nie umie jezdzic .Wielokrotnie bédác w Polsce i jadác autostradá wyprzedzam ciézarówki  i prawie zawsze znajdzie sié jakis debil co za mná jedzie i mruga mi swiatlami trábiác jednoczesnie zebym przyspieszyl, a ze to nie dziala na mnie to prubuje mnie wyprzedzac z lewej strony .Ja zawsze po wyprzedzeniu wracam na prawá stroné i robié drogé wolná dla szybciej jadácych ,niech jadá .Z doswiadczenia wiem ze ci spieszácy sié na trasie okolo 1000 kilometrów bédá co najwyzej godziné szybciej niz ja ryzykujác wypadki lub mandat .

W DE za mruganie światłami podczas wyprzedania i gdyby doszło do wypadku można stracić nawet do końca życia prawo jazdy. 



#2857 OFFLINE   Krzysztof

Krzysztof

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 511 postów
  • LokalizacjaNiemcy

Napisano 04 luty 2021 - 10:19

W DE za mruganie światłami podczas wyprzedania i gdyby doszło do wypadku można stracić nawet do końca życia prawo jazdy.

W DE tez mrugajâ .Wszédzie sâ tacy i tacy .

#2858 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska
  • Imię:Konrad

Napisano 04 luty 2021 - 11:12

Tylko w DE jest mniej mistrzów lewego pasa, którzy autostradami jeżdżą lewym pasem z prędkością do 100km/h mimo, że prawy pas jest wolny...


  • biturbo i md30 lubią to

#2859 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 04 luty 2021 - 11:13

Jesli chodzi o ruch samochodowy w PL, to problem polega na tym ze drogi ekspresowe o autostradach nie wspominajac, maja po 2 pasy. Przecież biorąc pod uwage ruch, nawet niewielki, TIR - to zmusza malo plynnej do jazdy skokami.
Troche bubel.

Inaczej by wyglądała nawet turystyka wedkarska w PL gdyby autostrady mialy 3-4 pasy, a ekspresowki 2-3 (ekspresowki np wachadlowo odcinkami wiecej pasów).
  • nalewator i Aries lubią to

#2860 OFFLINE   womar

womar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 263 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 04 luty 2021 - 11:21

Zasadniczo trzeba rozróżnić czy samochód z USA kupowany jest w Polsce od handlarza, który naprawiał jak najtaniej czy ściąga się samemu ze Stanów egzemplarz po rozsądnej szkodzie i naprawia dla siebie jak należy.

Ja przeszło rok temu ściągałem Jeepa Grand Cherokee po lekkim uderzeniu z tyłu - trzeba było wymienić klapę tylną, zderzak i lampy i w zasadzie samochód gotowy do jazdy, a wyszło pewnie ze 25% taniej niż kupiony w Polsce. 

Natomiast wcześniej oglądałem też samochody dostępne na rynku i faktycznie - na pozór ładne, ale po sprawdzeniu historii, niektóre były po wypadku ruiną i zakładając, że dodatkowo naprawiane w wersji "na handel" to strach do takiego wsiąść na jazdę próbną, nie wspominając o kupnie i jeździe z rodziną.


Użytkownik womar edytował ten post 04 luty 2021 - 11:23

  • bho70 lubi to