[Artek]

Kurna czytam i wychodzi mi że jestem ignorantem bo dla mnie Hak to Hak. Denerwowało mnie tylko jak dopinka była przecięta. Przerobiłem kilkanaście hakowców i przyczepa latała za mną nawet 180, tysiące kilometrów z pontonem na ryby i zero spostrzeżeń hehhe poddaje się

To tak samo jakbyś do wędki St. Croix złożył jakiegoś Jaxona za 100zł. No jakby to wyglądało?

[ŁukaszGD]

No normalnie by wyglądało jakby ten zestaw łowił...

Największe moje pstrągi złowiłem na wędkę za 1000 zł i kołowrotek za 200 zł😁😁😁😁

Użytkownik ŁukaszGD edytował ten post 30 marzec 2024 - 20:25

[Alaryk]

No normalnie by wyglądało jakby ten zestaw łowił...

Największe moje pstrągi złowiłem na wędkę za 1000 zł i kołowrotek za 200 zł

Ostatnio łowiłem okonie Jaxonem Grey Streamem (tu kupionym na giełdzie za mniej niż 100 zł) i Stellą FK 2500 i było OK,a okonie też niemałe.

[Misiek1]

Kurna czytam i wychodzi mi że jestem ignorantem bo dla mnie Hak to Hak. Denerwowało mnie tylko jak dopinka była przecięta. Przerobiłem kilkanaście hakowców i przyczepa latała za mną nawet 180, tysiące kilometrów z pontonem na ryby i zero spostrzeżeń hehhe poddaje się

Ja przez kilkanaście lat ( i do tej poryw  niektórych autach mam ) najtańsze polskie haki i miałem 3 Westfalie i mam teraz porównanie .Z dokumentów wynika ,że w podobnych latach montowane. Polskie zardzewiałem - w tym jedne się kończy a drugi całkowicie przegnił -musiałem go mocno reanimować  . Problemy z wtyczką i elektroniką w przyczepie .A mogę pokusić się o wszelkie porównanie bo najkrócej jak jestem zadowolony z auta do mam go min. te 10 lat . Bo nie zmieniam ich ,,jak rękawiczki" . 

 

rózgasiu - najwyraźniej nie kumasz czaczy   Dla posiadaczy hak musi być nobilitujący 

Nie musi , ale to jest tak jak z 126p i S -klasą , obydwoma dojedziesz z punktu A do B a ,że jeden bardziej komfortowy, prestiżowy i bezpieczny.  

[rózgaś]

Oczywiscie w autach ładniejszych kupuje oryginal najczęściej Westfalie na olx i ktoś montuje. W paszkoach wsadzam beleco i działa. Niby odpinane ale wolę jak haczyk wystaje.

[M a r a s]

Oczywiscie w autach ładniejszych kupuje oryginal najczęściej Westfalie na olx i ktoś montuje. W paszkoach wsadzam beleco i działa. Niby odpinane ale wolę jak haczyk wystaje.

W używanych warto zmierzyć średnicę kuli haka. Co by nie było niespodzianki  jak się przyczepa odepnie ...

[Misiek1]

Oczywiscie w autach ładniejszych kupuje oryginal najczęściej Westfalie na olx i ktoś montuje. W paszkoach wsadzam beleco i działa. Niby odpinane ale wolę jak haczyk wystaje.

Tak szczerze to i ja go nie chowam...Za granicą podobno od razu wyłapują i mandat.  A co do oryginału to kiedyś byłem zwolennikiem w miarę świeżych autach kupowania używek z demobilu.  Mówię takich elektrycznie rozkładanych o plusach takiego rozwiązania chyba mówić nie muszę. Ale ostatnio pracownik zaczął mnie opowiadać ,ze zna kilka historii ,że ludzie nadziali się na sprzedaż haka z demobilu z auta , które otrzymało strzał w tył. Mnie się taki (chyba) nie trafił bo zwykle wiem z jakiego auta był wymontowywany i jak było uszkodzone. Ale przestrzegam i zdecydowanie taki odradzam . 

[M a r a s]

Tak szczerze to i ja go nie chowam...Za granicą podobno od razu wyłapują i mandat.  A co do oryginału to kiedyś byłem zwolennikiem w miarę świeżych autach kupowania używek z demobilu.  Mówię takich elektrycznie rozkładanych o plusach takiego rozwiązania chyba mówić nie muszę. Ale ostatnio pracownik zaczął mnie opowiadać ,ze zna kilka historii ,że ludzie nadziali się na sprzedaż haka z demobilu z auta , które otrzymało strzał w tył. Mnie się taki (chyba) nie trafił bo zwykle wiem z jakiego auta był wymontowywany i jak było uszkodzone. Ale przestrzegam i zdecydowanie taki odradzam . 

 

Całe szczęście ,że podobno 

[Lucas]

Panowie potrzebuje inspiracji. Poszukuję auta rodzinno wędkarskiego. Musi pociągnąć i zwodować łódź z przyczepą do 750kg, pomieścić rodzinę 2+3. Jakiś SUV, crossover, coś uterenowione. Benzyna do LPG. Budżet około 50 PLN. Rozważam też ściągnięcie auta z USA.
A i dmc pojazdu max 2750 kg, co bym się z łodzią na etoll nie łapał. Możecie coś polecić co by się sprawdziło?

Użytkownik Lucas edytował ten post 02 kwiecień 2024 - 07:46

[coma]

Panowie potrzebuje inspiracji. Poszukuję auta rodzinno wędkarskiego. Musi pociągnąć i zwodować łódź z przyczepą do 750kg, pomieścić rodzinę 2+3. Jakiś SUV, crossover, coś uterenowione. Benzyna do LPG. Budżet około 50 PLN. Rozważam też ściągnięcie auta z USA.
A i dmc pojazdu max 2750 kg, co bym się z łodzią na etoll nie łapał. Możecie coś polecić co by się sprawdziło?

 

Dobrze ta nasza złotówka stoi

Ale jak dodasz trzy zera i chcesz ściągać ze Stanów to pewnie Jeep Cherokee bo Commander już za ciężki.

[Lucas]

Oj przepraszam, oczywiście chodzi o 50k PLN 🙂

[Karol Krause]

Łukasz zerknij sobie na Volvo xc70 z silnikiem benzynowym 3,0 T6 lub wolnossacy 3,2... oba znakomicie znoszą LPG... napęd AWD. Bagażnik mega ustawny, pakowny... prześwit zawieszenia 21cm podobnie jak w nie jednym suvie... komfortowe zawieszenie na dłuższe trasy...

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 02 kwiecień 2024 - 10:34

[Lucas]

Biorę głównie pod uwagę. Jeszcze mam obawy co do automatów bo różniej mówią. No i żonie się xc70 nie podoba ale to już drugorzędna sprawa 🙂

Użytkownik Lucas edytował ten post 02 kwiecień 2024 - 11:09

[morales]

Jak się raz przejedzie, to się spodoba!

[Sławek77]

Biorę głównie pod uwagę. Jeszcze mam obawy co do automatów bo różniej mówią. No i żonie się xc70 nie podoba ale to już drugorzędna sprawa 🙂

To dołóż trochę i ściągnij sobie jeepa wk2 po 2014.Skrzynię żeby tam uszkodzić to trzeba mieć zdolności,są pancerne,a automatem jak pojeździsz to już nie spojrzysz na zwykłą...

[Lucas]

To dołóż trochę i ściągnij sobie jeepa wk2 po 2014.Skrzynię żeby tam uszkodzić to trzeba mieć zdolności,są pancerne,a automatem jak pojeździsz to już nie spojrzysz na zwykłą...

Mi ogólnie automat nie przeszkadza byle był trwały. Właściwie bez reduktora nawet automat z 4x4 wskazany.

[Matteoo]

Moim zdaniem i jeep i niestety volvo, to nie te samochody co 20 lat temu. Zresztą jeep do tej kwoty to słabe auto w teren. Takie jest moje zdanie. Ogólnie ja bym brał japończyka lub niemca, a nawet francuza. W Twoim wypadku jak żona decyduje o walorach wizualnych to lepiej wybrać kilka modeli i spokojnie poszukać. Pamiętaj, że co się podoba nam lub nie podoba, to subiektywna opinia. Moim wyborem w tej cenie by było np audi a6 allroad, może jakieś q5, może jakaś toyota, jakiś vw. Pamiętaj to moja subiektywna opinia, a każdy z nas będzie swoje chwalił. Miałem podobny problem i niestety skończyło się na dwóch autach, jedno rodzinne, drugie na ryby. W tym drugim wypadku to jest a4b6 quattro. Potrafi wyjechać z wielu miejsc niedostępnych dla suvów, jedyna wada to nisko zawieszony.

[Sławek77]

Mi ogólnie automat nie przeszkadza byle był trwały. Właściwie bez reduktora nawet automat z 4x4 wskazany.

Skrzynia zf jest bardzo trwała,sprawna i przyjemna w użytkowaniu.Volvo xc60 również fajne auto,silniki benzynowe lubią gaz.

[Rampampam]

Potwierdzam co kolega Matteo wyżej napisał

W budżecie 50tys cudów nie znajdziesz

Sam szukalem w ubiegłym roku i tak,Honde Crv odrzuciłem bo te 2.0 trochę za słabe i nie bardzo jest czym jechać, możesz celować w forestera jak trafisz fajnego XT będziesz zadowolony. W tej kasie to jeszcze jakieś volvo xc 60 lub xc 70 do gazu z motorem 2.5t,3.0t lub 3.2 też może byc problem bo mało jest na rynku tych samochodow w dobrym stanie,U mnie skończyło się na skodzie scout w dieslu gdzie zarzekalem się ,że diesla więcej nie kupię.Na tą chwilę jest lux.Pali stosunkowo nie dużo napędy śmigają, nikt jeszcze mnie nie musiał wyciągać
Mógłby być nieco wyzszy ale na moje potrzeby wystarcza.

Użytkownik Rampampam edytował ten post 02 kwiecień 2024 - 14:13

[radeqs]

Biorę głównie pod uwagę. Jeszcze mam obawy co do automatów bo różniej mówią. No i żonie się xc70 nie podoba ale to już drugorzędna sprawa

Z własnego doświadczenia odnośnie automatu w Volvo. Auto mam od nowości. Na budziku już ponad 190 tys. km. Żadnych problemów ze skrzynią. Zmienia biegi lepiej niż jak auto wyjechało z salonu. Warunek konieczny: zmiana ATF w skrzyni, najlepiej dynamicznie, co około 60 tys. km. I nie polecam ATF'u z naklejkami Volvo. Po pierwszych 60 tys. km, podczas wymiany, ze skrzyni wypłynęła gnojówka. Po drugiej wymianie było o niebo lepiej.