A tak na marginesie to dwa lata temu byłem na kupnie auta i trochę eksperymentowałem z markami, wpadłem na pomysł że przetestuje E-trona elektyka, odebrałem rano auto z salonu i pojechałem do Nowego Targu załatwić sprawy. Normalna jazda jak to na zakopiance raz wolniej raz szybciej (na klimie bo lato) z 380 km jakie mogłem zrobić urwało mi w jedną stronę 200 km trochę się przestraszyłem że nie starczy baterii na powrót to jechałem jak dziadzio do kościoła 70km/h i prawie nic mi nie zeżarło także jak elekrtyk to tylko wolna i delikatna jazda
Jak dla mnie E-tron jak każdy pełen elektryk to tylko jako drugi samochód do miasta. Jako podstawa mógłby posłużyć TFSI E np. Q5. 5,3 do setki + przyzwoite spalanie w mieście.