[kotwitz]

Forki są z dieslami 2.0 boxer diesel

Tego nie brałem pod uwagę bo jest pomyłką

 

Miałem dwie Hondy i mile wspominam ale wolę motory, które rwą mocniej w dolnym zakresie bo do auta na ryby nie pasuje pałowanie.

Dlatego przesiadłem się z CRV 2.0 lpg na 2.2 diesel. 
Myślałem o foresterze z turbo ale po założeniu gazu nie ma już prawie miejsca w bagażniku, a jak jeździ się często nawet w trójkę na ryby to jest to nieodzowne.

[guciolucky]

Ja mam lpg i nie zauważyłem zmniejszenia pojemności bagażnika.

[Janusz Wałaszewski]

Jak pomyśleć to da się zbiornik gazu tak zamontować, że do bagażnika nie "wchodzi" 

 

 IMG_0021.JPG   64,83 KB   38 Ilość pobrań

 

 

[kotwitz]

Ja mam lpg i nie zauważyłem zmniejszenia pojemności bagażnika.

A co z kołem?

[guciolucky]

Zamiast koła mam puszkę 250ml i od lat nie targam balastów bo nie widzę sensu.

[kotwitz]

Ja jednak wolę mieć koło, choć odpukać jeszcze się nie przydało.

[nalewator]

Jak pomyśleć to da się zbiornik gazu tak zamontować, że do bagażnika nie "wchodzi" 

 

IMG_0021.JPG

XJ ?

[Janusz Wałaszewski]

A cóż by innego 

 

 IMG_0025.JPG   49,33 KB   33 Ilość pobrań

 

 

[nalewator]

Tyż mam taki 4.0+LPG:)

[symbio]

Dwa lata temu sprzedałem XJta i muszę stwierdzić że to był błąd w 2017 wracam do Jeepa

[thug]

Zamiast koła mam puszkę 250ml i od lat nie targam balastów bo nie widzę sensu.

Jaki specyfik konkretnie ze sobą wozisz ? Testowałeś już w sytuacji awaryjnej ?

[Janusz Wałaszewski]

Dwa lata temu sprzedałem XJta i muszę stwierdzić że to był błąd w 2017 wracam do Jeepa

 

Bardzo słusznie, "kioski" są niezniszczalne 

[NARA]

Na rybki polecam mitsubishi pinin.

[Arek X]

I jak ten Pinin się sprawuje?
Długo już go użytkujesz, jak z dostępnością zamienników i ich cen?

[Paweł J]

Na rybki polecam mitsubishi pinin.

A ja jako mitsumaniak nie polecę , nowego się u nas nie kupi (używane są skorodowane,wersja z reduktorem ma problematyczny silnik GDI ) . Zamienników prawie brak ,pozostaje kombinacja z dopasowywaniem z innych samochodów. Oryginalne części do tanich nie należą, do gdi gazu nie założysz. Pozostaje ewentualnie sprowadzenie z południa Włoch, można trafić nie skorodowany egzemplarz, ale trzeba szukać wersji z motorem mpi. Tu masz opisane przygody z pianinkami http://forum.mitsuma...9ced5fdebba727f .

Użytkownik welpa1809 edytował ten post 13 listopad 2016 - 07:55

[Arek X]

Ja już swoje wozidełko rybkowe posiadam:-D
I na nic innego nie zamienie!
Pytam bo kolega się napalił na takowe autko...
Osobiście polecałem mu autko jak moje- Vitare I przed lub poliftową.
Gdzieś coś tam słyszałem o Pininie.
Wyznaje jednak zasadę- nie wypowiadam się na tematy których nie znam.
Dlatego potrzebuje dodatkowych rzetelnych informacji od użytkowników tego modelu.

[Sleepy Jeezy]

Problem taki, że jeden dba o samochód, nie czeka z naprawami, nie żałuje na dobre części, trafił mu się w świetnym stanie egzemplarz i będzie go chwalił.
Drugi kupi złoma, czekał ze wszystkim aż przestanie jeździć, mechanik go skubie na kase i będzie wieszał psy na marce.
A mowa o tym samym modelu, chcesz dobrych informacji pogadaj z serwisem mitsubishi. Od właściciela nie dowiesz się niczego wartościowego.
 

[przemo_w]

Na rybki polecam mitsubishi pinin.

Już kilka stron wcześniej napisałem Ci o tym "czymś" czym Mitshubishi sobie honor splamiło....i dalej to polecasz? Miałeś z tym wogóle do czynienia?

Użytkownik przemow edytował ten post 17 listopad 2016 - 20:28

[przemo_w]

I jak ten Pinin się sprawuje?
Długo już go użytkujesz, jak z dostępnością zamienników i ich cen?

Części do tego wynalazku brak, a jeśli juz co znajdziesz to mimo stanu agonalnego cena zabija :-)
Od Pajero nic nie pasuje...

[Monster]

Muszę przyznać, że jakoś umknął mi ten forester ale widzę, że wypada całkiem przyzwoicie, ceny też przystępne. A jak sprawa ma się z blacharką w tych autach ? mam tutaj na myśli nieco starsze forestery z '99 albo 2000r ?