Do takiego autka wg mnie AT to najodpowiedniejsze gumy...
Nawet jeśli się je użytkuje w większości po czarnym.
Osobiście na pierwszych nalewkach-kopie BF Goodrich AT KO- w rozmiarze 225/70 R15 zrobiłem ok 50000km i zeszło ich 4mm z 12mm od nowości.
Wadą ich była waga (spalanie, dynamika) i problem z wyważeniem.
Ale w śniegu, na piachu i asfalcie super!
Wbrew opiniom- ciche.
U mnie pod koniec ich użytkowania przestawiła się geometria- wyząbkowało opony i zaczęły huczeć.
Po zimie wpadły- tak na przymiarkę- oryginały BF Goodrich AT.
Miały swoje lata przez co stały się twarde i drifty na mokrym można było ćwiczyć😉
Teraz mam wspomniane nalewki, kopie Goodyear Wrangler AT.
Mimo większego rozmiaru od poprzednich nalewek- lżejsze, wyważyły się jak w osobówce na prostych felgach i dobrych oponach (w gramach około na oponie 0/30, 30/32), ale z kolei je słychać mimo podobnej miękkości bieżnika.
Pewnie zależy też to od jego rzeźby.
Równie malinowe na czarnym, piachu, śniegu.
Podpowiem Ci, choć pewnie to wiesz- że rozmiar rozmiarowi nie równy.
Dlatego ja nabywałem swoje opony mierząc ich średnicę.
Moje mają 72cm.
Na dystansach 25mm na koło bardzo obcierały o poszerzenia.
Szybko je zdejmowałem bo i występowało na nich duże bicie przy hamowaniu.
Podrzucam fotkę Vitary na nalewkach 225/70 R15...
_20170203_220853.JPG 76,67 KB
34 Ilość pobrań