W TBG pozostaje sprzedać pontony , łódki , echosondy , bo taki to super okręg że same zakazy , ale wytępić zbiornik kłusownikom to się zezwala przykład - Zalew Wilcza Wola.
Wole mniej rybną wodę , ale korzystać z łódki , sonarów , dla tego kolejne wyjazdy planuję na inne łowiskach ciągnąć majdan ponad 200 km
Polecam J. Białe gdzie dozwolona jest łódka , sonar , silnik - spalina - ale bez szaleństw , woda rybna , zarybiają i kontrole są częste na wodzie ,
a na mieście dobrze zjesz
W takim razie na J.Tarnobrzeskim powinni też zakazać żeglowania , nurkowania , wypoczynku.
W PL zmierza wędkarstwo w odwrotnym kierunku , gdzie na zachodzie jest wędkarstwo dla ludzi , stawia się na dobry wypoczynek.
Ale przeciesz nikt cie na siłę nie zmusza do płacenia składek w TBG .nażekasz najgłosniej ze wszystkich,a po nowym roku i tak opłacisz "u nas"
I juz którys post z rzedu jaki ty to pokrzywdzony jestes ze taki superowy sprzet ci sie marnuje.daiwy,pontony echa...a ty nie mozesz go wykorzystac na jeziorze...i najlepiej sprzedac...tylko nie za ceny jakie ty wystawiasz i dobrze ze nie wolno pływac...pamietam twoje poczatki na forum z dwoma ładnymi sandaczami w rekach,oba na raz ci wzięły?? i zdjecie szczupaka z 500m od wisły albo lepiej,pewnie go ganiałes po brzegu.......Nie bierz tego do siebie,nic osobistego