Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Łodzie Semper

semper 500 nowy model łódź wędkarska

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1347 odpowiedzi w tym temacie

#1221 ONLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1176 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 05 listopad 2021 - 09:29

Mało kto wie ale Cymerman w przyczepach ,które robił stosował swego czasu swoje "wynalazki" ,które sam robił.

W przeciwieństwie do pozostałych producentów przyczep ,którzy brali podzespoły od renomowanych producentów z certyfikatami /homologacją.

Nie wiem jak to teraz u niego wygląda w tej chwili bo dawno nie widziałem jego przyczep.

 

Wciągarkę miałem jego produkcji w lawecie i złego słowa nie powiem. 



#1222 OFFLINE   AdamCh

AdamCh

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 906 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 05 listopad 2021 - 09:35

Cymermann, miałem z tym Panem trochę przebojów ale koniec końców udało się jakoś dojść do porozumienia. Pisałem o tym kiedyś.

Jeżeli chodzi o łożyska, to złego słowa nie powiem. Jeżdżę już piąty rok jego przyczepą i łożyska nadal działają, a robię z łodzią kilkanaście jak nie kilkadziesiąt tysięcy rocznie, plus wodowanie w słonej wodzie.

Co do wodowania, u mnie z Semperem 440 nie ma problemu z wodowaniem, nawet samemu z niewielkim spadem. Fakt, że łódka nie zjeżdża tak jak kiedyś ale nadal sobie radzę i dopiero w tym roku zajrzę i przesmaruję co trzeba.

Wciągarka działa tak jak działała.



#1223 OFFLINE   @Brig

@Brig

    Przedstawiciel marki KFP Watersports

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1914 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Arek

Napisano 05 listopad 2021 - 09:36

Łożyska od starego opla kadeta 😁, też miałem problem 😉

#1224 OFFLINE   MarMilo

MarMilo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:M.

Napisano 05 listopad 2021 - 11:17

Wyciągarkę wymieniłem na Knott z pasem, bo ten chiński badziew był badziewiem :(

Co do wodowania - warto wejść pod przyczepę z łodzią na niej i poluzować mocowania rolek środkowych, żeby je odprężyć i dopiero wtedy podnieść podpory rolek w górę ręką i zablokować śrubami - u mnie były tak ustawione, że kill aż wginało do środka :( Tak było nawet po serwisie łodzi i przyczepy u producenta :(



#1225 OFFLINE   bywalec84

bywalec84

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 376 postów

Napisano 05 listopad 2021 - 12:30

Jestem załamany tą przyczepką, jeszcze muszę wymienić te siłowniki bo są zbyt słabe i nie utrzymują tych odginanych świateł. Co za złodziej............ to się nie mieści w głowie.........



#1226 OFFLINE   perch22

perch22

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów
  • LokalizacjaMazury
  • Imię:Jan

Napisano 05 listopad 2021 - 12:54

Witam, mam przyczepę marki SAM z osią od forda eskorta ciągam ją od 2007 r,a na łożyska mam taki patent ,że wypełniam całą piastę smarem jak do tej pory nie miałem problemu z łożyskami,piasty koła nie są bezobsługowe i co jakiś czas trzeba do nich zajżeć nawet do tych wodoszczelnych ,tym bardziej jak się wjeżdża głęboko do wody całymi kołami.

Użytkownik perch22 edytował ten post 05 listopad 2021 - 12:57


#1227 OFFLINE   Tresor

Tresor

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1427 postów
  • LokalizacjaCzerwieńsk
  • Imię:Łukasz

Napisano 05 listopad 2021 - 14:22

Jestem załamany tą przyczepką, jeszcze muszę wymienić te siłowniki bo są zbyt słabe i nie utrzymują tych odginanych świateł. Co za złodziej............ to się nie mieści w głowie.........

A musisz podnosić?
Ja od pół roku nie podnoszę. Bo były tylko z tym problemy w czasie wiatru (zniosło pływadło i wygięło ramie). Obecnie nie otwieram i jest git. Pięknie świecą pod wodą, jedynie musiałem wywalić ramkę i nitować tablice bo jak szybko ruszałem wyrywało tablice z plastiku. Teraz jest na 3 nitach i lux. Moja przyczepa to lorries.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

#1228 OFFLINE   ledar

ledar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 447 postów
  • Lokalizacjawrocław
  • Imię:darek
  • Nazwisko:leszczyński

Napisano 11 listopad 2021 - 18:02

Ja na swoją prawie czekałem  jeden rok.

Załączony plik  20211026_085803.jpg   75,88 KB   23 Ilość pobrań


Użytkownik ledar edytował ten post 11 listopad 2021 - 18:02


#1229 OFFLINE   mellowyellow

mellowyellow

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 12 listopad 2021 - 09:35

Wracając do tematu silnika Suzuki 20km i 400WL to znowu pływałem, przygotowałem sobie podkładki pod silnik, podłożyłem największą (~~3cm) z myślą, że będzie największa różnica (na plus czy na minus, nie ważne). Nie zmieniło się nic :D

 

Pływając na pełnym otwarciu przepustnicy, z pod kila nie wylatuje woda a powietrze, i nie wiem czy tak być powinno, ale pływa kawitacyjna jest na powierzchni wody tzn. jej górna powierzchnia nie jest w wodzie. 

Zamieszczam baaaardzo prosty rysunek jak wygląda dno łodzi.

Przed zmianą śruby, kolejny krok to chyba płetwa antykawitacyjna .. Co myślicie? 

 

Do tego kilka wymiarów, prędkości itd nie mierzyłem bo nie znalazłem żadnej różnicy to po co. 

Pawęż w semperze 400WL ma równe 51cm

Silnik Suzuki jest opisany jako L i wg. specyfikacji stopa ma 508mm 

W rzeczywistości od mocowania silnika do płyty kawitacyjnej nad śrubą jest około 57cm.

 

 

Załączone pliki



#1230 OFFLINE   MarMilo

MarMilo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:M.

Napisano 12 listopad 2021 - 10:17

Wracając do tematu silnika Suzuki 20km i 400WL to znowu pływałem, przygotowałem sobie podkładki pod silnik, podłożyłem największą (~~3cm) z myślą, że będzie największa różnica (na plus czy na minus, nie ważne). Nie zmieniło się nic :D

 

Pływając na pełnym otwarciu przepustnicy, z pod kila nie wylatuje woda a powietrze, i nie wiem czy tak być powinno, ale pływa kawitacyjna jest na powierzchni wody tzn. jej górna powierzchnia nie jest w wodzie. 

Zamieszczam baaaardzo prosty rysunek jak wygląda dno łodzi.

Przed zmianą śruby, kolejny krok to chyba płetwa antykawitacyjna .. Co myślicie? 

 

Do tego kilka wymiarów, prędkości itd nie mierzyłem bo nie znalazłem żadnej różnicy to po co. 

Pawęż w semperze 400WL ma równe 51cm

Silnik Suzuki jest opisany jako L i wg. specyfikacji stopa ma 508mm 

W rzeczywistości od mocowania silnika do płyty kawitacyjnej nad śrubą jest około 57cm.

Uparłeś się a ja piszę po raz 3, 4 - winna jest śruba - tracisz czas na bezsensowne czynności - kup obrotomierz z alle za 40PLN, śrubę za 250 i ciesz się ślizgiem w semperze..



#1231 OFFLINE   mellowyellow

mellowyellow

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 12 listopad 2021 - 11:56

Uparłeś się a ja piszę po raz 3, 4 - winna jest śruba - tracisz czas na bezsensowne czynności - kup obrotomierz z alle za 40PLN, śrubę za 250 i ciesz się ślizgiem w semperze..

Silnik był dwa razy na wodzie, przepływane mam 7 motogodzin i cały czas docieram silnik. Za 2 miesiące będę w serwisie i na pewno będę rozmawiać o śrubie, po prostu chcę odrzucić inne możliwości i ciężko, żeby po pierwszej próbie płynięcia na pełen gwizdek wymieniać śrubę. Obrotomierz mam zamówiony. 



#1232 OFFLINE   kogut

kogut

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1611 postów
  • Lokalizacjaczęstochowa

Napisano 12 listopad 2021 - 13:29

A na śrubie nie ma wytłoczone jakie ma parametry?

#1233 OFFLINE   mellowyellow

mellowyellow

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 12 listopad 2021 - 14:16

A na śrubie nie ma wytłoczone jakie ma parametry?

Mam śrubę 9 1/4 x 12 także bardziej po stronie tych szybszych?



#1234 OFFLINE   MarMilo

MarMilo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:M.

Napisano 12 listopad 2021 - 16:11

Mam śrubę 9 1/4 x 12 także bardziej po stronie tych szybszych?

Zadzwoń tutaj:

https://srubynapedow...BS.PRO/22858232

właśnie z tego sklepu brałem i jeśli mnie pamięć nie myli to zmieniłem na 10 a opcjonalnie miałem też 11. Po próbach na obu 10ta radziła sobie najlepiej.

"Trzeba na początku wyjaśnić , że śruba napędowa jest jak skrzynia biegów w samochodzie:
im większy skok śruby tym śruba jest szybsza, ale radzi sobie z mniejszą masą,
im śruba ma mniejszy skok tym jest wolniejsza, ale radzi sobie z większą masą."

Poczytaj : http://www.permatech...-napedowej.html

wydaj te 300 PLN śrubę wymienia się 10 minut (z nową zawleczką) i ciesz się ślizgiem..



#1235 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15676 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 listopad 2021 - 16:59

Faktycznie, ta 12 może być za szybka do ciężkiej łódki i silnika 20 KM. Obrotomierz wszystko powie.



#1236 OFFLINE   Jetka

Jetka

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Józef

Napisano 12 listopad 2021 - 17:11

Kurcze miałem dziś dosyć nieprzyjemną przygodę z Semperem 400wl i chciałbym ostrzec i uczulić innych użytkowników. Chodzi przedewszystkim o konfigurację z bakisty na kotwice i silnikem dziobowym. Założyłem nowiutką spaline i korzystając z wolnego chciałem sobie ją dotrzeć. Jako że jest to wolne pływanie wziąłem ze sobą 3 dzieci które siedziały sobie na przedniej bakiście I fotelu. Pływając nie wielką prędkością około 7-10km/h po paru h zauważylem, że z kratki wentylacyjnej przedniej bakisty wylewa się woda??!?! Otwieram bakistę, a tam pełno wody, akumulator zalany, pnematyczna kamizelke wywaliło(teraz wiem że działają:-)). Szybko hebel wyłączam, akumulator szybko odkręcam i na pokład wyciągam. Wybieram wodę, chyba z 30l :-P i patrze z kąd leci, ale nie leci z nikąd? No to wracam do przystani, podpływam dzieciaki wysiadają, zaglądam do bakisty, jest woda? Szybki powrót do domu, zgarniam kumpla, wracamy na łódkę i on płynie, a jak obserwuję, co się okazało? Jak się dość wolno płynie i dziób jest obciążony to rozbijana woda o dziób jest wpychana do bakisty przez odpływ wody, następnie się spietrza w tej bakiście i zaczyna się przelewać przez przejście na kable od silnika dziobowego. Mało tego, wyciągam łódkę otwieram odpływ z pomiędzy płaszczy i wylało się ponad 10l wody, co było spowodowane niechlujnie wykończoną przednią bakistą. Mówię ok uszczelnie przejście kablowe pomiędzy bakistami i juz mnie to nie spotka, ale wsadzam głowę do bakisty kotwicznej, a tam oczywiście wykończenie bakisty jak tej przedniej czyli nie dolaminowana do końca I mimo uszczelnienia woda mogłaby się znów przelać ściankami do przedniej bakisty. Suma sumarum zakeilem odpływ z bakisty kotwicznej i czeka mnie zimą laminowanie. Trochę się rozczarowałem, bo zauroczony byłem tą łódką, tylnie bakisty zrobione na 5, dokładnie wylaminowane, a przednie tak niechlujnie, dziury pozostawiane. Zalecam kontrolowanie przednich bakist, abyście się nie zdziwili, jak jednostka pojdzie na dno jak Tytanik.

Załączone pliki



#1237 OFFLINE   Tapirro

Tapirro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • Lokalizacjaokolice Wrocławia
  • Imię:Janusz

Napisano 12 listopad 2021 - 17:28

Kurcze miałem dziś dosyć nieprzyjemną przygodę z Semperem 400wl i chciałbym ostrzec i uczulić innych użytkowników. Chodzi przedewszystkim o konfigurację z bakisty na kotwice i silnikem dziobowym. Założyłem nowiutką spaline i korzystając z wolnego chciałem sobie ją dotrzeć. Jako że jest to wolne pływanie wziąłem ze sobą 3 dzieci które siedziały sobie na przedniej bakiście I fotelu. Pływając nie wielką prędkością około 7-10km/h po paru h zauważylem, że z kratki wentylacyjnej przedniej bakisty wylewa się woda??!?! Otwieram bakistę, a tam pełno wody, akumulator zalany, pnematyczna kamizelke wywaliło(teraz wiem że działają:-)). Szybko hebel wyłączam, akumulator szybko odkręcam i na pokład wyciągam. Wybieram wodę, chyba z 30l :-P i patrze z kąd leci, ale nie leci z nikąd? No to wracam do przystani, podpływam dzieciaki wysiadają, zaglądam do bakisty, jest woda? Szybki powrót do domu, zgarniam kumpla, wracamy na łódkę i on płynie, a jak obserwuję, co się okazało? Jak się dość wolno płynie i dziób jest obciążony to rozbijana woda o dziób jest wpychana do bakisty przez odpływ wody, następnie się spietrza w tej bakiście i zaczyna się przelewać przez przejście na kable od silnika dziobowego. Mało tego, wyciągam łódkę otwieram odpływ z pomiędzy płaszczy i wylało się ponad 10l wody, co było spowodowane niechlujnie wykończoną przednią bakistą. Mówię ok uszczelnie przejście kablowe pomiędzy bakistami i juz mnie to nie spotka, ale wsadzam głowę do bakisty kotwicznej, a tam oczywiście wykończenie bakisty jak tej przedniej czyli nie dolaminowana do końca I mimo uszczelnienia woda mogłaby się znów przelać ściankami do przedniej bakisty. Suma sumarum zakeilem odpływ z bakisty kotwicznej i czeka mnie zimą laminowanie. Trochę się rozczarowałem, bo zauroczony byłem tą łódką, tylnie bakisty zrobione na 5, dokładnie wylaminowane, a przednie tak niechlujnie, dziury pozostawiane. Zalecam kontrolowanie przednich bakist, abyście się nie zdziwili, jak jednostka pojdzie na dno jak Tytanik.

A wkładałeś głowę do tylnych bakist? Na prawdę na 5? Sufit zlaminowany z płaszczem? Całkiem szczelne? Nie chce mi się wierzyć.

Przydużym obciążeniu woda wlewa się przez odpływ do bakisty kotwicznej - u mnie też. No ale to normalne przy odpływie na dziobie.



#1238 OFFLINE   Jetka

Jetka

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Józef

Napisano 12 listopad 2021 - 17:55

No na 5 w porownaniu do przedniej bakisty. Ładnie dokładnie wymalowane na biało, można powiedzieć, że szczelne gdyby nie rurka(chyba pozostałość po sikaflexie) na kable. Co do odpływu, nie spodziewałbym się, że może to doprowadzić do zatopienia jednostki?

#1239 OFFLINE   Tapirro

Tapirro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • Lokalizacjaokolice Wrocławia
  • Imię:Janusz

Napisano 12 listopad 2021 - 18:01

No na 5 w porownaniu do przedniej bakisty. Ładnie dokładnie wymalowane na biało, można powiedzieć, że szczelne gdyby nie rurka(chyba pozostałość po sikaflexie) na kable. Co do odpływu, nie spodziewałbym się, że może to doprowadzić do zatopienia jednostki?

Chyba nie, bo kiedy woda zaczyna się wlewać przez kratki do kokpitu, to każdy zwolni. No chyba, że załoga imprezuje, jak na tytanicu. Albo nie ma kratek...

#1240 OFFLINE   Jetka

Jetka

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Józef

Napisano 12 listopad 2021 - 18:25

Kratki to wyposażenie opcjonalnie, ja na szczęście je mialem ;-)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych