Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Materiały na elementy przekładni w kołowrotkach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
78 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   TAJMIEN

TAJMIEN

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 28 styczeń 2011 - 20:29

Trochę nie w tym miejscu się wbijam w wątek, ale dodam ogólnie kilka słów od siebie.
jak było pisane wcześniej rozmiar 2000 i 2500 to różnica w głębokości szpuli, polecam do lekkiego spinningu czy maczówki
3000-3500 to już spora maszynka na szczupaka lub na trotkę.
Na dużą rzeke polecam model z głębszą szpulą bo nadmiar linki się z pewnością przyda.
Daiwa Emblem, Tournament, SS II i Team Daiwa S to ta sama konstrukcja.
Kołowrotki są plastykowe czyli z tzw grafitu. Niektóre mają rotor z metalu (aluminium).
Warte polecenia są Tournamenty które obudowe mają całą metalową.
wszystkie z tych kołowrotków mają przekładnie ze znalu czyli stopu aluminium i cynku (oksydowany na czarno). Osobiście inwestując większą kaske zamiast starego tournamenta wolałbym dołożyć i kupić kołowrotek typu Hyper Custom z przekładnią z prawdziwego metalu taki jak Certate Hyper Custom lub Infinity-Q XP.
Według mnie warto kupić używane egzemplarze w perfekcyjnym stanie i dobrej cenie lub nowe w dobrej cenie.
Co do legendy to niewątpliwie na plus przemawia dobre układanie linki, kultowy wygląd i podobno wytrzymałość.




#2 OFFLINE   barwena1977

barwena1977

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 822 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 29 styczeń 2011 - 10:09

Trochę nie w tym miejscu się wbijam w wątek, ale dodam ogólnie kilka słów od siebie.
jak było pisane wcześniej rozmiar 2000 i 2500 to różnica w głębokości szpuli, polecam do lekkiego spinningu czy maczówki
3000-3500 to już spora maszynka na szczupaka lub na trotkę.
Na dużą rzeke polecam model z głębszą szpulą bo nadmiar linki się z pewnością przyda.
Daiwa Emblem, Tournament, SS II i Team Daiwa S to ta sama konstrukcja.
Kołowrotki są plastykowe czyli z tzw grafitu. Niektóre mają rotor z metalu (aluminium).
Warte polecenia są Tournamenty które obudowe mają całą metalową.
wszystkie z tych kołowrotków mają przekładnie ze znalu czyli stopu aluminium i cynku (oksydowany na czarno). Osobiście inwestując większą kaske zamiast starego tournamenta wolałbym dołożyć i kupić kołowrotek typu Hyper Custom z przekładnią z prawdziwego metalu taki jak Certate Hyper Custom lub Infinity-Q XP.
Według mnie warto kupić używane egzemplarze w perfekcyjnym stanie i dobrej cenie lub nowe w dobrej cenie.
Co do legendy to niewątpliwie na plus przemawia dobre układanie linki, kultowy wygląd i podobno wytrzymałość.




Powtórzę to co @Chub Norris napisał w sąsiednim wątku:
Między innymi przez takie bezpodstawne generalizowanie Internet, wspaniałe źródło pożytecznych informacji, zamienia się w kibel z zepsutą spłuczką...
Doskonale powiedziane...

Team Daiwa-Z 2506C- waga 185gr, szpulka 30gr
Team Daiwa-S 2500Cu- 295gr, szpulka pewnie koło 60
Nie wspominając o Emblemach.

Nie sądzę ażeby różnica była tylko w materiale korpusu.
:D


#3 OFFLINE   TAJMIEN

TAJMIEN

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 30 styczeń 2011 - 11:42

[quote]
Trochę nie w tym miejscu się wbijam w wątek, ale dodam ogólnie kilka słów od siebie.
jak było pisane wcześniej rozmiar 2000 i 2500 to różnica w głębokości szpuli, polecam do lekkiego spinningu czy maczówki
3000-3500 to już spora maszynka na szczupaka lub na trotkę.
Na dużą rzeke polecam model z głębszą szpulą bo nadmiar linki się z pewnością przyda.
Daiwa Emblem, Tournament, SS II i Team Daiwa S to ta sama konstrukcja.
Kołowrotki są plastykowe czyli z tzw grafitu. Niektóre mają rotor z metalu (aluminium).
Warte polecenia są Tournamenty które obudowe mają całą metalową.
wszystkie z tych kołowrotków mają przekładnie ze znalu czyli stopu aluminium i cynku (oksydowany na czarno). Osobiście inwestując większą kaske zamiast starego tournamenta wolałbym dołożyć i kupić kołowrotek typu Hyper Custom z przekładnią z prawdziwego metalu taki jak Certate Hyper Custom lub Infinity-Q XP.
Według mnie warto kupić używane egzemplarze w perfekcyjnym stanie i dobrej cenie lub nowe w dobrej cenie.
Co do legendy to niewątpliwie na plus przemawia dobre układanie linki, kultowy wygląd i podobno wytrzymałość.



[/quote]

Powtórzę to co @Chub Norris napisał w sąsiednim wątku:
Między innymi przez takie bezpodstawne generalizowanie Internet, wspaniałe źródło pożytecznych informacji, zamienia się w kibel z zepsutą spłuczką...
Doskonale powiedziane...

Team Daiwa-Z 2506C- waga 185gr, szpulka 30gr
Team Daiwa-S 2500Cu- 295gr, szpulka pewnie koło 60
Nie wspominając o Emblemach.

Nie sądzę ażeby różnica była tylko w materiale korpusu.
:D

[/quote]

Chciałem wyrazic swoją opinię bo byłem o to poproszony, nie znam szczegółów budowy wszystkich kołowrotków z tej serii ale różnica w wadze może wynikać np z innej ilości lub rodzaju łożysk lub pocienienia materału (szpula).
często waga podawana przez producenta rozmija sie tez ze stanem faktycznym.
Jeśli wynika to z innej przyczyny (jak się mogę domyślić sugerujesz innej konstrukcji kołowrotka) to proszę udowodnij to.



#4 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 09 luty 2011 - 20:17

Trochę nie w tym miejscu się wbijam w wątek, ale dodam ogólnie kilka słów od siebie.
jak było pisane wcześniej rozmiar 2000 i 2500 to różnica w głębokości szpuli, polecam do lekkiego spinningu czy maczówki
3000-3500 to już spora maszynka na szczupaka lub na trotkę.
Na dużą rzeke polecam model z głębszą szpulą bo nadmiar linki się z pewnością przyda.
Daiwa Emblem, Tournament, SS II i Team Daiwa S to ta sama konstrukcja.
Kołowrotki są plastykowe czyli z tzw grafitu. Niektóre mają rotor z metalu (aluminium).
Warte polecenia są Tournamenty które obudowe mają całą metalową.
wszystkie z tych kołowrotków mają przekładnie ze znalu czyli stopu aluminium i cynku (oksydowany na czarno). Osobiście inwestując większą kaske zamiast starego tournamenta wolałbym dołożyć i kupić kołowrotek typu Hyper Custom z przekładnią z prawdziwego metalu taki jak Certate Hyper Custom lub Infinity-Q XP.
Według mnie warto kupić używane egzemplarze w perfekcyjnym stanie i dobrej cenie lub nowe w dobrej cenie.
Co do legendy to niewątpliwie na plus przemawia dobre układanie linki, kultowy wygląd i podobno wytrzymałość.



Hmmmm... Jakoś dopiero teraz się wczytałem... Przemuś, Aniole Słodki, nie pisz głupot typu wszystkie z tych kołowrotków mają przekładnie ze znalu czyli stopu aluminium i cynku (oksydowany na czarno), bo po forum plączą się dzieci i inne łatwowierne stworzenia... Przeczyta jeden z drugim, uwierzy, a potem będzie powtarzał...
Ze ZNALU, to się odlewa chińskie pistolety na kapiszony i klamki do drzwi od komórki... ŻADEN z wymienionych kołowrotków nie ma przekładni z takich stopów!!! Koła napędzające były w nich robione z DURALI i to raczej tej najwyższej próby... :D

#5 OFFLINE   TAJMIEN

TAJMIEN

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 10 luty 2011 - 10:28

Coby to nie był za stop pozostaje dalej tylko stopem aluminium, które jest łatwo ścieralne, od lat wiadomo że do tego typu przekładni najlepiej nadaje się brąz lub mosiądz które mają właściwości samosmarujące.

#6 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 luty 2011 - 16:09

Z tym, ze brazów i mosiadzów jest cala rodzina (ny). Przy czym w zaleznosci od % udzialu pierwiastkow stopowych (poza rzecz jasna miedzia) maja m-ce powazne roznice we wlasnosciach...

Gumo

#7 OFFLINE   wardek

wardek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów
  • LokalizacjaWołomin

Napisano 10 luty 2011 - 17:52

Coby to nie był za stop pozostaje dalej tylko stopem aluminium, które jest łatwo ścieralne, od lat wiadomo że do tego typu przekładni najlepiej nadaje się brąz lub mosiądz które mają właściwości samosmarujące.


Kto Ci takich głupot naopowiadał?


#8 OFFLINE   TAJMIEN

TAJMIEN

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 10 luty 2011 - 18:35

Nie chce mi się kontynuować bo zaraz znajdzie się ktoś mądrzejszy, dodam tylko że wszystkie najlepsze kołowrotki poczynając od damowskich Quicków przez daiwowskie hyper customy skończywszy na Stelli Shimano wszystko jest z mosiądzu to chyba wystarczajaca rekomendacja tych naopowiadanych głupot

#9 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 10 luty 2011 - 19:35

Przemku, brąz to również rodzaj stopu, podobnie jak duraluminium
Wygląda, że można uzyskać własności mechaniczne zależnie od potrzeb :D

#10 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 10 luty 2011 - 20:00

Nie chce mi się kontynuować bo zaraz znajdzie się ktoś mądrzejszy, dodam tylko że wszystkie najlepsze kołowrotki poczynając od damowskich Quicków przez daiwowskie hyper customy skończywszy na Stelli Shimano wszystko jest z mosiądzu to chyba wystarczajaca rekomendacja tych naopowiadanych głupot


Stelle, a widzialem ich kilka w srodku, potrafia miec kolo zebate napedu (na osi korbki) ze stopu aluminium.

B)

#11 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 10 luty 2011 - 20:28

stare stelle F jak i japanskie ich odpowiedniki nie miały koła gównego z mosiądzu ino wałek napędzający rotor

#12 OFFLINE   Damian111oneeleven

Damian111oneeleven

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 338 postów

Napisano 10 luty 2011 - 20:32

te nowsze raczej też. chyba jedynie te mega duże betoniarki saltwater mają z mosiądzu.

#13 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9493 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 10 luty 2011 - 20:46

Przypuszczam, że nazwa obiegowa, handlowa i tak nic mądrego nam nie powie. Podejrzawam tylko, że niezależnie czy to stop duralu, czy brązu itp. jego skład chemiczny pozostanie tajemnicą firmy.
Ale jak to brzmi! Fosforobrąz na ten przyklad. Piękna melodia :mellow:

#14 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 11 luty 2011 - 16:24

biosteron- wiem, ze daleko i prawie niemozliwe ale ja bym zakupil cos takiego:

Edit: niestety link nie dziala. Akcja jest na nowy Ryobi Metaroyal 3000. cena ok 750 zl

To jest dopiero legenda, moze nie znana w Polsce za bardzo a szkoda :( Ja szukam mniejszego numer.

Bujo

#15 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 luty 2011 - 17:10

Przy odrobinie samozaparcia mozna sie dowiedziec...a konstruktorzy zawodowi parajacy sie takimi mikromaszynami z pewnoscia wiedza, jakie materialy bylyby najlepsze na poszczegolne czesci...z tym, ze w kazdym poradniku konstruktora bedzie(zwykle gdzies zakamuflowany) taki punkcik odnoszacy sie do rachunku ekonomicznego.
Powazne maszyny projektuje sie (przy zalozeniu normalnej eksploatacji) tak aby wytrzymywaly one ok. 30 lat.
A na ile projektuje sie kolowrotki wedkarskie..??
Tu bym w zasadzie mogl zakonczyc...

Przykladowo stop o odpowiednich wlasnosciach - twardosc (sztywnosc konstr), nierdzewnosc, odpornosc na scieranie, uderzenie...najlepszy z mozliwych bedzie kosztowal 10 razy wiecej (?) niz taki, ktory bedzie wystarczajacy, zeby kolowrotek wytrzymal do konca gwarancji ( z wliczonym prawdopodobienstwem bedacym pochodna - komu bedzie sprzedany)
Do tego dochodza problemy z szybciej zuzywajacymi sie narzedziami do obrobki przy zast. mocnego materialu (wzglednie duzo wyzszy koszt koniecznych do zast. narzedzi, czas potrzebny na obrobke,...,....,....

A lepiej jest sprzedawac w 1000szt niz 10 na 30 lat - kto na tym zarobi i ile by musial kosztowac taki kolowrotek 1en na 30 lat?

Gumo
p.s.Taki pierwiastek jak tytan, ogolnie znany z tytanowej wytrzymalosci..przypuszczam, ze gdyby go jakos wytworzyc w formie 100%tytanu to moznaby to kroic nozem...

#16 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 13 luty 2011 - 22:54

I mamy też odpowiedź, czemu głupie stelki i tournamenty (te sprzed 10-15 lat) kosztowały małe furmanki pieniędzy i czemu kręcą się do dziś, często też zdecydowanie lepiej niż najnowsze kosmiczne wypociny konstruktorów... <_<
Materiały, materiały, materiały... :D

#17 OFFLINE   TAJMIEN

TAJMIEN

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 18 luty 2011 - 21:03

A tu mamy zobrazowane z czego jest przekładnia w stelli ale nie bede się kłócił to napewno żółty znal bo przecież nie mosiądz
http://www.mefistofi...es/10stella.jpg

http://www.mefistofi...es/10stella.jpg

http://www.mefistofishing.pl/images/10stella.jpg


http://www.mefistofi...s/10stella1.jpg

http://www.mefistofi...s/10stella1.jpg

http://www.mefistofishing.pl/images/10stella1.jpg


http://www.mefistofi...s/10stella3.jpg

http://www.mefistofi...s/10stella3.jpg

http://www.mefistofishing.pl/images/10stella3.jpg


  • mariuszc lubi to

#18 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 18 luty 2011 - 21:21

A jakby na tych grafikach zrobili turkusowo bordowe te kola zebate to bylyby z masy z szafirami i rubinami ?

:unsure:
  • Rajfel i eRKa lubią to

#19 OFFLINE   MefistoFishing

MefistoFishing

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 2149 postów
  • LokalizacjaStaszów

Napisano 18 luty 2011 - 21:29

Kupiłem sobie teraz stara wersje pod spinning daiwa silver creek presso 2004 i wiecie, że ona ma przekładnię w kolorze miedzi?
Dokładnie tak jakby ściągnąć izolację z drutu i widać piękny miedziany kolor :D muszę rozebrać w niedzielę i przesmoarować, wtedy zrobię zdjęcia. NIgdy takiej jeszcze nie widziałem :D
W dodatku jest jak widzę w daiwie ta przekładnia jest droższa niż w stelli :D ciekawe co to za materiał :D

#20 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 luty 2011 - 00:44

A ja od dzis zaczynam sprawdzac...mialem podejrzenie, ze klamki w chalupie mam ze zlota bo żółte i ciezkie...hipoteza upadla :(

Ale sprawdzam dalej....o! dzis mowia ze mozna w tottka wygrac 20 melonów! <_<

Gumo
  • Guzu lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych