Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Absurdalne mandaty P.S.R


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
297 odpowiedzi w tym temacie

#241 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1164 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 22 marzec 2019 - 01:23

A co to jest "troling brzegowy"? Nie znalazłem definicji nawet w WE PWN. Jeśli kretyn coś wymyśli to mamy się temu poddać tylko dla tego, że jest w mundurze i ma jakąś odznakę lub legitymację? Właśnie w podobnej sytuacji przyjęcie mandatu to bardzo poważny błąd, bo jest pożywką do rozprzestrzeniania się debilizmu, który i tak jest u nas nadmiernie rozprzestrzeniony. :angry:

Definicji "trolingu brzegowego" nie znajdziesz, ba, nawet prof. Miodek nie pomoże ;). Nazwałem tak wykroczenie, za które został ukarany wędkarz, który szedł brzegiem (chyba jeziora) ze spinningiem i ciągnął na krótkim dyszlu przynętę. @vako o tym pisał, wędkarz dostał mandat za trolling  :blink:.


  • Alexspin lubi to

#242 OFFLINE   MajKar

MajKar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 postów
  • LokalizacjaRyki
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Majek

Napisano 22 marzec 2019 - 06:53

Nie na jeziorze tylko na zalewie a konkretnie na zalewie Zemborzyckim w Lublinie. Wybetonowana linia brzegowa, wielokrotnie widziałem tak łowiących mieli efekty w postaci okoni. 



#243 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 22 marzec 2019 - 07:16

Podobnie można by łowić w zb. Sulejowskim na tzw "betonach", gdyby nie "gumofilce" siedzący wzdłuż brzegu co kilka, kilkanaście metrów i napełniający wiadra leszczami i krąpiami.



#244 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 22 marzec 2019 - 10:14

Nie na jeziorze tylko na zalewie a konkretnie na zalewie Zemborzyckim w Lublinie. Wybetonowana linia brzegowa, wielokrotnie widziałem tak łowiących mieli efekty w postaci okoni. 

 W takich sytuacjach należy żądać od strażnika wskazania podstawy prawnej ukarania. Oczywiście nie znamy bliższych okoliczności, może akurat zemborzyckie leszczyki się tam tarły, może administrator betonów taki zakaz wprowadził? Wszystko jedno. Jak mam zapłacić, to mam prawo wiedzieć z jakiego powodu i powód nałożenia mandatu powinien być w nim wskazany. To ukarany miał blisko na Nałkowskich i tam sprawę wyjaśnić. Miałem kiedyś podobną sytuację nad Dobrzycą w Tarnowie. Proszę pana tu jest zakaz łowienia, obręb ochronny. Mówię, że w wykazie (wtedy jeszcze drukowanym) tego nie ma. Jest uchwala okręgu. To jedziemy do Piły i mi ją pokażecie. Konsternacja i panowie wracają do samochodu. 


  • venom_666 i wilczybilet lubią to

#245 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1119 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 23 marzec 2019 - 19:38

Do wędkarstwa wróciłem w 2011r. a więc 8 lat temu. Łowię w mazowieckim, fakt, że niewiele tych wypraw wędkarskich w roku ( w tym będzie inaczej ;) ). Ale dziś poraz pierwszy doświadczyłem kontroli PSR, miało to miejsce na starorzeczach Narwi, ryb nie było, ale miło było Panów spotkać i oby częściej :)


  • woblery z Bielska lubi to

#246 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1397 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 24 marzec 2019 - 21:19

Nie wiem jak wy ale w tym roku na 5 wyjść miałem 5 kontroli. 3x Policja i 2x SSR. coś niesamowitego.


  • woblery z Bielska i coma lubią to

#247 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 24 marzec 2019 - 22:40

Na swój sposób mam identycznie ... jeszcze nie miałem kontroli 😐
  • pomidor babinicz lubi to

#248 OFFLINE   fladra

fladra

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 107 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Bartosz

Napisano 25 marzec 2019 - 20:20

A ja w sobotę zarobiłem 200 zł za wjazd do lasu i mam pytanie. PSR może nałożyć mandat za wjazd do lasu? (pewnie tak bo dostałem 😉) Kurcze ciężkie czasy, naokoło jeziora prywatne kwatery lub las, ze środków pływających zakaz do 1 maja i jak żyć panie premierze? Najśmieszniejsze jest to, że w tamtym roku byłem kontrolowany w tym samym miejscu i nic nie mówili, nawet upomnienia a w tym od innych strażników 200 a groził 500- parodia.

#249 OFFLINE   ArturK

ArturK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • Imię:Artur

Napisano 25 marzec 2019 - 21:37

Zarobiłem kiedyś głupio mandat, bo nie zabrałem ze sobą karty wędkarskiej . Najnormalniej w świecie została w drugiej kurtce wędkarskiej. Panowie z Państwowej Straży Rybackiej byli nieublagalni. Mandat albo zabierają wędkę i sprawa do sądu. Akurat sytuacja była mocno dyskusyjna, gdyż zajechałem z kolegami nad wodę, oni już wędkowali a ja jeszcze się grzebałem przy samochodzie i mocowalem kołowrotek do wędki. Na nic zapewnienia kolegów, ze mam opłacona składkę, na nic próby dogadania sie, ze dostarcze im kartę na posterunek np. w w ciągu 2 dni. Nie przyjąłbym mandatu, bo przecież nie wędkowalem jeszcze. Niestety, ale nie mogłem sobie pozwolić na to żeby Panowie odebrali mi nowego St. Croixa zwłaszcza, ze było to dobre 10 lat temu i pare zł na to poszło. Odwołałem się od mandatu do Sądu Rejonowego argumentując, ze mandat został nałożony niesłusznie, gdyż jeszcze nie doszło do przewinienia. Niestety, sędzia nawet mnie nie słuchał. Stwierdził tylko, ze nie obchodzi go, czy w danym momencie lowilem, czy tez nie. Ważne dla niego było, ze przyjąłem mandat. Na nic było tłumaczenie, ze obawiałem się o stan wędkio dużej wartości, jeśli doszłoby do jej zarekwirowania i niewłaściwego przechowywania. Przecież mogliby oddać jednosklad w 4 kawałkach... Dowódca straży trafil mi się później. Kierował łódka z sędziami ma spiningowych MP na Zegrzynskim i mierzył mi rybę. Na początku myślałem, ze mu wygarnę, ale popatrzyłem na niego z politowaniem i nawet nie zamieniłem słowa. Pomyślałem szkoda mi Cię nadgorliwy dziadu.
  • Alexspin lubi to

#250 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6254 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 25 marzec 2019 - 22:07

Ja bym jednak nie przyjął mandatu i odmówił wydania wędki. Zatrzymaniu podlega przedmiot służący popełnieniu przestępstwa, a to nie zostało popełnione.


  • Pisarz.......ewski Piotr, przemo_w, Alexspin i 2 innych osób lubią to

#251 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 26 marzec 2019 - 05:57

Dokładnie. Bartek napisał wszystko na ten  temat (cbdu). :good:



#252 OFFLINE   ArturK

ArturK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • Imię:Artur

Napisano 26 marzec 2019 - 08:54

W tym sęk, że wg. strażników popełniłem przestępstwo i nie chcieli słuchać moich argumentów. Mało tego, z powodu, iż nie miałem ze sobą żadnego dokumentu tożsamości, zawieźli mnie na posterunek policji, żeby ustalić moja tożsamość.

Całą sytuacje tłumaczyłem również policjantom. To że mam uprawnienia do połowu, ale nie przy sobie i że mogę w ciągu dwóch godzin je dostarczyć na komisariat, oraz to, że w momencie kontroli jeszcze nie łowiłem. Niestety, policja oparła się na zeznaniach strazników - zresztą ich kolegów jak się domyślałem,  którzy bezczelnie skłamali i  twierdzili, że łowiłem. Normalnie państwo policyjne. Zostałem potraktowany jak przestępca, do tej pory mam uraz i niechęć do mundurowych wszelkiej maści.


  • theslut i ShadowStalker lubią to

#253 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 26 marzec 2019 - 09:14

W sobotę było u nas szkolenie na strażników SSR.
Temat był. Gość maszeruje z wędkami z auta /lub do auta i co wtedy?
Nic. Spacerować z wędkami może chyba że strażnik widział np przez lornetkę że przed chwilą gość łowił lub świadkowie to potwierdzają.
Co innego gdy złapią Cię z sieciam. Nie jesteś uprawniony do rybactwa i sieci posiadać nie możesz.
Jeśli chcemy walczyć w sądzie nie bierzemy mandatu! Czy to policja czy PSR. Podpis na mandacie to przyznanie się do winy.
Co do dokumentów. Karta wędkarska i zezwolenie. Legitymacja członkowska już niekoniecznie musi być.
Brak karty lub zezwolenia tak jak brak prawa jazdy.

Zawsze kontrolujących musi być dwóch.
  • Krzysiek P lubi to

#254 OFFLINE   granvorka

granvorka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 424 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 26 marzec 2019 - 09:17

Miałem podobną sytuację, a właściwie miał ją mój kolega. Mieszkałem 50m od rzeki, z nudów wzìąłem spining z jakimś twisterkiem i niewędkującego kolegę do towarzystwa. Podczas łowienia urwałem jedyną gumę i poszedłem do domu po inną. Kolega został nad rzeką z wędką bez przynęty. Jak wróciłem po 10 minutach rozmawiał już ze strażnikiem. Mandatu nie przyjął. Jako, że byłem już na studiach to wzywano mnie 300km najpierw na zeznania na policji, a później na sprawę w sądzie jako świadka. Sprawę przegraliśmy. Pani sędzina na koniec rozprawy powiedziała coś w stylu : "widzę, że ma Pan pieniądze bo jest Pan dobrze ubrany to co to dla Pana 200zł"... ręce opadają, zwłaszcza, że kolega naprawdę nie wędkował bo nawet nie miał przynęty.

#255 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2263 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 26 marzec 2019 - 09:25

Od wprowadzenia RODO nawet PSR ma ciężko .
Sami wysyłali zapytania czy mogą przekazywać dane właściciela zabranego sprzętu...podobno odpowiedzi nie uzyskali.
Od 2020 bedzie wprowadzany zapis o udostępnianiu/ przetwarzaniu danych do celów kontroli itd.
Działania sądów to nie ruszajmy bo temat zniknie :-)
Ps. Sprzetu nie zostawiamy bez opieki i pewnie z tego paragrafu dostałeś.
"Jak chcesz psa uderzyć to i kij się znajdzie"

Użytkownik przemo_w edytował ten post 26 marzec 2019 - 09:28


#256 OFFLINE   fladra

fladra

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 107 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Bartosz

Napisano 26 marzec 2019 - 11:17

A jak to jest za wjazd do lasu Mogą wystawiać? Mają takie prawo, jakieś porozumienie z lasami? Bo jeżeli tak to może i za przekroczenie ciągłej czy jazdę ciągnikiem bez uprawnień.

#257 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 26 marzec 2019 - 12:46

Ps. Sprzetu nie zostawiamy bez opieki i pewnie z tego paragrafu dostałeś.
 

Sprzęt, który zostawił kolega w rękach drugiego kolegi nie był nawet wędką. Z definicji wędki - wędka musi być zakończona haczykiem, żeby nią była a z tego, co pisze @granvorka haczyka nie było. Nie dość, że pozostawiony nad rzeką kolega nie łowił, to w dodatku nie posiadał przy sobie "wędki". Kuriozalna sytuacja i totalna niekompetencja PSR. Dramat.


  • vako i przemo_w lubią to

#258 OFFLINE   Robert.B

Robert.B

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów
  • LokalizacjaGórka
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:B

Napisano 26 marzec 2019 - 13:12

Jest filmik na YT jak ktoś ma sondę przywiązanią na wędce i strażnicy chcą mu dać mandat za kłusownictwo , nawet policję wezwali. Paranoja.

#259 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 26 marzec 2019 - 13:27

Nie dajmy się zwariować. Niedługo zapolują na wychodzących z zakupioną wędką ze sklepu, którzy nie będą mieli karty wędkarskiej przy sobie. Udowodnienie komuś stojącemu z wędką przy samochodzie, nawet jeśli przyznał się, że nie ma przy sobie karty wędkarskiej, że ma choćby zamiar popełnienia wykroczenia jest raczej niemożliwe. Bo dopóki nie łowi bez karty i zezwolenia wykroczenia nie popełnił. W wątku o mierzeniu długości zacytowany jest przepis z rozporządzenia ministra, który określa czym jest wędka. To wędzisko z linką (żyłką) i przywiązanym haczykiem (kotwiczką). Ukaranie kogoś za trzymanie wędziska bez twistera jest w takim razie bezzasadne. To nie był przedmiot służący do łowienia ryb, więc nawet nie wymaga posiadania karty wędkarskiej i zezwolenia. Przepis mówi też, że nie wolno zarzuconej wędki pozostawiać bez opieki. Jak będę sobie łowił, a dziesięć uzbrojonych wędek będzie stało  kilkanaście metrów dalej opartych o namiot, to wmówią mi, że pozostawiłem bez opieki? A może, że miałem zamiar łowić na wszystkie jednocześnie?

Uprawnienia straży rybackiej i wędkarskiej raczej nie dotyczą dróg publicznych. Jeśli chodzi o wjazd do lasu, to raczej też nie mają możliwości ukarania mandatem. Chyba tego nie mają w uprawnieniach i nie do tego zostały te straże powołane.



#260 OFFLINE   ShadowStalker

ShadowStalker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaBdg/Gd

Napisano 26 marzec 2019 - 13:33

Jak człowiek to wszystko czyta to się łowić odechciewa. Szczerze? Już wole tak jak jest u mnie. Chaszcze nad Wisłą, pies z kulawą nogą tam nie zagląda. Wędkarzy może z 4-5 różnych po kilka razy w ciągu 2-3 lat spotykam. Kontrole miał raz mój ojciec z 15 lat temu. I lepiej niech tak zostanie, bo już wolę leśnego dziada co zabiera wór leszczy albo łowi na 4 wędki, niż użerać się ze strażą. Nie po to chodze na ryby żeby się denerwować, płacić mandaty i łazić po sądach, bo nie robie nic złego. Szczególnie że w Polsce sądy działają tak, jak wielu kolegów wcześniej opisało. Możesz mieć kartę, zezwolenia, dasz koledze do potrzymania wędkę na minute żeby wyjąć z plecaka lornetke, aparat czy cokolwiek i BACH 500zł i kłusol! Jak ktoś chce wlepić mandat to to w Polsce ZAWSZE zrobi, choćbyś był najświętszy ze świętych.


  • strary lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych