Może dętka się po prostu "przykleja" do wody i dopiero jak złapie powietrza pod podłogę, to tarcie spada i zaczyna ładnie iść. Do tego momentu płynie przyssana do powierchni. W łodzi funkcję łapaczy powietrza pod dno spełniają redany. W pontonie z tego co pamiętam ich brak. Lekka falka nie pozwala się przyssać po prostu, skręt wprowadza powietrze "bokiem".
Jak wejść pontonem w pełny ślizg?
#241 OFFLINE
Napisano 03 październik 2016 - 15:30
- spy i Andrzej1 lubią to
#242 OFFLINE
Napisano 03 październik 2016 - 15:32
Czy poza komorami dobijałeś też kil do pełna? to m.in dzięki kilowi pod pontonem jest miejsce na poduszkę powietrzną, która ułatwia ślizg.
Słuszna uwaga.
#243 OFFLINE
Napisano 03 październik 2016 - 16:16
Kil dobijam nożną ile się da.
#244 OFFLINE
Napisano 03 październik 2016 - 18:46
Haaaha.
To, że płyniesz szybko wcale nieznaczny, że płyniesz w ślizgu.
Ponton i ślizg Ha Ha, no chyba że jest to hybryda, czyli RIB.
- Kamil_Be lubi to
#245 ONLINE
Napisano 03 październik 2016 - 19:59
Opowiedz nam zatem, dlaczego ponton (nie rib) nie idzie w ślizgu - ciekaw jestem...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- CLAUDIO, Gobio Gobio i cabage lubią to
#246 OFFLINE
Napisano 03 październik 2016 - 23:24
Zaraz się okaże, że ten ponton stoi, a tylko szybko płynąca woda sprawia, że koledze się wydaje, że to jest ślizg
- CLAUDIO, Gobio Gobio, ManieQ i 1 inna osoba lubią to
#247 OFFLINE
Napisano 05 październik 2016 - 21:01
Sent from my SM-N910F using Tapatalk
- CLAUDIO lubi to
#248 OFFLINE
Napisano 05 październik 2016 - 22:45
Najprostsza metoda - czekamy aż spadnie śnieg i z pontonem na górkę. Będzie pełny ślizg
- CLAUDIO, godski, Gobio Gobio i 1 inna osoba lubią to
#249 OFFLINE
Napisano 06 październik 2016 - 09:14
Bingo!
- Grzesiek88 lubi to
#250 OFFLINE
Napisano 06 październik 2016 - 16:20
Ponton kolibri 400dsl + Yamaha 20KM z wyposażeniem 22l paliwa, 10kg aku, szpeju z 10kg (na lekko), sztyca od echa na stałe. Leci toto 32km/h i gdy tylko falka podbije mi ponton w sekundę mam 38km/h. Sam wykombinowałem że gdy nie ma falki to robię ostry skręt w lewo i za chwile w prawo i też mi wchodzi w pełny ślizg. Silnik wisi maksymalnie u góry, trym ustawiony najdalej od pawęży, balony nabite na kamień. Jakieś pomysły by toto wchodziło w pełny ślizg samodzielnie czy po prostu duże gumy tak mają?
Rozwiązanie jest bardzo proste.
Należy pamiętać, że standardowa wysokość pawęży winna wynosić 38,1 cm . Kolumna silnika powinna być zanurzona tak, by płyta antywenylacyjna, (to ta gruba cześć na stopie, ponad płytą antykawitacyjna) zanurzona była w wodzie na min. 25 min. max < 50 mm od dolnej części pawęży.
Najskuteczniejszym sposobem jest zamontowanie hydropłatu, (wydatek kilkudziesięciu złotych) i nie będzie problemu z podnoszeniem dzioba pontonu. Uzyskasz większą prędkość a ponton będzie utrzymywał się w ślizgu poziomym przy dużych prędkościach.
- CLAUDIO lubi to
#251 OFFLINE
Napisano 06 październik 2016 - 17:55
Do tego trzeba jeszcze kupić młotek i wybić sobie z głowy
pływanie w ślizgu pontonem.
Użytkownik Fishnen edytował ten post 06 październik 2016 - 17:56
- spy lubi to
#252 ONLINE
Napisano 06 październik 2016 - 18:24
Do tego trzeba jeszcze kupić młotek i wybić sobie z głowy
pływanie w ślizgu pontonem.
siła argumentów mnie powaliła....
- CLAUDIO lubi to
#253 OFFLINE
Napisano 06 październik 2016 - 18:34
Taaaak, kolega Banita vel Fishnen znany jest też na innych forach ze swoich "argumentów' i tez na temat ślizgu
- CLAUDIO lubi to
#254 ONLINE
Napisano 06 październik 2016 - 18:48
Prawdopodobnie, podczas grzybobrania, przebywał w okolicach przydrożnych i nadepnął na grzyba, zwanego popularnie - papieżakiem :-).Taaaak, kolega Banita vel Fishnen znany jest też na innych forach ze swoich "argumentów' i tez na temat ślizgu
Papieżaki są niebiezpieczne
Pod białym, papierowym kapeluszem kryje się zawartość, na której można wejść w ślizg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- CLAUDIO, Norbert 78, rothen i 2 innych osób lubią to
#255 OFFLINE
Napisano 06 październik 2016 - 23:22
Rozwiązanie jest bardzo proste.
Należy pamiętać, że standardowa wysokość pawęży winna wynosić 38,1 cm . Kolumna silnika powinna być zanurzona tak, by płyta antywenylacyjna, (to ta gruba cześć na stopie, ponad płytą antykawitacyjna) zanurzona była w wodzie na min. 25 min. max < 50 mm od dolnej części pawęży.
Najskuteczniejszym sposobem jest zamontowanie hydropłatu, (wydatek kilkudziesięciu złotych) i nie będzie problemu z podnoszeniem dzioba pontonu. Uzyskasz większą prędkość a ponton będzie utrzymywał się w ślizgu poziomym przy dużych prędkościach.
Obalę twoją teorię - Yamaha ma kolumnę 436mm. Płyta antywentylacyjna będzie 55mm pod dnem. Nie ma czegoś takiego jak płyta antykawitacyjna. Liczy się tylko ta, która jest bezpośrednio nad śrubą.
Użytkownik psulek edytował ten post 06 październik 2016 - 23:27
- CLAUDIO lubi to
#256 OFFLINE
Napisano 14 październik 2016 - 14:07
Taaaak, kolega Banita vel Fishnen znany jest też na innych forach ze swoich "argumentów' i tez na temat ślizgu
Widocznie w śród wielu marzycieli pływania pontonem w ślizgu znalazł się ktoś mądry.
Panowie nie polecam prób pływania pontonem ślizgu, bo możecie skończyć tak jak mój znajomy,
na wózku inwalidzkim.
Użytkownik Fishnen edytował ten post 14 październik 2016 - 14:15
#257 OFFLINE
Napisano 14 październik 2016 - 17:40
#258 OFFLINE
Napisano 14 październik 2016 - 17:55
Z miłą chęcią i ja zapoznam się z tą lekturą
#259 OFFLINE
Napisano 14 październik 2016 - 18:00
Opowieść jest tajna .
OK dajemy czas na wymyślenie tej opowieści.
Tylko proszę by była ciekawa.:-)
Użytkownik brig edytował ten post 14 październik 2016 - 18:20
#260 OFFLINE
Napisano 11 listopad 2016 - 20:28
Napisz cos więcej aby nam uświadomić gdzie tkwi groza przy pływaniu pontonem w ślizgu.
Niema takiej możliwości, tylko naiwniak myśli ze pływa pontonem w ślizgu.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych