Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Działacze PZW donoszą na... przeciwników sieci !


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
273 odpowiedzi w tym temacie

#201 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 31 październik 2016 - 15:54

Zachęcam do eksperymentu-wyrzuć opakowanie np.po chipsach na deptak miasta tam i tu i zobaczysz różnice.


Różnica jest taka że u nas będziesz jednym z niewielu rzucających ;)
Jeździłem przez pół roku po Szwecji, nad ranem gnój na ulicach niezwykły. PodZiwiam ich MPO. Jakby u nas tak nasyfili to by trzy dni sprzątanie trwało. A tam o 8 było czysto. Aha, to był bodaj 1995. Uchodźcami na socjalu, żyjącymi w dużej mierze dzięki zlodziejstwu byli nas rodacy :-/

#202 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 31 październik 2016 - 16:41

Co do większej ilości wody, mam wątpliwości. Nie ulega wątpliwości, że Szwecja ma mniej ludności, ale bezsprzecznie ta ludność prezentuje zupełnie inną kulturę codziennego życia,a to przekłada się zarówno na kulturę polityczną, jak i kulturę wędkowania i pod tym względem jesteśmy znacznie dalej za Szwedami niż Albańczycy za murzynami. :(

 

Witam

Nie do końca tak jest a wręcz przeciwnie.

 

"...Na terenie Szwecji znajduje się aż niemal 100 tys. jezior. Łączna ich powierzchnia stanowi aż 7,5 % powierzchni całej Szwecji.

Największe jezioro Szwecji - Wener - ma aż 5546 km kwadratowych powierzchni. Taki wynik plasuje Wener na trzeciej pozycji wśród największych jezior Europy (większe są tylko dwa jeziora rosyjskie - Ładoga - 18400 km kwadratowych oraz Onega - 9720 km kwadratowych). Dla porównania największe jezioro Polski - Śniardwy - ma zaledwie 113 km kwadratowych powierzchni. ......"

Za - http://szwecja.rejsy...pl/jeziora.html

 

A ile jest jezior w Polsce? Doliczono się ich co najmniej 7081. Zajmują one jedynie 1 procent powierzchni naszego kraju i są przeważnie niewielkie i płytkie. Najwięcej jezior mamy, wbrew temu, co sądzimy, nie na Mazurach, lecz na Pomorzu.

 Za: http://www.twojapogo...st-ich-w-polsce

 

A Szwecjia ma większą powierzchnie - ok 450 tys km2


  • wicher_dziki_koń lubi to

#203 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 31 październik 2016 - 16:41

Sorry za kolory...



#204 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 31 październik 2016 - 17:15

Rybacy z PZW nie daliby rady wybić tego rybostanu do poziomu Polski przez dekadę.



#205 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1186 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 31 październik 2016 - 18:09

Jak śmiesz oczerniać rybaków :o  Przecież to są takie nasze leśne elfy które dbają o jeziora i ich rybostan :rolleyes:


  • wicher_dziki_koń lubi to

#206 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1498 postów

Napisano 31 październik 2016 - 18:28

Zaprawdę, łatwiej wyobrazić sobie rybaka w postaci leśnego elfa, dbającego o jeziora i rybostan, niż wewnętrzną przemianę wielu z nas, przejawiającą się zrozumieniem interakcji skutku i przyczyny, a w rezultacie uczciwym przyznaniem się przed lustrem - to moja wina! :D  


  • HaDe, coma i eRKa lubią to

#207 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1840 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 31 październik 2016 - 18:32

no tak... winnni są masoni, cykliści, geje i lesbijki, tylko q.rwa nie my wędkarze...

Winni wszyscy ONI...

Tak se tłumaczcie a napewno będzie lepiej...



#208 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 31 październik 2016 - 19:08

Winni są również i wędkarze ale Ci co zabierają. Ten lewacki PRL im to zaszczepił, dziadki w końcu wymrą. Sam mam takiego starszego i ciężko się z nim rozmawia na takie tematy. Choć i tak dzięki mnie dużo wypuszcza a na pewno nie bierze czegoś co nie ma wymiaru.



#209 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1186 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 31 październik 2016 - 19:40

Zaprawdę, łatwiej wyobrazić sobie rybaka w postaci leśnego elfa, dbającego o jeziora i rybostan, niż wewnętrzną przemianę wielu z nas, przejawiającą się zrozumieniem interakcji skutku i przyczyny, a w rezultacie uczciwym przyznaniem się przed lustrem - to moja wina! :D  

Tak się składa że to nie moja wina i prawdę mówiąc trochę już mi się znudziło to bezustanne bicie w pierś szczególnie tu na forum C&R.  Tym bardziej że nikt tu nigdy nie pisał że wędkarze są bez winy.  

 

 

no tak... winnni są masoni, cykliści, geje i lesbijki, tylko q.rwa nie my wędkarze...

Winni wszyscy ONI...

Tak se tłumaczcie a napewno będzie lepiej...

Zawsze możemy udawać świętszych od papieża, od tego zawsze jest lepiej.

Użytkownik Pickerel edytował ten post 31 październik 2016 - 19:45


#210 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 31 październik 2016 - 19:50

Witam

 

A może zamiast szukać winnych ruszyć tyłek i zrobić co pozytywnego?

 

JB to ile - kilka tysięcy - kilkanaście tysięcy wędkarzy?

 

To apeluję do wszystkich - idźmy na te wybory i zgłośmy do protokoły wprowadzenie górnych wymiarów ochronnych.

 

Przejdzie? Może i przejdzie.A na pewno da do myślenia władzom,że taki problem istnieje. I ten postulat myślę,ze byłby najłatwiejszy do "przełknięcia" dla innych.

 

A za cztery lata znów co innego - coś co poprawi sytuację.

 

Pozdrawiam - Romek



#211 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 31 październik 2016 - 20:18

Zrubmy rewolucję my wędkarze. Pokażmy czym jest prawdziwe wędkarstwo krok po kroku zjednoczeni zwyciężymy!

#212 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1888 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 31 październik 2016 - 21:11

Zróbmy rewolucję my wędkarze. Pokażmy czym jest prawdziwe wędkarstwo krok po kroku zjednoczeni zwyciężymy!

Się mi przypomniał nieśmiertelny tekst Janusza Kofty: "Czy świat się wiele zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy wk.....ni". O "Na barykady ludu roboczy..." nie wspomnę.

 

Ale... ewolucja chyba idzie w dobrym kierunku. Proporcje - mięsołapy z umiejętnościami i sprzętem kontra świadomi z umiejętnościami i sprzętem pooooowoli zmieniają się. Większość młodych wędkarzy, z którymi rozmawiam idzie w jasną stronę mocy. Ze starszymi wędkarzami rozmawiam coraz mniej ;) .


  • qwerty lubi to

#213 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 31 październik 2016 - 21:25

Witam

 

A może zamiast szukać winnych ruszyć tyłek i zrobić co pozytywnego?

 

JB to ile - kilka tysięcy - kilkanaście tysięcy wędkarzy?

 

To apeluję do wszystkich - idźmy na te wybory i zgłośmy do protokoły wprowadzenie górnych wymiarów ochronnych.

 

Przejdzie? Może i przejdzie.A na pewno da do myślenia władzom,że taki problem istnieje. I ten postulat myślę,ze byłby najłatwiejszy do "przełknięcia" dla innych.

 

A za cztery lata znów co innego - coś co poprawi sytuację.

 

Pozdrawiam - Romek

 

 

 

Nawet jak się przełamią i wprowadzą górne wymiary to kto i jak będzie egzekwował ten przepis? Limit na sandacza to 2 szt. Ilu tego przestrzega, ja nie znam nikogo a są tacy co obnoszą się z tym ile to jednego dnia ukatrupili,i nie dotyczy to tylko sandaczy inne też walone są na potęgę, jak się nie zje, to się sprzeda, jak się nie sprzeda, to da się sąsiadowi,nic nie ma prawa wrócić do wody.Nawet już nie chodzi o niedostateczną ochronę wód tylko prawo które jest beznadziejne.



#214 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 31 październik 2016 - 21:28

Ale babol no nie wierzę, szczerze przepraszam.
  • HaDe lubi to

#215 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 31 październik 2016 - 21:48

Nawet jak się przełamią i wprowadzą górne wymiary to kto i jak będzie egzekwował ten przepis? Limit na sandacza to 2 szt. Ilu tego przestrzega, ja nie znam nikogo a są tacy co obnoszą się z tym ile to jednego dnia ukatrupili,i nie dotyczy to tylko sandaczy inne też walone są na potęgę, jak się nie zje, to się sprzeda, jak się nie sprzeda, to da się sąsiadowi,nic nie ma prawa wrócić do wody.Nawet już nie chodzi o niedostateczną ochronę wód tylko prawo które jest beznadziejne.

 

Zakładasz i postawą popierasz to co złe.

Pomyśl pozytywnie.

Jak widzisz,że ktoś przekracza prawo - dzwoń na Policję.Jak Ci odmówią raz czy trzy,rób to nadal.Wreszcie przyjadą.

Da się - w moim kole jak koledzy ze społecznej straży jadą na kontrolę,często towarzyszy im policjant.

Kwestia dogadania.

 

I nie mów,że tylko beznadzieja nam została.....

 

Co prawda niewielka lecz analogia jest.Gdzie dziś peło????

A jak dzisiejsi władcy Polski umoczą za mocno to też ich się wykopie.

 

Ale trzeba odrobiny aktywności, a nie wyłącznie narzekania...

A jak nie masz zamiaru cokolwiek zrobić - to i nie masz prawa do krytyki skoro to akceptujesz



#216 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1888 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 31 październik 2016 - 22:19

Ze strony Koła PZW Radom: "23 września 1949 r. na mocy decyzji Zarządu Miejskiego w Warszawie, działalność Związku została zawieszona. Następnie na Nadzwyczajnym Walnym Zjeździe ZSTW, w Warszawie w dniu 19 marca 1950 r., z udziałem 270 delegatów reprezentujących 35 tys. członków, powołano Polski Związek Wędkarski, którego działalność otworzyła kolejny etap w rozwoju zorganizowanego wędkarstwa w Polsce, w którym aktywnie uczestniczy dziś około 600 tys. członków naszego Związku."

 

65 lat Związku. Jak tak gówniano zarządza wodami, to dlaczego 20 lat temu ryb było zdecydowanie więcej niż dzisiaj?  Czy to tak trudno zrozumieć, że zburzenie PZW/zmiana władz, wprowadzenie limitów górnych etc. NIC nie zmieni, jeżeli nie zmieni się świadomość wędkujących? Dlaczego boleni jest zdecydowanie mniej niż kiedyś? Bo PZW i rybacy są do dupy? A może metody połowu uległy ewolucji (w przeciwieństwie do zapyziałej świadomości i pazerności większości wędkarzy) i zdecydowanie łatwiej zapełnić reklamówki! Zwalamy winę na dziadków-gumofilców. Ich w większości nie stać na super sprzęt do masowego wyjaławiania polskich wód. 

 

PS. Niepojęte dla mnie jest to, że Ci, którzy czasami w dosadny sposób próbują to uświadomić masom, są równani z błotem. Bo mówią prawdę? 


  • qwerty i eRKa lubią to

#217 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 31 październik 2016 - 22:40

Winni są również i wędkarze ale Ci co zabierają. Ten lewacki PRL im to zaszczepił, dziadki w końcu wymrą. Sam mam takiego starszego...

... tak to się już od kilkunastu lat mówi... dziadki, gumofilce, itp.... wymrą i będzie dobrze... u mnie dziadków coraz mniej... za to młodzi , wyedukowani... ze sprzętem, możliwościami... tych nie stać na wypuszczanie... tu trzeba zmian mentalności, a nie pokoleń...


  • Jopek1971 i eRKa lubią to

#218 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 31 październik 2016 - 22:53

Najważniejsze to zmienić prawo,w tym temacie oddałem już swój głos na kogo trzeba, niestety nie ma większości w parlamencie,ręsztę już przerabiałem i wiem że to na nic, możecie sobie protestować, wprowadzać zmiany w regulaminie, wprowadzać górne, dolne wymiary, okresy, limity, dzwonić wszędzie i gówno z tego wyjdzie bo kasa się lic

 

Zakładasz i postawą popierasz to co złe.

Pomyśl pozytywnie.

Jak widzisz,że ktoś przekracza prawo - dzwoń na Policję.Jak Ci odmówią raz czy trzy,rób to nadal.Wreszcie przyjadą.

Da się - w moim kole jak koledzy ze społecznej straży jadą na kontrolę,często towarzyszy im policjant.

Kwestia dogadania.

 

I nie mów,że tylko beznadzieja nam została.....

 

Co prawda niewielka lecz analogia jest.Gdzie dziś peło????

A jak dzisiejsi władcy Polski umoczą za mocno to też ich się wykopie.

 

Ale trzeba odrobiny aktywności, a nie wyłącznie narzekania...

A jak nie masz zamiaru cokolwiek zrobić - to i nie masz prawa do krytyki skoro to akceptujesz

 

 

 

Ile razy zgłosiłeś proceder i ilu kłusowników ujęto dzięki Twoim informacją?



#219 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 31 październik 2016 - 22:59

... tak to się już od kilkunastu lat mówi... dziadki, gumofilce, itp.... wymrą i będzie dobrze... u mnie dziadków coraz mniej... za to młodzi , wyedukowani... ze sprzętem, możliwościami... tych nie stać na wypuszczanie... tu trzeba zmian mentalności, a nie pokoleń...

 

 

 

Mentalność można zmienić prawem i racjonalnym myśleniem władzy ustawodawczej.



#220 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1186 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 31 październik 2016 - 23:05

Już widzę jak ci młodzi z hiper drogim specjalistycznym sprzętem niezbędnym do połowu ryb skrobią, patroszą a następnie smażą sobie te bolenie na obiad :lol: .  Litości Panowie.  Kiedyś praktycznie wszyscy brali wszystko co zawiesiło się na haku a ryb było więcej.  Chyba mi nie powiecie że teraz 100% złowionych ryb trafia do wora B)  Problem moim zdaniem jest gdzie indziej. 


  • etherni lubi to