Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Działacze PZW donoszą na... przeciwników sieci !


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
273 odpowiedzi w tym temacie

#221 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 31 październik 2016 - 23:20

Najważniejsze to zmienić prawo,w tym temacie oddałem już swój głos na kogo trzeba, niestety nie ma większości w parlamencie,ręsztę już przerabiałem i wiem że to na nic, możecie sobie protestować, wprowadzać zmiany w regulaminie, wprowadzać górne, dolne wymiary, okresy, limity, dzwonić wszędzie i gówno z tego wyjdzie bo kasa się lic

 

 

 

 

Ile razy zgłosiłeś proceder i ilu kłusowników ujęto dzięki Twoim informacją?

 

 

Wygląda,że wędkuję w bardziej cywilizowanym rejonie.Nie widuję ludzi którzy nagminnie przekraczają prawo.Na zawodach to raczej się nie zdarza.A poza zawodami - wędkuję niewiele.

Raz samodzielnie zdjąłem dwie drgawice.Ale to już daaaawno temu było.

 

Ludzie - jednak tych wymiarów które są przestrzegają.A całkiem niedawno było - ot choćby dla szczupaka  tylko 40.Teraz jest 50 i zostało to zaakceptowane.

Więc - czemu by nie mieli przestrzegać owych górnych wymiarów?

 

I co pisałem kiedyś - wypuszczaj jeśli to uważasz za słuszne.Najpierw wzbudzisz śmiech.Ale może też znajdziesz naśladowców.

Każdy sposób jest dobry.Czy to prawo,czy własny przykład.

Od niedawna - wszystko co złowię wraca do wody.I jak już pisałem..kolega z którym najczęściej wędkuje - nie zabiera kilku rybek dla "kotka".


  • *Hektor* i wicher_dziki_koń lubią to

#222 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 31 październik 2016 - 23:32

... kiedyś nie było plecionek, swisterów, piperów, duperów... echosond, silników wszelakich... dawny gumofilc siedział w krzakach i czekał... dzisiejszy gumofilc, niecierpliwy - pływa, węszy, szuka... ma czym... wie jak, a jak nie wie poczyta, internet prześledzi, obada, miejscówki namierzy... czasu nie straci... niby to samo, a nie to samo...


Użytkownik maxtip edytował ten post 31 październik 2016 - 23:34


#223 OFFLINE   Jopek1971

Jopek1971

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • LokalizacjaTaplary
  • Imię:Kaziuk
  • Nazwisko:Bartoszewicz

Napisano 31 październik 2016 - 23:35

... kiedyś nie było plecionek, swisterów, piperów, duperów... echosond, silników wszelakich... dawny gumofilc siedział w krzakach i czekał... dzisiejszy gumofilc, niecierpliwy - pływa, węszy, szuka... ma czym... wie jak, a jak nie wie poczyta, internet prześledzi, obada, miejscówki namierzy... czasu nie straci... niby to samo, a nie to samo...




"Gumofilce" to gatunek wymierający, teraz nastała era lanserów z parciem na szkło, są młodzi, używają świetnego sprzętu i niekoniecznie mózgu.

Użytkownik Jopek1971 edytował ten post 31 październik 2016 - 23:43

  • Alexspin lubi to

#224 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 01 listopad 2016 - 08:46

Lepiej siedzieć na dupie i płakać czy iść zagłosować? Zapytać moderacji/administracji forum czy się zgodzą wziąć udział w takiej akcji. Zrobić jakiś baner na stronie głównej forum jak ten street fishing. Wymyślić hasło typu "górne wymiary ochronne". Na głównej przykleić temat zmieniamy PZW czy coś w tym stylu. Myślę że wielu nieświadomych i tych niezdecydowanych się skusi, może gdzieś uda się wywalczyć.

 

Mateusz, politykę zostaw w spokoju


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 04 listopad 2016 - 10:17

  • eRKa lubi to

#225 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1963 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 01 listopad 2016 - 08:51

........................................       trzeba ten wątek wyczyścić.

 

 

Jak uważasz, że coś trzeba usunąć lub zmienić, to w prawym, dolnym narożniku jest magiczny przycisk.

Wulgaryzmów nie trzeba używać, by przekazać swoje zdanie na temat.


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 04 listopad 2016 - 10:19

  • Sławek Oppeln Bronikowski, Szymon82 i Alexspin lubią to

#226 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 01 listopad 2016 - 09:44

 

65 lat Związku. Jak tak gówniano zarządza wodami, to dlaczego 20 lat temu ryb było zdecydowanie więcej niż dzisiaj?

 

Jeśli podałeś prawdziwy rok urodzenia, to na pewno pamiętasz jakie było zmotoryzowanie społeczeństwa, dostęp do paliwa (Na 60L / mc za daleko i za często nie pojechałeś) i w efekcie dostęp do łowisk. Większość rzek była oblegana w miejscach gdzie dało się dotrzeć do autobusu lub pociągu, pomiędzy osadami wędkarze się pojawiali (ale raczej lokalsi na rowerach). Łódź z silnikiem? A ile ich było? IMVHO to właśnie te wymuszone obwody ochronne, na których łowili pojedynczy wędkarze ratowały sytuację i stanowiły mateczniki.

Do tego woda w Wiśle czy innych dużych rzekach zwyczajnie śmierdziała i niewielu miało dostatecznie silne parcie na mięso by je świadomie jeść (karpie z ciepłego kanału w Nowej Hucie, gdzie woda cuchnęła i niszczyła żyłki sprzedawano do jakiejś mieliny za wódkę).

Do tego zrzut, wybaczcie mój francuski, gówna. I to bezpośrednio do rzek też wpływał na zwiększenie rybności rzek (a ryby z warszawskiego bargla czy bergla ponoć można było zjeść w knajpach nad Zegrzyńskim :-)

Problem z pzw polega na tym że otoczenie i warunki się zmieniły, a pzw nie.



#227 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1887 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 01 listopad 2016 - 14:15

Problem z pzw polega na tym że otoczenie i warunki się zmieniły, a pzw nie.

Pamiętam talony na benzynę jak najbardziej :) . Ale Twoje argumenty niestety mnie nie przekonują. Mało wędkarzy = dużo ryb, dużo wędkarzy = mało ryb. Zauważasz korelację? Idźmy dalej. 10 % wypuszczających bądź biorących od czasu do czasu "tylko na kolację" = mało ryb, 90 % takowych = dużo ryb. 

Parafrazując Ciebie: Problem z rybostanem-pustostanem polega na tym że otoczenie i warunki się zmieniły, a my (wędkarze) w dużej mierze dalej ciemnogród. Problem leży w naszych głowach. Śmiem twierdzić, że więcej byłoby ryb, gdyby wszystkie pieniądze na zarybienia przeznaczane byłyby na PSR.  


  • coma lubi to

#228 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 01 listopad 2016 - 15:38

do tego wszystkiego trzeba by dołożyć fikcyjne zarybienia i wówczas wiadomo dlaczego wody świeca pustakami a kasa z naszych składek jest przeżerana na etaty i inne pierdy.


  • wicher_dziki_koń i Alexspin lubią to

#229 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1832 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 01 listopad 2016 - 16:04

Świat się kończy, zgadzam się z kolegą @Pickerel...
A poważnie to "trochę" odeszlismy od tematu, ku uciesze JWP hrabiego, co nas zaraz od hołoty zwoła.

#230 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4893 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 01 listopad 2016 - 21:57

Gmin zawsze jest taki sam. Godzę się na to.. :)


  • Sayonara lubi to

#231 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 04 listopad 2016 - 07:33

Świat się kończy, zgadzam się z kolegą @Pickerel...
A poważnie to "trochę" odeszlismy od tematu, ku uciesze JWP hrabiego, co nas zaraz od hołoty zwoła.

No i wywołałeś wilka z lasu. Uderz w stół a nożyce się odezwą.  ;)



#232 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4893 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 04 listopad 2016 - 07:46

jw..



#233 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1963 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 04 listopad 2016 - 17:04

........................................       trzeba ten wątek wyczyścić.
 
 
Jak uważasz, że coś trzeba usunąć lub zmienić, to w prawym, dolnym narożniku jest magiczny przycisk.
Wulgaryzmów nie trzeba używać, by przekazać swoje zdanie na temat.

A coś ty taki służbista, jak w innych wątkach jeszcze gorszych słów używają, to jest dobrze?

 

 

Taka moja rola, koniec licytacji. 


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 04 listopad 2016 - 21:33


#234 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6256 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 04 listopad 2016 - 21:36

Bardzo proszę o powrót do meritum wątku i powstrzymanie się od kolejnych wycieczek osobistych. 



#235 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1744 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 04 listopad 2016 - 23:09

Oj, Bartuś,Bartuś, niewdzięczna rola Twoja. Ale jakby co, stanę murem za Tobą. Przyjacielem moim jesteś :D


  • HaDe lubi to

#236 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6256 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 04 listopad 2016 - 23:21

Dzięki Piter  :)



#237 OFFLINE   bigrafi

bigrafi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1553 postów

Napisano 05 listopad 2016 - 19:08

Niestety w większości przypadków są winni wędkarze, a  nie rybacy ( sam nie wierzę co piszę). Mam pod nosem zalew, na którym nie jest prowadzona gospodarka rybacka. ( połowy sieciowe kontrolne - 3 razy od powstania zalewu). Na dzień dzisiejszy - szkoda mi jest jeździć i się denerwować. Najazd mięsiarzy, którzy wytłukli prawie wszystkie większe ryby. W zeszłym roku nie było problemem złowić kilkadziesiąt okoni powyżej 30cm, w tej chwili jest sukcesem zaliczyć jednego w ciągu miesiąca. Całe szczęście zdążyły się chociaż wytrzeć, przez co jest szansa, ze coś się odrodzi, ale zrobili to wędkarze. Niektórzy nie mogli wyciągnąć siat z wody. Teraz narzekają, że ryba nie bierze. Ja się ich pytam, a co ma brać, jak większość jest wyżarta. Ale niestety nic do takich ludzi nie dociera. PS nie jest to zbiornik PZW, ale melioracji. 



#238 OFFLINE   galek

galek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 50 postów

Napisano 05 listopad 2016 - 21:57

Bigrafi, mam w mojej okolicy podobny przykład. Lasy Państwowe udostępniły do łowienia zbiorniczek 2-3 hektarowy. Wiosną ryby było w wodzie do bólu. Płocie 35 - 40 cm nie należały do rzadkości. Piękne liny, karpie. W czerwcu brały już płotki w granicach 10-15 cm, a linki "skurczyły" się do 20 cm. "Wędkarzom" wystarczyły 4 miesiące by wyrybić zbiornik. Nie potrzeba było żadnych rybaków, kormoranów, wydr, ani innych niezidentyfikowanych zjawisk.



#239 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 06 listopad 2016 - 11:07

Ale skoro tak skutecznie wędkarze wyrybiają (co jest oczywiście prawdą), to po co dodatkowo sieci ?



#240 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 06 listopad 2016 - 11:21

Po to, zeby wedkarze mieli na kim psy wieszac 😏




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych