[Negra]

Dziekuje za podpowiedzi. Postanowilem zwrocic kij, to moj drugi fenwick elite tech, pierwszy byl ss , w ktorym dolnik byl za dlugi a przelotki ogromne, teraz lezy gdzies sam goly blank i chyba nie dozeka sie zbrojenia. Pozostane przy japonskiej mysli technicznej, zamowilem shimano technium (w sklepie przypadl mi do gustu) . Szkoda tego fenwicka, poniewaz blank i przelotki(fuji alconite) w cenie 55 euro z przesylka to wydaje mi sie swietna cena (dozywotnia gwarancja). Zbyt wiele wedek jednak stoi bezuzytecznie .Dziekuje za porady.Pzdr

[Bander]

Prawda, ale jeżeli chodzi o przedłużkę od dołu, takie niebezpieczeństwo zazwyczaj wcale nie występuje, nawet jeśli spaprze się robotę. No chyba, że ktoś pod dużym obciążeniem trzyma wędkę za sam koniec, albo opiera o brzuch... 

 

Dodaj jeszcze do listy sam moment wyrzutu przynęty (jeśli się ktoś wspomaga dolnikiem)   ...i chyba jest komplet

[Del Toro]

Dziekuje za podpowiedzi. Postanowilem zwrocic kij, to moj drugi fenwick elite tech, pierwszy byl ss , w ktorym dolnik byl za dlugi a przelotki ogromne, teraz lezy gdzies sam goly blank i chyba nie dozeka sie zbrojenia. Pozostane przy japonskiej mysli technicznej, zamowilem shimano technium (w sklepie przypadl mi do gustu) . Szkoda tego fenwicka, poniewaz blank i przelotki(fuji alconite) w cenie 55 euro z przesylka to wydaje mi sie swietna cena (dozywotnia gwarancja). Zbyt wiele wedek jednak stoi bezuzytecznie .Dziekuje za porady.Pzdr

 

Przenioslem do watku o przerabianiu rekojeci. 

[Fiskare]

Cześć

Jako, że nie mam pojęcia o rodbuildingu, więc pytam fachowców: czy da się bez większego ryzyka przerobić taką rękojeść jak na zdjęciu na dzieloną, bez demontażu uchwytu, przelotek i czego tam jeszcze? Chodzi mi o "zwykłe" usunięcie części pianki i późniejsze wykończenie. Jeżeli to ma znaczenie, to jest to jednoskład Black Savage Jerk, a długość pianki od końca do uchwytu kołowrotka to 33 cm . Jaki mógłby być orientacyjny koszt? Ewentualną przeróbkę zleciłbym którejś z pracowni.

 

[filser]

Ciężko będzie bez demontażu czegokolwiek bo to jednosklad

[Fiskare]

Nie wiem, czy poprzednio precyzyjnie się wyraziłem? Mnie nie chodzi i demontaż uchwytu i zamontowanie nowego, tylko o usunięcie kawałka pianki ze zmontowanej wędki. Na przykład takiego:
 

 

wycięcie pianki, wyczyszczenie tego odcinka blanku i jakieś estetyczne wykończenie.

[Del Toro]

Nie wiem, czy poprzednio precyzyjnie się wyraziłem? Mnie nie chodzi i demontaż uchwytu i zamontowanie nowego, tylko o usunięcie kawałka pianki ze zmontowanej wędki. Na przykład takiego:
 

wycięcie pianki, wyczyszczenie tego odcinka blanku i jakieś estetyczne wykończenie.

 

Samemu nie chcesz sprobowac to zrobic? 

["Paweł"]

Nie wiem, czy poprzednio precyzyjnie się wyraziłem? Mnie nie chodzi i demontaż uchwytu i zamontowanie nowego, tylko o usunięcie kawałka pianki ze zmontowanej wędki. Na przykład takiego:
 

 

 

wycięcie pianki, wyczyszczenie tego odcinka blanku i jakieś estetyczne wykończenie.

Tylko pytanie po co ? I czy warto ? A w czym Ci to przeszkadza  ? Chyba,że tylko walory estetyczne Cię interesują ... 

[Fiskare]

Samemu nie chcesz sprobowac to zrobic? 

 

Nie mam ani odpowiednich narzędzi, ani wiedzy o materiałach, które będą potrzebne do wykończenia po usunięciu pianki.

 

Tylko pytanie po co ? I czy warto ? A w czym Ci to przeszkadza  ? Chyba,że tylko walory estetyczne Cię interesują ... 

 

Po prostu lubię dzielone rękojeści    Ale fakt, że jeżeli to jakiś skomplikowany proces, albo wiążący się z jakimś ryzykiem, to odpuszczę.

Ps Jest jeszcze opcja, że zdecyduję się na zlecenie całkowitego przezbrojenia, bo choć to kij budżetowy, to zaskakująco mi "podpasował". Gdyby udało się zmniejszyć wagę wędki do +/- 160 g (teraz ma nieco ponad 200) to poważnie rozważę przebudowę.

[Del Toro]

Nie mam ani odpowiednich narzędzi, ani wiedzy o materiałach, które będą potrzebne do wykończenia po usunięciu pianki.

 

 

Wycinasz pianke nozykiem do tapet, lub czyms podobnym, omotkujesz (lub nie) fragmet blanku, ktory oczysciles z pianki, lakierujesz.

[WojtekCIN]

Pozostaje tylko kwestia ew. montażu pierścieni pomiędzy nowopowstałymi elementami. Zawsze można nawinąć pierścionek z omotki, ale nie jest to proste ani (moim zdaniem) do końca estetyczne rozwiązanie. 

Samo usunięcie pianki to pryszcz, trzeba to tylko zrobić czysto i prosto (ostry nóż). 

[I W]

Przykładowe wykończenie wolnej części bez użycia pierścieni.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Użytkownik I W edytował ten post 07 styczeń 2019 - 15:32

["Paweł"]

@IW bardzo ładne wykonanie,natomiast jesli koledze podpasował kij -to przeróbka ma sens - i to jest chyba najwazniejszy argument   

Jak widac na foto powyżej da się to zrobić bez pierścionków  

[Fiskare]

Przykładowe wykończenie wolnej części bez użycia pierścieni

 

Ładnie, podoba mi się    Co do pierścieni, to można chyba użyć półpierścieni i połączyć je tak, że nie będzie śladu? Tyle, że trzeba by robić z dwóch jeden, no, ale to takie moje fantazjowanie

 

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, ale chyba jednak pomyślę o przezbrojeniu całości.

[filser]

Wszystko zależy jak mocno blank jest zbierzny od dołu być może da się to zrobić od tak zwanej dupy strony i będą pierścienie itp., 

[TTT.]

Jakiś czas temu na stronie któregoś sklepu w Polsce rzucił mi się w oczy korek na wykończenie uchwytu castingowego ,,tupu fin" teraz nigdzie nie mogę tego znaleźć..może komuś na dorum się kojarzy?

Użytkownik TTT. edytował ten post 14 styczeń 2019 - 06:20

[S.N.]

O,ja... to chyba przerasta moje możliwości , zdecydowanie pozostanę przy sposobach bardziej tradycyjnych, nawet zdjęcie uchwytu + demontaż przelotki wydaje mi się prostsze..

 

zazdraszczam  umiejętności i cierpliwości...

 

W przypadku monoblanku moim laickim zdaniem ma to sens czyli klejenie przeciętego na pół korka po kawałku np. na foregrip w celu renowacji albo nadbudowy

 

Zwłaszcza , że zdjęcie przelotki to 5 min roboty , a to klejenie z 25 razy więcej czasu zajmie. Tak uważam ...nie ma sensu tego robić. albo tak jak powiedzial Rafał niwelować taśmą i od tylca,ale po prostu zdjąć przelotkę . chwila moment i po sprawie Nawiązując do wątku czyli ile kosztuję ....myslę , że znacznie mniej bedzie kosztowal demontaz przelotki niz zabawa w cięcie korka

pzdr PAweł

 

Pięć minut w przypadku kija w dwu-składzie, ale jeśli to mono-blank ... ? Tak sobie głośno myślę, że może by spróbować pokleić to i tamto

[gooral]

Witam.

Mam brak polskich znakow, wiec wyszukiwarka ma podwojnie kiepskie zadanie.

Kupilem wedke ktora po mojemu jest "calkiem calkiem", ale za dluga o jakies 30-40cm. Planuje przesunac uchwyt kolowrotka i rear grip do przodu o rzeczone centymetry a pozniej ukroic wystajacy kawalek brzeszczotem

Korek jest najpodlejszego typu (chyba pianka oklejona 1mm korka).

Z yutube (dla tego nei ide do "buildera" - bo za "widziaem to na jutubie wiec czemu tak drogo" jest pewnie z 300% zwyzki:) dowiedzialem sie, ze wystarczy podgrzac wszystko by ladnie zlazlo.

Probowalem nad garkim z wrzatkiem pod popkrywka - tylko but cap i wierzchnia warstwa korka probowaly zejsc z ustalonego miejsca. Probowalem tez suszarka (mam taka mega goraca) - ale nic nei pomoglo.

Widzialem filmiki z ludzmi wkladajacymi wedke do piekarnika (po nagrzaniu). Jakies inne pomysly/hinty? opalarka? wedka za 40E nie umre jak diabli ja wezma. Bardziej mnie denerwuje, ze uchwytu nie przeloze etc - bo wydaje sie, ze by bylo to co chce po scieciu. JEst opcja "uchwyt z ali" + zdarcie dremelem oryginalnych czesci ale to mi pachnie drogo + dlugo i nie koniecznie lepiej.

 

[czarny1]

jak nie schodzi na gorąco to chyba tylko dremel i montaż nowych elementów...

[gooral]

Tak wlasnie myslalem. Zrobie inaczej. Zauwaxylem, ze dolnik wchodzi do srodka srodkowej czesci (wedka to 3 sklad). Wiec moze oberne od gory i doszlufuje dolnik z zewnatrz. Potrzebuje okolo 1mm moze 1.5 srednixy "stracic".