Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Metoda żyłkowa - jeszcze muszkarstwo, czy już nie?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
355 odpowiedzi w tym temacie

#241 ONLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 15 styczeń 2017 - 19:05

Kupię sobie żaglówkę.

Wiadomo, żagiel tylko przeszkadza, więc powieszę sobie jakąś imitację a pływał będę na silniku, bo to i szybciej i wygodniej.

Będę jednak dumnym żeglarzem bo mam żaglówkę, z masztem, kilem i nawet czapeczkę kapitana biała z daszkiem.

Nieważne że żagiel tak mały że płynąć korzystając z wiatru sie nie da...

Ważne że pływam na żaglówce!!!



#242 OFFLINE   Kacper.K

Kacper.K

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2132 postów
  • LokalizacjaSzczecin/Lębork

Napisano 15 styczeń 2017 - 19:05

Wydaje mi się, że wątek zmierza w kierunku zamknięcia. Jeśli ma być kontynuowany to proponuję podnieść rzeczowość dyskusji...



#243 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2662 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 15 styczeń 2017 - 19:47

Czytam z uwagą , bo dyskusja bardzo interesująca .Choć nie spodziewam się że doprowadzi do jednoznacznych wniosków.

Patrząc okiem nowicjusza , to metoda żyłkowa budzi wiele emocji i kontrowersji wśród muszkarzy. -_-

Podobne dyskusje toczą się wśród spinningistów , czy metoda boczny trok to jeszcze spinning. ^_^

Jedyna różnica , to spinningistom o wiele szybciej puszczają nerwy ;)   .


  • Guzu lubi to

#244 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 15 styczeń 2017 - 20:19

Witam.

Odnosząc się do prośby Kacpra ... proszę szanownych kolegów o opisy jak łowić ( i czy da się w ogóle) z linką przy temperaturze sięgającej minus kilkanaście stopni.

Bo pewnie wielu wędkarzy łowiących muchowo chciało by z chęcią wyskoczyć na ryby zimą nawet gdy jest i taka aura na dworze.

 

Że da się dosyć łatwo i bezproblemowo połowić metodą muchową (jednak) na żyłke, przekonałem się kilka razy w ciągu tych pierwszych dwóch tygodni obecnego roku.

Bynajmniej nie było to żadne ekstremum, lecz miłe dla ducha i ciała oraz całkiem komfortowe moczenie kija.

Jeżeli będzie odzew ze strony przeciwników metody żyłkowej, to postaram się opisać moje wrażenia. Bynajmniej uważam że łowiłem jak najbardziej "muchowo" i że w takich warunkach przy pomocy linki łowienie nie wchodzi w rachubę. Ale mogę się mylić - wszak nowicjuszem jestem zaledwie.

Pozdrawiam.



#245 OFFLINE   MaverikZagan

MaverikZagan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Paweł

Napisano 15 styczeń 2017 - 20:27

Forest ja wczoraj walczyłem różnie próbuję krem nivea, wazelina ale najlepszy chyba jest preparat loon u gawlika jest w sklepie ale mimo wszystko -1 -2 jeszcze przy większym mrozie wszystko zaczyna sztywnieć szkoda przelotek można urwać :)

 

ale za to widoki rekompensują wszystko :)

 

7fbe75da42cb5f47gen.jpg



#246 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 15 styczeń 2017 - 21:50

Warto czasami poczytać co piszą w innych watkach, w temacie z linku;

 

http://jerkbait.pl/t...-radzimy-sobie/

 

nasz kolega z Olsztyna zaproponował wypróbowany przez siebie preparat CX80, może warto sprawdzić ...

 

silikon-spray300,w_1200,_small.jpg



#247 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2662 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 15 styczeń 2017 - 23:01

Warto czasami poczytać co piszą w innych watkach, w temacie z linku;

 

http://jerkbait.pl/t...-radzimy-sobie/

 

nasz kolega z Olsztyna zaproponował wypróbowany przez siebie preparat CX80, może warto sprawdzić ...

 

 

Smar silikonowy jest dobry do żyłek , ale też i do sznurów muchowych :) .Sprawdzałem na lince kolegi , żeby ją reanimować .

http://jerkbait.pl/t...do-linek/page-2



#248 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 15 styczeń 2017 - 23:45

Warto zawsze sprawdzić możliwość stosowania ogólnie dostępnych specyfików, które w wielu przypadkach nie ustępują tym renomowanym produktom przeznaczonym specjalnie dla wędkarzy muchowych, oczywiście cena jest zupełnie inna  ;)

W ogóle odnoszę wrażenie, ze wiele produktów zyskuje na wartości przez sam fakt znajdowania się na półkach hurtowni ze sprzętem muchowym, taki np. klej Zap A Gap, w hurtowniach ok 30 zł, w necie ten sam klej ( 7 gram z pędzelkiem) od 9,99 do 15,00 na Alle ...  :P

 

http://www.fishing-m...322-k15218.html

 

http://www.rconline....kiem-sredni/536

 

dobra, dość OT


  • Guzu lubi to

#249 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 15 styczeń 2017 - 23:48

Witam zimowe łowienie dla mnie to zazwyczaj trocie i pstrągi i lipienie w zachodniopomorskim w styczniu.
Jeśli chodzi o trocie to spokojnie dało się łowić w silnych mrozach. Nie stosowalem specyfików łowiłem trochę któcej i jak zaczynały stawać przelotki to je odladzalem i sciagalem od razu lód z głowicy.
Kilka razy odmrażałem muchę w ustach. Generalnie nie jest tak źle jakby mogło się wydawać.
Przy tak duźych minusach potoki i lipienie łowiłem na nimfę.bo jednak sciaganie linki przez przelotki przyspiesza ich zaladzanie.

#250 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 16 styczeń 2017 - 10:46

A nie lepiej Panowie tym biednym, chudym, wymęczonym tarłem pstrążkom dać odpocząć aby nabrały sił. I zacząć łowić choćby od lutego, a jeszcze lepiej od marca? Nad wodę zaś na spacerek z aparatem ruszyć. Do czego gorąco namawiam, I problem obmarzających przelotek odpadnie :)


  • robert.bednarczyk, K.Kalisz i sierżant lubią to

#251 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 16 styczeń 2017 - 10:48

To juz decyzja łowiącego. Zachodniopomorskie zwlaszcza po cieplym grudniu są grubsze niż te z południowej polski w kwietniu...

#252 OFFLINE   MaverikZagan

MaverikZagan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Paweł

Napisano 16 styczeń 2017 - 11:15

 

A nie lepiej Panowie tym biednym, chudym, wymęczonym tarłem pstrążkom dać odpocząć aby nabrały sił. I zacząć łowić choćby od lutego, a jeszcze lepiej od marca? Nad wodę zaś na spacerek z aparatem ruszyć. Do czego gorąco namawiam, I problem obmarzających przelotek odpadnie :)

 

Może panowie u władzy poszli by po rozum do głowy i okres ochronny pstrąga potokowego trwał by do końca lutego, marca tak jak jest to w wielu innych krajach, a tak z dniem 1 stycznia nowego roku najazd na wszystkie cieki wodne spinigistów i kłucie ryb kotwicami po pyskach ot prestiż wstawianie fotek 20 cm pstrągów bladych jak mąką i chudych po tarle.



#253 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 16 styczeń 2017 - 11:48

Witam.

 

A nie lepiej Panowie tym biednym, chudym, wymęczonym tarłem pstrążkom dać odpocząć aby nabrały sił. I zacząć łowić choćby od lutego, a jeszcze lepiej od marca? Nad wodę zaś na spacerek z aparatem ruszyć. Do czego gorąco namawiam, I problem obmarzających przelotek odpadnie  :)

 

Widzisz Thymalus ... dlaczego od razu zakładasz że w styczniu tylko i wyłącznie pstrągi się łowi ... ?

Może ten co bzdury wg Ciebie pisze, zdradzi Ci ogromną i skrzętnie skrywaną przed prawymi muszkarzami tajemnicę że oprócz pstrąga to można w naszym kraju jeszcze parę innych ryb na muchę łowić ... i to - uwaga, bo będzie to ujawnienie jeszcze większej tajemnicy ... niekoniecznie na wodach zwanych umownie "górskimi".

A swoją drogą ... jest też kilka cieków w kraju naszym, gdzie pstrąg nie przystępuje do tarła, bo nie ma gdzie, są też łowiska komercyjne zarybiane tęczakiem po to żeby móżna było sobie połowić właśnie przez cały boży roczek.

Narazie "namawiasz" ... za jakiś czas napiszesz w innym wątku że łowiący od stycznia do marca na muchę ... nie mają nic wspólnego muszkarstwem ...

Łów sobie jak chcesz i daj tak samo łowić innym  ;)

Pozdrawiam.



#254 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 16 styczeń 2017 - 12:57

Witam.

Widzisz Thymalus ... dlaczego od razu zakładasz że w styczniu tylko i wyłącznie pstrągi się łowi ... ?

Może ten co bzdury wg Ciebie pisze, zdradzi Ci ogromną i skrzętnie skrywaną przed prawymi muszkarzami tajemnicę że oprócz pstrąga to można w naszym kraju jeszcze parę innych ryb na muchę łowić ... i to - uwaga, bo będzie to ujawnienie jeszcze większej tajemnicy ... niekoniecznie na wodach zwanych umownie "górskimi".

A swoją drogą ... jest też kilka cieków w kraju naszym, gdzie pstrąg nie przystępuje do tarła, bo nie ma gdzie, są też łowiska komercyjne zarybiane tęczakiem po to żeby móżna było sobie połowić właśnie przez cały boży roczek.

Narazie "namawiasz" ... za jakiś czas napiszesz w innym wątku że łowiący od stycznia do marca na muchę ... nie mają nic wspólnego muszkarstwem ...

Łów sobie jak chcesz i daj tak samo łowić innym  ;)

Pozdrawiam.

Szanowny Foreście zapewne chęć odgryzienia się zalewa Ci bielmem oczęta powodując, że czytasz bez zrozumienia. Zdradzę Ci słodką tajemnicę. Wiem, że w styczniu można łowić inne gatunki ryb :) Jeśli tego nie doczytałeś, choć wyraźnie pisałem w swoim krótkim poście chodzi mi wyłącznie o pstrągi potokowe. I do ich oszczędzenia namawiam w zimowe miesiące dając im czasz na dojście po tarle do lepszej kondycji. (choćby i zima była łagodna) tylko tyle i aż tyle. Nie pisałem nic o tęczakach :) Ja nikogo do tego nie zmuszam,  a jedynie poddaje pod rozwagę. Wszak jak to wcześniej słusznie zauważono dawniej sezon zaczynał się w lutym ale i marcu. Aby było jeszcze śmieszniej lipieni od stycznia też nie łowię. A taki mam akurat kaprys, który dla nowoczesnych muszkarzy jest zacofaniem i ortodoksją. 


  • DanekM lubi to

#255 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 16 styczeń 2017 - 13:59

Witam.

Ja nie łowię lipienia od grudnia ... bo tam gdzie go łowię najczęściej jest właśnie ochroną od 1-go grudnia objęty.

Nie czuję się przez to lepszym, bardziej prawym i bardziej jedynie słusznie muchowym wędkarzem ...

Nie widzę też pomiędzy tym, a łowieniem na króką nimfę medotą żyłkową, żadnej interakcji.

Po prostu nie pisz że ktoś inny bzdury pisze, komuś coś tam się zalewa i że ktoś coś czyta bez zrozumienia.

Dialog wtedy będzie. 

Z mojej strony "pax romana".

Pozdrawiam.


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 16 styczeń 2017 - 14:03


#256 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 16 styczeń 2017 - 15:50

Dunajec to była kiedyś najlepsza lipieniowa woda w Polsce. Do czasu wynalezienia krótkiej nimfy (wynalezienia żyły dunajeckie lipienie nie doczekały). Teraz, pomimo no kill, lipień dalej nie powrócił w sensownych ilościach. Tak samo by było z pstrągiem, gdyby nie coroczne obfite zarybienia selektem za pieniążki z licencji. Zostaw to łowisko z no killem, żyłką i krótką nimfą, bez limitu wejść na wodę i bez regularnych dorybień, a po 2 sezonach zobaczymy jak rybny będzie Twój Dunajec. .. będzie tak samo jak na pozostałych 90% wód górskich w Polsce, których nie wymieniłeś. ..
I wszyscy będą opowiadać ze przyjezdni chowają ryby po woderach. Prawda jest brutalna, ile holi może wytrzymać ryba w sezonie? 2-3 owszem, jeśli wędkarz dołożył wszelkich starań... ale nie 5 czy więcej. A często pierwszy hol w sezonie jest dla niej ostatnim...

To pojedź do Bośni, czy Słowenii i zobacz co tam pływa na najlepszch łowiskach, a to że pstrąg rzadko przeżywa pierwszy hol, a max 2,3 to kolejne Twoje jakieś dziwne wymysły.Gdyby tak było to na np.Białym Dunajcu i sypanie 30tkami by niewiele pomogło, tyle tam ryb się kuje.

#257 OFFLINE   MaverikZagan

MaverikZagan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaŻagań
  • Imię:Paweł

Napisano 16 styczeń 2017 - 16:40

 

 

To pojedź do Bośni, czy Słowenii i zobacz co tam pływa na najlepszch łowiskach, a to że pstrąg rzadko przeżywa pierwszy hol, a max 2,3 to kolejne Twoje jakieś dziwne wymysły.Gdyby tak było to na np.Białym Dunajcu i sypanie 30tkami by niewiele pomogło, tyle tam ryb się kuje. 

 

To się ma nijak do metody żyłkowej an suchą muchę można tą samą rybę skuć 30 razy przez cały sezon....



#258 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 16 styczeń 2017 - 17:09

To pojedź do Bośni, czy Słowenii i zobacz co tam pływa na najlepszch łowiskach, a to że pstrąg rzadko przeżywa pierwszy hol, a max 2,3 to kolejne Twoje jakieś dziwne wymysły.Gdyby tak było to na np.Białym Dunajcu i sypanie 30tkami by niewiele pomogło, tyle tam ryb się kuje.

Słaby przykład musisz wymyślić coś innego.

 

Łowiłem na Savie, Socy i Idrijcy. Wszystkie te rzeki są zasilane co roku przez gospodarzy setkami kilogramów selektów. Pierwszy raz byłem tam ponad 10 lat temu, gdy jeszcze nie były tak popularne w całej Europie. Wtedy łowiło się sporo tęczaków we wspaniałej kondycji z całymi płetwami o smukłych sylwetkach. Ewidentnie zasiedziałe ryby. No i potokowce oraz marmurki. Od tego czasu byłem ze 4 razy i zmieniło się tyle że wody przeżyły najazd wędkarzy, zasiedziałe tęczaki to rarytas, potoków ubyło za to w pobliżu mostów jest od groma tłustych selektów tęczaka, wypasione na granulacie, bez płetw prosto z hodowli. Klasyczne burdele tyle ze w VIPowskim standardzie. Ostatnio doszły mnie słuchy że Ribska Drużyna Tolmin ograniczyła zarybienia Socy i ludzie już narzekają na słabe wyniki, ale nie sprawdzałem osobiście.



#259 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 16 styczeń 2017 - 17:12

To się ma nijak do metody żyłkowej an suchą muchę można tą samą rybę skuć 30 razy przez cały sezon....

Zapewne można by było gdyby ryby przez cały sezon wychodziły do suchej. Tak nie jest.. Za to do ciężkiej nimfki wychodzą prawie zawsze...

 

Zwłaszcza jak się ją przepuści przez miejscówkę kilkadziesiąt razy...



#260 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 986 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 16 styczeń 2017 - 17:20

Jest to dokladnie to samo co puszczanie suchej wielokrotnie nad rybą, żeby wywołać u pstrąga wrażenie rójki, nie jest to chyba żadna nowość dla łowiących na suchą...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych