Pomysł trafiony w dziesiątkę. Gdybym wiedział ze przy 32C na wodzie nie powieje nawet najlżejszy wiaterek to zrobiłbym to samo.
Wody w okolicach Wrocławia
#8021 Guest_Hans Kloss_*
Napisano 23 sierpień 2018 - 22:09
#8022 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 09:26
Dziś, po szczegółowych analizach informacji zamieszczanych na tym forum, stwierdziliśmy że nie ma sensu jechać nad Ordę i wypiliśmy piwko na parkingu...
Nieczęsto ostatnio bywam nad Odrą ale wczoraj byłem i akurat rybki były aktywne mocno. Ja męczyłem klenie na muchę ale bolki celowo hasały żeby mnie wkurzyć - ostatnio jesteśmy na siebie poobrażani
#8023 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 10:35
Jest sens jutro jechać ? Bo wybieram się w okolice redzina? Czy lepiej pooglądać ryby na jerku?
Można także w ramach braku aktywności ryb, pozbierać śmieci i butelki po piwie po "kolegach wędkarzach" nad wodą.
A jest co zbierać.
- Friko lubi to
#8024 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 11:17
#8025 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 11:40
Nie jeżdżę autem ciężarowymzostanę lepiej na jerku chyba ,że dostanę nfo ,że jest sens jechać, to pojadę porobić fotki z rybami
Widzę kolega nabrał pewności siebie, wyczuwam złośliwość. Było już paru takich co sporo fotek wrzucali a potem im sie znudziło. Kolega chyba nie zauważył, że lokalni mistrzowie przestali sie chwalić co nie znaczy, że nie łowią (a podejrzewam że nieźle łowią).
.. a może to umiejętności kolegi lub te sprzedawane wobki na prawdę takie łowne że Lipińskie, Oleixy czy inne rękodzieło im nie dorasta do ogona? Może ktoś obiektywnie się wypowie (ja nie łowie nimi to nie mam zdania)?
Użytkownik analityk edytował ten post 24 sierpień 2018 - 12:10
#8026 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 12:29
- analityk i Slavobeer lubią to
#8027 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 12:33
#8028 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 15:33
Widzę kolega nabrał pewności siebie, wyczuwam złośliwość. Było już paru takich co sporo fotek wrzucali a potem im sie znudziło. Kolega chyba nie zauważył, że lokalni mistrzowie przestali sie chwalić co nie znaczy, że nie łowią (a podejrzewam że nieźle łowią).
.. a może to umiejętności kolegi lub te sprzedawane wobki na prawdę takie łowne że Lipińskie, Oleixy czy inne rękodzieło im nie dorasta do ogona? Może ktoś obiektywnie się wypowie (ja nie łowie nimi to nie mam zdania)?
Pewność siebie mam od zawsze.
Jeżeli chodzi o moje woblery, to prawda jest taka ,że nie robię ich dla pieniędzy. To moje hobby ,tak jak pasją jest wędkarstwo. Nigdzie do tej pory nie padły słowa...sprzedam woblery. Nawet póki co nie chcę ,aby szły na prawo i lewo, bo to nie są ,,łatwe "przynęty. Jeżeli ktoś sam sie do mnie zgłosi wtedy łowi na nie. Nie ide na ilość tylko na jakość, i cieszy mnie jeżeli ktoś się do nich przekonał , uwierz mi są osoby ,które nie wyobrażają sobie wypadów na ryby bez
nich.
Obiektywna opinia o łowności woblerów?
Według mnie coś takiego nie istnieje...ciekawe? Szczególnie o przynetach hand made.
I na koniec...
Moje wpisy miały na celu was zmotywować do działania
Pozdrawiam Mirek
Użytkownik miras1983 edytował ten post 24 sierpień 2018 - 15:34
- analityk, michalvcf i eRKa lubią to
#8029 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 19:03
Można także w ramach braku aktywności ryb, pozbierać śmieci i butelki po piwie po "kolegach wędkarzach" nad wodą.
A jest co zbierać.
To nasze, dziś znikną koledzy wędkarze pozbierają
#8030 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2018 - 19:32
To nasze, dziś znikną koledzy wędkarze pozbierają
Akurat nie miałem Ciebie na myśli.( ale zasmuciła mnie Twoja postawa).
Nad wodą nie byłem z miesiąc.
Ogólnie gdzie nie pójdzie człowiek nad wodę tam syf i butelki. Już lepsze były by puszki bo przynajmniej "puszkersi" pozbierają.
- analityk lubi to
#8031 Guest_Hans Kloss_*
Napisano 25 sierpień 2018 - 12:55
Temperatura wody spadła, poziom wzrósł, trzeba jechać na sumki
- analityk lubi to
#8032 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2018 - 12:57
- ziom7 lubi to
#8033 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2018 - 09:53
Wczoraj cały dzień za wąsatym niestety na zero.
- analityk lubi to
#8034 Guest_Hans Kloss_*
Napisano 26 sierpień 2018 - 12:19
Ja tak samo zero, zamaist sumków dwa szczupaki i kilka ładnych okoni na sumowe woblery
- analityk lubi to
#8035 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2018 - 14:49
Na bananka 8,5 cm lubią czasem takie dziki brać
Cupace20180826153618.png 656,25 KB 40 Ilość pobrań
Użytkownik Oleix edytował ten post 26 sierpień 2018 - 14:50
- analityk, Dedo, Slavobeer i 5 innych osób lubią to
#8036 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2018 - 16:03
#8037 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2018 - 18:02
Ps.Nie martw się trawy mają oczy 😋wiem gdzie jeździsz 🤔
Użytkownik Oleix edytował ten post 26 sierpień 2018 - 18:07
- Slavobeer lubi to
#8038 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2018 - 18:35
#8039 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2018 - 19:45
#8040 Guest_Hans Kloss_*
Napisano 26 sierpień 2018 - 21:35
A mnie się głupiemu zdawało że bolenie (podobnie jak inne ryby) najlepiej łowi się w miejscach ich gromadnego występowania czyli np. w pobliżu wartkiego nurtu dobrze natlenionej wody. Najwyraźniej byłem w tzw. mylnym błędzie, więc od przyszłego roku zacznę je łowić tam gdzie nie wystepują w ogóle- zapewne tak będzie bardziej sportowo
Użytkownik Hans Kloss edytował ten post 26 sierpień 2018 - 21:38
- Daaaro lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych