Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

THRILL SALMO


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
257 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Trout

Trout

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 643 postów
  • LokalizacjaTrzcianka,tymczasowo Manchester,UK
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Kolatorski

Napisano 16 lipiec 2006 - 17:57

A gdzie zaopatrzyleś w tą nowość! :mellow:

#22 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 16 lipiec 2006 - 18:09

Dostałem do testowania. To jak wiadomo pewien przywilej ale też pewne zobowiązania.

#23 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 16 lipiec 2006 - 18:43

@Robert

jezeli mozesz powiedz troszke wiecej na temat tego woblera jak pracuje jak daleko lata itp :D

#24 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 16 lipiec 2006 - 18:53

No toś Robercik nam na gulu teraz zagrał <_<

#25 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 16 lipiec 2006 - 18:58

zbieranin informacji

- thril to zdecydowanie wobler ze sterem (moj blad byl spowodowany zapowiedzią salmiakow czegoś podobnego i tak sie podjarałem ze az :mellow: )

- Karol opracowywał szate graficzna - podejrzewam, że chodziło o możliwie dokładne odwzorowanie pokarmu boleni, a nie zlecenie tego komus znanemu jako guru boleniowy. Jak juz mówiłem Karol bawi sie troche w grafikę / fotografię i pewnie miał tu co zaoferować

- w thrillu nie ma żadnych kulek ani innych obciażeń ruchmych. Podobnie jak znany już nam hermes ma obciążenie w dwóch miejscach (przód i tył). Jego proporcje i rozmieszczenie pozostają chwilowo tajemnica - pewnie do czasu pokazania się go w sprzedaży

Wszystkie powyższe informacje to zbieranika historyjek zasłyszanych, ale raczej w miare sprawdzonych

#26 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 16 lipiec 2006 - 19:25

Mifku@ dla mnie jest cenna opinia Roberta. Bo jak on złapał 5 sztuk to ja miałbym jakąś małą szansę może na 1 sztukę. A to już dobrze świadczy o woblerku.
Natomiast opinia ludzi z Salmo przy całym szacunku do nich mnie w ogóle nie interesuje. Interesuje mnie sam produkt, a nie ocena producenta. Rozumiemy się?

pozdrawiam

#27 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 16 lipiec 2006 - 19:30

Co do zasięgu Thrilla to nie mam pełnych informacji bo łowię krótkim kijem i linką. To był mój pierwszy test i nie chciałem stracić na dzień dobry przynęt. Łowiłem w bardzo różnych miejscach z łodzi i z brzegu i nie było problemu ze zbyt krótkimi rzutami. Rzucałem około 40 m Firelinem 4 Lbs. Wobler drga dosyć szybko i są to drgania w osi Y co przy, perfekcyjnym malowaniu Salmo daje bardzo ładne migotanie. Pierwszą rybę złowiłem już po 10 rzucie w praktycznie stojącej wodzie o głębokości 0,5m. Poczułem w tym momencie charakterystyczny thrill :D Nazwa woblera jest jak najbardziej uzasadniona. Mam nadzieję, że do oficjalnej premiery Thrilla (jesień br.) będę posiadał już w miarę dobrą wiedzę i materiał na artykuł, który być może przyda się nowym użytkownikom woblera.

#28 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 16 lipiec 2006 - 20:40

Mifku@ (...) Rozumiemy się?

pozdrawiam



Spoko loko

#29 OFFLINE   Efex

Efex

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • LokalizacjaWarszawa / Gdańsk

Napisano 18 lipiec 2006 - 13:26

Witam serdecznie,

Długo mnie nie było, ale to wina obowiązków..

Pojawiło się tyle wątków i pytań, że pewnie na wszystkie nie odpowiem za pierwszym razem, ale w razie czego poproszę o pytania pomocnicze..

1. Thrill jest stworzony specjalnie z myślą o boleniach, a slim o trociach.. Nie wykluczam, że oba modele można stosować również do połowu bassów morskich, ale to inna historia. Daleko latający wobbler na bassy powinien się pojawić w przyszłym roku. Testy prototypów planujemy na początku przyszłego roku u wybrzeży Portugalii.

2. Thrill nie ma ruchomego obciążenia, wymiary i waga się to 7cm i 12g. Wobbler jest tonący i posiada ster. Tak więc trzeba go szybko zwijać przy wyskoko uniesionej szczytówce..

3. Powinien się pojawić w sklepach w przyszłym roku, więc raczej nie ma szans na połowienie nim bolków w tym roku..

4. Autorem dekorów jest Piotr. Karol Zacharczyk zrobił tylko fotografię uklei, na której PP wzorował deseń łuski..

No i to by chyba było na tyle..

A teraz ja mam pytanie - kto zrobił tę fotkę na EFTTEXIE?

Pozdrawiam,



#30 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 lipiec 2006 - 14:48

Może dodam także od siebie kilka słów na temat tej przynęty.
Na spływie z Markiem, miałem okazję krótko przetestować nowy wobler Thrill.
Na pierwszy rzut oka wygląda bardzo ładnie, malowanie jest perfekcyjne i żaden producent boleniowych przynęt nie jest w stanie się w tym równać. Kształt woblera także jest specyficzny, nie widziałem takich w seryjnej ofercie innych firm .
Nie za bardzo przypomina też Hektora, jak napisał @Szpiegu :D Thrill jest bardziej wydłużony i owalny, przypomina ukleję, a wobler Glooga jest lekko spłaszczony i bardziej grubiutki na brzuszku, przypomina raczej małego krąpika :D
Tak jak napisał @Robert, wobler wspaniale i szybko pracuje, migocze, jak przystało na dobry wobler boleniowy.
Odległości, które możemy osiągnąć rzucając tym woblerem są zadowalające. Jednak myślę, że w życiu każdego boleniarza, często pojawia się boleń do którego i tak nie da się dorzucić niczym. :lol:
Ciekawostką jest to, że po zdemontowaniu steru i wyregulowaniu oczka, wobler pracuje bardzo fajnie i myślę, że w takiej wersji też będzie skuteczny na rapy.



#31 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 lipiec 2006 - 19:44

Dziś na oryginał Thrilla ze sterem złowiliśmy z kolegą Andrzejem Szamańskim 6 boleni. Wisła była martwa a na dodatek popłynęliśmy na mało znane tereny i łowiliśmy w ciemno w klasycznych miejscówkach boleniowych. Powiem krótko, mnie się ten wobler sakramencko spodobał :mellow: Pozdrawiam RH

#32 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 18 lipiec 2006 - 19:55

Przeczytałem kolejną wypowiedz Roberta na temat Thrilla i mimo, że jeszcze nawet nie widziałem na żywca tego wobka to mnie równeż zaczyna on się bardziej podobać. Roberta znam internetowo od wielu lat i wiem, że to co on pisze ma prawdziwą wartość.
A na boleniach to on się zna szczególnie dobrze. Jedna rzecz, którą bym chciał jeszcze wiedzieć to jak on lata z castingu. Myślę jednak, że sprawa wyjaśni się do końca roku.

przesyłam pozdrowienia

#33 OFFLINE   zamki

zamki

    klepacz blaszek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • Lokalizacjablisko fabryki slidera
  • Imię:Zbyszek
  • Nazwisko:Orzoł

Napisano 18 lipiec 2006 - 20:19

Jedna rzecz, którą bym chciał jeszcze wiedzieć to jak on lata z castingu.


Mnie również to mocno interesuje.I jeżeli już jest wiadomo to bardzo proszę już o parę słów a nie na jesieni , ja nie jestem taki cierpliwy jak @Thymallus :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam zamker ;)


#34 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 18 lipiec 2006 - 21:28

ja jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze wyjasni sie duuuuzo szybciej :mellow:

#35 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 19 lipiec 2006 - 01:29

Ja do testowania przykładam się solidnie B) więc Thrill leciał już z multika kogoś, kto się dobrze zna na rzezczy. Oto co powiedział. „Przynęta jest rzeczywiście bardzo dobrze wybalansowana, więc leci jak pocisk i nie koziołkuje”. My wczoraj łowiliśmy przy dosyć mocnym wietrze i ilość rzutów po których linka plątała się o kotwiczkę, mogę policzyć na palcach.

#36 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 19 lipiec 2006 - 08:03

no skoro Robert coś takiego pisze to ja nie mam wątpliwości... Już się doczekać nie mogę :mellow:

#37 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 19 lipiec 2006 - 08:14

Masz rację Mifku. Jednak to zaczepianie kotwicami za linkę główną wprawadza pewnien niepokój. Być może, że wynika do z nieudolności rzucającego tym multikiem. Nie wiem. Mimo wszystko tak wolę myśleć.
Trzeba jestcte trochę poczekać.

pozdrawiam

#38 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 19 lipiec 2006 - 09:54

Masz rację Mifku. Jednak to zaczepianie kotwicami za linkę główną wprawadza pewnien niepokój. Być może, że wynika do z nieudolności rzucającego tym multikiem. Nie wiem. Mimo wszystko tak wolę myśleć.
Trzeba jestcte trochę poczekać.

pozdrawiam



Thymallus, nie wiem gdzie przeczytałeś o tym zaczepianiu się przynęty o linkę. Jakoś nie moge znaleźć. Fakt jest taki, że w moim pudełku zagościły na stałe Hermesy z gloog'a. Rzuca się nimi na prawdę świetnie. Lecą daleko, nie koziołkują, a podczas rzutu nigdy na wędkę castingową nie zdarzyła się sytuacja zaplątania kotwicy o linkę. Jednak kiedyś wybrałem się na bolenie, tak z ciekawości, bo chciałem coś sprawdzić, z wędką spinningową mojego szwagra (mam nadzieję, że nie czyta tego forum :D). Wyjąłem wspomnianego Hermesa z pudełka i postanowiłem nim porzucać. Okazało się, że ten efekt występował i to wcale nie tak rzadko. Byłem troszkę rozczarowany i jak najszbciej chciałem wrócić do swojego sprzętu. Tak więc to, że ktoś coś takiego zauważył na wędce spinnngowej wcale nie znaczy, że wystąpi na castingu.

W każdym bądź razie również czekam na wieści z ringu i pierwsze próbki.

Pozdrawiam
Remek


#39 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 19 lipiec 2006 - 10:00

Remek moim zdaniem wynika to z faktu calkowitego - no ogol_ braku konntroli wysnuwanej linki z korby. W przypadku castingu mozesz to robic - zreszta co ja Ci będe tłumaczył. Przypomnij sobie jak bylo z skinnerem, który zasadniczo zdolnosci aerodyniaczno-rzutowe ma mocno upośledzone. Jednak po nabraniu pewnej wprawy w rzucaniu i przy odpowiedniej konrtoli spzuli okazało się ze jednak nie lata tak strasznie bardzo źle ;)

#40 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 19 lipiec 2006 - 11:48

Wczoraj przy silnym wietrze bardzo często trzeba było hamować przynętę w locie aby nie wylądowała tu gdzie nie trzeba, więc takie splatania są nie do uniknięcia. Zacytowałem opinię fachowca od castingu, ponieważ moja wiedza w tym temacie jest zerowa. Polegasm na niej. W końcu kiedyś nasze opinie zostaną zweryfikowane więc ważymy słowa - w trosce o reputację B)