Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

THRILL SALMO


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
257 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 22 wrzesień 2006 - 08:03

fajnie, ze cos sie dzieje :D
wracajac do pomyslu doplacanie przez salmo do zarybiania ... to chyba troche nie tak - czyli bez sensu, to sie dla mnie czyta tak:

producent, ktory robi dobra przynete, powinien doplacac do zarybiania, poniewaz wedkarze wszystko co na nia zlapia tluka?

:unsure: :huh: :wacko:

#62 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 22 wrzesień 2006 - 08:05

Bardziej by do mnie przemawiała wpłata powiedzmy 10 czy 20 zł jednorazowo na jakieś podane konto, gdzie wzrost depozytu byłby uwidoczniony n.p. przy pomocy słupka wzrostu na stronie forumowej. Każdy wpłacający widziałby związek pomiędzy wpłatą, a środkami na zarybienie bolenia.

juz to raz przerabialismy, celem byl szczupak, baloo dostal tyle kasy na zarybienie, ze mu jeszcze na lambo zostalo :wacko:


#63 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 22 wrzesień 2006 - 08:22

Myślę, że problemem jest tylko kasa. Gdybym takową dysponował to zamawiam w pobliskiej wylęgarni palczaki. Zawożę je nad Wisłę i rozwożę lodżia po brzegach. Koszt transportu (50 zł) pokrywa nasze koło. Które koło tak zrobi to coś drgnie na ich odcinkach. To lepsze niż nic. Można to zrobić przy współpracy z okręgiem. Każdy członek ma prawo być przy odbiorze ryb i zarybieniu. Jak się siedzi w domu i czeka to zamiast kleni i boleni są karpie – w lodówkach działaczy :angry:

#64 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 22 wrzesień 2006 - 08:26

Choera Pitt miałeś nikomu nie mówić!!! :angry: :lol:

Spoko, starając się być człowiekiem obiektywnym potrafię zrozumieć, że nie każdy chciał wpłacaś pieniążki na czyjeś prywatne konto, nie mając pewności co się z nimi stanie.
gdyby powstała organizacja - choćby Fundacja ARS którą planowaliśmy, wówczas sprawa wyg;lądałaby może nieco lepiej. Tyle, ze zabrakło chetnych do utworzenia takiego tworu, a sa tego nie pociągnę choćbym najbardziej chciał.
hahah nawet prszygotowany byłó już status itp.... :wacko:

#65 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 22 wrzesień 2006 - 08:47

Może powinniśmy pomyśleć o tym przy okazji jerkbait'a. Kwestia oczywiście do przemyśleń. Z szukaniem sponsorów jest ciężko - sam coś o tym wiem, ale nie poddajemy się.

Pozdrawiam
Remek


#66 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 22 wrzesień 2006 - 09:06

pitt@ mogę cię zapewnić, że był to taki szybki pomysł nie wzorowany na kimkolwiek, a szczególnie na Baloo.
Jednak jest tutaj jeszcze jeden element poruszony przez przedmówców i wnioski.
Pierwsze to chęci uczestniczenia w takim pomyśle dorybiania rzeki przez wędkarzy. Po akcji trzeba umieć , mieć odwagę podsumować aktywność czytaczy forum.
Nawet jak będą to bardzo brutalne i gorzkie wnioski. Nie będę pisał dalej bo nie chcę krakać. Przeciesz trzeba być pozytywnie nastawionym do problemu czy ogólnie do życia.

przesyłam pozdrowienia

#67 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 wrzesień 2006 - 09:45

@All,

uważam, że wprowadzenie Thrilla na nasz rynek nie jest żadnym zagrożeniem dla populacji boleni. Oczywiście presja może się zwiększyć, ale moim zdaniem nie wynika to z dostępności nowej przynęty, lecz jedynie z coraz większego zainteresowania łowieniem tej ryby przez spinningistów.
Zauważcie, że na rynku jest wiele skutecznych i seryjnych modeli przynęt boleniowych i Thrill wcale nie jest pierwszy. Są przecież seryjne produkcje boleniowe takich firm jak Dorado, Gloog, Siek-M, Siudak, Jaxon, Rapala i szereg innych mniej znanych produkcji na mniejszą skalę. Tak naprawdę jest tego dość sporo.
Zresztą, tak jak wspomniał Robert, boleń nie jest najłatwiejszą rybą do złowienia i na jego upolowanie składa się mnóstwo różnych czynników, jak samo podejście do łowiska, technika łowienia, przynęta, żerowanie ryb, pogoda, cieśnienie, itp.
Nie uważam, tak jak Wujek, że każdy głupi przyjdzie z Thrillem i złowi rapę. Aby je łowić regularnie trzeba mieć sporo doświadczenia i wiedzy o tym gatunku. Więc nie jest to ryba dla byle kogo.


Wracając do tematu zarybień. Od zeszłego roku, jako WKS Sandacz zbieramy pieniądze na zarybienie boleniem jednego z odcinków Narwi. Jak na razie zebrane pienądze to zbyt mała kwota na jakiekolwiek zarybienia. Rok zbierania i malutko pieniędzy.
Skarbonka leży w sklepie Jerk i nadal jest bardzo pusta!
Chętnych proszę o dorzucenie paru złotych. :D


#68 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 22 wrzesień 2006 - 19:42

Rognis, wymieniłeś parę firm, ale z wyjątkiem siudaków i może dorado tendera reszta nie bardzo nadaje się do łowienia boleni. Wiem to bo mam porównanie skuteczności prawdziwie boleniowych woblerów do całej reszty. Nie miałem jeszcze thrilla w ręce i nie wiem co ten wobler będzie sobą reprezentował. Pewnie w określonych sytuacjach będzie skuteczny. O tym czy rapa zaatakuje wabik decydują często drobne niuanse. A co do trudności w złowieniu rapy to jeśli ktoś w średnim stopniu potafi się posługiwać spinningiem to mając dobrą przynętę złowi bolenia bez większego trudu. W przeciwieństwie do innych ryb rapę widać.
Pozdrawiam Wujek :D

#69 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 22 wrzesień 2006 - 21:01

Rognis, wymieniłeś parę firm, ale z wyjątkiem siudaków i może dorado tendera reszta nie bardzo nadaje się do łowienia boleni. Wiem to bo mam porównanie skuteczności prawdziwie boleniowych woblerów do całej reszty.
Pozdrawiam Wujek :D




wujek a probowales SIEK-M typu SIGA / wersja tonocą...???


Jeśli nie to ja bardzo proponuje <_< <_< <_<

#70 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 22 wrzesień 2006 - 21:11

[quote]
Rognis, wymieniłeś parę firm, ale z wyjątkiem siudaków i może dorado tendera reszta nie bardzo nadaje się do łowienia boleni. Wiem to bo mam porównanie skuteczności prawdziwie boleniowych woblerów do całej reszty.
Pozdrawiam Wujek :D
[/quote]



wujek a probowales SIEK-M typu SIGA / wersja tonocą...???


Jeśli nie to ja bardzo proponuje <_< <_< <_<
[/quote]

Przyznam szczerze że nie, ale też nie słyszałem żeby to był jakiś kiler. Oczywiście na każdy z wymienionych przez Rognisa woblerów złowi się rapę, ale myślę o woblerze który w 90% łowi zerującego bolenia. Nie wime czy SIGA jest takim woblerem?
Pozdrawiam



#71 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 22 wrzesień 2006 - 21:16

@wujek ja na sige nie narzekam. Kilkanaście bolków w tym roku zaliczył. Dobrze lata, ma odpowiedni wymiar. Mi baaaaaaardzo pasi :D

#72 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 22 wrzesień 2006 - 21:21

...swoja droga bardzo mi przypomina szpieguski :D

#73 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5827 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 23 wrzesień 2006 - 11:03

O to ciekawe. Ja dorobiłem sie swoich i też nie narzekam, kilkadziesiąt bolków w tym roku dobrze o nich świadczy. Ale moze spróbuję.
Pozdrawiam W

#74 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 24 wrzesień 2006 - 21:52

Cześć,
Dzisiaj miałem kilka minut by coś złowić :D i udało się - thrill zadziałał. Nie był niewiadomo jaki wielki ale ... sprawił wiele radości bo złowiony w dość trudnym miejscu.

Pozdrawiam
Remek

Załączone pliki

  • Załączony plik  bolek.jpg   79,47 KB   223 Ilość pobrań


#75 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 25 wrzesień 2006 - 10:16

To super :D Uwierzyć to móc. Thrill jest naprawdę dobry ale będzie musiało Salo pomyśleć jak zrobić wersję Thrilla do łowienia pod prąd. Ja wszystkie przynęty mam w dwóch podstawowych wariantach, z i pod, tego przy łowieniu bolków się nie przeskoczy.

#76 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 25 wrzesień 2006 - 13:29

a co jest nie tak z Thrillem przy łowieniu pod prąd?!?

Do tej pory tylko kilka razy nim rzucałem i jeszcze nie znalazłem tej zależności. Robert zaoszczędzisz mi czasu na dochodzenie do tego?!? :mellow:

#77 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 25 wrzesień 2006 - 14:35

A skad Wy bierzecie te Thrille, bo nie mogę ich znaleźć? :D

#78 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 25 wrzesień 2006 - 15:04

Redkacja jerkbait'a otrzymała próbkę do testów. Próbujemy wywiązać się ze zobowiązania i w ramach podziękowania połowić na nie.

Pozdrawiam
Remek


#79 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 25 wrzesień 2006 - 15:07

a redakcja Pulsu Biznesu nie, chyba zacznę o nich pisać :mellow:

#80 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 25 wrzesień 2006 - 15:14

Mam taka filozofię co do przynęt na bolenie, że powinny wytwarzać falę hydroakustyczną nieco mocniejszą niż prawdziwa ukleja. Dlaczego? Z moich obserwacji wynika, że coś co daje czadu pod wodą płoszy ukleje. To jest najczęstsza przyczyna naszych niepowodzeń. Aktywność boleni zależy od dostępności pokarmu. Widzimy bolenie które zlokalizowały ich większą ilość i atakują stado. Jeśli je rozproszymy przynęta, to żegnaj Genia. Thrill ciągnięty pod prąd wytwarza zbyt mocną falę. Jak na razie nie złowiłem bolka ciągnąc go pod prąd. Widziałem za to wielokrotnie uciekające od niego ukleje. Myślę, że jak pan Piotr pomyśli to na bazie tego body zrobi drugą wersję pod prąd z niewielkim oporem. Pewnie będzie to zależało też od sukcesu rynkowego Thrilla.
PS. Thrill to przynęta na 2007 rok. Na wiosnę będzie w sprzedaży. Na razie używamy partie testowe.