Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bolenie 2017


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
623 odpowiedzi w tym temacie

#281 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 13 czerwiec 2017 - 18:24

Wujek... dziękuję nie znałem, przeczytam od dechy do dechy. 

 

Robert moje pytanie było o tyle tendencyjne, że stan równowagi w przyrodzie jest chwiejny w odcinkach czasu, odcinakach cyklu dla przyrody. Obejrzyj jeszcze raz film "Pi" D. Aronofskiego. Puki co raczej nie dostrzegamy, nie rozumiemy cyklu, a tym bardziej może obecnych "siedmiu lat chudych".  

 

W 100 % odpowiadać to może tylko bomba atomowa itp albo 100 % brak wody. 


  • wujek, Remicki i Dawidziak lubią to

#282 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1405 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 13 czerwiec 2017 - 18:41

Ponadto, Odra w odróżnieniu od Wisły sąsiaduje z DWOMA krajami, o bardzo odmiennej kulturze (wędkarskiej).

Chłopak z Boleń TV mówi, że wykupuje niemieckie zezwolenie, bo po polskiej stronie każda główka oblepiona wędkarzami, a po niemieckiej pusto.

Ryby mają gdzie się schować - poza zasięgiem ołowianej bomby z trupkiem na końcu.

 

Cytat z innego kanału - akurat o sandaczach, ale można to uogólnić na wszystkie gatunki:

https://youtu.be/nBpIeDinvZk?t=9m6s


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 30 czerwiec 2017 - 21:06

  • Iwan krk i Piotrek 1984 lubią to

#283 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1371 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 13 czerwiec 2017 - 19:10

U mnie na środkowej Warcie nigdy nie widziałem dużej presji na bolenia.Boleni 10-15 lat wstecz było masę.Tydzień temu byłem na Warcie i mam wrażenie że boleń to już wspomnienie.Ludzi również dużo mniej,kłusownictwa nie widzę,rybaków nigdy nie było.Jedyne co zauważyłem to Warta się bardzo wypłyciła,zapiaszczyła i woda zrobiła się bardzo czysta.Jeszcze sobie tłumaczę że może jakieś chemikalia spływają z pól i przez to ryb coraz mniej.
  • wujek lubi to

#284 OFFLINE   Remicki

Remicki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 357 postów
  • LokalizacjaPomorze Zach.
  • Imię:Remigiusz

Napisano 13 czerwiec 2017 - 22:50

Łowię u sąsiadów z zachodniej miedzy. Tych wschodnich -których zachodni Niemcy, często z zaciśniętymi szczękami nazywają "osti". Szczupak ma tam przerąbane. Wioskowe mongoły tłuką wszystkie które złowią. Szczupak to u nich wybitny rarytas kulinarny.

Nie zapomnę jak kiedyś w kwietniu chodząc z aparatem po rzece, wyłoniłem się z krzaków wprost na brezent, usłany ponad dziesięcioma szczupakami 80-90cm akurat w momencie kiedy dokładany był następny, dopiero co wyciągnięty krokodyl. Dwóch Niemieckich karków moczących żywcówki, obróciło się zaskoczonych w moją stronę. Mordy im zastygły, ja zastygłem, czas zastygł. Aparat mi ciążył i ...naprawdę pomyślałem że go użyję i trzasnę im 'fotę życia' jeśli ruszą. Obszedłem ich niby ornitolog nie zainteresowany światem pod nogami, a potem jak już zniknąłem za zakrętem zjarałem z pół paczki fajek.

Wiele razy widziałem wynoszone do samochodu pomnożone dzienne limity. Niemniej ryby jest dużo. Łowisko obfituje w pozalewane mateczniki olchowych zwalisk, niedostępnych zastoisk odciętych ruchomymi łąkami od głównego nurtu, gdzie nikt nie odważy się ruszyć ... i setki kanałów ciągnących się od rzeki głęboko w las.

Obserwuję że, poza okresami kiedy ryba jest naturalnie łatwa do złowienia, niemieccy mięsiarze łowią mniej skutecznie niż ich Polscy odpowiednicy. Przy tym chyba mają mniej psów i kotów do wykarmienia ;)



#285 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3202 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 14 czerwiec 2017 - 07:23

Eee tam kto by go szukał :-) a tutaj wywiązała się ciekawa rozmowa. Więc po co ją wycinać do innego wątku...
Forumowy stykacz...
6ce86d1e40d227aaa46ffb54e2559625.jpg

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

Użytkownik Qcyk edytował ten post 14 czerwiec 2017 - 07:27


#286 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 14 czerwiec 2017 - 12:07

Naprawde na takie sprytnochlopskie tricki juz dawno znaleziono rozwiazania.

Podczas wykupu licencji otrzymujesz znaczki. 

Kazda rybe ktora zabijesz musisz oznaczyc jednorazowa opaska. Zakladasz ja rybie.
Nie ma znaczka a masz rybe podczas kontroli - KARA i koniec licencji na ten i nastepne sezony.

Nie ma tlumaczenia, bzdurzenia i innych.

Ale jak jest niesprawny aparat na kazdym poziomie funkcjonowania, a taka jest rzeczywistosc miedzy Bugiem a Odra. To jest jak jest. A raczej jest coraz mniej... :(


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 30 czerwiec 2017 - 21:25


#287 OFFLINE   wene

wene

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 114 postów

Napisano 14 czerwiec 2017 - 12:49

A propos niemieckich przepisów wedka, znalazlem takie cos i sie zdziwiliem troche....
Tak jest w dalym DE??
1 "żywym rybom nie można robić zdjęć – znane są przypadki, że zrobienie sobie fotografii z pięknym okazem karpia,
który następnie został z powrotem wpuszczony do wody kosztowało wędkarza 750 euro
(czyn podlegał karze na podstawie naruszenia przepisów ustawy Prawo Ochrony nad Zwierzętami
za zadawanie rybom niepotrzebnych cierpień"

2. 
Każda złowiona ryba spełniająca wymóg właściwego wymiaru powinna zostać zabita i zabrana z łowiska


http://www.rtw.org.p...artykul,53.html

 


Użytkownik sarenkazaglady edytował ten post 14 czerwiec 2017 - 12:50


#288 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 14 czerwiec 2017 - 13:01

No i masz pezet za cytowanie fragmentów wypowiedzi :) Limit roczny to przepis nie do wyegzekwowania. Jeśli jedna ryba dziennie lub 1 kg to nadal za dużo to się wprowadza C&R do odbudowania populacji. U nas praktycznie należy to wprowadzić ponieważ uzyskanie takiego jednego większego szczupaka to koszt zbliżony do rocznej opłaty wnoszonej do PZW. Bo szczupak z hodowli a dziki to dwie rożne rzeczy. Na dzikiego składa się ilość narybku jaki trzeba wpuścić dla uzyskania jednej ryby, (straty) i wartość ryb jakie ta musi zjeść aby urosnąć. To są wartości szacunkowe. Jak ci durnie do ubogiego w pokarm zbiornika  wpuszczą wylęg i wpakują go w jedno miejsce to praktycznie nic nie przeżyje. Jak rozwiozą po jeziorze narybek i jakiś tani pokarm dla niego to rokowania są bez porównania lepsze. Nie macie pojęcia jak monstrualna kasa jest marnowana przy zarybianiu. O nadużyciach nie wspomnę. O ile przy zarybiany rzek jest nadzór RZGW od ważenia, przez transport do wpuszczenia, to przy jeziorach jest róbta co chceta. Plan poprawy sytuacji jest bardzo prosty. 90% składek ma iść na odbudowę rybostanu i pilnowanie. Dotkliwe kary za nie przestrzeganie regulaminu, limity dopasowane do mozliwości odbudowy strat. Skoro to takie proste to dlaczego niewykonalne? Bo stoją na drodze ludzie  którym się to bardzo nie podoba. Widać mają dużo do stracenia.


Użytkownik Robert edytował ten post 14 czerwiec 2017 - 13:02

  • Guzu, korol i wene lubią to

#289 OFFLINE   BjornOFF

BjornOFF

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 90 postów
  • LokalizacjaWarszawa/ Ursynów
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Łopatka

Napisano 14 czerwiec 2017 - 13:43

Sielankowym ideałem byłaby sytuacja w której amatorski połów ryb miałby prawnie charakter wyłącznie sportowy- czytaj wszystko wypuszczasz i wszystkie złowione ryby umieszczasz w rejestrze.Jeśli chcesz zabrać płacisz dodatkowo od kg zależnie od gatunku jak na komercjach. Kasa zasila dodatkowo zarybienia. Potem galopujesz na jednorożcu po tęczy odebrać nagrodę za uwolnienie świata od głodu a w domu przy kawie pracujesz nad udoskonaleniem leku na raka, który opatentowałeś w ubiegłym tygodniu... a realia są takie, że dyskusje tego typu nie prowadzą do niczego jeśli nie są prowadzone na spotkaniach zarządu głównego. Tak wiem,to forum dyskusyjne więc tu się dyskutuje.W każdym wątku poświęconym rybom, w każdym o tym samym, w każdym z tymi samymi spostrzeżeniami i opiniami, z różną dozą irytacji i frustracji. I dziś w nocy znów jadę nic nie złowić :D
  • Guzu, psulek i wene lubią to

#290 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 14 czerwiec 2017 - 14:41

Mansik - jak zwykle super rybki i fajne foty....na drugiej w tle widać jakieś grunciarskie stanowisko....gul musiał skoczyć :)

   No co ty Mansik dopracował dywersyjne metody połowu do perfekcji. Idzie sobie jakby nigdy nic brzegiem z wiaderkiem po farbie, siada na tym wiadrze i łowi. Wszyscy się nabierają, filce bo myślą, że kolega "po fachu" a bolki są bardziej ufne bo też myślą, że to filc. Idealny kamuflaż. Sam stosuje tą metodę(to jeden z sekretów łowienia zaporowych bolków ;) ). Ja mam zwykłe wiadro po Śnieżce, Mansik łowi z jakiegoś po drogiej farbie, chyba niemieckiej ale nie wiem dokładnie bo nazwę markerem zamazał :D .

Załączone pliki


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 14 czerwiec 2017 - 14:45


#291 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 14 czerwiec 2017 - 18:47

Może ktoś to w całość poskłada... 

 

U mnie na Warcie poniżej Poznania - odcinek Koziegłowy - Promnice - bardzo słabo, znacznie gorzej niż w latach ubiegłych. Może efekt zatrucia, bo to ten rejon. Zwłaszcza jedno miejsce, w którym zawsze, zawsze było bardzo dużo boleni zwłaszcza małych 40 - 50 cm, waliły czasem po 2-3 na raz. W godzinę można było naliczyć kilkadziesiąt ataków. Byłem tam 4 razy w tym roku i... nic się nie działo.

 

Ze słyszenia Warta powyżej Poznania do Śremu też słabo w tym roku i też brak oznak żerowania powierzchniowego.

 

Warta w okolicach Sierakowa, a w którą stronę to... :) jak zawsze od 1995 kiedy tam zacząłem wędkować. Wówczas bolenie to ja tylko podziwiałem. Niemniej w tym roku na kilka wyjazdów normalnie, jak zawsze. Walą na każdej niemal główce. Rzeka zmieniła się bardzo... bolenie niekoniecznie.

 

Tyle.   


  • Slavobeer lubi to

#292 OFFLINE   tasiek321

tasiek321

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1419 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartek

Napisano 14 czerwiec 2017 - 18:55

Dyskusja ciekawa, ale pozwolę sobie wtrącić mały "foto przerywnik" :) 
 
Zbój z warkocza :) 
142exbm.png



#293 OFFLINE   grzegorzp

grzegorzp

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaDziki Wschód
  • Imię:Grzegorz

Napisano 14 czerwiec 2017 - 21:07

Rzadko kiedy w moim "ciurku" dla tego gatunku udaje mi się przebić forumowe minimum, tym razem się udało ;)
 

DSC_7217-3_800px.jpg



#294 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 14 czerwiec 2017 - 22:46

W chwilach zwątpienia w rybostan cieszy i średniak:

Załączony plik  zdjęcie2590.jpg   85,51 KB   28 Ilość pobrań



#295 OFFLINE   slawito

slawito

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaGdynia
  • Imię:Sławek

Napisano 15 czerwiec 2017 - 12:25

Od 3.30 do 9 cisza na wodzie. No może nie licząc wszędobylskich bobrów i grasującej na "moim" odcinku foki. Jak foka zniknęła bolki wpadły w amok. Uwielbiam te odgłosy jakby ktoś rzucał płyty chodnikowe do wody. Amok trwał prawie godzinę. Przez ten czas wyjętych 6 szt od 53 cm w górę. Kilka holi i mnóstwo wyjść boleniowej młodzieży do przynęty. Jeden spełnił forumowe minimum. 

Załączone pliki



#296 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5001 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 15 czerwiec 2017 - 14:12

Przypadkowo podczas przeglądania sieci natrafiłem dziś na Psalm 23
 
 
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć...


okazało się, że traktuje on także o mnie więc...

 

 

19113642_1802036526478986_73563995467627

 


#297 OFFLINE   norbert-10

norbert-10

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 428 postów
  • LokalizacjaPogórze
  • Imię:Norbert

Napisano 15 czerwiec 2017 - 22:35

A to mój dzisiejszy.

Załączony plik  1.jpg   88,47 KB   41 Ilość pobrańZałączony plik  2-001.jpg   111,3 KB   39 Ilość pobrań

Załączony plik  3.jpg   94,14 KB   41 Ilość pobrańZałączony plik  4.jpg   96,24 KB   40 Ilość pobrań

 



#298 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5001 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 15 czerwiec 2017 - 22:38

Gdyby liczyć na sztuki to trochę tego dziś było i można iść spać spokojnie

Załączony plik  20170615_220947.jpg   47,64 KB   39 Ilość pobrań

#299 OFFLINE   Piotr Gołąb

Piotr Gołąb

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1475 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 16 czerwiec 2017 - 11:48

Nękał niewielkie kleniki na piaszczystym kancie, no i w końcu się pomylił. Kilka ryb udało się oszukać, ale nie wszystkie wylądowały na brzegu. Wszystko z kategorii średniej, wobler produkcja własna i to cieszy najbardziej.

DSC01576-2.jpg


Użytkownik Piotr Gołąb edytował ten post 16 czerwiec 2017 - 11:53


#300 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 16 czerwiec 2017 - 15:39

*
Popularny

Solidna rapa na ASProuta.

 

353bl3t.jpg