[skalek-77]

Zalezy jak sie na to patrzec w konkretnych przypadkach. Ciezsze przelotki glebiej ugna szczytowke przy rzucie. Kwestia czy nam tego potrzeba i do lowienia czego i na jakie przynety w dolnym zakresie.

Podejscie typu wyciagnac z blanku wszystko co najlepsze to tylko uzywajac najlzejszych torzajtow to moze dobre haslo dla rod-builderow i producentow wedek. Gdzies tam moze i ma to sens w jakis marginalnych konstrukcjach wysoce wyspecjalizowanych z bardzo mala tolerancja wagowa przynety. Typu mamy 5 wedek na lodce na sandacze

Kolejny mit najczulszej wedki. Co jeszcze chcemy czuc wiecej? Moim rx8+ drop shotem 12 lbs na rezonansie od Romka z zylka na kreciolku czulem jak 20 cm okon przestawia sobie calowego swistera w paszczece Jak rypla troc jeziorowa 70 cm to szkoda gadac

Absolutnie jesteś w błędzie. To tylko złudzenie. Cięższe przelotki zwyczajnie zwalniają blank , co ma wpływ na jego mniejsza dynamikę , czyli na właściwości rzutowe też.

Ale tutaj nie o tym jest mowa. Temat dotyczy ustawienia przelotek na blanku. Zmiana charakteru blanku ( ugięcia wyjściowego) poprzez rozstawienie przelotek . Z góry wiadomo ,że będzie błędne.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Moim zdaniem jest istotna różnica pomiędzy monterem a budowniczym wędek. Ten drugi wolny jest od schematyzmu i pseudo profesjonalnego zadęcia wciskającego innym kit jakoby najlepsze były wędki najszybsze albo blanki miały zadekretowane jakieś wyimaginowane, oryginalne ugięcie. Bzdury Maurycy , kompletne bzdury  .. ale np. sportowe kapcie, bez żadnego uzasadnienia, noszą tłumy..

 

Kij jest narzędziem na którym nie widać gołym okiem inteligencji jego twórcy, ale za to można zabłysnąć najlżejszym setem przelotek. I od razu jest trendy, wporzo oraz gites & tenteges   Manipulacji wagą i rozstawem dokonują wszyscy bez wyjątku wytwórcy markowego sprzętu, myślę żetakże  fani blanków Bro Pomesh też dodją do tego przekonania..     

[Bujo]

Ja nie wyobrażam sobie takich przypadków, w których przeciążenie blanku spacingiem byłoby poparte jakimś sensownym argumentem. Może kiedyś, jak były tylko trzy firmy sprzedające blanki i każda miała po parę serii i mało modeli do wyboru to jeszcze jakoś dało się łyknąć argument, że chce się coś innego, czego nie ma żadna firma. Teraz wybór jest taki, że naprawdę nie ma co się wygłupiać.

Dokladnie o to mi chodzilo. Wybor blankow byl maly, trzeba bylo czesto wyciagnac cos ze szczytowki by np w blue rapidzie 20 lbs dalo sie rzucic malym trociowym wobkiem. Y i LV na pojedynczych stopkach przy wedkach 20-25 lbs byly za slabe, kl to zmienil, Sam w wedce ponad 30 lbs mam oprocz dwoch pierwszych jednostopkowe torzajty. Do takich zastosowan sa super. W gotowych wedkach jak St croix czy Loomis musimy pamietac ze zbrojenie przewiduje uzywanie zylek czy fluorocarbonow wiec y30 do wedki 12 lbs mial sens by jankes lowil zylka 0.30 mm

[Dominik.kdp]

Jeszcze. 15 na 15,5, 17 na 18 i 20 na 22. Tylko zobacz, czy stożek jest równy, bo z 20 na 10 to odległość chyba już dość duża.

I pamiętaj, że do tego samego blanku każdy rodbuilder dobierze inny spacing i 99,9% z nich będzie poprawnie działało. Także i te powyższe pewnie by grały.

 

Wersja 3

Pierwsza przelotka przesunięta na 58 cm od rantu szpuli (pozostałe odległości na czerwono).

Ugięcia:

Stożek:

 

Dalsze rozsuwanie stożka, trochę go psuje. Wydaje mi się, że tak powinno być ok.

 

Odnośnie dyskusji o  monterach, budowniczych itd. Hmm... Miałem kij w ręku, bardzo uniwersalny, rybki się nie odbijają, nie spadają, bardzo daleko rzuca, czułość ok... . Super na Wisłę, gdy będąc na długiej główce jednym kijem możesz połowić klenie, okonie i bolenia z przelewu na lekko i gdy raz pasuje założyć 2g. główkę, potem 8g, czy 7cm thrilla, a jak trzeba to i salmo tiny też pośle (choć na pewno są kije lepsze do każdego z tych zadań). A że uchwyt nie taki, że kij może mógłby szybciej gasnąć i że mam ochotę hobbystycznie sobie podłubać i mieć satysfakcję z łowienia kijem zrobionym przez siebie, to robię od zera i o radę proszę . Ot i cała filozofia .

Inna sprawa, że - przynajmniej dla mnie - dopóki się nie pomacha kijem nad wodą, to ciężko wybrać po opisach i opiniach blank. Być może pod jakieś konkretne zadanie byłoby łatwiej (np. chcę kija na sandacza, czułego x-fasta, długość 2 m, łowię na z łódki gumami na główkach od 8 do 12 g.).

 

EDIT: Jeszcze jedno pytanie. Po poprzesuwaniu przelotek środek stopki 10H wypada niecałe 4,5 cm od łączenia (końca części szczytowej), a początek stopki patrząc od szczytu zaczyna się w miejscu, do którego dochodzi łączenie dolnika (czyli cała stopka znajduje się na łączeniu). Może tak zostać?

Alternatywnie mogę sprawdzić jeszcze opcję z rozsunięciem przelotek na szczycie i przesunięciem całego stożka kołowrotka, tak, żeby ta przelotka 10H wylądowała bliżej końca części szczytowej.

Użytkownik Dominik.kdp edytował ten post 10 sierpień 2024 - 11:20

[Mekamil]

Wersja 3

 

EDIT: Jeszcze jedno pytanie. Po poprzesuwaniu przelotek środek stopki 10H wypada niecałe 4,5 cm od łączenia (końca części szczytowej), a początek stopki patrząc od szczytu zaczyna się w miejscu, do którego dochodzi łączenie dolnika (czyli cała stopka znajduje się na łączeniu). Może tak zostać?

 

 

Nie widzę w tym problemu. Dość często przelotka jest stawiana na nawet samym brzegu części szczytowej
 

[Friko]

 

 

EDIT: Jeszcze jedno pytanie. Po poprzesuwaniu przelotek środek stopki 10H wypada niecałe 4,5 cm od łączenia (końca części szczytowej), a początek stopki patrząc od szczytu zaczyna się w miejscu, do którego dochodzi łączenie dolnika (czyli cała stopka znajduje się na łączeniu). Może tak zostać?

 

 

Rzekłbym: idealnie

[Dominik.kdp]

Dziękuję wszystkim za porady i uwagi.

Po dłuższych zabawach z taśmą pierwsza przelotka wylądowała na 57 cm od rantu szpuli.

Tak to finalnie wygląda

Ugięcia:

Stożek:

 

[Friko]

Wyjdź porzucaj tym gdzieś na trawnik / boisko. Załóż kołowrotek z dobrze widoczną plecionką, może być grubsza niż ta której w rzeczywistości będziesz używał. Zamontuj niezbyt ciężkie obciążenie. Rzucaj i patrz jak układa się spirala linki miedzy przelotkami, w szczególności czy plecionka nie 'bije' o blank na odcinku pomiędzy pierwszą przelotką a kołowrotkiem. Idealnie jakbyś poszedł razem z kimś kto mógłby rzucać a Ty w tymczasie przyglądałbyś się z boku.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Im większe światło przelotki, tym lepsze są właściwości rzutowe. A kij o wiele bardziej uniwersalny. Popularnego, długiego Talona, w ramach kolejno nadchodzących mód, trzykrotnie obdzierałem z przelotek zakładając na nim te lepsze, lżejsze, cudowne. Najgorszą wersją było zbrojenie najnowocześniejsze; od 20 przez krótki stożek do 4 w tunelu. Ciut lepszy był new concept, ale idealny okazał się długi stożek - od 24 Y na 6V kończąc. Mam fabrycznie zbrojonego, długiego Loomis'a GL3 z początku lat 90. Sześć przelotek jak talerze, hardloy'e, nadlewki itp itd ale rzuca łatwiej i dalej jak nowocześnie przyodziany SLS.. Ale jakby tą grafitową chudzinę ubrał po staremu, zgasłaby w moment. A jak wiemy - kompromis zazwyczaj rodzi rzeczy złe   

 

Marketingowe mniemanologie, szczególnie te wsparte wykresami, symulacjami tudzież  excelem muszą być oczywiście przeciw   

[TomekSudety]

 

 

Marketingowe mniemanologie, szczególnie te wsparte wykresami, symulacjami tudzież  excelem muszą być oczywiście przeciw 

 

       

[yglo]

A czy nie najpierw trzeba umieć nie umić rzucać?
 IMG_20240812_120828265~2.jpg   83,33 KB   3 Ilość pobrań

[Dominik.kdp]

Im większe światło przelotki, tym lepsze są właściwości rzutowe. A kij o wiele bardziej uniwersalny. Popularnego, długiego Talona, w ramach kolejno nadchodzących mód, trzykrotnie obdzierałem z przelotek zakładając na nim te lepsze, lżejsze, cudowne. Najgorszą wersją było zbrojenie najnowocześniejsze; od 20 przez krótki stożek do 4 w tunelu. Ciut lepszy był new concept, ale idealny okazał się długi stożek - od 24 Y na 6V kończąc. Mam fabrycznie zbrojonego, długiego Loomis'a GL3 z początku lat 90. Sześć przelotek jak talerze, hardloy'e, nadlewki itp itd ale rzuca łatwiej i dalej jak nowocześnie przyodziany SLS.. Ale jakby tą grafitową chudzinę ubrał po staremu, zgasłaby w moment. A jak wiemy - kompromis zazwyczaj rodzi rzeczy złe

Marketingowe mniemanologie, szczególnie te wsparte wykresami, symulacjami tudzież excelem muszą być oczywiście przeciw

Ale konkretnie, wie Pan, czy Pan nie wie?

Zacząłbyś od 25 albo 30, skończył na 5,5 lub 6, dałbyś alconity, stożek zrobił na 7 przelotach i sprawdził na stole. Spoko, każda opinia cenna, rzucałby pewno agrafką. Wystarczyło napisać, że tak byś zrobił albo że mam wziąć mocniejszy blank i zróbić wędkę jak w latach 90-tych, a nie filozofować o jakiś mniemaniologiach.

Użytkownik Dominik.kdp edytował ten post 12 sierpień 2024 - 15:49

[Dominik.kdp]

Wyjdź porzucaj tym gdzieś na trawnik / boisko. Załóż kołowrotek z dobrze widoczną plecionką, może być grubsza niż ta której w rzeczywistości będziesz używał. Zamontuj niezbyt ciężkie obciążenie. Rzucaj i patrz jak układa się spirala linki miedzy przelotkami, w szczególności czy plecionka nie 'bije' o blank na odcinku pomiędzy pierwszą przelotką a kołowrotkiem. Idealnie jakbyś poszedł razem z kimś kto mógłby rzucać a Ty w tymczasie przyglądałbyś się z boku.

Dzięki, powinno być ok, oryginał miał pierwsza przelotkę 5 cm dalej od kołowrotka, ale dla pewności tak zrobię.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Zdaje się, a mam chyba nawet pewność, że całość wodzonych tu dywagacji oraz mniemanologii, to nic innego jak niezbyt istotny, słowny suplement do obowiązkowego sposobu montażu, przy wyborze zestawu aktualnie lansowanego systemu zbrojenia. Można się odrobinę pokokosić, ale jak wszyscy to wszyscy.. są niezależni na jedno kopyto

 

Po spodniach pijawkach zakładamy szwedy, przez co zachowujemy oryginalną sylwetkę   

[S.N.]

Ja się na budowaniu wędek za bardzo nie znam, ale Paweł @Friko dobrze radzi. Dobrze też porzucać na różnych przelotkach startowych jeśli jeszcze nie wybrałeś ostatecznie rozmiaru startowej.

[Dominik.kdp]

Zdaje się, a mam chyba nawet pewność, że całość wodzonych tu dywagacji oraz mniemanologii, to nic innego jak niezbyt istotny, słowny suplement do obowiązkowego sposobu montażu, przy wyborze zestawu aktualnie lansowanego systemu zbrojenia. Można się odrobinę pokokosić, ale jak wszyscy to wszyscy.. są niezależni na jedno kopyto

Po spodniach pijawkach zakładamy szwedy, przez co zachowujemy oryginalną sylwetkę

Jeśli ktoś tu się koksi, to chyba tylko autor powyższego wpisu. Jeżeli nie masz nic merytorycznego do napisania, to będę wdzięczny za powstrzymanie się z offtopem, tudzież innymi "słownymi suplementami" nic nie wnoszącymi do tematu (poza łechtaniem własnego ego).

[Sławek Oppeln Bronikowski]

No to w temacie, nawet bez wykresów i symulacji - kupujesz najlżejszy set oferowany przez handel, sugerowany również przez monterów, montujesz według instrukcji i wszystkie zawiłości pryskają. Pełna profeska, prosta jak przysłowiowy drut   

[Dominik.kdp]

No to w temacie, nawet bez wykresów i symulacji - kupujesz najlżejszy set oferowany przez handel, sugerowany również przez monterów, montujesz według instrukcji i wszystkie zawiłości pryskają. Pełna profeska, prosta jak przysłowiowy drut 

 

Lepiej Dokładnie tak robię . Nie mam ambicji wyważania otwartych drzwi i wymyślania cudów, ani problemu z tym, że korzystam z najprostszej ścieżki (i wciąż będę miał satysfakcję, że łowię kijem zrobionym przez siebie i jak zrobię, to na pewno wrzucę fotki ). A czy to trend modny, czy nie modny - nie dbam o to - jak zadziała i będzie się przyjemnie łowić, to super. Dla mnie faktycznie proste, jak przysłowiowy drut . Napisałem tu, bo zależy mi na poradzie praktyków i merytorycznych uwagach, a nie na filozoficznym rozważaniu trendów, strategii marketingowych i nie wiadomo czego jeszcze.

Jeśli masz inną konkretną propozycję i masz czas oraz ochotę ją przedstawić, to może ktoś skorzysta i wyłamie się ze schematu.

EDIT: Rzucałem trochę tym blankiem na alconitach, chcę go trochę przyśpieszyć, to biorę najlżejsze przelotki z małą ramką i dużą średnicą dla danego rozmiaru. Co tu kombinować? . Inna sprawa, że rękojeść i wyważenie też zrobię pod siebie i, o zgrozo! , kijek będzie trochę cięższy od wersji sklepowej.

Użytkownik Dominik.kdp edytował ten post 12 sierpień 2024 - 19:35

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Rodbuilding stał prościzną w rodzaju składania klocków lego. Zero inwencji, maksimum zgodności 

Linków gdzie wszystkie te klocki możesz kupić nie podam, bo byłoby to wobec ciebie zwyczajnie uwłaczające, ale całkiem niedawno widziałem link do strony na aliexpress oferujący przelotki nie tylko najtańsze, ale i ekologiczne. Ooo!! To byłby wkład bardzo znaczący i szalenie nowinkarski Teraz zapanował taka swobodai demokracja że każdy twórca może sobie namalować "Słoneczniki".. ściśle wg szablonu   

[Dominik.kdp]

Wyjdź porzucaj tym gdzieś na trawnik / boisko. Załóż kołowrotek z dobrze widoczną plecionką, może być grubsza niż ta której w rzeczywistości będziesz używał. Zamontuj niezbyt ciężkie obciążenie. Rzucaj i patrz jak układa się spirala linki miedzy przelotkami, w szczególności czy plecionka nie 'bije' o blank na odcinku pomiędzy pierwszą przelotką a kołowrotkiem. Idealnie jakbyś poszedł razem z kimś kto mógłby rzucać a Ty w tymczasie przyglądałbyś się z boku.

Przetestowane, nic nie haczy, Pierwsza przelotka sporo tłumi, za drugą plecionka już praktycznie się układa prosto. Główka 2g główka lata na 30m. (a to poniżej dolnego zakresu cw), 5g ponad 40m, ale nie machałem na maksa, bo przelotki na taśmach. Dzięki za praktyczną poradę.