Oj panowie zamiast spinać się w teorii, robi się tak. Poniżej zdjęcia rozebranego "magicznego kabelka"
Po 1 z tylu na płytce PCB widać 2 rezystorki SMD
Po 2 z przodu mamy AP5057 , dwie diody LED i rezystor 0 i 2 kondensatory do regulacji napiecia
Czyli komponenty na płytce PCB maja dwa zadania, syngalizować status naładowania diodami i ladować pilot
IMG_0143 2.jpg 85,45 KB
16 Ilość pobrań
IMG_0140.jpg 95,45 KB
16 Ilość pobrań
AP5057 jest ładowarka zgodnie ze schematem producenta
Screenshot 2021-09-28 at 12.30.14.jpg 27,1 KB
16 Ilość pobrań
Podsumowując podpinając kabel z USB 2.0 do np dowolnej Ładowarki od telefonu z wejściem żeńskim USB 2.0 uzyskujemy prąd wejściowy 5V (sprawę załatwia nam np ładowarka od telefonu VOUT 5v, VIN 230V)
Następnie napięcie 5V wchodzi w AP5057 i służy do ładowania targetu (pilot Haswing). Jest to komponent BAT+, BAT- w tym wypadku bateria litowo jonowa w naszym pilocie. Rezystory na wyjściu do BAT+/BAT- oczywiście maja ograniczyć natężenie prądu płynące z AP5057 do pilota do 500mA. Ponieważ sam AP5057 potrafi generować do 1000mA natężenia
Werdykt ? przy porcie USB na kabelku znajduje się ładowarka, także nie jest to zwykły kabel USB. Natomiast każdą inna ładowarka z wyjsciem do 500mA i napięciem 5V załatwi temat ladowania pilota
Użytkownik horac edytował ten post 28 wrzesień 2021 - 11:41