[marian-56]

Nie potrafię wytłumaczyć tego zjawiska(nie parzysta numeracja jest "bee" ).

Sam miałem spinning na blanku #9, który bardzo szybko się pozbyłem (przerobiłem z powrotem na muchówkę) i było O.K.

Może teraz są inne blanki.

Kłaniam się Marian.

[Tu nie ma ryb.]

Ja bym się nie dotykał, do tej wielkosci ryb i grubości żylki ,jakie planujesz łowić kijem po niżej 8ki,no chyba ze jakim saltwaterem typu bloke czy coś 

[januszz]

U mnie nieparzyste- klasa #5 i #7  nie jest wcale bee.Sprawdziła się w spinach i jestem z obu wędeczek mega zadowolony tak jak oczekiwałem.

Ugięcia,praca pod rybą bajka.

[tomaszek11]

"Trochę" temat ćwiczyłem parę lat temu....

Na szybko odnosząc się do oczekiwań jak i kierunków w których idzie dyskusja:

- morska 6, 7 lub 8 w długości mniejszej niż 9 stóp, w dodatku w dwóch kawałkach praktycznie nie występuje w przyrodzie

- 99% szóstek można połamać zakładając pełne ugięcie i dokręcony hamulec z 0,25mm (sprawdzone  )

- jeżeli zdecydujesz się na 9 stóp i 4 kawałki wybór jest trochę większy

- szkło nie spinningowe ale muchowe, Epic mógłby być rozwiązaniem ze względu na moc w dolniku ale nie wiem czy kogoś aż tak poniosło żeby próbować  . Wyjdzie nierozsądnie drogo ale jakieś Loop'y czy morskie Thomasy też do tanich trudno zaliczyć.

 

Wieczorem postaram się więcej.

tomaszek11

.

Użytkownik tomaszek11 edytował ten post 24 maj 2017 - 18:04

[trout master]

Boicie się tych "6" a ja mogę w ciemno polecić Loomisa GL3 czy Sage RPL+
Jak będzie z zacięciem? Tego nie wiem. Na pewno ryby do 60cm nie będą w holu żadnym problemem.
Moje wyniki z GL3: głowacice kilka sztuk 80cm i jedna 108cm czy pstrągi 52-62cm. Wszystko oczywiście na strima z żyłką 0.28-0.42mm. O połamanie wędki w ogole się nie martwiłem mimo ugietego korka powyżej młynka.
Podobnie było z brzaną 56cm na kij #4, a ona już walczy, głowacice nie walczą.

Kije oczywiście dwuczęściowe i 9 stopowe.

[Guzu]

Boicie się tych "6" a ja mogę w ciemno polecić Loomisa GL3 czy Sage RPL+
Jak będzie z zacięciem? Tego nie wiem. Na pewno ryby do 60cm nie będą w holu żadnym problemem.
Moje wyniki z GL3: głowacice kilka sztuk 80cm i jedna 108cm czy pstrągi 52-62cm. Wszystko oczywiście na strima z żyłką 0.28-0.42mm. O połamanie wędki w ogole się nie martwiłem mimo ugietego korka powyżej młynka.
Podobnie było z brzaną 56cm na kij #4, a ona już walczy, głowacice nie walczą.

Kije oczywiście dwuczęściowe i 9 stopowe.

 

 

Witam

Miałem dużo tego typu kijów robionych na blankach muchowych.Tu dużo zależy od producenta .Żadna firma produkująca blanki muchowe nie podaje mocy w lb,a ta bywa różna przy tej samej klasie wędki.Są #6 którymi można łowic lipienie, są też tej samej klasy wędki z którymi  spokojnie można iśc na trocie.Ja do klasy sznura #5-6 zawsze max zakładałem żyłkę 0,22mm i to moim zdaniem był szczyt mozliwości( przy tych blankach które stosowałem).

Moim zdaniem trzeba szuka blanku w klasie 6-8. Jeżeli coś z górnej półki typu CTS ,Thomas&Thomas, SAGE to wystarczy #6,jeżeli inne marki to raczej ciut wyżej.

 

 

Bez obaw Guzu.

 

Blanki muchowe mają raczej wiarygodne pewne polączenia nawet 5 lub 6 części, czy to spigoty, czy nasadowe, czy też takie trochę mieszane.

 

Jednoczęściówki są dość upierdliwe i po latach pozamieniałem swoje 7 stopowe Elitki cast na dwuczęsciowe. Transport, uszkodzenia itp.

 

Co do klasy wt np.4 lub 7 to zgodzę się z kolegami, że lekki blank muchowy może nie zaciąć skutecznie ryby, to znaczy Ty tym blankiem możesz jej nie zaciąc, bowiem inaczej dzieje się to gdy blank jest muchówką, a inaczej gdy jest spinningiem.

 

Zacięcie spinningowe to najczęściej podniesienie kija , dość szybkie oczywiście, no po prostu zacięcie.Tak więc wędzisko wygina się nieco i to głównie ta energia wbija hak. I w tym momencie to co Cię kusi - kołowa akcja i pewna miekkość może być wadą przy twardym pysku ryby.

 

Inaczej natomiast zacinamy łowiąc muchówką na streamera, mianowicie podczas prowadzenia linka i kij powinny tworzyć prostą, no w każdym razie do tego zmierzamy....Branie i zacięcie wyglada tu inaczej bowiem odbywa się na prostej lince i to szarpnięcie lewą ręką jest  początkiem zacięcia, a uniesienie kija już z zacięciem nie ma wiele wspólnego, bo to po prostu początek holu. Oczywiście bezwładność linki zanurzonej w wodzie, a będącej przedłużeniem wędziska przyczynia się także do wbicia haka, choć  brania niedocięte lewą ręką kończą się najczęściej spadem.

 

Doświadczenia ostatnich lat spowodowały, ze moje duże muchy wiążę na względnie cienkich hakach, łososiowych dedykowanych do suchych much. Cienki, z pozoru delikatny hak pozwala zaciąć z dużej odleglosci. To uwaga poboczna, lecz myślę istotna w kontekście zacinania dużych ryb delikatnym sprzętem. Przetestowane na Bałtyku.

 

Jeśli już jednak uda się Tobie skutecznie zacinać duże ryby lekkimi spolegliwymi w holu blankami przy użyciu duzych przynęt (co samo w sobie stanowi pewną interesującą i może pozorną sprzeczność) to sam hol jest już obłędny. ,

Prawie jak na muchę!

 

 

Na  St.Croix #6-7 znajomy miał zrobiony kij, którym łapał i muchą i spinem. Jednak uważał, że trochę był za cienki na duże ryby z Pora. Nie dość, że trochę mniejsze niż te Twoje to jeszcze w prawie stojącej wodzie, jak to Por. Tutaj z tą klasą to różnie bywa. Niby wszystko znormalizowane a jednak.

 

 

"Trochę" temat ćwiczyłem parę lat temu....

Na szybko odnosząc się do oczekiwań jak i kierunków w których idzie dyskusja:

- morska 6, 7 lub 8 w długości mniejszej niż 9 stóp, w dodatku w dwóch kawałkach praktycznie nie występuje w przyrodzie

- 99% szóstek można połamać zakładając pełne ugięcie i dokręcony hamulec z 0,25mm (sprawdzone  )

- jeżeli zdecydujesz się na 9 stóp i 4 kawałki wybór jest trochę większy

- szkło nie spinningowe ale muchowe, Epic mógłby być rozwiązaniem ze względu na moc w dolniku ale nie wiem czy kogoś aż tak poniosło żeby próbować  . Wyjdzie nierozsądnie drogo ale jakieś Loop'y czy morskie Thomasy też do tanich trudno zaliczyć.

 

Wieczorem postaram się więcej.

tomaszek11

.

 

Jeszcze raz dziekuje bardzo za taki rzeczowy i szeroki odzew w temacie.

 

Sytuacja wyglada tak...ze blank jest juz u Yglo.

Batson rx8plus zaczyna szukac nabywcy, w zwiazku ze swoja spiningowa natura. 
Natomiast Yglo kompletuje podzespoly i rozpoczyna dzialania majace doprowadzic do powstania wedki pod moje lowienie na blanku

Lamiglas G1000, 6wt, 9 stop, 2 kawalki.

 

Giecie na sucho nie doprowadzilo do konca amortyzacji, a blank byl juz bardzo w  kolko zwiniety.

Gial sam Yglo

Gotowa wedke oczywiscie w watku pokaze, a gdy pierwsze testy rzeczne sie odbeda podziele sie wrazeniam i refleksjami z wdrozenia tego projektu

 

Pozdrawiam

[yglo]

Lamiglas... potem dolnik szedl w dol, az mialem butle 1,5m od stop...

 20170526_194252-1.jpg   52,51 KB   4 Ilość pobrań

[Jozi]

Nie dziwota, żę tak idzie w Dolnik, stary poczciwy Lamiglas G1000, koło do roweru można wykręcić.

[Rheinangler]

Dobra decyzja Daniel z pójściem w niskomodułowy grafit 

Ciekawy jestem bardzo jak Zbyszek uzbroi ten kij, bo pomiędzy ugięciem gotowej wędki z przelotkami i dolnikiem a tym ze zdjęcia będą różnice, ale to pewnie wiesz  .

[yglo]

Lamiglas G1000 GP 1086 :

dwuskład, długość 9',  linka 6,  dolnik 0,440,  szczt 1,8

 

Dostanie set przelotek fuji torzite; KL20H, KL10H, KL6M, KL5,5L, KT4,5 X 6 szt i TTLG 4,5 na szczyt

[Rheinangler]

KL 20H i KL10H na dolnik? 

[yglo]

KL 20H i KL10H na dolnik? 

 

Jutro powiem, ale chyba tak, bo będę chciał startowa postawić możliwie najbliżej szpuli kołowrotka

[Rheinangler]

W dziedzinie RB mogę Ci Zbyszku co najwyżej buty wypastować lub po piwo skoczyć, ale te konstrukcje które u mnie jak do tej pory dobrze i skutecznie działały własnie tak były uzbrojone co dawało więcej siły muchowemu dolnikowi, nie zabierając jednocześnie pięknego kołowego ugięcia.

[yglo]

Chodze w zamszakach, piwa nie pije... wiec może kiedyś razem połowimy

[Jozi]

Zbyszek wyciągnie z niego maxa, nie ma strachu  .

[yglo]

Gratka - niespodziwana okazja.... aby się wykazac:

od stopki kołowrotka 28-30cm czyli jak na 270cm króciutko, uruchomić max dolnik i nie przekroczyc 100g w gotowej wedce (blank 55g)

nawet leciutko kosztem balansu...

Zakład już stoi

[Guzu]

Gratka - niespodziwana okazja.... aby się wykazac:
od stopki kołowrotka 28-30cm czyli jak na 270cm króciutko, uruchomić max dolnik i nie przekroczyc 100g w gotowej wedce (blank 55g)
nawet leciutko kosztem balansu...
Zakład już stoi

Ja tam w każdym razie jestem wypłacalny .
To w kontekście zakładu poczynionego

[Rheinangler]

Ta krótka rękojeść to moim zdaniem bardzo dobry pomysł i będzie dobrze służyć "mocy dolnika"

Długie dolniki w spinningowych adaptacjach muchowych blanków rozsuwają a może raczej należało by napisać chowają zaprojektowany w muchowym przeznaczeniu "mięsień dolnikowy" zbyt blisko niepracującego uchwytu i w efekcie końcowym korzystamy tylko z jakiejś części jego mocy.

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 28 maj 2017 - 10:10

[krzysiek]

Nie żebym się znał na czymkolwiek, a na kijach regular w szczególności, ale zacinałem skutecznie sandacze stareńkim CD BR 255 10lb sparowanym z hakiem 5/0, tudzież szklakiem typu downrigger 260 klasy MH/H ca. 17/20lb z kotwicami 4/0. Warunkiem przy największych hakach jest relatywnie cienki drut i nienaganna ostrość. O ciętość zestawu bym się nie bał, głęboko pracujące kije tną zaskakująco dobrze. Choć fakt faktem trzeba ciąć tak, żeby uruchomić dolnik.

[Guzu]

Nie żebym się znał na czymkolwiek, a na kijach regular w szczególności, ale zacinałem skutecznie sandacze stareńkim CD BR 255 10lb sparowanym z hakiem 5/0, tudzież szklakiem typu downrigger 260 klasy MH/H ca. 17/20lb z kotwicami 4/0. Warunkiem przy największych hakach jest relatywnie cienki drut i nienaganna ostrość. O ciętość zestawu bym się nie bał, głęboko pracujące kije tną zaskakująco dobrze. Choć fakt faktem trzeba ciąć tak, żeby uruchomić dolnik.

Juz pierwsze zdanie tej wypowiedzi nadaje całości lekko ironiczny charakter

Ten, co się nie zna, wędkarzyna internetowy

Tym CD to trollujesz, czy to do łowienia z ręki na gumy i wtedy taki hacur ?