Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Orava - ohyda


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 15 sierpień 2006 - 20:41

Pewnie ci, co kupuja w Fishing Mart juz to dostali, przeczytali i... Embarassed
I jedna z mniej miłych informacji jakie dotarły do nas na Oravie Słowackiej. Szefowie jednej z polskich firm wędkarskich posądzani są przez Słowackich strażników o oszustwo w postaci zabierania ze sobą zbyt wielu sandaczy. Jak to robią ? Na łódce przyłapano ich z maszynką do mielenia mięsa. Sprawa wygląda tak, że ryba po złowieniu natychmiast jest filetowana i mięso jej zmielone. Biorą wszystko, od 30cm sandaczy włącznie! Gdy Słowaccy strażnicy chcą ich kontrolować mówią, że złowili sandacza 10kg i dlatego jest tyle mięsa. Nikt im nie udowodni, że to nie 10kg ryba, tylko 20 ryb o wadze 0,5kg. Świadkowie tego procederu mówią zupełnie coś innego. Setki niewymiarowych sandaczy w ten sposób padło łupem polskich wędkarzy. Smutne to, ale prawdziwe ... Wstyd :( Tym niemiłym akcentem kończę tego newsa. Wodom Cześć!
Oprócz samego procederu, to ciekawe któraz to z naszych wiodacych firm wedkarskich zajmuje sie kotleciarstwem? :wacko: Mam pewne podejrzenia... :angry:

#2 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 15 sierpień 2006 - 20:46

:lol:

Po prostu nie ma granic ... Psycholog powiedziałby, że to wyraczanie poza schematy myślowe :D A przy okazji niedługo w smarzalniach ryb będzie dodana nowa pozycja w menu - pulpety z mielonego bolenia.

Pozdrawiam
Remek

#3 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 15 sierpień 2006 - 20:47

To już przesada...................

#4 OFFLINE   ziuta

ziuta

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 15 sierpień 2006 - 21:12

Takich gnojków to powinni od razu zamykać. Mam nadzieje że sobie palce wkręcą w te maszynke. :angry:

Szlak mnie trafia, że przez takich pozyskiwaczy rybiego białka nornalni wękarze są czasem za granicą postrzegani podejżliwie. Ekscesy w UK, z Asnen, teraz Orava, niestety coraz więcej tego. Przykre to ale prwdziwe. :wacko:

#5 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18653 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 sierpień 2006 - 21:20

Zwracam uwage, ze w informacji mowa jest o szefach jednej z firm wedkarskich.

Jesli to prawda, to jest to szczyt bezczelnosci. Nie dosc ze producenci sprzetu nic nie robia dla rybostanu , chociaz zyja posrednia dzieki rybom jak rowniez przyczyniaja sie do ich tepienia, to jeszcze takie akcje...

Mam nadzieje ze z czasem spolecznosc wedkarska zacznie wymagac od producentow dzielenia sie zyskami ze srodowiskiem naturalnym, bardziej aktywnego podejscia. Ze np. w katalogach firm bedzie mozna znalezc informacje o ilosci i gatunkach ryb jakie za pieniadze firmy w poprzednim sezonie wpuszczono do wod etc. Moze to jest droga do poprawy rybostanu :unsure:

Pozdrawiam

#6 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2424 postów

Napisano 15 sierpień 2006 - 22:04

tak poza wszystkim, to robienie kotleta z sandacza to jawny gwalt i dyshonor dla tej wysmienitej ryby :angry:
przypomina mi sie ksiazka gosci w domku nad Asnen - ekipa ze Szczecina sfiletowala, zamrozila i wyeksportowala do Polski..160 sandaczy.

#7 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 16 sierpień 2006 - 07:09

Kiedyś wiele osób miało nadzieję, że po spustoszeniu naszych wód w sposób naturalny wymrą Ci którzy widzą w wędkarstwie tylko korzyść w postaci mięcha. Te przykłady mówią, że jednak ryby zostaną znalezione wszędzie, gdzie tylko będą. Jednak potwierdza to moje zdanie wygłaszane już od wielu lat. Zwykle uczciwi ludzie nie kłusują ani nie zabierają wielkich ilości ryb. Dlatego niekiedy są biedni, bo są uczciwi. Nie ma więc co tłumaczyć biedą postępowania, które na tym portalu wzbudza słuszne oburzenie.

#8 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 16 sierpień 2006 - 09:09

Szkoda słów. Fakt, że na Oravie można złowić i 60 sandaczyków dziennie. Sam tego doświadczyłem w czerwcu tego roku. Jednak coś takiego nie mieści mi się w głowie. Tam mozna zabrać dwie wymiarowe ryby - jeśli chodzi o zubacza i szczuke. Powinno się wprowadzać imienne zakazy połowu ryb. Rozsyłąć info do wszystkich miejsc sprzedarzy licencji i do Straży. Klijent po jednej wpadce niemiałby prawa więcej wypłynąc na daną wodę. Może taki pomysł powstrzymałby tych kombinujących inaczej...
Poza tym policja, zatyrzymanie sprzętu (łącznie z łodzią i samochodem) i rozprawa sądowa. Ciekawe czy wówczas jakiś prezes cwaniaczek odważyłby się na łamanie prostego regulaminu.

#9 OFFLINE   Jarokowal

Jarokowal

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 16 sierpień 2006 - 09:59

Teraz wszystko jasne ... we Wrocławszkich sklepach pojawiły się ostatnio maszynki do mielenia mię...ryb. A ja głupi nie wiedziałem dlaczego :mellow:

Nie, no rozbawiłem się setnie, juz widzę pana który kręci kotlety na łodzi :mellow: ... albo zakaz: Z MASZYNKAMI DO MIĘSA NIE WPUSZCZAMY :lol:

Przepraszam ale nie moge się powstrzymać :mellow: , pomysłowość nie zna granic .... :lol:

#10 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 16 sierpień 2006 - 09:59

Myślę, że skuteczne byłoby też podanie nazwisk w polskiej prasie wędkarskiej. Kompromitacja...
Jacek

#11 OFFLINE   Jarokowal

Jarokowal

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:19

@Jacek zobacz jak to brzmi

Jarosław Kowalski vel Jarokowal schwytany podczas mielenia sandaczy z Orawy :unsure:

Proceder powinien być bez dwóch zdań ukrócony, ale … w sumie to jakby nie nasz problem lecz Słowaków, chociaż nas dotyka, i Słowacy powinni sobie z tym poradzić.
Jak już Mateusz pisał, imienny zakaz połowu załatwił by sprawę, tak przynajmniej mi się zdaje. :wacko:

Czy podobnie skończyły sandacze Mietkowskie ?


#12 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:22

@Jaro
Mam nadzieję, że nie...
Pozdrawiam

#13 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:22

Totalny wstyd i całkowita kompromitacja! :( :(

Popieram słowa @Friko i @Baloo.
Firmy wędkarskie powinny wspomagać rybostan naszych wód i moim zdaniem pewien procent z zysków powinien być przekazywany na zarybienia.
Łamanie prawa powinno być nagłaśniane, a ci którzy je łamią powinni być wytykani palcami przez innych. Wzorem europejskich fishing campów nie powinno się wpuszczać na łowiska ludzi, którzy chociażby raz złamali prawo!

Już teraz Słowacy i Czesi patrzą się na Polaków jak na mięsiaży. Jeszcze rok-dwa i w ogóle nie będą sprzedawać nam licencji na swoje łowiska.

Także mam pewne podejrzenia, która to ekipa łamie prawo na Słowacji. @Kuba, czy myślisz o tych samych co ja?



#14 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18653 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:24

@Jarkokowal

mysle ze to jest jak najbardziej nasz problem, na na pewno mój - bo chciałem pojechać na Orawe na sandacze, a teraz albo sie bede wstydził, albo nie bede mogl jak sie Slowacy np. wkurza i postawia w koncu bana dla Polaków, albo pojade i bede kontrolowany non-stop tak zeby mi sie odechcialo lowic - tacy niodpowiedzialni ludzie szkoda jak najbardziej nam wszystkim

Pozdrawiam

#15 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:25

@Rongiś
Ja jakiś niedomyślny jestem... Szepnij coś, jeśli możesz...
Pozdrawiam

#16 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:44

Czemu szepnij?!? Skoro negujemu - to negujmy otwarcie. Piętnujmy winnych. Wykreślmy ze środowiska. Problem tylko, że trzeba mieć pewność winy.

Mielenia ryb jeszcze nie widziałem, widziałem natomiasty scenkę kiedy ludek pakował pstrągi do woderów (miał je jeszcze na nogach) schodząc z łódki na Piasecznie. Teraz wytłumaczcie mi gdzie tkwi problem. Jeśli kogoś stać zapłacić przeszło 100PLN za dzień wędkowania + dojazd + nocleg, który tam kosztuje dobrze ponad 200PLN + jedzonko, napoje itp, to jak wytłumaczyć brak gotówki na zakup kg pstrąga, który kosztuje 12 PLN?!?

To jest dla mnie niepojęte. To się nazywa polska pazerność i zachłanność. Kto nie ma tego problemu niech się cieszy, natomiast większa część naszego społeczeństwa cierpi na tę nieuleczalną chorobę. Co gorsza status społeczny czy jak ktoś woli zamożność ma w tym przypadku mało wspólnego. Grzybiarze nie popuszczą najmniejszej kurce czy borowikowi (byleby w skupie zwróciła się benzyna), jagody są czesane do ostatniego liścia, a 30cm szczupaczek w niczym nie jest gorszy od płoteczki. Obserwacje dowodzą, że nie ma najmniejszej różnicy czy ktoś wyciąga wędki z Lexusa, dużego fiata czy Laguny. Ot zjemy wszystko - jak chińczycy. Tylko, ze nasi żółci bracia czynią to z rzeczywistego głodu, a my z pazerności i głupoty. Dlatego zdrowi ludzie łączcie się, bo nim się obejrzymy zabiorą się z zębami do naszych tyłków.

quźwa czasem faktycznie w świecie głupio się przyznawać, że jest się Polakiem. W czasach dzisiejszego rządu..... echhhhh DRAMAT!!!

#17 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 829 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska
  • Imię:Konrad

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:45

Tak swoją drogą to nie rozumiem, czemu ta wiadomość taka enigmatyczna - bez wskazania konkretnych winnych. Niezależnie czy tłumaczyli się, że złowili 10-cio kg sandacza warto wiedzieć kto przerabia ryby na mielone jeszcze na łódce. Po tym jak kiedyś gdzieś przeczytałem o zachowaniu jednego producenta przynęt, obstawiam, że ma to coś wspólnego z przynętami gumowymi i wypoczynkiem

Pozdrawiam

#18 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:47

Jacku - czy sprawa Mietkowa jakoś się wyjaśniła? Ty masz szerszy krąg znajomych odpowidzialnych lub przynajmniej często odwiedzających tę wodę ludzi/wędkarzy. Ktoś wie co się stało z sandaczami? Przecież nie wymarły same, bo innych ryb jest całkiem sporo?

Wykosili je w jeden sezon? Moja wiedza nie jest w stanie uporać się z tym problemem. Szepnij słówko jeśli jakieś wiarygodne info do Ciebie dotarło...

#19 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 16 sierpień 2006 - 10:58

No, hej. Kurde, nic do mnie nie dotarło :wacko: Wiem tylko, że na Mietkowie z sandaczami dalej kicha. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że zostały wyłowione. To niemożliwe! Skłaniam się ku jakiejś chorobie, podtruciu itp. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy i że okręg w końcu wyjaśni tę sprawę.
Pozdrawiam

#20 OFFLINE   Jarokowal

Jarokowal

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 16 sierpień 2006 - 11:19

@Jaro
Mam nadzieję, że nie...
Pozdrawiam


@ Jaceku, sieci, dynamit, sznury - owszem :mellow: ale mielenie nigdy. :mellow:

@ Friko, rozumiem, że to głupie i wstyd nam gdy takie numery wywijają nasi rodacy. Ale do diabła czy za każdego barana, który coś wywinął, mam się wstydzić? Kretyn, kretynem zostanie.
Czy dostaniemy bana? Myślę, że nie, głupio stracić połowę wpływów do kasy.







Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych