Wędka z przeznaczeniem na wiosenne wiślane klenie i letnie bolki .Przeróbka muchówki #5-6 288cm stojącej naście lat za szafą Artura @Ark70(dzięks Artur) .Po demontarzu przelotek i rękojeści ,nastąpiło zdjęcie lakieru ,farby i po szlifowanku ,ukazała się ciekawa faktura mięsistego, grubościennego blanku.Przelotki PB minma 4 hrd V-ki od 25do 5 10sztuk +szczyt alconit w srebrnej ramce i tu podziękowania dla Wojtka @woblerWZ
Uchwyt Fuji DPSM18(przycięty ok2cm pod Shimano SuperX 2500) ,bo taki akurat był na stanie ,a dzięki swojej średnicy umożliwił płynne połączenie z reagripemdługości 29cm, wykonanym z korka aglomerowanego ze wstawkami burnta i korkogumy.Fore ozdobione pierścionkiem z nierdzewki.Wędka wyważona zw/w kołowrotkiem dokładnie 0.5cm przed koncem fore. , na ostatnim plasterku korkogumy.
Kij ma zajebiaszcze ugięcie ,szkoda że nie zdążyłem porzucać
przed drugą odsłoną zimy.
Niech Ci służy Rafale,pewnie u mnie nie doczekałby drugiej młodości-kleniojazie to zdecydowanie nie moje klimaty
. Tak na marginesie to stał w piwnicy ,nie za szafą 
.
Wykonanie- kolejny raz nie mam sie do czego przyczepić 
perfekt !
Jozi- możliwe że kij nie był prawidłowo opisany, te 12 gram na górze ma spokojnie, co prawda moglo się to neznacznie zmienic po uzbrojeniu. Myślę że pierwsza odwilż na pomorzy prawdę powie. 
Tak troszkę dłużej miałem okazję z Łukaszem pogawędzić ,więc jakiś obraz bieżących problemów takiej pracowni mam z grubsza. Własciciel jednoosobowej firmy ,realizujący zamówienia ilościowo na średnim poziomie ma p...ne ,praktycznie nie wychodzi z pracowni ,najlepiej żeby jeszcze tam spał.A z kolei zatrudnienie pracownika ,jak w jego przypadku generuje koszty,które wymagają zamówień na ilościowo trochę na wyższym poziomie niż średni koło się zamyka.
