Super woblery, super ryby, ogólnie super temat - jeden z moich ulubionych na forum Jestem pod ogromnym wrażeniem
Daro M. - w wolnych chwilach.
#161 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2013 - 21:36
#162 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2013 - 21:49
Piękne ryby i doskonałe foty.
#163 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2013 - 22:11
Darek, widzę że ciśnienie zaczyna rosnąć przed sezonem bo Cię wzięło na boleniowe wspominki . Po tym co napisałeś widać że długo już łowisz bolenie i jest oczywiste że gdyby boleń miał żerować tylko z powierzchni to by umarł z głodu. Ta ryba żre to co najłatwiej w danym momencie upolować i tyle. Poza tym fotki świetne, ryby duże, a woblery muszą być skuteczne bo robimy je bardzo podobne do siebie co potwierdza teorię że dobry wobler będzie łowił wszędzie.
Jedyna różnica między boleniami z Odry i Wisły jest taka że z przykrością muszę stwierdzić że te odrzańskie są ładniejsze, grubsze, ciemniejsze i częściej mają ciemne płetwy, więc w tym względzie wg mnie można wyróżnić podgatunek wiślany i odrzański. Widać że ta rzeka bardziej im służy. Możliwe że jest to spowodowane lepszą termika Odry i dłuższym okresem intensywnego żerowania. Wisła niestety późno się budzi i dość szybko kończy jeśli chodzi o bolenie.
pozdrawiam
wujek
#164 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2013 - 22:20
Darek, widzę że ciśnienie zaczyna rosnąć przed sezonem bo Cię wzięło na boleniowe wspominki . Po tym co napisałeś widać że długo już łowisz bolenie i jest oczywiste że gdyby boleń miał żerować tylko z powierzchni to by umarł z głodu. Ta ryba żre to co najłatwiej w danym momencie upolować i tyle. Poza tym fotki świetne, ryby duże, a woblery muszą być skuteczne bo robimy je bardzo podobne do siebie co potwierdza teorię że dobry wobler będzie łowił wszędzie.
Jedyna różnica między boleniami z Odry i Wisły jest taka że z przykrością muszę stwierdzić że te odrzańskie są ładniejsze, grubsze, ciemniejsze i częściej mają ciemne płetwy, więc w tym względzie wg mnie można wyróżnić podgatunek wiślany i odrzański. Widać że ta rzeka bardziej im służy. Możliwe że jest to spowodowane lepszą termika Odry i dłuższym okresem intensywnego żerowania. Wisła niestety późno się budzi i dość szybko kończy jeśli chodzi o bolenie.
pozdrawiam
wujek
Janek, po relacjach kilku znajomych znad Wisły, łowiących "wcześnie" aż do grudnia śmiem twierdzić wręcz odwrotnie...
Daro - fajne wspominki :-)
#165 OFFLINE
Napisano 01 marzec 2013 - 22:43
Zgodzę sie z wujkiem,bolki nad Odrą żerują długo i intensywnie,nawet łowiąc w Listopadzie można je łowić z premedytacją,widać je nawet w pewnych warunkach przy wierzchu.Wisła jest"martwa"w tym samym czasie,przynajmniej na moim,środkowym odcinku.
Daro
Przepiękne BOLENIE,koparka Takie spasione,że cos niesamowitego,wiślane trafiają się bardzo rzadko w takiej kondycji.Fotki na prawde robią wrażenie.
Ogólnie szacun
Blaszka z łyżeczki to w moim arsenale boleniowy killer,wykonałem ją za łebka razem z dziadkiem,łowiła często bolki kiedy inne przynęty olewały.
Najgorsze jest to,że za cholere nie moge jej podrobić
Próbuję ciągle...
#166 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 14:44
Dzięki wszystkim za dobre słowo miło bardzo.Gdzie bolenie żerują dłużej i intensywniej? W Wiśle czy Odrze ? tego nie wiem. Poza krótką dwu dniową przygodą nad Wisłą nic powiedzieć nie mogę - bo nie znam tej rzeki, nie łowię w niej.Dlatego w tym temacie słucham tych którzy tam wędkują.Znam natomiast Odrę - też nie całą i wiem że są okresy w roku gdzie bolenie żerują bardzo mocno i tak samo mocno biorą Oczywiście obszar tego żerowania nie jest duży i w tych okresach ryby nie stacjonują wszędzie.Nie wystarczy tylko być nad Odrą - trzeba ją trochę znać. Chyba że wcześniej ktoś wskaże nam taką miejscówkę lub nas na nią zaprowadzi.Strefa dobrego żerowania ogranicza się do zaledwie kilku miejsc - jedno ,dwa na kilku kilometrowym odcinku rzeki. Także łowić bolenie i wiedzieć gdzie to dwa osobne zagadnienia. Napiszę tylko tyle że łowić jest dużo prościej niż wiedzieć gdzie? Mowa tu oczywiście o dużych jesiennych i późnojesiennych rapach.Pozdrawiam
Zgodzę sie z wujkiem,bolki nad Odrą żerują długo i intensywnie,nawet łowiąc w Listopadzie można je łowić z premedytacją,widać je nawet w pewnych warunkach przy wierzchu.Wisła jest"martwa"w tym samym czasie,przynajmniej na moim,środkowym odcinku.
Daro
Przepiękne BOLENIE,koparka Takie spasione,że cos niesamowitego,wiślane trafiają się bardzo rzadko w takiej kondycji.Fotki na prawde robią wrażenie.
Ogólnie szacun
Blaszka z łyżeczki to w moim arsenale boleniowy killer,wykonałem ją za łebka razem z dziadkiem,łowiła często bolki kiedy inne przynęty olewały.
Najgorsze jest to,że za cholere nie moge jej podrobić
Próbuję ciągle...
Kurna mać ...chyba korzystałeś z tych samych zestawów sztućców?
#167 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 15:33
Patu, ja już tak mam że to co mówią ludzie to ja dzielę przez dwa. Ja piszę o swoich doświadczeniach, a nie to co słyszałem od innych. Owszem sam łowiłem bolenie w listopadzie (w grudniu mi się już nie chciało), ale to trochę sztuka dla sztuki. Jak nie zobaczę zdjęć regularnie łowionych dużych boleni w listopadzie i grudniu z środkowej Wisły to nie uwierzę. Ja rozmawiałem z wieloma dobrymi boleniarzami z Wisły i opinie są podobne.
#168 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:09
Patu, ja już tak mam że to co mówią ludzie to ja dzielę przez dwa. Ja piszę o swoich doświadczeniach, a nie to co słyszałem od innych. Owszem sam łowiłem bolenie w listopadzie (w grudniu mi się już nie chciało), ale to trochę sztuka dla sztuki. Jak nie zobaczę zdjęć regularnie łowionych dużych boleni w listopadzie i grudniu z środkowej Wisły to nie uwierzę. Ja rozmawiałem z wieloma dobrymi boleniarzami z Wisły i opinie są podobne.
Tak jak Janek pisze, własne doświadczenia są najcenniejsze i najważniejsze.Jeśli ktoś takie ma to jest to niepodważalny argument w każdej dyskusji.Żeby mieć doświadczenia to trzeba łowić ,łowić i jeszcze raz łowić.....
No i podstawowa sprawa to nie być głodnym i najeść się do syta
A już po rybach można wypić małe piwo ? nigdy przed łowieniem ani nigdy w trakcie
Pozdrawiam
- Jaco78 lubi to
#169 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:15
Piękne fotki pięknych ryb. Więcej pisać nie trzeba.
#170 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:16
Darek już się nie wymądrzam z tą Wisłą bo to przecież Twój wątek o przynętach, Odrze i łowionych w niej boleniach.
pozdrawiam
wujek
#171 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:20
Daro niezły czteropak i ruda na wkładkę - hoho
#172 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:21
Janek Twoje uwagi są zawsze jak najbardziej mile widziane . Nie mam wrażenia że się wymądrzasz jak również wiem o czym mówisz.
Pozdrawiam
Użytkownik Darekspin edytował ten post 02 marzec 2013 - 20:11
#173 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:23
Piękne fotki pięknych ryb. Więcej pisać nie trzeba.
Dzięki Gruzin
Daro niezły czteropak i ruda na wkładkę - hoho
Zgadza się Bartek ,taka dawka może już sponiewierać nawet wielkiego chłopa
#174 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:30
Ale jaką lekkość i wiotkość nadrarstka ma taki "sponiewierany" wędkarz - a bolenie to czują
#175 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:34
Darek z tym piwem to wygląda na lekki przemyt z za zachodniej granicy . Chyba był jakiś dłuższy wypad na ryby z takim zapasem.
#176 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:41
Darek z tym piwem to wygląda na lekki przemyt z za zachodniej granicy . Chyba był jakiś dłuższy wypad na ryby z takim zapasem.
Zgadza się to był chyba czerwiec i czwarty z kolei dzień nad Odrą. A piwo przywieźli zaprzyjaźnieni wędkarze
#177 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:47
"Zgodzę się z wujkiem"-czyli,ze nad Wisłą jest bryndza późną jesienią-przynajmniej u mnie,nad Odrą łowiłem prawie cały tamten sezon,zaobserwowałem właśnie tam całkowicie inne zachowanie boleni w okresie jesienno-zimowym.Woda jest jakby bardziej żywa,ryby nie siadają całkowicie po przymrozku itp.Też zauważyłem to podobieństwo sztućców
Na tej focie z habanina to chyba po drugim dniu upolowaliście dzika
#178 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:48
Żeby nie było że o przysłowiowej dupie - marynie tu gadamy to jakąś fotkę rękodzieła wleję.Bo Paweł już zagląda
No i bolenia złowionego na tego rodzaju wobler również mojej produkcji
- Dienekes lubi to
#179 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 19:50
Takie lubię
#180 OFFLINE
Napisano 02 marzec 2013 - 20:03
Darku pięknie powspominać . Musiał bym do Was podjechać , tylko czy uda mi się zrealizować to pragnienie w tym roku ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych